Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie Z99 dla parki przyszłych emerytów ;-)


Recommended Posts

No ja to mam nawet glinę bez wody. Tylko sobie popatrzyłem na ceny tego styro pod fundament - tak ze 1100 zł/m3 trza dać + transport, nieźle. Zobaczę co jutro kierbud powie.
No bo to je wynalazek, a wynalazki kosztują:D. 110za m3 nieźle :no:. Przy takim wykonaniu jaki opisywałeś wcześniej pewnie zszedłbyś sporooo z kosztami. Zastanawiam się jak zabezpieczyć przeciwwilgociowo tak wykonaną ściankę fundamentową, ława pal licho ale sama ściana powinna chyba być czymś zapaćkana. Może beton wodoszczelny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:jawdrop: jaką masz odległość do wodociągu? Może oni musza ciągnąć rurę droga publiczną i koszty projektowe tutaj tak nabruździły? Bo jeśli woda "w ulicy", a twoja działka jest normalną działką, a nie hektarowym grodziszczem z domem w głębi, to ta cena jest... delikatnie mówiąc ze cztery razy za wysoka.

U mnie: woda w ulicy i przyłącze gdzieś z 10m wgłąb działki, całość łącznie z papierami, wcinką, zasuwą, przeciskiem (nawet nie kopali rowu, tylko dół na początku, na końcu i kreta puścili) i samym przyłączem wykonanym z kwasówki, za wszystko zapłaciłem bodajże 4 tysiące.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani po moim, ani po gminnym. Buduję się przy drodze prywatnej. Ale od właścicieli drogi mam notarialnie zgodę na przeprowadzenie przyłącza więc jeśli chodzi o koszty to - prawie - jak po moim. Widziałem pozycje w kosztorysie (porządny elaborat - swoją drogą) dotyczące drogi, jakieś pozycje z oznaczeniem, postawienie przejazdu nad wykopem itp. To jest 11 stron z których część terminów spotykam 1 raz w życiu więc trochę to potrwa zanim ogarnę całość. A innych wykonawców poszukam, a jakże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo pewnie masz ten kosztorys zrobiony "na bogato" z oznakowaniem prac, wytyczeniem (i oznakowaniem, wszystko na twój koszt) objazdu a także uzgodnieniem tego ze wszystkimi świętymi, podczas gdy (jeśli to droga prywatna), jedyne, co Ci jest potrzebne, to formalny projekt i uzgodnienie przebiegu rury w ZUDzie. Oczywiście, jeśli rozkopując tą drogę odcinasz kogoś od świata, to warto nad tym pomyśleć, co zrobić, żeby ktoś nie miał do ciebie pretensji potem (w skrajnym przypadku: bo był pożar i straż nie mogła dojechać), ale to nie musi być aż "przejazd nad wykopem", bo jeśli ten wykonawca chce na twój koszt tam kładkę dla samochodów robić, to ta wycena nawet tanio wyszła...

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.5k za przyłącze wody? Kosmos jakiś.

Za wcinkę dałem 1k- wodniki przyjechali i się wcieli do gminnego wodociągu 1 m od mojego ogrodzenia. Wykop zrobiliśmy sami, jakieś 35m od wcinki do domu. Zabezpieczenie wykopu- paliki i taśma ostrzegawcza.Wodomierz i reszta klamotów(zaworów) w domu osobno płacone. Za wszystkie przyłącza:prąd, woda, kanaliza, gaz- zapłaciłem ok 6-7k.

Tak, więc szukaj innych, jak dobrze zgrasz wykopanie i zrobienie wcinki to droga będzie przejezdna , bo zrobią to... pędzikiem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to się szum podniósł na kosmos cenowy. Zapytanie poleciało ze dwie ekipy odpytuję, trzecią jeszcze poleci mi kierbud i pewnie zejdziemy z tych obłoków na ziemię cenową. A skoro już przy ziemi jesteśmy to - jako wieszcz rzecze - plwajmy na tę powierzchnię i zstąpmy do głębi....

W głębiach zaś fundamenty, klamka zapadła będzie jednak ława nie płyta. Ława blekowcowa nie byle jaka bo podrasowana, dalej z magazynem ciepła odizolowanym hydrostyrem (jak nie przekręciłem nazwy) z wszystkich stron. No i temi rencamy ją zamierzam robić więc nie będzie ciśnienia czasowego a i cenowe pewnie spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wekto, płatności były nie do negocjowania - Brinkmann ma więcej klientów niż jest w stanie w sezonie obsłużyć więc nie ma powodu żeby pogarszać sobie zabezpieczenie płatności - jest to zrozumiałe. Dodatkowo żeby spokojnie przyjąć ekipę Brinkmanna chciałem mieć już na działce zrobione przyłącze wody, zamontowaną POŚ i WC.

Z przyłączem sprawa zrobiła się niepewna, a nieładnie było trzymać ekipę w niepewności do ostatniej chwili.

Do płyty przekonywała głównie ciągłość ocieplenia i miejsce na moje 'wynalazki' - gwc, gmc i wstępne podgrzewanie zwu w pewnych okresach roku. Wczoraj artix1 dał linka do patentu na ławy ze spodem z bardzo twardego xps i to mi dało do myślenia. Wczoraj rozmawialiśmy z kierbudem czy moje pomysły są wykonalne i mają sens - nie widzi przeciwskazań. Co więcej tutaj duży zakres prac mogę zrobić sam więc powinienem wyjść znacznie do przodu w kosztach, a pod względem funkcjonalności tak samo, może ciut gorzej ale sądzę że to byłyby raczej promile niż procenty.

Otwartą sprawą zostaje danie chociaż 5 cm xps 5000 pod ławę - kierbud już prawie mnie przekonał że ta warstwa nie jest potrzebna - rzeczywiście od poziomu podłogi najbliżej byłoby z 17 cm bloczku isolbeta klasy 400, potem 1 m betonu i dopiero grunt. Przez noc naszły mnie wątpliwości - pod oknem tarasowym będzie gorzej z tą izolacją. I straty z gmc będą większe, bo część ławy oddzielona co prawda styropianem od gmc będzie miała raczej temperaturę gruntu, a nie pokojową - gradient większy i szybsza utrata ciepła. Koszt tej warstwy to ok. 2500 zł.

Edytowane przez blekowca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... dopiero teraz po dluzszym czasie zagladalem, widze ze dziennik jest bardzo szczegolowo i sympatycznie prowadzone. Troche mi szkoda ze wyszlo tak jak wyszlo, chciałem zrobić ta plyte bo ciekawe rozwiązanie i przede wszystkiem sympatyczny inwestor. Te zaliczki których mamy w umowie pokrywają koszty materiałów i projektu, a z przylaczaniem oferty jako dodatkowy spis materiałów (jest i tak już taki załącznik) nie miałem najmniejszego problemu.

Termin został jasne określone w umowie (poprawiłem ten punkt, faktycznie był niejasno sformułowany, czyli dziekuje za uwagę :)).

 

Może bardziej ze względu na problem z przylacza wody i na nizsza cene te rozwiązanie na lawach zdecydowal się na inna rowzwiazanie.

Tez zrozumialy, nie znam to rozwiązanie w szczegółach, ale trzymam kciuki ze się sprawdza i wszystko gra tak jak planowane.

 

Na temat XPS pod lawami: Wedlug obciazen pod scianami, wygląda to tak: Pod sciana w osie 2 mamy 75kN/mb. Do tego trzeba liczyc ciezar scian i law oraz ciezar nasypu, czyli wychodzi ok 85kN/mb. Około, ponieważ nie znam szerokość law oraz wysokość scian. Przy lawach o szerokość 70cm wychodzi obciążenie 121 kN/m², a do tego wystarczy spokojnie XPS 300, o ile jest to material o dobrej jakości. Pod stopami fundamentowimi również, tam masz 120kN pod slupem, plus ciezar scian, stopy oraz nasypu. Poleca się wiec stope o wymiarach 1,2 x 1,2 m, wtedy XPS 300 da rady. Wszystkie inne lawy maja dużo mniejsze obciążenie, wiec tam wystarczy szerokość 60cm.

 

Pozdrawiam

 

Thomas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj artix1 dał linka do patentu na ławy ze spodem z bardzo twardego xps i to mi dało do myślenia. Wczoraj rozmawialiśmy z kierbudem czy moje pomysły są wykonalne i mają sens - nie widzi przeciwskazań. .
Chociaż raz wuja artix się do czegoś przydał:D. Cena oryginału powala ale sama idea jest całkiem niegłupia. Też ta stronka trochę mi namieszała w głowie przed budową, ostatecznie zostałem przy ocieplaniu ścian fundamentowych także od środka. Widziałem takie rozwiązania w skandynawii. Fundament od środka wycieplony 30cm EPS70, podłoga na gruncie 30cm EPS70, na to wylewka + cienko zaprawa samopoziomująca i panele. W jednym przypadku cały fundament zasypany szarymi granulkami, coś podobnego do perlitu, a reszta jak wyżej. Ścianki działowe gk, czyli ciężar niewielki, pewnie dlatego dają styro 70. Ciepłe to to będzie:D. Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... dopiero teraz po dluzszym czasie zagladalem, widze ze dziennik jest bardzo szczegolowo i sympatycznie prowadzone. Troche mi szkoda ze wyszlo tak jak wyszlo, chciałem zrobić ta plyte bo ciekawe rozwiązanie i przede wszystkiem sympatyczny inwestor. Te zaliczki których mamy w umowie pokrywają koszty materiałów i projektu, a z przylaczaniem oferty jako dodatkowy spis materiałów (jest i tak już taki załącznik) nie miałem najmniejszego problemu.

Termin został jasne określone w umowie (poprawiłem ten punkt, faktycznie był niejasno sformułowany, czyli dziekuje za uwagę :)).

 

Może bardziej ze względu na problem z przylacza wody i na nizsza cene te rozwiązanie na lawach zdecydowal się na inna rowzwiazanie.

Tez zrozumialy, nie znam to rozwiązanie w szczegółach, ale trzymam kciuki ze się sprawdza i wszystko gra tak jak planowane.

 

Na temat XPS pod lawami: Wedlug obciazen pod scianami, wygląda to tak: Pod sciana w osie 2 mamy 75kN/mb. Do tego trzeba liczyc ciezar scian i law oraz ciezar nasypu, czyli wychodzi ok 85kN/mb. Około, ponieważ nie znam szerokość law oraz wysokość scian. Przy lawach o szerokość 70cm wychodzi obciążenie 121 kN/m², a do tego wystarczy spokojnie XPS 300, o ile jest to material o dobrej jakości. Pod stopami fundamentowimi również, tam masz 120kN pod slupem, plus ciezar scian, stopy oraz nasypu. Poleca się wiec stope o wymiarach 1,2 x 1,2 m, wtedy XPS 300 da rady. Wszystkie inne lawy maja dużo mniejsze obciążenie, wiec tam wystarczy szerokość 60cm.

 

Pozdrawiam

 

Thomas

O miło że znalazł pan czas na wizytę. Porady w ostatnim akapicie bardzo cenne - i to nawet dosłownie. Przyszło mi jeszcze na myśl żeby zamiast dawać pod słupy większą stopę, dać pod spód w tym miejscu właśnie ten drogi xps, a resztę załatwić tym xps 300. Pewnie bym brał BASFa bo przy innych nie widziałem w parametrach tego 50 letniego okresu odporności na zgniatanie. To jeszcze uzgodnię z kierbudem czy lepiej dać większą stopę w tym miejscu, czy zostawić 60 - 70 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O miło że znalazł pan czas na wizytę. Porady w ostatnim akapicie bardzo cenne - i to nawet dosłownie. Przyszło mi jeszcze na myśl żeby zamiast dawać pod słupy większą stopę, dać pod spód w tym miejscu właśnie ten drogi xps, a resztę załatwić tym xps 300. Pewnie bym brał BASFa bo przy innych nie widziałem w parametrach tego 50 letniego okresu odporności na zgniatanie. To jeszcze uzgodnię z kierbudem czy lepiej dać większą stopę w tym miejscu, czy zostawić 60 - 70 cm.

 

No wydaje mi się ze te male ilości betonu na powiększenia law i stop kosztują dużo mniej niż ten Styrodur 5000, o ile to w ogole jest dostępny w takich małych ilościach. Jak chodzi o BASF to oczywiście chętnie mogę dac namiary na moim zdaniem korzystna cene. Jeszcze jedna rzecz: Stope w srodku nie trzeba zrobić w glebokosci poniżej zamarzaniu, ponieważ tam mroz już nie ma prawo siegnac, a w takim przypadku nawet nie jestem pewien czy tam trzeba dac XPS pod stopa. Roznice temperatury sa już bardzo male, tak mi się wydaje.

 

Pozdrawiam

 

Thomas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze watogodziny dziś popłynęły. Pożyczyłem i podłączyłem na działce młynek do gałęzi i testowo dwie przemieliłem żeby zobaczyć jak działa. Wolniej to idzie niż się spodziewałem - oczekiwałem analogii z niszczarką do dokumentów, a tu gałąź trzeba cały czas wpychać. Dziś padało więc nie podziałałem na działce, w niedzielę nie robię, więc od poniedziałku jak pogoda pozwoli popołudniami kończę z zeribą.

Piła łańcuchowa czy pilarka?

Mam kolejny dylemat - chcę przed rozpoczęciem właściwych prac rozbudować zaplecze - stół montażowy, pseudo-szafa na łachy, druga na mniej wartościowe graty, stół z ławą ogrodowy, itp. Wszystko z drewna i teraz czym to drewno ciąć? Później dojdzie przygotowywanie szalunków, tymczasowe schody.

 

Jak chodzi o BASF to oczywiście chętnie mogę dac namiary na moim zdaniem korzystna cene.

chętnie skorzystam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak po prawdzie to przyda się i piła łańcuchowa i pilarka. Pilarka w zależności od tarczy nie przetnie ci wszystkiego. Ale na poczatek wystarczy. Ja kupiłem pilarkę za chyba ok 120 zł w promocji w markecie. I do dzisiaj chodzi i ma się dobrze. Piłę łańcuchową kupisz póxniej tez się przyda. Do cięcia gruszych spraw. Niedawno kupiłem łańcuchową ale elektryczna bo była potrzeba ciąć grubsze kantówki. Póxniej przyda się do cięcia drzewa do palenia w kominku.

Co do mielenia gałezi. Widziałem u sasiada i stwierdziłem że to mi niepotrzebne szkoda czasu. Wszelkie galęzie i resztki więźbowe zostały spalone. Ognisko wieczorem fajna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja was pogodzę :lol:

 

Łańcuchowa! A tarczowa ewentualnie jako druga.

Dlaczego? Ano dlatego, że łańcuchowa jest dużo bardziej uniwersalna, łańcuchową potniesz krokwie, zrobisz zaciosy, dotniesz deski, "porąbiesz" drzewo na opał, wyrównasz krzywo wydłutowaną powierzchnię wrębu. Do wszystkiego tego łańcuchowa nadaje się o wiele lepiej, niż tarczowa, a wielu rzeczy tarczówką zrobić się po prostu nie da.

Wyższość tarczowej objawi się dopiero, gdy będziesz potrzebował równego, w miarę precyzyjnego cięcia po linii i dlatego tarczówkę proponuję jako drugą piłę, bo porządny samorob powinien mieć obie (i jeszcze trzecią: wyrzynarkę, to minimalny zestaw "must have" samoroba :D).

 

Łańcuchową proponuję elektryczną, jeśli masz prąd na działce, elektryczna jest po prostu praktyczniejsza.

 

J.

Edytowane przez Jarek.P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...