Prawie Z99 dla parki przyszłych emerytów ;-)

[blekowca]

Wypoczynek zaklepany - góral zawołał 3 tys. za dokończenie prac i wylanie ławy. Trudno mi powiedzieć czy dużo czy nie, bo to nietypowe zlecenie.

Tak więc zostawiam klucz na działce w umówionym miejscu i czekam na wezwanie "ZALEWAMY!" żeby w te pędy przyjechać i przywieźć kasę dla betoniarni. W sierpniu zabiorę się za murowanie - to dopiero mnie ciekawi jak mi pójdzie. Bloczki fundamentowe po około 24 kg sztuka, no budzi to mój respekt. Pamiętam jak ładowałem słupy sosnowe na przyczepkę, jeden dwa to nie problem, ale te kolejne jakieś takie cięższe były...

Póki obijam się na plaży w Międzywodziu i zbieram siły.

[blekowca]

No i po labie Solennie stosowałem się do przepisu Jarka P. - leżenie do góry brzuchem, przerywane jeno posiłkami w stołówce. Żadnego tam skwierczenia na plaży, czy zwiedzania ehm... zabytków. 100% lenienia.

 

Wczoraj górale nic nie zrobili, bo mieliśmy w Szczecinie deszcz od rana o zmiennym nasileniu z crescendo około 16. Jak wracałem z pracy samochodem to się zastanawiałem czy wysuwać już peryskop przez szyberdach czy jeszcze dalej jechać na sonarze .

Dziś ma być spokojniej, więc liczę że folia w wykopie zabezpieczyła grunt pod nią i chłopaki naszykują dziś szalunki, jutro zbrojenie i będzie można w końcu zalewać.

 

W to wszystko jeszcze wplatamy przygotowanie 18 urodzin syna, to już 31 lipca - łezka się w oku kręci jak to zleciało... - tort, prezent, przywitanie w dorosłości...

[blekowca]

I telefon od ekipy. Przyjechali, rozmawiali już z kierbudem i ... zrobią jednak szalunek tradycyjnie - deski, zbrojenie, ocieplanie styropianem dopiero po wylaniu ław. Drewno szalunkowe wykorzystamy ponownie przy przygotowywaniu stropu, więc suma summarum na nim nie stracę. Natomiast zapadła decyzja żeby jednak zamówić geodetę do ponownego wyznaczenia osi - po działaniach koparkowych, nietkniętych pozostały tylko pięć z dziesięciu ławic, i pewna jest tylko jedna oś. Reszta to moje odtwarzanie. Cóż trzeba będzie zapłacić więcej - taki minus ciasnej działki.

[blekowca]

Wiesz artix że to mi trochę podkręciło myślenie.

A jakby zrobić wykop (u mnie glina, pamiętacie), do wykopu folia, na dno xps, na boki hydrostyr, do środka zbrojenie i lu go betonem....

Jakoś tak prosto brzmi, ciekawe czy wykonalne...

Bogatszy o kilka doświadczeń skomentuję sam siebie.

• Na dno xps... - zrezygnowałem, łączny opór cieplny fundamentu z kawałkiem ściany odpowiada 9 cm styropianu
  
• do wykopu folia... - przed jej włożeniem, sprawdzić dokładnie szerokość, głębokość i umiejscowienie względem osi budynku, żeby móc równo układać hydrostyr, to dno musi być idealnie równe - można wylać kilka cm chudziaka żeby je uzyskać,
  
• na boki hydrostyr... - jako rozpórki stosowałem rurki osłonowe od kabli, w zetknięciu z twardą materią trochę jednak wiotkie, drugi raz włożyłbym do środka jeszcze jakiś cienki pręt
  

Po za tym okazało się że tradycyjne deskowanie wyniesie mnie 2 tys. zł więcej za robociznę plus konieczność przyklejenia styro po wylaniu ław - cóż ekipa nie chciała 'bawić się' w niesprawdzone wynalazki, za to będzie na pewno równo i dobrze.

[Iwona i Mariusz]

Podglądamy, czytamy i kibicujemy.

Pozdrowienia dla Ewy!

[blekowca]

Podglądamy, czytamy i kibicujemy.

Pozdrowienia dla Ewy!

Dziękujemy bardzo!!! Pokażę Ewie, ucieszy się

 

Dzwonił właśnie wykonawca - jutro z rana wylewanie, zamówił 22 m3 betonu B25 (mocniejszy po uzgodnieniu z kierbudem), tylko szkoda że tak dużo i drogo - 7600 brutto z pompą.

Namawia mnie żeby jednak powierzyć im dalsze prace fundamentowe, bo obawia się że jako niefachowiec mogę coś s-przyć - jak dla mnie to byłaby to kwestia kosztów - jakby nie brali dużo i pozwolili sobie trochę dopomóc popołudniami to bym był za... Kolejna decyzja do podjęcia.

 

W przyszłym tygodniu, spotkamy się jeszcze raz z naszym doradcą kredytowym, skończymy kompletować dokumenty i składamy wniosek o kredyt! Żonie już teraz śnią się koszmary w rodzaju, budowa domu się nie udaje, nie spłacamy kredytu, tracimy mieszkanie .... My bardzo nie lubimy żyć na kredyt i trudno nam zaakceptować taką niepewność. Ja jednak jestem niepoprawnym optymistą i liczę że wszystko się powiedzie, a nawet jak nie wszystko, to tyle żebyśmy dali radę.

[blekowca]

Dzwonił wykonawca - dziś o 9:30 ŁAWY ZOSTAŁY WYLANE!

 

Zostały porządki, poukładanie drewna na szalunki stropu, wyjęcie szalunków z ław, podlanie betonu...

Zrobi to jeszcze ekipa, niestety, wycena którą podali jest dla mnie za wysoka.

Murowanie murka zatem albo sam albo inną ekipą lub chętnymi z infoludka (to taka nasza lokalna giełda różności). Układam w głowie plan działania i chyba zacznę od rozwiezienia wzdłuż ławy bloczków fundamentowych. Dziś dowiem się ile potrzeba i na poniedziałek zamówię dostawę.

Zastanawiam się na kupnem ustrojstwa do przewożenia cięższych rzeczy w stylu

http://www.chle-mar.pl/m/media/static/c5/42a/c542a39414492b51.jpg

wydaj mi się że widziałem coś takiego w casto po około 100 zł.

[DEZET]

Jak nie masz twardego gruntu, to Ci ten wózeczek się zakopie- już lepiej taczka z szerokim pompowanym kołem.

[blekowca]

DEZET - ja to będę woził po ławach - póki nie zamurowane - na pewno wystarczająco twarde. Kupiłem już i widzę że ma szerokie napompowane koła, także nawet na gruncie powinno dać radę.

Właśnie jadę przygotować miejsce na rozładunek 12 palet bloczków w poniedziałek rano.

Kierbud zarządził rozliczenie z wykonawcą po usunięciu szalunków, zrobią to w poniedziałek i na wtedy dopiero rozliczenie.

[blekowca]

W sobotę był spacer po ławach i ... zonk!

Pokażę na zdjęciach, ale ława pod wykuszem jest mocno wypchnięta na bok Szalunki były oparte tylko o słupki wbite w ziemię, i niczym nie zaparte. Przed robieniem szalunków nieźle u nas popadało, mówili że miękką glinę wykopali i dopiero szalowali, ale zaczynam mieć wątpliwości czy wystarczająco. Co najmniej będzie kłopot z ociepleniem fundamentu styropianem w tym miejscu. Mam nadzieję że zbrojenie pozostało na swoim miejscu, bo przecież ściany mam murować nad zbrojeniem. Tu może wykrywacz metalu pomoże.

Gorszy problem jest z jednym ze słupków. Wychodzi z betonu jakieś 12 cm na ukos od swojego miejsca. Kierbud będzie dziś oglądał, to się okaże co robimy dalej.

Na razie jadę odebrać dostawę bloczków fundamentowych.

 

A tu kłopoty

 

Edytowane 5 Sierpnia 2013 przez blekowca
dodanie zdjęć

[BiG35]

blekowca,

Nie przejmuj się bo osiwiejesz, albo zejdziesz na zawał przed końcem budowy.

Budownictwo to nie mechanika precyzyjna. Jeżeli zbrojenie jest OK, beton B25 zawibrowany, to trudno jest zrobić poważny błąd.

[blekowca]

blekowca,

Nie przejmuj się bo osiwiejesz, albo zejdziesz na zawał przed końcem budowy.

Budownictwo to nie mechanika precyzyjna. Jeżeli zbrojenie jest OK, beton B25 zawibrowany, to trudno jest zrobić poważny błąd.

Kierbud na telefon coś podobnego mówił. Dziś zobaczy co i jak i się okaże. Położenie słupka wydaje mi się trudne do skorygowania w czasie murowania - to ma być słupek ukryty w rogu ściany, no ale nie znam się.

Przywieźli mi dzisiaj bloczki, wyglądają ładnie, równiutkie bez jakiś felerów. Pierwszy raz widziałem HDS-a w akcji.

Po południu rozliczenie z wykonawcą - oby bezproblemowe i mogę rozwozić bloczki popołudniami. Na murowanie z ekipą się nie zgodziłem, podobno przeciętne stawki za murowanie to ~40 zł/m2, a u nich to jakby po 100 zł wychodzi... - górale rozłąkowe każą sobie płacić

[DEZET]

Ławę będziesz ocieplał? Też bym się tym wypchnięciem nie przejmował, choć dopóki widać, to niemiły widok. Słupek i tak zalejesz betonem i powinno być ok, chyba, że mocno wyjdzie ze ściany zewnętrznej- myślę, że masz jeszcze pole do manewru. Przy swoich fundamentach też się narobiłem, żeby ładnie, pięknie a... potem to wszystko pod ziemią zniknęło

[rewo66]

Dezet marację tym wypchnięciem to bym się nie przejmował. Nawet jesli chcesz ocieplać ława to w tym miejscu dasz cieńszy styropian. Ze słupkiem już gorzej ale może coś z kierbudem wymyślicie.

[BiG35]

Zbrojenie słupka lekko da się naciągnąć, by na poziomie +- 0 był na swoim miejscu.

[blekowca]

Toć samo z kierbudem uradziliśmy i zbrojenie słupka zostaje, tylko trochę dogięte, żeby w okolicach 3 warstwy bloczków je wyrównać.

Nie wiem jak górale to zrobili ale teraz ten słupek który tak mnie niepokoił jest w pozycji idealnej - magicy normalnie.

mam nadzieję że nie użyli po prostu gwoździka i pomarańczowej farby do tej magii.

 

W każdym razie kierbud odebrał, czyli że jest dobrze. Rozwożę sobie wózeczkiem bloczki wzdłuż ław, wczoraj poszło dość sprawnie - prawie 3 palety, ale dzisiaj mam palety które zostały rozładowane dalej od wykopu. Będzie więc trochę rzeźbienia z 'logistyką dostaw' .

 

No i kombinuję sobie z ociepleniem ław - murek fundamentowy będzie miał 90 cm, a nie 60 jak planowałem, więc z wystarczy jeśli ocieplę tylko z 10 cm i będę miał zaplanowany 1 m betonu izolacji + 17 cm betonu komórkowego od ścianki w domu do podłoża. Żałuję poniewczasie że wcześniej się nie zainteresowałem pirem od pigeona - czas oczekiwania na dostawę to 8 miesięcy .

Może znajdę perlit lub pir od kogoś innego.

[blekowca]

'Rzeźbienie logistyczne' wczoraj - polegało jednak na przenoszeniu pojedynczo bloczków do krawędzi wykopu. Próbowałem po dwa, ale jeszcze za ciężko. A czemu nie taczką? "próbowałem, ale... kółko mi się w plecy wbijało " , więcej było z tym zamieszania niż pożytku więc odpuściłem.

Wyrabiam więc około 2 palet na jedno popołudnie. No i okazało się że bloczki występują w wysokościach 12 i 14 cm, ja mam te mniejsze i w związku z tym będę miał 7 warstw, a nie 6 jak wyliczyłem, czyli jeszcze 2 palety muszę domówić. Dla tych dwóch, to przygotuję już miejsce od razu docelowe, mniej się natacham.

[rewo66]

Już sobie wyobrażam wbite kółko w plecy

 

Na szczęście u mnie rzeźbienie logistyczne bloczków wykonywali murarze.

[blekowca]

perlit, perlit....

Znalazłem firmę która sprzedaje perlit ekspandowany po niecałe 200 zł/m3, styropian aqua mam po 300 zł/m3. Lamda perlitu 0,04 a styropianu 0,036.

Do ocieplenia ławy fundamentowej powinien nadać się idealnie, zamiast styropianu. Wsypuję go do szpary w ziemi obok ławy po szalunkach i... właśnie tu nie wiem. Czy dać na wierzch zaprawy gipsowej albo chudziaka żeby mieć po wierzchu taką skorupkę czy nie?

Dodatkowo jeszcze myślę o daniu perlitu na dno mojej wanny - grubszą warstwę 15-20 cm przy ścianach i cieńszą 10 cm w środku. Kupiony styropian poszedłby na ocieplenie ścian murka - płyty mają 60 cm wysokości, więc zostałby z 10 cm pas u góry do ocieplenia - tu może zaszalałbym z xps - jego twardość przydałaby się bo służyłby jako listwa startowa ocieplenia zewnętrznego ścian, natomiast od środka chcę żeby był zlicowany z chudziakiem. No chyba że to niezgodne ze sztuką budowlaną.

[blekowca]

A teraz jak by się za to zabrać?

Najpierw wymuruję murek i go zaizoluję dysperbitem. Potem ułożę rurę od wody i jej sąsiadkę pexa w ślimaka we wnętrzu domu. Zasypuję piaskiem, z grubsza wyrównuję dno. Teraz wsypuję perlit wokół ław i na dno 'wanny' - i wyrównuję łatą już dokładniej. Pewnie na górę warto sypnąć zaprawę gipsową i psiknąć wodą żeby zrobić skorupę do chodzenia. Dalej to już widzę standard - ocieplam murek styropianem, do wanny sypię piach warstwami po 20 cm i zagęszczam (raczej do zagęszczania to chyba kogoś najmę). Na pierwszej warstwie piasku dam pętle pexa do grzania go nadmiarem ciepła z solara...

dalej rozmieszczam kanalizację poziomu zero, wpust do prądu, piasek, zagęszczanie i na samej górze chudziak otoczony xps-em po obwodzie.

Czekam na cenne uwagi praktyków...

Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez blekowca