blekowca 05.10.2013 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2013 A co będzie jak opadniesz z sił i nie dasz rady sam położyć płyt. Za 10 zł raczej nikt się nie podejmie, poza tym co z sufitami? A co zrobię jak opadnę z finansów... No trochę dziś z żoną rozmawialiśmy co z naszego wyposażenia może poczekać, co możemy zabrać z mieszkania. Zobaczymy ile z tego okaże się potrzebne. Na razie na pierwszy rzut oka, otrzymana oferta na okna mieści się w założonym budżecie, potrzebny jednak będzie drugi rzut oka Z tego co czytałem widzę że ściany to kładzie się po wylewkach i sufitach. U mnie ma być sufit podwieszany. Myślę że co najmniej mogę zamontować stelaże i posiłkując się pomocnikiem wzoru netbeta i następców przymocować płyty. Jeśli chodzi o KG na ściany, widzę że biorą się za to również świeżaki budowlane, więc ja też spróbuję. Jak pisałem, zacznę od pomieszczenia technicznego, w razie gdybym musiał zrezygnować, to niewykorzystany materiał mogę oddać - zresztą co szkodzi, kupić do testu mniej. Wtedy zostaje tynk maszynowy i ekipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 05.10.2013 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2013 Zaczęło się, pierwsza warstwa na zaprawie 'nabiera mocy urzędowej'. cóż chciało się równouprawnienia, to się ma.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 05.10.2013 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2013 Wtedy zostaje tynk maszynowy i ekipa. Widzę ze zaczynasz kombinować w dobrym kierunku. Myślałem jak Ci wybić z głowy samodzielny montaż płyt i wymyśliłem. Idź na dział budowlany weź na plecy 3-metrową płytę, najlepiej GKF (ogniową), one teraz jakoś inaczej się nazywają, i przejdź się z nią na dział np narzędziowy i z powrotem. A jak by Ci było mało to wyobraź sobie ze z ta płytą musisz wejść na piętro po prymitywnych budowlanych schodach. Powodzenia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 05.10.2013 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2013 Zaczęło się, pierwsza warstwa na zaprawie 'nabiera mocy urzędowej'. Teraz wygląda to całkiem profesjonalnie może poza tą wyemancypowana panią która w pracy na budowie nie stosuje środków ochrony osobistej. Proponuję pani przydzielić zadanie przygotowania wysokokalorycznych posiłków dla pracownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.10.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2013 Widzę ze zaczynasz kombinować w dobrym kierunku. Myślałem jak Ci wybić z głowy samodzielny montaż płyt i wymyśliłem. Idź na dział budowlany weź na plecy 3-metrową płytę, najlepiej GKF (ogniową), one teraz jakoś inaczej się nazywają, i przejdź się z nią na dział np narzędziowy i z powrotem. A jak by Ci było mało to wyobraź sobie ze z ta płytą musisz wejść na piętro po prymitywnych budowlanych schodach. Powodzenia;) a co powiesz na wchodzeniu po drabince z płytą na głowie i samodzielny montaż do sufitu bez żadnych pomocników ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 06.10.2013 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 a co powiesz na wchodzeniu po drabince z płytą na głowie i samodzielny montaż do sufitu bez żadnych pomocników ... To tez jest bardzo dobre ćwiczenie. Może w sposób mało wyizolowany ale pracują tu mięśnie: naramienny, triceps, klatki piersiowej... a później byleby załapać dwoma wkrętami i wisi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 06.10.2013 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Z tego co czytałem widzę że ściany to kładzie się po wylewkach i sufitach. Po wylewkach i tynkach montuje się suchą zabudowę GK, nigdy sufity przed ścianami, no ale kto bogatemu zabroni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 06.10.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Po wylewkach i tynkach montuje się suchą zabudowę GK, nigdy sufity przed ścianami, no ale kto bogatemu zabroni? Ja tak robiłem i z płytami nic się nie dzieje z powodu tej minimalnej ilości wilgoci przy samodzielnym tynkowaniu. Przecież GK też się gipsuje na mokro. Moim zdaniem powtarzasz utarte schematy. Może uzasadnisz dlaczego nie można? Mocowanie samemu GK na suficie też mam za sobą- wystarczy pomyśleć i da się bez b. wielkiego wysiłku i skomplikowanych narzędzi. Na początku myślałem o zakupie podnośnika do płyt za ok.500zł, ale chyba taniej wyjdzie zapłacić pomocnikowi za pomoc w podwieszeniu tych 40 płyt( teraz już mniej, to tym bardziej się nie opłaca) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 06.10.2013 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 W sumie kolejność można zmodyfikować, zrobić wylewki, stelaż do sufitu, spróbować ze ścianami pokrytymi GK, jak nie wyjdzie to tynk maszynowy i dopiero płyty na sufit. A jakbym zaczął latać po castoramie z płytą GK na głowie z działu do działu, to pewnie znalazłbym się w galerii pt. 'tych klientów nie obsługujemy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 06.10.2013 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Moim zdaniem powtarzasz utarte schematy. Może uzasadnisz dlaczego nie można? Nie są to utarte schematy tylko wytyczne producentów suchej zabudowy dostępne na ich stronach internetowych. Poza "dupochronami" producenci piszą tam o wielu ciekawych "kuczkach" których nawet tzw. "profesjonaliści" nie znają a później się dziwią że pęka. Suchej zabudowy nie powinno się stosować w pomieszczeniach gdzie wilgoć technologiczna jeszcze nie odparowała ze względu na skurcz. Jeżeli ściana postawiona w wilgotnych warunkach wyschnie i co naturalne się skurczy, a nie ma swobody przesuwu to najprawdopodobniej pęknie w najsłabszym miejscu, nie koniecznie tam gdzie byśmy chcieli. Zjawisko to doskonale znają posadzkarze którzy sami nacinają świeżą posadzkę by pękła po wyschnięciu tam gdzie oni chcą. Co do kolejnosci ścina - sufit, to najpierw ściana bo jak np do nierównej powierzchni przymocować po obwodzie profil U, a co do kolejności tynki mokre posadzka to po co smarkać gipsem po świeżej posadzce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 07.10.2013 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Domyślam się, że piszesz o suficie wykonanym na gotowo- wtedy mogłoby coś pękać. A teraz inne pytanie: najpierw szpachlujemy płyty GK, a potem układamy od góry ocieplenie, czy odwrotnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 07.10.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Jak masz dostęp od góry po zamontowaniu płyt by ułożyć wełnę, to szpachlowanie zostawiłbym na koniec. Tak jest wygodniej i cały sufit lepiej "ułoży się" pod kompletnym własnym ciężarem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 08.10.2013 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Płyty płytami, a na budowie mury ruszyły. Wczoraj wieczorem z inwestorką wybraliśmy się na spacer podziwiać efekty pracy ekipy. Szkoda, że było już ciemno gdy dotarliśmy na miejsce, ale i tak postęp prac jest widoczny. Skończyło się wchodzenie do domu przez ściany. Dziś pewnie ekipa zacznie już sobie rozkładać rusztowania, bo robi się wysoko. Na środę przewidują nadproża i pewnie początek szalowania. Prognozy pogody póki co pomyślne - bez deszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 08.10.2013 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 No to żarty się skończyły. Goń teraz towarzystwo do roboty, by zakryć gazobeton przed jesiennymi słotami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 08.10.2013 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 No i fajne, jak mury rosną. Nadproża robiłem razem z wieńcem- wyszło taniej niż oddzielne "L"-ki, choć nie zawsze to jest możliwe do zrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 08.10.2013 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 (edytowane) Dzisiaj kolejny spacerek na budowę, tym razem solo. Okazało się że miałem nosa. Ekipa się rozpędziła i zaczęła zamurowywać duże okno w salonie, z rozpędu sądzili że będzie się zaczynać 90 cm od podłogi. Telefon do majstra i jutro poprawią. Kierbud też był na budowie, zdał relację przez telefon - generalnie zadowolony choć przy ścianie wewnętrznej w jednym miejscu papa nie ma w ogóle zakładu - folię na podłodze trzeba będzie w tym miejscu niestety wywinąć. Dał kilka zaleceń odnośnie nadproży, żeby kłaść je na pełnych cegłach a nie bezpośrednio na suporexie z conajmniej 12 cm zakładem. Doradził też wystawkę dachówek do obejrzenia przed wyborem i alternatywne miejsce do wypożyczenia systemu stempli do szalowania stropu. Fotki pierwsze 'rusztowanie' tej ściany miało nie być, tu będzie okno tarasowe Edytowane 10 Października 2013 przez blekowca dodanie zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 10.10.2013 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2013 Majstry poprawili nadmiarową ściankę i poszli dalej, korzystają już z rusztowań, bo miejscami doszli już do 9 warstwy, to nieco ponad 2 metry. No i to co jest kwintesencją dokumentacji - zdjęcia widok ogólny od strony wschodniego narożnika, tędy będziemy do domu przyjeżdżać pierwszy domownik rusztowanie 'warszawskie' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 10.10.2013 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2013 Dziś mury w większości do 9 warstwy dojechały. Na plac dotarło też kolejne 10 palet bloczków. Jutro po południu kolejne konsylium z kierbudem - ekipa uzgadnia szczegóły techniczne przed szalowaniem słupków betonowych i nadproży. L-ki mają być na poniedziałek.Rozmawiałem jeszcze z przedstawicielem producenta okien, dowiedziałem się kilku szczegółów: o uciekaniu argonu, ubijałem temat dodatkowego rabatu za zamówienie od razu drzwi wejściowych, upewniłem się że mogą mierzyć otwory pod okna w dwóch ratach.Jutro porównam ceny wypożyczenia podpór stropowych w dwóch miejscach i będzie pora zamawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 14.10.2013 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 W domu pojawiła się pani z okienka (panienka była zajęta gdzie indziej) a kuku! w tle widoczna 'wizytacja' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waflos 14.10.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2013 W domu pojawiła się pani z okienka (panienka była zajęta gdzie indziej) [ATTACH=CONFIG]218333[/ATTACH] a kuku! [ATTACH=CONFIG]218334[/ATTACH] w tle widoczna 'wizytacja' Ładnie!!!! I jak to mówił mój majster - jesteście na etapie: Boże pomagaj.... - po dwóch domach wiem że to prawda... PS. Więc nie przesadzajcie z markami produktów!!!!: ma być ciepło, tanio i solidnie - nie na 1000lat a wystarczy na max 100... Potaniać co się da!!!! - (tylko nie grubośc ocieplenia!!!!) - bo inaczej zabraknie na TV... pozzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.