Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie Z99 dla parki przyszłych emerytów ;-)


Recommended Posts

Dzięki...

A z drugą wątpliwością to pewnie zawsze można dziurę dorobić w razie potrzeby.

nie będzie potrzeby ...:no:

 

a jak już się tak nudzisz w pracy to wrzuć jakąś fotkę południowej części dachu i zaznacz na niej gdzie chcesz ten kolektor, wymiary tej powierzchni też by nie zaszkodziły ...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na budowie przerwa zimowa. W piątek pomyłka w oknach połaciowych, w łazience zamontowali sypialniane i potem zdziwienie ... - dlaczego to jedno okno jakieś takie białe zostało.

Korekta miała być w poniedziałek, ale nie wyszło bo samochód się rozkraczył. Dzisiaj mróz chwycił śruby i nie chcą siłować żeby nie uszkodzić. Murować nie mogą bo zamarzła tymczasowa rura od wody. Jutro próby z palnikiem - może woda będzie. Dzisiaj wobec tego przymiarki do materiałów potrzebnych do daszku nad wejściem.

 

Wczoraj wieczorem ja miałem z kolei naradę u kierbuda. Trochę zmieniliśmy zaplanowaną przeze mnie kolejność działań po stanie surowym. Teraz będzie prądu czas. Wołam więc ekipę od paneli na podczerwień bo te dwie sprawy są u mnie bezpośrednio powiązane. Jak tylko zrobią ścianki działowe do końca to wybierzemy się z żoną na włości i oznaczymy gdzie jakie elektryczne kontakty, gniazdka, punkty oświetleniowe potrzebujemy.

Wszelkiej maści instalacje wod-kan, WM i OC zrobię po tynkach. Teraz mogę szykować rusztowanie do sufitu podwieszanego i skręcić z desek podłogę stryszku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko to zdecydowana większość podejść u mnie wypada i tak gdzieś schowana więc problemu nie ma. Tynk może być i połatany.

I jeszcze nie dopisałem - teraz sobie pokleję membranę taśmą od dołu - w miejscach przez które będzie czuć przewiew.

 

Dostałem właśnie ofertę wyprzedażową na wełnę 033 i zamawiam jak mi pójdą na rękę z płatnością i składowaniem - zgodzili się, więc zaliczkowałem.

Edytowane przez blekowca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj salony zawitała gorąca ciotka BleKoza...

Przechwytywanie.JPG

Mrozy panie u nas też przyszły, ekipa nie może murować - woda z rurki nie leci :o kleju nie ma jak rozrobić.

To i nie mogę rozliczyć ssz w banku i ruszyć z budową dalej.

 

Siadłem sobie wczoraj i w oparciu o wiedzę pozyskaną urealniłem nieco oczekiwane wydatki do końca....

Wychodzi że z kredytu to akurat powinno na pomalowanie ścian i sufitów, plus podłogi i... the end.

Skrobanie będzie jakiś resztek - trochę akcji, zwrot vat, zwrot podatku - (gdzieś 12 tys.) i może pożyczka od mamy (10 tys.).

Jednak to byłoby takie biedowanie więc męska decyzja i nasze M poszło pod młotek, na Tablicy od wczoraj sobie dynda. Odzew owszem jest z osiem agencji pośrednictwa się zgłosiło, że oni chętnie pomogą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...... ) nasze M poszło pod młotek, na Tablicy od wczoraj sobie dynda. Odzew owszem jest z osiem agencji pośrednictwa się zgłosiło, że oni chętnie pomogą..

 

Hi hi skad Ja to znam. U nas najwięcej ofert było z biur pośrednictwa. W końcu zawarliśmy umowy z 3 biurami które zaoferowały atrakcyjną z naszego pkt widzenia prowizję czyli 1,5% lub max 2000 zł brutto za dostarczenie klienta. Prowizja płatna po zawarciu aktu notarialnego. Umowy zawarliśmy tzw otwarte bez wyłączności. Czyli wyścig które biuro lepsze do dostanie nagrodę. Oczywiście jesli trafi się klient bezpośredni to dostana figę :p Ale takich jak na lekarstwo. Ludzie boja się sami kupowac chyba przeraza ich ta cała logistyka z taka transakcją związana. Zatem drobrego klienta życzymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrozy uniemożliwiają dokończenie murowania ścianek działowych - tylko jedna dniówka :bash:

 

Odwleka się więc wzięcie kolejnej transzy z banku, a co za tym idzie i montażu elektryki i paneli na podczerwień.

Od czwartku prognozują odwilż, oby się to potwierdziło.

 

Na razie, w ramach popychania sprzedaży M, trzeba je trochę odgracić, żeby nie odstraszało potencjalnych kupców. Pojawił się nawet jeden zainteresowany z mojego osiedla - w tym tygodniu ma oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefon z placu [boju]:no: - ehm, budowy. Montują kozę, wiercą dziury w stropie.

Mieli już robić przymiarki do daszku nad wejściem, ale poczytałem trochę o daszkach nad wejściem i naszły mnie wątpliwości, czy nie fundnę sobie sporego mostka termicznego. Ekipa chciała wykuć w ścianie otwory, w nie wsunąć płatwie(?) daszku z drugiej strony oparte o drewniane słupki.

Bardziej pociąga mnie konstrukcja niezależna od domu, tylko dotykająca ocieplenia. Do przedyskutowania z kierbudem, kwestie konstrukcyjne i z żoną estetyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koza odpalona, chociaż do eleganckiego wyprowadzenia rury brakuje jednego kolanka. Dziś ekipa zapowiada, że skończy ścianki działowe i będzie materiał na zdjęcia dla banku. W końcu zastrzyk kasy... Dawno nie byłem na takim mikrym saldzie. Trzeba się zacząć przyzwyczajać, na jakiś czas to będzie nasza codzienność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha, skądś to znam..

a co do zdjęć do banku to u mnie nie wymagali super szczegółowych - specjalnie pytałem o drzwi - bo na etapie SSZ wkładać drogie zewnętrzne to się trochę bałem że się zniszczą, więc kupiłem najtańsze chińskie blaszaki w praktikerze ale w kolorze orzech.. pani kazała zrobić tak zdjęcie żeby bylo "nienachalnie" je widać - w sensie szczegółów i przeszły..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koza odpalona, chociaż do eleganckiego wyprowadzenia rury brakuje jednego kolanka. Dziś ekipa zapowiada, że skończy ścianki działowe i będzie materiał na zdjęcia dla banku. W końcu zastrzyk kasy... Dawno nie byłem na takim mikrym saldzie. Trzeba się zacząć przyzwyczajać, na jakiś czas to będzie nasza codzienność.

 

kibicuję i czekam na refleksje z ogrzewania waszego domku panelami.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję kwiaciarz za kibicowanie, relacja będzie - następnej zimy :yes:.

 

OZE wersja 6.1 - czyżby jednak w stronę net meteringu (cofający się licznik)?

 

Fragment art. 41.11

11. Odbiorca wytwarzający energię elektryczną w mikroinstalacji ponosi koszty zakupu energii elektrycznej w danym półroczu na poziomie wynikającym z nadwyżki ilości energii

elektrycznej pobranej z sieci w stosunku do ilości energii elektrycznej wytworzonej w

mikroinstalacji i wprowadzonej do sieci w tym półroczu.

 

 

Mądrzy piszą żeby uważać na kwestię rozliczenia opłat za przesył energii.

Jak będzie klepnięte w taki sposób że nie będzie wątpliwości że opłaty przesyłowe płacę tylko od nadwyżki energii pobranej - to można będzie wchodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blekowca, mnie problemy budowlane dopiero czekaja wiec nie komentuje. Ale codziennie sprawdzajac czekam na wiesci o oze. Dzieki za info. Wyglada na to, ze swietnie (jak w pierwotnych planach gdzie 1kWh miala byc w cenie ponad 1 zl) nie bedzie ale net metering nie jest zly. Jest szansa na zrobienie gorki latem i wyciagania jej zima. Zakladajac tylko plus i minus i nie rozliczajac niekorzystnie oplat przesylowych. Byloby w miare dobrze. Cos wiadomo odnosnie teoretycznych nawet terminow?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Wekto, ten net metering to na razie palcem po wodzie pisany. Gdzie indziej w projekcie piszą o 80% ubiegłorocznej ceny skupu czyli jakiś kilkunastu groszach za kWh. Terminy... tyle ich już było.

 

Na razie mam złożony wniosek o kolejną transzę kredytu, pieniążki w poniedziałek, wtorek na koncie pewnie będą, będziemy mogli działać dalej.

 

Na przyszły tydzień szykuję też mieszkanie do pierwszych oględzin. Wczoraj pożegnaliśmy naszą sztuczną choinkę. Następne Boże Narodzenie oby już w nowym domu przy żywym drzewku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzysztof5426 - właśnie tak mam zamiar zrobić - inna opcja, drzewko w doniczce do salonu na Święta i potem do ogrodu.

 

Czyżby jednak net-metering?

W końcu chyba skumałem - 'co ałtor miał na myśli'. W okresie półrocznym jest liczona różnica między energią pobraną i oddaną. Jak więcej oddałem to za nadwyżkę płacą mi tylko te kilkanaście groszy za kWh, jak pobiorę więcej to ja płacę normalną stawkę + przesył. Hmm, jakby w ten sposób klepnęli to byłoby już coś. Może za 3 lata coś z tego będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby to bylo takie proste liczenie. Juz widze oczami wyobrazni, ze pobierasz 100 wieczorem i noca a oddajesz 120 w trakcie dnia jak jestes w pracy. Wiec 100x0,6 (energia plus przesyl) czyli 60 zl masz zaplacic a oddajesz 120x0,3 (sama energia bez przesylu) czyli za 36 zl. Oddales wiecej a pobrales mniej jednak rachunek do zaplaty to 24 zl. A co stoi na przeszkodzie aby jeszcze pomniejszyc te 36 zl o .. koszty przesylu. Przeciez oddales do sieci a oni to musieli transportowac. Za friko? No co ty.. bah kolejne powiedzmy 20 groszy na 1 kWh. Czyli oddales 120 kWh za 12 zl a pobrales 100 za 60 zl. Rachunek na koncu do oplacenia to tylko 48 zl :lol2:

Licze, ze jednak bedzie to normalnie 100-120=-20 i z tego sie ewentualnie zaklad musi ze mna rozliczyc. Choc konsumpcja i tak bedzie prawie wszedzie wieksza niz produkcja wiec cos zaplacic trzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...