blekowca 01.04.2014 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Dzisiaj ekipa skończyła. Serio, to nie żart. Klucz oddali, daszek poprawili, szerszą rurę do zbiornika zamocowali - karbowana fi 315 okazała się tańsza i łatwiej dostępna, będę mógł przez nią włożyć do zbiornika pompę i odpalić drenaż. Ekipa doradzała żeby pompę odpalać tylko ręcznie, a nie trzymać na automacie, bo z czasem izolacja kabla zasilającego zmurszeje i będzie zwarcie... Mi się wydaje, że pompa zatapialna właśnie od tego jest, żeby była cały czas zanurzona i chodziła sobie na automacie. Ekipa wpadnie do mnie jeszcze:- po posadzkach - poprawią tynk przy kablach- przy ocieplaniu elewacji - korzystając z rusztowania odetną górne płatwie i położą dachówki na daszek nad wejściem.Pan Marek na swoje prace daje 1 rok na bezpłatne poprawki - ehm, pożyjemy, zobaczymy. Plan prac dla mnie:- porządki ogólne w domu- porządki na placu budowy- poprawienie ogrodzenia- brakujący schodek do schodów budowlanych- podkucia i przymiarki do kanalizy- ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 01.04.2014 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Gratuluję końca kolejnego etapu. Oj, Darku! Ogrom sobie narzuciłeś prac do wykonania. Życzę wytrwałości w ich realizowaniu. I dużo siły. A tak na poważnie, to razem z Mariuszem serdecznie Wam gratulujemy i dalej trzymamy kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 01.04.2014 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Gratuluję końca kolejnego etapu. Oj, Darku! Ogrom sobie narzuciłeś prac do wykonania. Życzę wytrwałości w ich realizowaniu. I dużo siły. A tak na poważnie, to razem z Mariuszem serdecznie Wam gratulujemy i dalej trzymamy kciuki. Dziękuję za gratulacje i zaciśnięte kciuki. Wiele, jeszcze, wiele pracy i dutków do wydania przede mną. Najważniejsze żeby krok po kroku posuwać sprawy naprzód. Dzisiaj miałem taki remanent po ekipie, straciłem młotek, łomik... jeden element regału który nieprawidłowo zmontowałem na zewnątrz - zaginął w akcji, a zyskałem, 4 kubki - nawet fajne, tylko trzeba je dobrze domyć, pas monterski - przyda się, i śmieci tu, śmieci tam, śmieci śmieci wszędzie śmieci... Organizuję sobie miejsce pracy od nowa - połowa regału odzyskana stoi w wiatrołapie, drugi robię drewniany typowa prowizorka. Nie lubię za każdym razem zastanawiać się gdzie może być potrzebne narzędzie lub materiał. Pompa wypróbowana - zbiornik 1000 l osuszyła nawet sprawnie, niestety mam wrażenie że ekipa ułatwiła sobie zadanie i drenaż zakopali płyciej niż się umawialiśmy, jak widzę górna powierzchnia zakopanego zbiornika jest tylko pół metra pod poziomem gruntu, a spodziewałem się że wypadnie na 1,5 m. Na szczęście dla mnie, mam jeszcze możliwość odpompowywania wody która zbiera się obok domu przy użyciu pionowej rury zakopanej do głebokości 2 m pod ziemią, przewidzianej do odwadniania gwc. Szkoda mi teraz czasu na odkopywanie fragmentu drenażu, zobaczę zresztą ile do jutra wody naciągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolinaciosaniec 02.04.2014 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 Hejka poczytam Twój dziennik parę godzin jeszcze i wypowiem się, może:lol2: Narazie zapowiada się ciekawie:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 02.04.2014 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 @karolinaciosaniec - miłej lektury , sam wspominam jak z zapartym tchem czytałem Dom w Lesie Jarka.P, netbetowego cedryka, MSU z kosmosu (niedaleko mnie zresztą), nefer z teściową po bandzie..., Arizonę R&K, W Bukowej Chatce Iwony i Mariusza... i jeszcze kilka innych. I dojrzewalem.... i dojrzewałem ... aż w końcu dojrzałem, że ja też mogę... Uprzedzam, to się może skończyć taką szaloną przygodą w realu Wracając do prozy - dzisiaj było popołudnie w Casto, kupiłem czego mi brakowało, ze szczególnym uwzględnieniem porządkowania podłóg przed położeniem papy, wiadro, szczotka z szufelką, kosz na odpady... Ale również osprzęt do pompy ogrodowej zamówionej na alledrogo -rury, zaciski, itp. Zadowolony docieram na budowę, rozpakowuję i mina mi zrzedła - pompa miała tylko miejsce na przykręcenie króćców, a o ich kupnie nie pomyślałem. Więc jeszcze jeden dzień z wodą pod domem muszę się pobujać niestety. W ramach zakupów dokupiłem jeszcze jedną rolkę najtańszej membrany dachowej. Wymyśliłem sobie że uszczelnię nią przerwy między murłatą a membraną i krokwiami - zdaje się że Konrad o czymś takim pisał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 04.04.2014 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Wczoraj pompa do osuszania gwc w końcu skręcona, odpalona i zabanglało i zabulgotało i wodą chlusnęło. Zerkam na poziom wody w rurze w domu, obok domu - obniża się, ale widzę - zwłaszcza w domu jakieś farfocle - patyk, chyba trochę tynku wleciało. Ponieważ wody ubywa i tu i tu więc te naczynia są połączone - drożność zachowana. Jak w końcu osuszę to puszczę powietrze i zobaczę jak z oporami przepływu i czy jakieś smrodki nie będą leciały do domu. Przy okazji ewidencjonuję kolejne 'straty' po ekipie, zupełny i kompletny brak bitów do wkrętarki, może gdzieś razem ze śrubami się poniewierają, a może nie. Na dzisiaj mam już naszykowany sprzęt typowo do sprzątania, kosz na większe odpady, na gruz i kurze wiaderko, szczotka, szufelka, narzędzie do skuwania placków zaprawy z chudziaka, odkurzacz.... Przed drzwiami nawet sobie gumową wycieraczkę sprawiłem, żeby z zewnątrz do domu mniej wnosić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.04.2014 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Powierzałeś ekipie własne narzędzia? Odważnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 04.04.2014 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Ja im moje, oni mi swoje - i tak wszystko na Ziemi zostaje... Co cenniejsze woziłem w aucie lub trzymałem w M...Z 'plusów' wymiany barterowej muszę jeszcze dopisać pokaźną kolekcję butelek po różnych gatunkach napoju, ehm... budowlanego:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 07.04.2014 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2014 gwc - no chyba jednak zostanie zaawansowanym systemem odwadniającym fundamenty - nieciekawie to wygląda, bo po kilkukrotnym wypompowaniu wody z dna, po dobie jej poziom powraca do poprzedniego stanu Kilka błędów przy układaniu i taki feler. Co gorsza jasiek prognozuje że cokolwiek bym nie zgromadził w gmc to też mi woda zabierze. Szkoda mi zwłaszcza gmc. Na jutro biorę jeszcze 'silnego z łopatą' bo tak czy siak do na potrzeby rezerwowej nitki gwc obok domu muszę się dokopać do funkcjonującej zewnętrznej części gwc, więc będzie okazja pogłębić punkt zasysania wody dla pompy. Mam jeszcze nadzieję uratować gmc - to nie są typowe wody gruntowe, tylko zawieszone wody opadowe które zebrały się w ruszonej ziemi pod fundamentem. Ta woda tam sobie siedzi i nigdzie dalej się nie wybiera co byłoby katastrofalne dla gmc. Tak jak jest to liczę na to, że odpompuję co się da, reszta wody sobie zostanie, też się w końcu nagrzeje i ustatkuje. Przed napływem kolejnych partii wody zabezpiecza drenaż opaskowy domu. Przy okazji wykopków ocenię również głębokość drenażu, jak zakopali za płytko to będą poprawiać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 08.04.2014 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 ... Na jutro biorę jeszcze 'silnego z łopatą' ... Jak o umówionej porze nikogo nie było, to telefonuję i słyszę znajome "...ona tańczy dla mnie...." i złe przeczucia mnie ogarniają, bo w zeszłym roku taki 'taniec" przez kilka dni z nieuchwytnym koparkowym przerabiałem. Jakoś nie polubiłem disco polo. Wczoraj więc kupiłem dłuższy wąż, zawór zwrotny i spróbowałem jeszcze raz podsysać wodę z wnętrza domu. Czas mnie gonił więc kontynuacja dzisiaj - największym sukcesem było póki co przepchanie bąbli powietrza przez gwc odkurzaczem - może jednak się przetka, tylko trzeba tą wodę która zalega w zruszonej glinie w rowach kopanych pod gwc stopniowo odprowadzić. Uczę się przy okazji pompy - np. zawór zwrotny stawia na tyle duży opór, że pompa nie chce tej wody zasysać. Więc i w nocy miałem koszmar budowlany - woda wypływa z gwc i zalewa mi parter, dom się przekrzywia, a ja z kredytem... brrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 08.04.2014 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 No i 100 tysięcy odwiedzin się nakręciło. Dziękuję czytaczom i kibicom, że jesteście ze mną i czekam na jeszcze... Razem damy radę wszystkim przeciwnościom, fuszerkom, niedoróbkom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 09.04.2014 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Wczoraj zamiatałem salon i kuchnię - no i przećwiczyłem prawie sytuację ze starego kawału budowlanego: - panie majster, łopata mi się złamała! - to idź się oprzyj o płot. z tą różnicą, że mi złamała się miotła - za silny jestem do tych delikatnych sprzętów Zakończyłem eksperymenty z wypompowywaniem wody spod domu zbierającej się w rurach gwc, bez efektu. Więc szpadel w dłoń i odkopałem w jednym miejscu to co ekipa nazwała drenażem - projekt domu mówi żeby zakopać drenaż 50 cm poniżej wykopu pod fundamenty ( u mnie ława zaczyna 1,5 m pod ziemią, czyli na 2 (!) m ). Ja mówiłem żeby zakopali obok ławy na głębokości 1,7 - 1,5 m, ostatecznie ustąpiłem na 1,5 - 1,3 m. Zakopali na 70 cm !!! I jak ten drenaż ma działać? Umówiłem się na dzisiaj na popołudnie z p. Markiem i kierbudem na wizję lokalną. Z innej beczki - dla zainteresowanych OZE, wczoraj rząd zaakceptował wersję 6.3 ustawy i skierował ją do parlamentu. Jednak nie ma tak hop siup - Jak poinformował portal WysokieNapiecie.pl przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki, projekt najprawdopodobniej w ciągu tygodnia trafi do Sejmu. Po pracach parlamentarnych i podpisie rezydenta nowy system wsparcia będzie musiał jeszcze uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Dopiero od jej wydania liczony będzie jeszcze roczny okres vacatio legis systemu aukcyjnego. W rezultacie pierwsze aukcje mogą zostać zorganizowane dopiero w 2016 roku, a nowe instalacje według tego systemu powstaną w 2018 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 10.04.2014 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 wizja lokalna przełożona na dziś, tak pasowało i kierbudowi i p. Markowi. Jeden dzień zwłoki jeszcze ujdzie.Tak więc wczoraj poprawiłem tylko kilka stopni na schodach budowlanych (były za bardzo przechylone, lub obluzowane) i zacząłem zamiatanie poddasza. Tak upłynęło mi popołudnie i wieczór dnia wczorajszego.Próbowałem też trochę poodkurzać, ale po założeniu ssawki mój warsztatowy odkurzacz z lidla ciągnie jakoś tak - słabo. Hałas daje spory, spodziewałem się większej siły ssania - na samej rurce wydaje się OK, tylko po założeniu szerokiej końcówki brak tego powera - jeszcze jedna rzecz do wyjaśnienia. Jeszcze po głowie mi chodzi lokalizacja i termin zrobienia studni chłonnej - zagadnę kierbuda dziś o to. Liczę bowiem na to że odpowiednio głęboka studnia będzie ściągała też wodę spod domu, a pod tym względem ulokowanie jej w pobliżu wlotu gwc wydaje mi się wskazane - tam bowiem grunt pod fundamentami jest 'ruszony' i woda łatwiej się przesączy do studni, niż do pierwotnie planowanej lokalizacji z drugiej strony domu - tam z kolei grunt się obniża co ułatwiałoby z kolei pozbywanie się ewentualnego nadmiaru wody ze studni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 10.04.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 A jak wyposażasz odkurzacz od wewnątrz? Filtr ten papierowy? Czy z workiem? Bo z filtrem, przy odkurzaniu budowlanych pyłów, niestety filtr się szybko zapycha i efekt jest taki, jak piszesz: odkurzacz wyje jak potępieniec, a ciąg ledwie ledwie. Trzeba odkurzacz otworzyć, zdjąć filtr i obstukując go krawędziami o wewnętrzną stronę zbiornika otrzepać. Najlepiej właśnie w ten sposób, trzepanie samego filtra niestety szybko się kończy jego rozdarciem (sprawdzałem. Nowy filtr: 90zł). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 10.04.2014 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Użyłem worka, filtr papierowy na razie sobie schnie i czeka na swoją kolej. Trzeba odkurzacz otworzyć, zdjąć filtr i obstukując go krawędziami o wewnętrzną stronę zbiornika otrzepać. Najlepiej właśnie w ten sposób, trzepanie samego filtra niestety szybko się kończy jego rozdarciem To w końcu do trzepania zdejmować czy nie? Piankowy już rozdarłem - przy pierwszej próbie:(. Zgodnie z prawidłową kolejnością, najpierw coś robić, potem sprawdzać w instrukcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 10.04.2014 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Filtr, w sensie cały ten garnek filtracyjny zdjąć z odkurzacza. A potem trzepać go, obstukując o coś (najlepiej o wnętrze odkurzacza, przynajmniej tak choć z 3/4 pyłu wpada do zbiornika, a nie na zewnątrz). ALE: obstukujesz same krawędzie korpusu filtra: gumową kryzę i krawędź plastikowej pokrywy z drugiej strony. Nie wolno trzepać samej powierzchni filtra (podrze się), nie wal też zbyt mocno w tą plastikową pokrywę, ona na środku jest dość cienka, może pęknąć. Raz na jakiś czas (zwłaszcza po gipsach) warto też wyczyścić filtr dokładniej, przez wygarnięcie złogów pyłu z samych załamków filtra, z tej harmonijki znaczy. Da się, ale trzeba ostrożnie, idealnie do tego się nadaje ołówek stolarski, jest wystarczająco spiczasty, żeby dokładnie wygarniać, a jednocześnie dość tępy i "miękki" na końcu, nie uszkodzi filtra. No, chyba, że masz dużo pieniędzy, zawsze możesz postępować zgodnie z założeniami producenta i filtr regularnie wymieniać na nowy A próbowałeś go używać jako wodnego? Ja raz, jakoś nie wychodziło. W momencie, kiedy wylot powietrza zaczął pluć brudnym mokrym błotem (jak się okazało, pianka się rozdarła, mimo, że ją poprawnie założyłem), dałem spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 10.04.2014 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Hi hi najlepszy najtańszy i niezawodny odkurzacz na budowie to miotła i szufla . Hejjj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 10.04.2014 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Hi hi najlepszy najtańszy i niezawodny odkurzacz na budowie to miotła i szufla . Hejjj Tyyyy, dobrze ci się śmiać - ex-budowlańcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 11.04.2014 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Wizja lokalna była wczoraj. Zapadła decyzja żeby póki co drenażu nie ruszać. Zdecydowałem się najpierw zrobić studnię chłonną niedaleko wlotu gwc - i zobaczyć jak będzie się zachowywała woda pod domem. Kierbud polecił mi tego samego człowieka który robił u mnie przyłącze wody - tylko że telefonu nie odbiera. Dziś będę dalej próbował, martwię się o jego zdrowie - ostatnim razem jak się widzieliśmy wspominał coś o kłopotach z sercem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BiG35 14.04.2014 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2014 Zdecydowałem się najpierw zrobić studnię chłonną . Studnia to bardzo dobry pomysł. Pamiętaj że poza wodą z drenażu musisz gdzieś pomieścić deszczówkę z dachu. Myślę, że najlepiej było by ustawić studnię przed zbiornikiem. Pisałem o tym wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.