blekowca 08.01.2015 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 (edytowane) No miejsca podłączenia lamp mają być potraktowane indywidualnie. Z tego co zrozumiałem to płyty KG będą mocowane wzdłuż profili, nie w poprzek, może to coś da. Na razie mam umówione zrobienie jednego pokoju 'na gotowo', ewaluacja i ewentualne korekty przed kontynuacją w kolejnych pomieszczeniach. Wgryzam się w temat odbioru odpadów i wracam na poddasze, robić mój stelaż do KG - ten się kierbudowi spodobał, tylko kaprysił, że drugą warstwę wełny ciąłem i wtykałem między profilami, a nie kładłem w całości dociskając profilami. Czepia się I jeszcze nie napisałem; kurier się awizował - przywiezie narożny kibelek do łazienki, będzie Marek miał nad czym dumać... Edytowane 8 Stycznia 2015 przez blekowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 09.01.2015 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Wczoraj mój pojazd dojechał do budowy i 3 m od bramy padł - bohater:o. Tym kursem zabrał się akurat orbitrek - rowerek stacjonarny, trafił póki co na salony, gdybym ja lub chłopaki opadli z kondycji zawsze będzie można poćwiczyć. Odetchnąłem z ulgą - chłopaki zagęścili wczoraj stelaż, więc obwisanie płyt mi nie grozi - takie rzeczy jednak męczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 15.01.2015 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 OSTATNIA PROSTA! Wczoraj finalnie mieszkanie zmieniło właściciela - mieszkamy teraz 'kątem' u naszych nabywców. Data wydania zafiksowana - 28 luty. Napomknąłem w moim zaprzyjaźnionym warsztacie że ewentualnie poszukiwalibyśmy następcy auta, a ten miał akurat innego swojego klienta z potrzebą kompatybilną do mojej. Wczoraj oglądaliśmy brykę - renault espace - 'olbrzimie bidlę' [skecz 'Sęk' kabaretu Dudek], prawie się skuszamy, bo pan chce w rozliczeniu naszego staruszka - za jednym zamachem dwie sprawy by się załatwiły, a że spraw jest generalnie dużo, a będzie jeszcze więcej, to jest ważny plus. Wczoraj zamówiliśmy też tabliczkę z numerem domu. Wpadłem również na budowę, obejrzeć postępy prac - płyty są położone w WC, łazience, wiatrołapie i gabinecie. Nie dogadałem się wcześniej z Markiem i zwróciłem uwagę, że w gabinecie nie było zrobionego nawiewu - telefon, wyjaśnienie, dziś poprawią. Na dziś między innymi dopasowują montaż narożnego WC w łazience i wspornik do kotła cwu w pomieszczeniu gospodarczym. W piątek ma wpaść ekipa od ocieplenia - obejrzymy czy zacieki przy oknach i jednej ścianie w salonie przy wykuszu wymagają poprawek obróbki okna, czy to kwestia hydroizolacji wykusza (czeka na kilka suchych dni bez mrozu). W sobotę mają mi położyć dachówki na daszku nad wejściem do domu. W poniedziałek Zielone Ciepło - ruszają temat pozbywania się nadmiaru wody ze studni chłonnej. Dzieje się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 15.01.2015 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Jakieś zdjęcia poprosimy.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 15.01.2015 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Jakieś zdjęcia poprosimy.......... Sklerotyk znowu zapomniał aparatu..., mea culpa. Niedługo się poprawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 18.01.2015 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Działania jakieś mają miejsce, jak zwykle z utrudnieniami, trzeba przywyknąć. Zająłem się kończeniem reku na stryszku - jeśli chodzi o materiały to zdecydowałem się użyć taniej wykładziny pcv na 'podłogę' kanałów reku, to się zbierze odprowadzę do kanalizacji. Na ścianki użyję płyt styropianu podłogowego, zamocowanych do szkieletu z drewnianych kantówek. Musiałem rzucić tę robotę w trakcie, bo wiatr rozwiał resztki styropianu z placu budowy po okolicy - kupiłem zatem dwa panele ogrodzeniowe z siatki i zrobiłem prowizoryczną zagrodę na moje śmieci. Ekipy umówione na piątek i sobotę nie pokazały się - wstyd i hańba, a dla mnie kolejna niedogodność i opóźnienie. Kierbud mnie odwiedził, skrytykował wykonawstwo sufitu podwieszanego - zaczynam się przyzwyczajać - jedną uwagę wdrożę - chodzi o zamocowanie płyt na mijankę, a nie obok siebie. Pokazywał mi że płyty są nierówno zamocowane - ale potem okazało się że 1,5 m łata którą mam od początku budowy jest skrzywiona . Lepiej łata niż sufit. Zdjęć z budowy ciągle brak, ale specjalnie dla Iwony i Mariusza mam coś specjalnego u blekowców mamy chlebokot lub kotochleb - nasza kotka wybrała sobie oryginalne miejsce na drzemkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 18.01.2015 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Aaach! I zapomniałbym o ważnym wydarzeniu. W sejmie został przyjęty zaskakująco korzystny wariant ustawy o OZE - jeszcze piłka jest w grze, Senat i znowu Sejm i Bronek... Gdyby przeszło to mógłbym odsprzedawać nadmiar prądu po 65 gr/kWh. A w Zachodniopomorskim mamy od stycznia najkorzystniejsze warunki na Prosumenta - ponoć wyjątkowo bez pośrednictwa banków, można dostać 40% dotacji i reszta do spłaty na 15 lat na 1%. Kuszą i kuszą... Może coś w końcu z tego będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 18.01.2015 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Dzięki za fotkę, Darku! Uśmialiśmy się po pachy. Słodziak z tego Waszego kotochleba, czy też chlebokota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
z78-pit 18.01.2015 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Aaach! I zapomniałbym o ważnym wydarzeniu. W sejmie został przyjęty zaskakująco korzystny wariant ustawy o OZE - jeszcze piłka jest w grze, Senat i znowu Sejm i Bronek... Gdyby przeszło to mógłbym odsprzedawać nadmiar prądu po 65 gr/kWh. A w Zachodniopomorskim mamy od stycznia najkorzystniejsze warunki na Prosumenta - ponoć wyjątkowo bez pośrednictwa banków, można dostać 40% dotacji i reszta do spłaty na 15 lat na 1%. Kuszą i kuszą... Może coś w końcu z tego będzie Cześć, Powiem Ci, że też czekałem na ustawę o OZE, bo dumałem o 2-kierunkowym liczniku energii. W dotację 40% nie wierzę, ale zobaczymy, bo już z jednym kolegą, co ponoć potrafi to ustrojstwo założyć, jestem po rozmowie. Masz rację, bardzo korzystne warunki by były, niestety, to tylko wariant i moim zdaniem nic z tego nie będzie (albo aż tak kolorowo nie będzie). Bo że coś będzie to wiadomo, bo UE naciska! 10kW super by się opłacało (0,65 PLN/1kWh) A pamiętasz? Pisałeś na początku Tw. DB o 1,2 PLN - już zeszli o połowę, a jak na 40gr się skończy to i tak będzie nieźle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 19.01.2015 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2015 z78-pit - akurat dotacja 40% już jest i funkcjonuje - poczytaj o programie Prosument, z tym że jest chyba stosunkowo mało kasy przeznaczone na ten cel.Spodziewam się, że nawet jeśli ustawa OZE przejdzie w obecnym kształcie, to i tak będą zapisy ograniczające taki tandem; OZE + Prosument. Na razie nie stać mnie na inwestowanie w ciemno, więc czekam na ostateczny kształt ustawy i rozporządzenia wykonawcze do niej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 23.01.2015 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Sufit się robi, teraz kuchnia i salon.Dostałem właśnie informację że tabliczka z nr domu ruszyła w drogę.Wgryzam się w ościeżnice do drzwi - póki co sam parter. Marek doradził wzięcie stałych stalowych, jako niedrogich i mało kłopotliwych w montażu. Się nazywają FD7 i docelowo maluje się je na zadany kolor. Miejsce tymczasowe do parkowania samochodu trzeba naszykować. Krzaki z grubsza tam już dawno wyciąłem. Wezwę firmę która wywozi śmieci budowlane, żeby w kontenerze na śmieci przywiozła mi gruz do utwardzenia stanowiska. Potem gdy wpadnie ekipa (pewnie z koparką) żeby udrożnić odpływ ze studni chłonnej, to przy okazji, gruz rozgarnie i ujedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 23.01.2015 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 te ościeżnice to do srodka czy zewnętrzne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 23.01.2015 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 ościeżnice do drzwi wewnętrznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 23.01.2015 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 a to spoko, bo myślałem że wpadłeś na pomysł metalowych zewnętrznych.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 24.01.2015 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Dzisiaj było GO - gospodarka odpadami. Zrobiłem w końcu wygrodzony kawałek terenu na gromadzenie śmieci przed zamówieniem kontenera. Już wiatr nie będzie robił zamieszania po okolicy. Po za tym w polu widzenia było widać mini koparkę i chłopaków z jaką żółtą rurą, gazownicy ruszyli w teren. Gazu nie zamierzam podłączać ale przebieg i technologia wykonania wykopu do jego prowadzenia są dla mnie bardzo... interesujące. Wykop przebiega idealnie po trasie hipotetycznego drenażu, odprowadzającego wodę deszczową z mojej działki na niżej położone, niezabudowane tereny. Na oko kopią gdzieś na 1,20 głęboko i sypią na dno swój piasek :yes: - w końcu i dla blekowcy zaświeciło słońce. Z tempa prac wynika, że moją hacjendę będą mijać we wtorek Dzisiejszy dzień również ważny bo ... zabrałem telewizor z mieszkania - bez niego przygotowania do przeprowadzki powinny pójść nieco sprawniej . Teraz kończę przerwę obiadową i wracam na stryszek, reku klecić, z czego popadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 28.01.2015 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Dybel, dybel - co rusz nowe słowa trzeba poznawać. Dotarła tabliczka z numerem na dom, powstał problem zamocowania. Fabryczne kołeczki odpadły w przedbiegach, więc sądziłem, że trzeba będzie użyć takich dłuuuuugaśnych wkrętów do jej zamocowania do muru przez 20 cm warstwę styropianu. A w casto doradzili mi prostsze rozwiązanie, dyble właśnie, takie plastikowe ślimaki, które wkręca się w styropian, a do nich z kolei mocuje tabliczkę już zwykłymi wkrętami. W sobotę jak będziemy z Ewunią na działce za dnia, to to zrobimy, żeby było ładnie i równiućko. Gazowniki teren już rozryły, więc żeby dojazd do domu był, to na czwartek zamówiłem kontenerek gruzu i będzie miejsce dla auta jak się patrzy. Kontener zostanie na moje śmieci, w sobotę planuję porządki rodzinne na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 28.01.2015 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 I zamówiłem w końcu ościeżnice - mają dotrzeć poniedziałek - wtorek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 28.01.2015 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 To jeszcze dopowiem, że takie drobiażdżki, jak tabliczka z numerem spokojnie można też powiesić na wkręconych w styropianową elewację kołkach "ślimakach" do gipskartonu: http://www.rawlplug.serwery.eura7.com/gfx-image/krProducts/driva_01.jpg Działają dokładnie tak samo, mniejsza nośność w styrtopianie tu nie ma znaczenia, bo i tak wystarczy z duuuużym zapasem, a są mniejsze (co ma znaczenie z powodów estetycznych - nie będą wystawać po bokach) i znacznie tańsze (bo te dedykowane do styropianu z niewiadomych dla mnie przyczyn kosztują sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 28.01.2015 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Jarku - skarbnico wiedzy wszelkiej, na ten raz dyble już mnie szarpły - nie mam w ręku ich teraz, ale to chyba łoryginalne fishery były, pewnie i ukłuły mnie mocno po kieszeni, - nie patrzyłem na cenę - kto bogatemu... Następnym razem, będę mądrzejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 28.01.2015 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Hi hi ja tez na początku przy pierwszej lampie zewnętrznej szarpnąłem się na te drajwy jak u nas na sląsku mówia na te dyble. Drogie to było. Dopiero kumpel mnie oświecił kup se ślimaki do płyt g-k i też będzie ok a nawet lepiej bo maja mniejszy kołnierz i tak nie szpecą. slimak to koszt 10 krotnie mniejszy. człowiek uczy się całe życie. a nawet jeszcze dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.