Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ostrzegam przed kłopotami z gazem.


Yef

Recommended Posts

Piec na gaz ziemny zwykle jest uważane za najlepszy sposób podstawowego ogrzewania domu. Jako dodatkowe źródło ciepła przeważnie stosuje się kominek czy piec na paliwa stałe.

 

Osoby, które już mają ogrzewanie gazowe, które zainwestowały w piec, instalację, a czasami i w doprowadzenie rury z gazem do samej działki, niespecjalnie będą skłonne do kolejnych inwestycji.

A prawda jest taka, że znalazły się one w pułapce.

 

O ile do niedawna ceny gazu (w połączeniu z komfortem jaki stwarza ten typ ogrzewania) były całkiem atrakcyjne, to ostatnio zaczęły bardzo szybko rosnąć, a przyszłości mogą rosnąć dużo szybciej.

Dla przykładu: wiosną ub. roku w Wielkopolskiej Spółce Gazownictwa 1 m.sześć gazu GZ-50 kosztował 1,73 PLN (opłata brutto za gaz+opłata przesyłowa, bez opłat stałych), obecnie po kwietniowej podwyżce - 2,11 PLN, co stanowi prawie 22% w ciągu powiedzmy półtora roku. A w URE leży kolejny wniosek PGNiG o podwyżkę.

 

Cena gazu, jaką płacimy PGNiG zależy od ceny gazu kupowanego z Rosji, a znajdujemy się w sytuacji, w której może on nam podyktować każdą cenę, a my będziemy musieli płakać i płacić.

Płacimy podobno 560 $ za 1000 m.sześć.,co jest bodajże najdroższą ceną, jaką płaci Rosji ktokolwiek w Europie.

Gazprom już zapowiedział, że w przypadku korzystnego dla Polski werdyktu arbitrażu, który ma rozsądzić zasadność tak wysokich cen gazu, po prostu uzna umowę gazową z Polską za nieaktualną i zakręci kurek z gazem, co po uruchomieniu Nord Streamu nie pociągnie za sobą konsekwencji dla tranzytu gazu do Europy Zachodniej.

Gazoport - może i zostanie wybudowany, ale czy dojedzie do niego jakikolwiek gazowiec - to nie jest jeszcze do końca pewne. A nawet jeżeli dopłynie, to jaka będzie cena gazu - nikt chyba nie wie.

Gaz łupkowy - podobnie jak gaz LPG - jedna wielka niewiadoma, zarówno co do dostępności surowca, jak i jego hipotetycznej ceny w przyszłości.

Jestem dziwnie przekonany, że nic z tego nie będzie.

 

Coraz więcej słyszy się o uruchamianiu bloków gazowych przez zakłady energetyczne i ciepłownicze, co spowoduje zwiększony popyt na gaz. Budowa takiego bloku w Olsztynie ma spowodować gigantyczne podwyżki cen c.o. i c.w.u.

 

Skutkiem tych wszystkich działań będzie ogromny deficyt gazu na polskim rynku, przy dużym popycie, co spowoduje z pewnością kolejne wielkie podwyżki cen, o ile w ogóle nie wystąpią przerwy w dostawach gazu.

Zwłaszcza w świetle planowanego uwolnienia cen gazu.

 

Na ceny gazu z pewnością będą miały też wpływ ogromne inwestycje, jakie są obecnie podejmowane w celu znalezienia gazu łupkowego, budowy Gazoportu, budowy podziemnych magazynów gazu, rozbudowy sieci gazociągów itp...

 

Tak więc w chwili obecnej najbardziej racjonalnym postępowaniem jest albo odejście w ogóle od używania gazu w gospodarstwach domowych albo przynajmniej zabezpieczenie się dodatkowym źródłem ogrzewania.

Instalujcie dodatkowo kominki, "śmieciuchy", piece na ekogroszek czy chociażby nawet zwykłe piece c.o. na prąd.

Będziecie mogli wtedy spokojniej patrzeć na to, co sie będzie działo na rynku gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co będzie się działo na rynku prądu po uwolnieniu cen?

a co dzieje się na rynku ekogroszków?

śmieciuchy ?! patrz stopka

 

Prąd jest używany przez wszystkich, nie tylko do ogrzewania. Jego cena jest czynnikiem spokoju społecznego. Więc za dużo nie zdrożeje.

Rynek ekogroszków? Nie wiem , co się dzieje, ale skoro surowiec pochodzi z Polski, to przynajmniej nie powinno go zabraknąć.

Śmieciuchy? Pomogą przetrwać ciężkie czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,Ty myślisz że jesteś mądry,a państwo jest głupie.

To jest połączone łańcuszkowo i w żadnym sektorze nie może być strat.

Jak ludzie zaczną odchodzić od gazu i palić w śmieciuchach,państwo dołoży za to jakąś dodatkową opłatę lub będzie tworzyć jeszcze szybciej i więcej stref ochronnych,w których takie ogrzewanie będzie całkowicie zabronione z konsekwencjami ogromnych kar(i tak już jest ich bardzo dużo).

Jedynie osoby które mają na tyle zacięcia żeby wykorzystywać na maksa kominek mogą "przyoszczędzić".

Kominków chyba jeszcze żaden urzędas się nie uwiesił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,Ty myślisz że jesteś mądry,a państwo jest głupie.

To jest połączone łańcuszkowo i w żadnym sektorze nie może być strat.

Jak ludzie zaczną odchodzić od gazu i palić w śmieciuchach,państwo dołoży za to jakąś dodatkową opłatę lub będzie tworzyć jeszcze szybciej i więcej stref ochronnych,w których takie ogrzewanie będzie całkowicie zabronione z konsekwencjami ogromnych kar(i tak już jest ich bardzo dużo).

Jedynie osoby które mają na tyle zacięcia żeby wykorzystywać na maksa kominek mogą "przyoszczędzić".

Kominków chyba jeszcze żaden urzędas się nie uwiesił.

Nie, ja nie uważam, że Państwo jest głupie. Mam trochę inne zdanie nie tyle o Państwie (no bo co to dzisiaj jest Państwo Polskie?!?!?!), co o rządzących, ale nie tutaj jest miejsce na takie dyskusje.

A tam, gdzie nie będzie gazu, to wg Ciebie czym będzie można palić, przy tych dodatkowych opłatach?

Jak nie będzie można palić w śmieciuchach (nie twierdzę, że śmieciami, ale na przykład drewnem), to chyba nie będzie zabronione ogrzewać dom w inny sposób, np. energią elektryczną.

Oczywiście - można wysnuć sobie teorię, że państwo, tam gdzie jest gaz nakaże palić tylko i wyłącznie gazem, zabroni mieć kominki, no, ale taka dyskusja do niczego nie doprowadzi.

Mamy sytuację taką jaka jest: wielki wzrost cen gazu, czarne perspektywy zwiększenia jego podaży, uzależnienie od Rosji. I proponuję zastanowić się, co robić w takich realiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ci gaz śmierdzi

to jak już będziecie mieć Państwo Polskie to wypowiedzcie im WOJNĘ!

 

wtedy będzie polski gaz i nie będzie śmierdział

 

Tak, tak Yef. Ale na wojnę to weźcie tylko swoich(co do jednego) i przyjcie na wschód aż odzyskacie Moskwę. Będziemy trzymać za was kciuki. Nawet pomnik wystawimy. Ładniejszy niż Kałkowie.

Przykro jest czytać o tym że ktoś neguje naszą państwowość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak Yef. Ale na wojnę to weźcie tylko swoich(co do jednego) i przyjcie na wschód aż odzyskacie Moskwę. Będziemy trzymać za was kciuki. Nawet pomnik wystawimy. Ładniejszy niż Kałkowie.

Przykro jest czytać o tym że ktoś neguje naszą państwowość.

 

Nikt nie neguje polskiej państwowości.

Marynata napisał : "Ty myślisz że jesteś mądry,a państwo jest głupie."

On zaczął jakieś mętne pisać mętne komentarze o państwie.

 

Nie rozpędzaj się z tą wojną z Moskwą. Rozmawiaj na temat gazu - cen, perspektyw i źródeł podaży.

 

Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w tym temacie - żegnam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, niestety zawsze jest ryzyko że paliwo do wybranego systemu grzewczego nagle zacznie drożeć. Co było z kotłami na olej opałowy? Węgiel jeszcze 5-6 lat temu kosztował 300 a nie 800 zł. Za parę lat będziemy kupować prąd (też pewnie od znienawidzonych ruskich) bo nie chcieliśmy atomu.

Trzeba będzie jednak sobie założyć plantację wierzby energetycznej, albo do lasu po chrust:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prądu, to energetyka planuje w najbliższych latach spore inwestycje w nowe bloki energetyczne, niestety część z nich to bloki gazowe. A przecież mamy swój tani, dobry węgiel, który jest najtańszym paliwem,

Elektrownia jądrowa jest bardzo droga, nie mamy uranu, potem są kłopoty z odpadami radioaktywnymi. To nie jest rozwiązanie.

Nie będzie potrzeby kupowania od nikogo prądu, jeżeli te pieniądze, które mają zostać zainwestowane w elektrownię atomową, zostaną przeznaczone na remonty i budowę nowych węglowych bloków energetycznych.

 

A propos dyskusji na temat państwa : moja gmina (a więc nie państwo) w warunkach zabudowy na terenie, na którym mieszkam, zabrania instalowania w nowych domach pieców na paliwa stałe (nie dotyczy to kominków). Czyli niekoniecznie państwo może stawiać nas w przymusowej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przecież mamy swój tani, dobry węgiel, który jest najtańszym paliwem,

[...]e będzie potrzeby kupowania od nikogo prądu, jeżeli te pieniądze, które mają zostać zainwestowane w elektrownię atomową, zostaną przeznaczone na remonty i budowę nowych węglowych bloków energetycznych.

 

A mówi Ci coś hasło "certyfikaty emisji co2"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nasz tani" węgiel w zasadzie też śmierdzi, bo duża cześć jest od Nich, ten prawdziwie polski niestety tani nie jest

 

A tańszy jest gaz? Tańszy jest atom?

Można poczytać http://arski.energo24.pl/1144,atom-coraz-bardziej-goraca-dyskusja

Świat odchodzi od atomu, dlaczego my mamy w to wchodzić?

 

Co do CO2. Skoro już ktoś nam musi przydzielać uprawnienia do emisji (co samo w sobie jest skandalem), to niech rząd się stara.

http://energetykon.pl/J.steinhoff.unia.europejska.preferuje.stare.elektrownie,25144.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...