Komin ceramiczny - podłączenie rury spalinowej.

[Jarek.P]

Mam komin bolesławca, średnicy 200mm.

 

Czopuch tego komina ma formę krótkiego okrągłego odcinka o wewnętrznej średnicy 200mm, zakończonego kielichem o wewn. średnicy bodajże 240mm. Do podłączenia tam rury spalinowej mam taką kształtkę:

 

http://wentor.pl/zdjecia//cf06df67-6b3e-4bb2-a960-a6bcd08e0645_big.jpg

 

Ta sznurowana części pasuje od biedy w tą rurę fi200, tak ma być? Po prostu na wcisk? Czy jakieś mazidło uszczelniające jeszcze jest potrzebne?

 

Drugie pytanie: czym wypełnić kielich? Zaprawa szamotowa? Coś innego? Jakieś sznury uszczelniające są tu potrzebne?

 

Trzecie pytanie: elementy rur spalinowych łączymy po prostu na wcisk, czy potrzebne są jeszcze cybanty, ew. mazidło uszczelniające?

 

J.

[panfotograf]

Czopuch dobrze jest owinąć z zewnątrz wełną mineralną (+jakaś obudowa) - żeby go docieplić, żeby nie wykraplał się kondesat

[Jarek.P]

To kompletny system Bolesławca, montaż czopucha uwzględnia te niuanse i to mam już dawno zrobione, nie o to pytam.

 

J.

[kominiarz]

Wszystko montujesz na wcisk, nie smarujesz żadnym szuwaksem, bo i tak odpadnie i się wykruszy, w czopuchu panuje podciśnienie nic nie wyłazi przy tak małych nieszczelnościach.

[Jarek.P]

OK, dzięki.

A co z kielichem czopucha? Szamot? Czy też nic?

 

J.

[kominiarz]

I tak w prawidłowo pobudowanym kominie systemowym na całej długości wszystko „chodzi” więc jak zrobisz na wcisk tragedii nie będzie. Później obudowujesz komorę grzewczą kominka, to obudowując ścianę kominową dodatkowo usztywnisz czopuch.

[eniu]

I tak w prawidłowo pobudowanym kominie systemowym na całej długości wszystko „chodzi” więc jak zrobisz na wcisk tragedii nie będzie. Później obudowujesz komorę grzewczą kominka, to obudowując ścianę kominową dodatkowo usztywnisz czopuch.

 

Możesz to rozwinąć? (to usztywnianie)

[kominiarz]

Możesz to rozwinąć? (to usztywnianie)

 

Co zrobisz z redukcją ze sznurem, którą instalujesz w trójniku??? nałożysz czarnego silikonu i wepchniesz do środka? Rozrobisz szamot i smarując redukcję wepchniesz ją do trójnika? Po co? Dobrze dobrana redukcja wchodzi na wcisk, pracuje podczas nagrzewania, nie psuje trójnika, jak obudowujesz później komorę grzewczą, czyli również ścianę kominową obkładasz wszystko wełną czy innymi płytami docinając wokół czopucha, w zależności od użytych materiałów te kilka

cm przylega do czopucha i dodatkowo go trochę usztywnia. Z resztą, tak czy siak tak zamontowany czopuch na wcisk nie rozłączy się, a przynajmniej jak będzie pracował i nic nie popsuje.

[eniu]

Co zrobisz z redukcją ze sznurem, którą instalujesz w trójniku??? nałożysz czarnego silikonu i wepchniesz do środka? Rozrobisz szamot i smarując redukcję wepchniesz ją do trójnika? Po co? Dobrze dobrana redukcja wchodzi na wcisk, pracuje podczas nagrzewania, nie psuje trójnika, jak obudowujesz później komorę grzewczą, czyli również ścianę kominową obkładasz wszystko wełną czy innymi płytami docinając wokół czopucha, w zależności od użytych materiałów te kilka

cm przylega do czopucha i dodatkowo go trochę usztywnia. Z resztą, tak czy siak tak zamontowany czopuch na wcisk nie rozłączy się, a przynajmniej jak będzie pracował i nic nie popsuje.

 

Sugerujesz, że izolacja gwarantuje stabilność przyłącza kominowego ?!!!

[Jarek.P]

I tak w prawidłowo pobudowanym kominie systemowym na całej długości wszystko „chodzi” więc jak zrobisz na wcisk tragedii nie będzie. Później obudowujesz komorę grzewczą kominka, to obudowując ścianę kominową dodatkowo usztywnisz czopuch.

 

U mnie niestety nie będzie obudowy, nie będę miał typowego kominka, a metrowej wysokości piec kaflowy "z wkładem", z niego będzie wystawała rura spalinowa i to wszystko będzie widoczne, tak więc o żadnym usztywnieniu nie ma mowy, to musi być stabilne samo z siebie, stąd zastanawiam się nad jakimś uszczelniaczem, który to doszczelni, a jednocześnie "sklei" - ma to sens?

 

 

BTW - są możliwe do kupienia rury spalinowe bardziej... powiedzmy "ładne" niż te typowe czarne? Nie, nie chodzi mi o rurę z nierdzewki, bardziej o jakiś żeliwny wynalazek z delikatnymi wzorkami.

 

J.

[kominiarz]

Nie, nie, zauważ, że pisałem wszystko spasowane na wcisk. Prawidłowo zainstalowany czopuch tym sposobem przy kominie systemowym jest bezpiecznym rozwiązaniem. Obudowa komory grzewczej zwiększa zabudowę czopucha i tyle.

[kominiarz]

Jarku. Nie pisałeś, że chodzi o piec kaflowy. W stu letnich kamienicach gdzie do dziś funkcjonują takie piece jest zamurowany łącznik na zaprawę wapienno - piaskową i jest do dziś ok. Daj ozdobną rozetę, i po kłopocie.

[kominiarz]

Jarku, możesz wykorzystać również takie przejście kominowe, na pewno nic Ci nie pęknie.

[eniu]

Dopóki nie wiemy jaka jest konstrukcja tego "pieca kaflowego z wkładem",

wszelkie dywagacje można sobie między bajki włożyć. Sto lat temu, piec

kaflowy budował zdun. Taki zdun przez "Z". Teraz na zduństwie zna się

każdy majster co się po budowie plącze.

[Jarek.P]

@kominiarz - szczerze mówiąc bardziej do mnie przemawia ta przejściówka ze sznurkiem.

 

A co do konstrukcji pieca - jest to dość typowa kaflowa "koza", linka pokazującego ten "mój" nie podam, bo zamówiony egzemplarz jest dość unikalny, ale jest to coś w tym stylu:

 

http://www.haassohn-rukov.cz/pl/produkty-i-uslugi/nasze-produkty/piec-kaflowy/treviso-5.html

 

http://www.haassohn-rukov.cz/images/gallery/produkty/treviso_slon/Treviso_slonkost_int_0332015150000.jpg

 

Normalny nieduży żeliwny wkład "kominkowy" obudowany kaflami, do tego jakaś konstrukcja nośna i tyle.

 

J.

[eniu]

@kominiarz - szczerze mówiąc bardziej do mnie przemawia ta przejściówka ze sznurkiem.

 

A co do konstrukcji pieca - jest to dość typowa kaflowa "koza", linka pokazującego ten "mój" nie podam, bo zamówiony egzemplarz jest dość unikalny, ale jest to coś w tym stylu:

 

http://www.haassohn-rukov.cz/pl/produkty-i-uslugi/nasze-produkty/piec-kaflowy/treviso-5.html

 

http://www.haassohn-rukov.cz/images/gallery/produkty/treviso_slon/Treviso_slonkost_int_0332015150000.jpg

 

Normalny nieduży żeliwny wkład "kominkowy" obudowany kaflami, do tego jakaś konstrukcja nośna i tyle.

 

J.

 

Jeśli to komin systemowy, dajesz przejście ze sznurkiem. Mufa ze zdjęcia

w poście #13, jest doskonała w przyłączaniu do komina z cegieł.

Przyłącze luźne, bez klajstrów i mazideł, tym bardziej , że wszystko cały

czas pod kontrolą, na wierzchu. Mufę oczywiście należy wkleić

Edytowane 11 Sierpnia 2012 przez eniu

[kominiarz]

@kominiarz - szczerze mówiąc bardziej do mnie przemawia ta przejściówka ze sznurkiem.

 

A co do konstrukcji pieca - jest to dość typowa kaflowa "koza", linka pokazującego ten "mój" nie podam, bo zamówiony egzemplarz jest dość unikalny, ale jest to coś w tym stylu:

 

http://www.haassohn-rukov.cz/pl/produkty-i-uslugi/nasze-produkty/piec-kaflowy/treviso-5.html

 

http://www.haassohn-rukov.cz/images/gallery/produkty/treviso_slon/Treviso_slonkost_int_0332015150000.jpg

 

Normalny nieduży żeliwny wkład "kominkowy" obudowany kaflami, do tego jakaś konstrukcja nośna i tyle.

 

J.

 

Bardzo fajny piecyk. Po co cokolwiek wklejać. Na piecu stawiasz rurkę, dalej kolano, redukcja ze sznurem i rozeta maskująca. Wszystko trzyma się kupy i jest ok. Powodzenia.

[Jarek.P]

Dzięki

 

J.

[Forest-Natura]

Witam.

Jarku ... zaspokój moją zawodową ciekawość jeżeli możesz ... proszę

Takie unikalne rzeczy stanowią "smaczek" branżowej powszedniości i "clou" piecowo - kominkowego piękna ... podziel się tym jak będzie wyglądał Twój piecyk ... Jak będziemy wiedzieć jak wyglądać ma to cudo, to może też i rozwiązanie będzie można do niego zastosować inne, np. ładniej wyglądające ...

Pozdrawiam.

[Jarek.P]

OK, ale jeśli spodziewasz się jakiegoś cudeńka, to muszę Cię rozczarować. Ten mój zamówiony piec to coś mniej więcej w stylu tego linkowanego, jednak nie jest piecem robionym seryjnie, a modelem wykonanym jedynie w dwóch egzemplarzach specjalnie na jakieś targi ogrzewnictwa, jeden z nich udało mi się dość przypadkowo odkupić. Nie wyróżnia on się niczym istotnym poza dość atrakcyjną ceną (3600zł) i ważnymi dla mnie dwiema cechami: po pierwsze tył ma w formie wycinka ośmiokąta, dzięki czemu wygodnie się go ustawia w narożniku, po drugie powietrze do wkładu jest zaciągane z dolnej komory, tej wnęki "na drewno", podobnej do tej w linkowanym piecu.

 

Pokażę go, jak już przyjedzie.

 

J