Śmieci

[makul]

Od kilku lat z zapałem segreguję śmieci i już nie mogę doczekać się własnego ogrodu by móc kompostować resztki roślinne, które obecnie muszę wyrzucać.

 

Jestem ciekawa jak wy podchodzicie do tej sprawy.

[anna99]

To co mogę wyrzucić do kontenerów - segreguję. Na razie nie mieszkam w swoim domu, więc wydaje mi się, że i tak nieźle. Poza tym "oszczędzam" na smieciach (pewnie by mi sie wszystko nie zmieściło).

[Tommco]

W mieszkaniu staram się oddzielać papier, plastik i szkło...mam kontenery całkiem blisko. Na działce jeszcze nie doczekałem się śmietnika...ale właśnie mam zamówić taki 1000l. W tej fazie budowy bardzo się przyda. Do tej pory wszystko pakowałem w worki i wywoziłem do miasta. A było tego sporoooo...

 

Pozdrawiam

[Redwald]

Części organiczne na kompost.

To co da się spalić palę w piecu (zimą).

Reszta ląduje w kontenerze.

[nowaczka]

Niestety na osiedlu brak jest odpowiednich kontenerów,więc po prostu śmieci bez segregacji lądują w koszu.

[jamles]

ja na razie podrzucam teściowej, do czasu, aż się przeprowadzę na swoje

brakuje opcji "spalam w piecu"

nic nie zaznaczyłem

[anna99]

Na działce jeszcze nie doczekałem się śmietnika...ale właśnie mam zamówić taki 1000l. W tej fazie budowy bardzo się przyda. Do tej pory wszystko pakowałem w worki i wywoziłem do miasta. A było tego sporoooo...

 

Tommco

Ile kosztuje dzierżawa takiego kontenera i ile wywóz? Czy mozna tam wrzucać gruz i inne badziewie? Coraz wieęcej tego u mnie na działce!

[nnatasza]

Segreguję to co mogę wrzucić do kontenerów. Nie wiem, jak to będzie z kompostem w domku?

Tommco - przyłączam się do pytania anny99

[Tommco]

Aniu, nataszo Z tego co się orientowałem, to taki pojemnik się poprostu dostaje os firmy na czas trwania umowy. Opróżniają go raz w miesiącu (lub pewnie jeśli się chce to częściej). W moich okolicach firma bierze za to z tego co mi powiedzieli sąsiedzi chyba 27 złotyh. Czy na 100% tyle, będę wiedział w tym tygodniu. Ale są to śmieszne pieniądze jeśli weźmie się pod uwagę uciążliwość wywożenia śmieci samemu...

 

Pozdrawiam

[Ciechanka]

My kupujemy w lokalnym MPO (w Łodzi) worki na śmieci (50 litrów za około 5 zł) - raz na tydzień wywożą /to o śmieciach z budowy/. Na koniec mam zamiar zamówić kontener za 240zł (jednorazowo taki wielki kontener, że da się wrzucić wszystko łącznie z jakimś gruzem itp.) i wywalić już wszystko co zostanie. Papiery spalamy (na razie).

Natomiast w obecnym domu segreguję papier, plastiki (do kontenerów na osiedlu, które mam po drodze z obecnego domu na działkę) i odpadki ograniczne (na kompost). Reszta do puszki (wywóz raz na tydzień).

Dzieki temu wystrcza mam jedna puszka - bo inaczej zgroza. Po prostu góra śmieci.

[Maluszek]

Jak na razie to segreguję szkło, gazety i butelki plastikowe. Oddajemy to wszystko w zielonym domku przy Ikei (za zebrane punkty dostaje się sadzonki ) ale już niedługo pewnie będziemy też wyrzucać resztki do kompostownika

[jacek63]

Jeszcze nie wyrzucam, ale mam podpisana umowe z firmą oczyszczającą i będę zapodawał jak leci.

[Luśka]

Segreguję papiery od reszty i to co się da, to do kompostownika. Reszta do kontenera. Chciałam z firmą śmieciową podpisać umowę na pełną segregację (szkło, plastik), ale NIE PROWADZĄ takiej usługi Kazali mi się zgłosić do Urzędu miasta. Może jak więcej mieszkańców bedzie na osiedlu, to pomyślimy i o tym. W ankiecie zaznaczyłam, że jak leci bo było to najbliższe prawdy.

[Barbasia]

W okolicy nie ma kontenerów do segregacji.Zbieramy tylko makulaturę, którą dzieci odnoszą do szkoły.

[Majka]

Mamy kompostownik, reszta smieci idzie do kubla - raz na miesiąc podjeżdża MPO. Resztki stali i puszki z checią zabieraja miejscowi

[lewek]

Na moim osiedlu pojemniki do segregowania są w ilościach śladowych.

Co 3-4 dni zapycham z plastikiem, butelkami i papierem przez pół osiedla.

Mąż puka się w czoło, ale już przywykł że jestem "dziwaczka".

Wyniki ankiety mało optymistyczne szkoda

[lewek]

Aha, po zakupie działki pierwsze co zrobię to założę kompostownik.

A miasto, w którym segregowanie śmieci wszyscy mają "w nosie" to ZGIERZ. Wstyd, wielkie osiedle 650-lecia. Mnóstwo ludzi, pojemniki dla zainteresowanych mogę policzyć, do najbliższego mam 10 minut drogi.

Na szczęście mam psa (niestety nosić to wszystko muszę sama, bo psina jest mała)

[nurni]

U nas się okazało, że firma przywozi raz na na miesiąc 9 worków (dużych) na szkło, plastik, papier i śmieci różne. I to wszystko za 9 zł . Każdy "temat" odbierają co dwa tygodnie z przesunięciem. Tak więc jak zamieszkamy to będziemy segregowali (teraz też segregujemy) i kompostowali.

 

Pozdrawiam

 

PS. Ta gmina zadziwia mnie z każdym dniem.

[Didi]

Jak mieszkałam w bloku segregowałam! Stały kontenery do wszystkiego i było łatwo> Teraz dostałam tylko jeden pojemnik i koniec. Dobrze że sąsiada dzieci zbierają makulaturę w szkole to chociaż to da się wykorzystać!

[Szadam]

Można się zdziwić ile można śmieci posegredować i ile skompostować.