poziom zero niski!

[Johna]

Mamy wyznaczony bardzo nisko poziom zero; szczyt ścian fundamentowych jest prawie na poziomie gruntu może 5 cm powyżej. Jedną opcją jest nieobsypywanie do końca i wyrównanie terenu tak aby delikatnie opadał w stosunku do budynku, zrobienie opaski betonowej wokół budynku. Innym rozwiązaniem, który podpowiedział kierownik jest położenie jeszcze jednej warstwy bloczka betonowego (i jego izolacja). Ale mam wątpliwości. Czy nie spowoduje to mostka termicznego? Bo posadzka będzie na niższym poziomie niż ta warstwa bloczków. Co prawda na posadzkę przewidujemy styropian 15 cm i wylewkę 10 cm (z ogrzewaniem podłogowym) ale czy to wystarczy aby ciepło nie uciekało przez zimny bloczek.

Dalej murować mieliśmy z betonu komórkowego (24 cm) ocieplonego 15 cm styropianu. Jeżeli nie usuniemy części ziemi to będzie za nisko w stosunku do ziemi, usunięcie ziemi będzie być może sprawiać wrażenie usadowienia domu w dołku, chociaż odpowiednio wyprofilowana opaska w stosunku do ziemi (na kształt V) może tu pomóc. Jakie rozwiązanie wybrać?

[autorus]

koniecznie dołóż ten bloczek jak nie dwa. Chyba nie chcesz żeby ci się woda z działki lała do domu

[desmear]

dokładnie, dokładaj i nie martw się o żadne mostki. mostki to pestka, jezioro w salonie będzie większym problemem

[netcom]

t położenie jeszcze jednej warstwy bloczka betonowego (i jego izolacja). Ale mam wątpliwości. Czy nie spowoduje to mostka termicznego?

 

Podpowiem genialne rozwiązanie:

Ocieplić fundament razem z dodatkową warstwą bloczków. Najlepiej styrodurem.

[homecactus]

(...)Ale mam wątpliwości. Czy nie spowoduje to mostka termicznego? Bo posadzka będzie na niższym poziomie niż ta warstwa bloczków. Co prawda na posadzkę przewidujemy styropian 15 cm i wylewkę 10 cm (z ogrzewaniem podłogowym) ale czy to wystarczy aby ciepło nie uciekało przez zimny bloczek.

Dalej murować mieliśmy z betonu komórkowego (24 cm) ocieplonego 15 cm styropianu.

 

A dlaczego posadzka ma być na niższym poziomie. Podnieś też posadzkę!

Dołóż koniecznie CO NAJMNIEJ jeden bloczek, a polecałbym 2.

[Johna]

Może źle wyjaśniłam sytuację. Mam wyznaczony nisko poziom zero (poziom posadzki docelowej na wysokości 27 cm nad poziomem gruntu) ze względu na wysokość budynku i warunki miejscowego planu zagospodarowania terenem. Podnosząc samą posadzkę bez podnoszenia samego budynku zmniejszę wysokość ścian na parterze czyli bez sensu. Wysokości budynku też nie mogę zwiększyć. Tak przynajmniej rozumiem że bez nowego pozwolenia na budowę nie wolno mi zmieniać takich parametrów budynku jak jego wysokość. A o nowe pozwolenie występować nie będę.

Chodziło mi raczej o to czy ma sens dodawanie bloczka betonowego i jego izolacja (także termiczna styropianem) skoro posadzka będzie i tak na tym samym poziomie. A poziom posadzki docelowej raczej nie spowoduje napływu wody do salonu (taki poziom mają też moi rodzice i nie zalewa ich).

Ściany fundamentowe są ocieplone 5 cm styropianu, ściany z betonu komórkowego będą ocieplone 12 -15 cm. Wystająca część elewacji ściany będzie prawie (ok 5 cm) dotykać wylanej opaski opadającej od budynku lekko w dół tak aby deszcz spływający po ścianie odpływał od budynku. Dodanie bloczka spowoduje że będzie on mniej ocieplony, że będzie przerwa w ociepleniu (bo są już ocieplone te które są) że będzie ściana docelowa wyżej o 14 cm. Pomijając wodę która wpływać nie będzie to czy dodanie takiego bloczka będzie powodować mostek termiczny czy nie?

[beton44]

Nie bardzo rozumiem tego z tym nowym pozwoleniem na budowę...

 

budujesz 2 bloczki więcej, podsypujesz tak z 2 metry od budynku trochę więcej ziemi i jest OK, i woda nie wlewa się do środka

i sumienie czyste co do wysokości

 

no chyba że dom już stoi to niedasie...

 

/tak przy okazji czy masz na działce repera żeby badać wysokość budynku ?

[autorus]

Dobra muszę powiedzieć jasno, nic nie rozumiem. Co ty z tym mostkiem? Dasz więcej styropianu i mostka nie będzie.

Z tą wysokościowa to tez nie rozumiem. Podsypujesz gruntem i masz spadek. Kto ci to z centy metrem będzie sprawdzać. Myślisz że urzędnicy to już nic ciekawszego do roboty nie mają?

[Johna]

Mam już stan zero (fundamenty i płyta podłogowa. Ocieplone. Dodając dwa rzędy bloczków jakbym podwyższała ściany fundamentowe będę miała minimum 5 cm próg w wejściu do domu! Chyba że wyleję jeszcze raz beton na podłogę (ok 15 cm) ale wtedy zmniejszy mi się wysokość pomieszczeń (z 2,70 na 2,55) a to mi się nie uśmiecha. Jeden bloczek zmieści się w planowanej posadzce (15 cm styropianu i 10 cm wylewki)

Jeżeli potraktuję bloczki betonowe tak jak powinnam teraz murować z betonu komórkowego (czyli z otworami drzwiowymi) to co to da? Dalej podłoga będzie 27 cm nad poziomem gruntu. I tu się rodzi moje pytanie: czy i jak zaizolować te ewentualne bloczki aby nie było mostka termicznego?

 

Co do repera go nie mam. Od tego jest geodeta. A w projekcie jest napisane jakie są wysokości planowane a liczyć też potrafię. A mam ochotę mieć odebrany budynek i normalnie w nim mieszkać a nie jak niektórzy latami się wykłócać bo zrobili coś niezgodnie z projektem i pozwoleniem. Tylko dlatego że tak im wyszło. Wiem że taka sytuacja wynika z błędów podczas adaptacji ale nie jestem alfą i omegą by się znać na wszystkim i nawet nie wiedziałam jakiego byka strzela architekt dokonujący adaptacji (wystarczyło aby zmienił kąt nachylenia dachu czyli nieco obniżył budynek aby móc go nieco wyżej posadowić)

[Johna]

Dobra muszę powiedzieć jasno, nic nie rozumiem. Co ty z tym mostkiem? Dasz więcej styropianu i mostka nie będzie.

Z tą wysokościowa to tez nie rozumiem. Podsypujesz gruntem i masz spadek. Kto ci to z centy metrem będzie sprawdzać. Myślisz że urzędnicy to już nic ciekawszego do roboty nie mają?

To proste. Nie chodzi o mierzenie wysokości centymetrem. Mam już ściany fundamentowe ocieplone i obsypane ziemią. Mam już wylaną posadzkę (I warstwa beton). Jeśli teraz postawię ścianę z betonu komórkowego to będzie ona dość nisko od gruntu i istnieje duże prawdopodobieństwo że będzie bardziej nasiąkać/chłonąć wodę niż bloczek betonowy. Więc może bardziej ją zaizolować? Ale czym? A jeśli bloczek betonowy to ocieplać jak ścianę? Czyli 12 styropianem? Czy jak fundament 5 cm styropianem? Bloczek betonowy jest "zimniejszy" niż ten z betonu komórkowego więc przez niego będzie szybciej uciekało ciepło. Chyba że się mylę.

[autorus]

wstaw kilka fotek, będzie prościej

[Johna]

 

Zdjęcie nie wiele pokaże więc zamieszczam też rysunek

[turalyon]

Ja osobiscie bym się nie przejmował że poziom fundamentu masz na 5cm powyżej ziemi. Ważne że jest powyżej. Do tego i tak dojdzie około 20cm posadzki

Zresztą w projekcie masz że mogłeś miec 15cm

 

No chyba że masz dom w zagłębieniu to wtedy nieciekawie moze byc podczas opadów.

Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez turalyon

[czarn-y]

Nie dokładaj już żadnych bloczków betonowych jeśli masz już płytę wylaną. Muruj ścianę dalej tak jak masz w projekcie, tylko porządnie ją zabezpiecz np. do wysokości 0,5m. W tym celu wykonuje się, wyprawę tynkarską z tynków cementowych wodochronnych, okładzinę ceramiczną na zaprawie wodoszczelnej lub pionową izolację przeciwwilgociową.

[netcom]

To proste. Nie chodzi o mierzenie wysokości centymetrem. Mam już ściany fundamentowe ocieplone i obsypane ziemią. Mam już wylaną posadzkę (I warstwa beton). Jeśli teraz postawię ścianę z betonu komórkowego to będzie ona dość nisko od gruntu i istnieje duże prawdopodobieństwo że będzie bardziej nasiąkać/chłonąć wodę niż bloczek betonowy. Więc może bardziej ją zaizolować? Ale czym? A jeśli bloczek betonowy to ocieplać jak ścianę? Czyli 12 styropianem? Czy jak fundament 5 cm styropianem? Bloczek betonowy jest "zimniejszy" niż ten z betonu komórkowego więc przez niego będzie szybciej uciekało ciepło. Chyba że się mylę.

 

 

Bloczek betonowy będzie bardziej chłonąć wodę niż gazobeton, ale problem polega na tym że wilgoć w betonie nie szkodzi betonowi, a gazobetonowi tak.

Beton co prawda ma wiele gorsze parametry cieplne od gazobetonu, ale przy użyciu styropianu to nie ma praktycznie żadnego znaczenia, można pominąć, tym bardziej, że to tylko 1 warstwa. (Ja bym się bardziej martwił tym że na fundamencie jest tylko 5 cm styropianu, większość daje 10cm))

 

Na twoim miejscu dołożyłbym ten bloczek betonowy i docieplił styrodurem (odporny na wilgoć) razem z fundamentem no i oczywiście pomiędzy beton a gazobeton pozioma izolacja przeciwwilgociowa z papy a nie żadne folie.

Dodatkowo, aby spać spokojnie, możesz sobie zamówić u producenta bloczki betonowe z dodatkiem uszczelniacza (żeby nie nasiąkały), zrobi ci te bloczki w kilka dni a zapłacisz może kilka % więcej niż w hurtowni za zwykłe. Do zaprawy na której na której stawiasz bloczki też możesz dodać uszczelniacza, butelka kosztuje ze 40zł i raczej nie zużyjesz całej.

[homecactus]

no i oczywiście pomiędzy beton a gazobeton pozioma izolacja przeciwwilgociowa z papy a nie żadne folie.

a czym niby papa lepsza od folii. Moim zdaniem dobra gruba folia jest o niebo lepsza niż papa, która jest de fakto kartonem nasączonym asfaltem.

[bajanadjembe]

[ATTACH=CONFIG]130660[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]130661[/ATTACH]

 

Zdjęcie nie wiele pokaże więc zamieszczam też rysunek

 

Podobnie niski mam cokół.

A jaki masz okap w projekcie?

Mnie bardziej zastanawia grubość styropianu na chudziaku (coś za mało z proporcji na rysunku mi wychodzi)

[bajanadjembe]

a czym niby papa lepsza od folii. Moim zdaniem dobra gruba folia jest o niebo lepsza niż papa, która jest de fakto kartonem nasączonym asfaltem.

 

No właśnie?

(U mnie folia.)

 

(Homecactus, śliczny dom)

[netcom]

a czym niby papa lepsza od folii. Moim zdaniem dobra gruba folia jest o niebo lepsza niż papa, która jest de fakto kartonem nasączonym asfaltem.

 

Zupełnie zapomniałem, że istnieje cienka papa na kartonie.

Pod ściany dałem papę termozgrzewalną 5 mm grubości (ze względu na wysokie wody gruntowe), w środku jest poliester zamiast kartonu .

[panfotograf]

Mam już ściany fundamentowe ocieplone i obsypane ziemią. Mam już wylaną posadzkę (I warstwa beton). Jeśli teraz postawię ścianę z betonu komórkowego to będzie ona dość nisko od gruntu i istnieje duże prawdopodobieństwo że będzie bardziej nasiąkać/chłonąć wodę niż bloczek betonowy.

Między ścianą fundamentową a ścianą kładzie się hydroizolację (dobra papa lub specjalna folia) i ona zabezpiecza ścianę przed pociąganiem wilgoci z fundamentów. Jeżeli warstwa odcinająca wilgoć, jest powyżej poziomu gruntu i jest dobrze zrobiona, to nie trzeba robić nic więcej niż jest w projekcie.

 

 

Ja mam też poziom podłogi 20-30 cm powyżej poziomu gruntu i uważam że to b. dobre rozwiązanie. Nie trzeba robić schodów wejściowych, wysokich tarasów, podjazdów do garażu no i użytkowanie jest b. wygodne.

Dawniej (kiedy robiono piwnice) podnoszenie podłogi było konieczne żeby zrobić okienka do piwnicy. Dzisiaj to zbędny wydatek i pogorszone użytkowanie.

Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez panfotograf