Basia Z. 19.08.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Kasiu, dziękuję Ci bardzo, bardzo za odpowiedź. Cieszę się, że mogłaś zaszyć się z dziećmi z dala od budowy i trochę poodpoczywać Mi bardzo tego brakuje. Zresztą cieśle walczą na budowie i nie bardzo chcę ich zostawić. Niby nie mają problemów i nie dzwonią do mnie, ale jak przyjeżdżam na budowę, po 10-15 czasem 20 minutach rozmowy o niczym okazuje się, że mają jakiś problem i jakąś wizję na jego rozwiązanie. Niestety, nie zawsze te wizje pokrywają sie z moimi. A praktycznie w ogóle. Poza tym robią jakoś inaczej niż to jest na Waszych fotkach i się ciągle denerwuję, czy efekt będzie taki sam Idziecie jak burza z budową. Macie jakiś konkretny termin, do ktorego musicie się przeprowadzić czy to zależy tylko od Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 20.08.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Kasiu, dziękuję Ci bardzo, bardzo za odpowiedź. Cieszę się, że mogłaś zaszyć się z dziećmi z dala od budowy i trochę poodpoczywać Mi bardzo tego brakuje. Zresztą cieśle walczą na budowie i nie bardzo chcę ich zostawić. Niby nie mają problemów i nie dzwonią do mnie, ale jak przyjeżdżam na budowę, po 10-15 czasem 20 minutach rozmowy o niczym okazuje się, że mają jakiś problem i jakąś wizję na jego rozwiązanie. Niestety, nie zawsze te wizje pokrywają sie z moimi. A praktycznie w ogóle. Poza tym robią jakoś inaczej niż to jest na Waszych fotkach i się ciągle denerwuję, czy efekt będzie taki sam Basiu, to normalne, że jak nawet jesli nic nie zapowiada problemu, to napewno i tak jest problem normalne. Więc nie ma się co tym stresować byleby dało rade te problemy na miejscu rozwiązywać A, tym że robią inaczej niz na naszycg zdjęciach, tez się nie martw specjalnie. Mieliśmy podobnie jak patrzyliśmy na poczatkowe stadium budowy domu. Tez wyglądało inaczej, a jak narazie (odpukac w niemalowane ... puk, puk) nasz dom stoi i sie jeszcze nie rozsypał Grunt by efekt był własciwy, dróg dojścia zawsze jest kilka Idziecie jak burza z budową. Macie jakiś konkretny termin, do którego musicie się przeprowadzić czy to zależy tylko od Was? Wyznaczylismy sobie termin końca roku i staramy się tego trzymac, aczkolwiek juz widac, że raczej nie będzie to możliwy do dotrzymania termin. Wszystko sie przesuwa w czasie. Dach mieli zrobic w 3 tygodnie, a idzie już 5 i jeszcze go nie ma i tak ze wszystkim, na okna czekaliśmy ponad miesiąc dłużej, a jeszcze nie mamy "wolego oka" i drzwi z tyłu garazu (pomieszczenie na sprzęty ogrodowe). Chcieliśmy od sierpnia - września wystartowac z glazurą. A jak w połowie października z tym ruszymy, to i tak będzie dobrze. Sama widzisz, że niby jak burza, a jednak nie jak burza. W każdym razie mamy nadzieję, że do wiosny juz bedziemy po przeprowadzce. A co do zdjęć dachu - jakiś konkretny kadr Cię interesuje? O łązience na dole tez nie zapomnę. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 20.08.2007 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Kasiu, z góry dziękuję za łazienkę My planujemy przeprowadzkę na koniec następnego roku dopiero . Murarz zgodnie z umową ma czas na postawienie ścian działowych do listopada i tego (niestety) się trzyma. Czyli wziął następną budowę, a skoro nie ma działówek to sama wiesz - nic nie można dalej robić, poza dachem. Elektryki nie położę, hydrauliki też i wszystko stoi, a mnie szlag tarfia, bo niby nie spieszy nam się, ale nie lubię marazmu. Jak budować, to budować, a nie się czaić z budową No nic, tylko spokój mnie uratuje Kasiu chyba już sobie poradzą z tym dachem, ale przyznam, że wykorzystałam forumowe zdjęcia i pokazywałam, że ma być tak, a nie inaczej. Wszystkich przepraszam za nadużycie i dziękuję. Teraz mam akcję komin. Choroba jasna. Niby prosta sprawa, ale jak poczytałam o zaciekach przez klinkier dzurawkę to zaczęłam drążyć temat. No i wywołałam prawdziwą burzę w szklance wody. Mam tylko jeden komin i kupiłabym pełną cegłę, ale ona ma 12 cm szer. Ten komin do kominka wymurowany na całej wysokości takim kolosem wyglądałby chyba makabrycznie. A jak Wy wykonaliście Wasze kominy? Oczywiście mowię tylko o tej cześci nad dachem, bo pod dachem jest systemowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 20.08.2007 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Kasiu, z góry dziękuję za łazienkę A jak Wy wykonaliście Wasze kominy? Oczywiście mowię tylko o tej cześci nad dachem, bo pod dachem jest systemowy. Kominy schiedl'a mamy wykończone tynkiem, który ma taki sam kolor jaki będzie miała opaska wokół domu. Doszliśmy do wniosku, ze na klinkierze wczesniej, czy później powstają zacieki, dlatego lepszy będzie tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 24.08.2007 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Kasiu,jestem bardzo wdzięczna za zdjęcia. Jednak gdy zobaczyłam zdjęcia z wypadku przeżyłam szok. Dobrze, że Wam się nic nie stało. Aż niewiarygone, że w korku tak drastyczny wypadek miał miejsce. Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 25.08.2007 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Kasiu, jestem bardzo wdzięczna za zdjęcia. Jednak gdy zobaczyłam zdjęcia z wypadku przeżyłam szok. Dobrze, że Wam się nic nie stało. Aż niewiarygone, że w korku tak drastyczny wypadek miał miejsce. Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie Basiu, nie wiem na ile te zdjęcia są dla ciebie czytelne, ale z pewnościa zrobimy jeszcze kilka fotek. Co do wypadku to rzeczywiście przeżyliśmy niezlą traumę. Przede wszystkim dlatego, że z tylu siedziały dzieci. Dopiero w czwartek po różnych badaniach (choc dzieci na nic nie narzekały) lekarz powiedział, że nic im nie jest. Cóż samochód do kasacji, a my mamy dodatkowy problem bo musimy szukać następnego.... właśnie dziś ruszamy w tour po salonach. Co do budowy okazuje się, że termin zakończenia budowy jeszcze bardziej się przesunie ponieważ firma, która będzie instalowała kominek i robiła kotłownię ma termin za miesiąc, a dopiero jak będzie cała hydraulika możemy robić wylewki. Potem miesiąc czekania i może wchodzić glazurnik. Nie goni nas żaden konkretny termin, jednak najpóźniej na wiosnę chcielibyśmy się przeprowadzić, gdyż mamy w maju komunie mlodszej córki. A poza tym ta budowa zbytnio absorbuje i zawalamy troszkę inne rzeczy A przy okazji czy zastanawialiście się jaki będzie kominek? Z płaszczem czy bez? Czy macie już wybrany konkretny wkład? My o tym nie pomyśleliśmy wcześniej , a potem sie okazało, że mamy nie taki wlot do komina że nie wszystko mozna zamontować, bo jest pod złym kątem, ten wlot może być za nisko itp itd. Mieliśmy dylemat, podjeliśmy decyzję i nawet nie chcemy jeszcze raz rozważać tej kwestii po zwariujemy Ale sie rozpisałam............ Ale to dlatego, że nie zagladałam tu przez cały tydzień - Marcin wywiazywał sie z tych obowiazków Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 25.08.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Kasiu, dobrze, że nic Wam się nie stało. Muszę Ci jednak przyznać, że miałam kiedyś taki wypadek i dopiero teraz okazało się, że ucierpiały bardzo kręgi szyjne. Kominek będzie bez płaszcza wodnego. Wstępnie myślalam o jotulu panoramie i generalnie pod niego jest robiony komin, ale być może ulegnie to zmianie. Klamka jeszcze nie zapadła. A jaki Wy wybraliscie? Jak Wasza kuchnia? Już macie jakiś projekt , wizję? Kasiu, jeśli chodzi o zdjęcia to wszystkie czytelne. Dziękuję bardzo, bardzo Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 26.08.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Kasiu, dobrze, że nic Wam się nie stało. Muszę Ci jednak przyznać, że miałam kiedyś taki wypadek i dopiero teraz okazało się, że ucierpiały bardzo kręgi szyjne. tak to Basiu jest jak w stojacy samochód wjeżdża inny i parkuje w jego bagazniku z predkoscia 80-90 km/h Kominek będzie bez płaszcza wodnego. Wstępnie myślalam o jotulu panoramie i generalnie pod niego jest robiony komin, ale być może ulegnie to zmianie. Klamka jeszcze nie zapadła. A jaki Wy wybraliscie?. My zdecydowalismy sie na kominek z płaszczem wodnym firmy EdilKamin, model acquatondo. Szerokosc 100 cm, moc 34 kW. Wygląda tak: http://www.komi.pl/kominki/Acqt-plaskiD.jpg Jak Wasza kuchnia? Już macie jakiś projekt , wizję? Tak, kuchnia jest juz wybrana. Wyglądac będzie jakos mniej więcej tak, oczywiście ustawienie szafek bedzie nieco inne niz na zdjęciu: http://www.meblekuchenne.pl/katalog/belvedere/01.jpg ale kolor mebli nie bedzie zielony, tylko ciemny mahoń pasujący do okien: http://www.meblekuchenne.pl/katalog/belvedere/04.jpg Kasiu, jeśli chodzi o zdjęcia to wszystkie czytelne. Dziękuję bardzo, bardzo Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Basiu, gdyby była w przyszłości jakakolwiek potrzeba przedstawienia naszych zdjęc, wystarczy powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 26.08.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Kasiu, już mi się u Was podoba Super kominek. Chciałaby taki wielki, ale mojemu mężowi jakoś ciężko to przełknąć. Kuchania u nas też będzie taka ciemna, żeby pasowała pod kolor okien, ale parę szafek będę miała waniliowych. Aha i u mnie będzie wyspa w kuchni. Już się nie mogę doczekać. A jesczcze tak wiele czasu upłynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaMiki 27.08.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Kasiu,Czy mieliście jakies problemy z oknem do tego bawolego oka? My jeszcze okien nie zamówilismy bo nie jestesmy pewni czy je montować na zimę, ale jeśli są jakieś problemy to może zamówimy wcześniej i najwyzej sobie bezstresowo poczeka:)Serdecznie pozdrawiamy Ola&Miki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 27.08.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Zanim odpowie Wam Kasia to może dodam sowje 3 grosze . My będziemy mieli okna Urzędowskiego. Nie są jeszcze zamówione, gdyż serwis powiedział, że bezpieczniej będzie jak już kształt wolego oka będzie wyrobiony, ale od razu poinformowali mnie, że na okno do wolego oka czeka się dłużej. Zresztą jak można wywnioskować z Kasi wiadomosci, też czekali dlużej na te okno. Więc na pewno należ wziąć dodatkowy miesiąc pod uwagę ( w razie gdyby coś). Mamy ten sam dylemat co Wy czy wstawiać okna w tym roku na zimę czy na wiosnę. Chyba jednak trzeba będzie na zimę. U niektórych inwestorów budujących Librę zauważyłam, że mają wole oka wstawione przed położeniem dachówki. Na to też zwracał mi uwagę instalator, że jesli wole oko będzie już wstawione to on będzie je mogł tak wstawić, aby byl jak najlepszy efekt wizualny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 27.08.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Do budujących z Silkijakim systemem ociepalcie swoje domy? Myślę o Ecorock-L 15 cm. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 27.08.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Kasiu, Czy mieliście jakies problemy z oknem do tego bawolego oka? My jeszcze okien nie zamówilismy bo nie jestesmy pewni czy je montować na zimę, ale jeśli są jakieś problemy to może zamówimy wcześniej i najwyzej sobie bezstresowo poczeka:) Serdecznie pozdrawiamy Ola&Miki Z tym oknem był tylko jeden problem, czas oczekiwania dwa miesiące. Z tego powodu nie zdażyliśmy zgrać w czasie montażu okna, tynkowania ściany i ułozenia dachówki pod oknem. Jeśli mam cokolwiek doradzać, to na Waszym miejscu zamówiłbym okna teraz i zamknął budynek przed zimą. A jeśli to Was interesuje, to my nasze okna mamy w systemie Veka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka567 05.09.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Poszukuje zdjec z wykonania Libry z podwojnym garazem lub mozliwosci obejrzenia na zywo Chodzi mi o ten projekt : http://www.dobredomy.pl/?id_project=21 Jestem z Poznania.jesli ktos go buduje to prosze o kontakt GG 9162312 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka567 07.09.2007 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 upppp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna.misia 07.09.2007 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 witam -miałam okaje ostatnio być na budowie gdzie budowano ten domek ,na dole jest duzo miejsca ,ale kibelek jakoś niefortunnie zaprojektowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka567 08.09.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 A masz moze dostep do zdjec lub podac namiary gdzie mozna ten domek zobaczyc na zywo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olek_77 11.09.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 witam po długiej przerwie Pięknie Wam domy rosną.... A u nas ekipa zdezerterowała, zostawili deskowanie dachu w połowie, wole oko nie skończone na etapie więźby, mnóstwo poprawek do zrobienia.... szkoda gadać. Rzadko przeklinam, ale w tej sytuacji samo się ciśnie.... Tak więc koncepcja świąt w domu odpada Nasz projekt został tak zmieniony, że Libra jest prawie nie do poznania Na razie nie wklejam zdjęć bo nie ma się czym pochwalić, ale mam nadzieję że wkrótce to się zmieni... wish me luck Pozdrawiam, Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 11.09.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 cześć Olka nic się nie przejmuj. Każdy z nas chyba walczy w jakiś sposób z wykonawcami. U nas też można by dużżżżo opowiadać. Jak wreszcie rozszalują nam strop, wkleję zdjecia. Zobaczycie jak to wszystko wygląda . Głowa do góry. Następne święta będą Wasze !!! Wklej zdjęcia, jestem ciekawa jak i co zmieniliscie. Pozdrawiam, Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiamarcin 12.09.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Olu, u nas prace jakoś brną do przodu, ale i tak nie widzimy szans na święta i sylwestra w nowym domu. Oczywiście teraz zakładamy drugi termin, a mianowicie święta wielkanocne. My w tej chwili mamy problem z mediami i myślę, że to może być główna przeszkoda. Na jakiś jeden podpis w papierach czeka się poprostu miesiącami.......... wiec to już nie jest jedynie kwestia pieniedzy. Także , głowa do góry! W końcu wszyscy jesteśmy już bliżej celu Pozdrowionka dla wszystkich librowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.