Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pianka ocieplająca kontra welna


Majka

Recommended Posts

Witam! mat3006 dzięki za podpowiedź - to jest wyjście i tak będzie. Jeszcze pytanie nawiązujące do głównego tematu: Różni wykonawcy stosują różne pianki, a to kanadyjskie, a to made in USA. Czy są różnice i jaka będzie najlepsza? Pozdrawiam

Szanując zasady forum nie mogę w bezpośredni sposób udzielać odpowiedzi na tak postawione pytanie. Oględnie i na około :)

1. Róznice są i to znaczące. Jest kilka parametrów, oprócz legendarnej lambdy, które mają istotny wpływ na eksploatację, skuteczność i trwałość izolacji. W wykonawstwie pianek istotne jest również przestrzeganie rygorów technologii i odpowiednie osprzętowienie. Czyli po prostu, kto to robi.

2. ...hm... mam nadzieję, będąc patriotą, że polskie pianki osiągną w niedalekiej przyszłości wystarczający poziom.

3. .....

 

Pozdrawiam

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Suprema... żużel piecowy na stropie....

To były czasy!!!

Nie to, co teraz...

 

Włosy mi jeszcze na łbie rosły...

 

A pamiętacie jaka wtedy była cena benzyny?

Korków nie było...

Na trasie z Katowic do Wisły mijało się góra z 6 samochodów...

 

Ale - fakt!

Ocieplenia teraz są już lepsze.

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Tak dawno tu nie zaglądałam a tu temat się tak rozwinął że hej. Cieszę się że nie tylko ja uznałam że icynene optymalne rozwiązanie. co do wykonawców różnych pianek to się obdzwoniłam, latałam po targach budowlanych z dwójką małych dzieciaków Ale cóż wszystko żeby zdobyć informacje. I będzie icynene zle nie z raciborza tylko chyba pur tech z jaworzna. Facet o tyle mnie przekonał że bardzo technicznie podszedł do tematu rozpoczął od wyliczenia u ścia i ocenił że potrzebujemy 23 cm na dachu. Mi też wychodziła taka grubość a nie 15 czy 18 tylko oni podeszli do tego w ten sposób a nie ile Pani chce tyle będzie lub 15 cm spełnia wymagane przepisami parametry - nie ważne że na ścianie mam 20 cm grafitowego styropianu więc U wyszło nam na poziomie domu pasywnego. Obdzwoniłam 6 wykonawców i dość długo z nimi rozmawiałam. Tylko tyle. Wykonianie miało być u nas 17 grudnia ale przesuniemy je trochę gdyż jeszcze nie zaczeliśmy grzać oczywiście wykonawca instalacji zawalił i nie jest gotowy na włączenie gazu! Jakby ktoś z okolic był ciekaw wykonania proszę o kontakt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając komentarze nie spotkałem się z informacją w jakiej temp w okresie zimowym można nakładać piankę PUR. Wykonawca chce oczywiście podpisać Umowę i twierdzi, że wewnątrz domu nagrzeje nadmuchem gorącym powietrzem.

Moje pytanie dotyczy też oceny temperatury jaka panuje na zewnątrz. Praktycznie dom przecież nie jest grzany jak i też nie ma wykonanego ocieplenia zewnętrznego a prześwity między krokwiami i membraną dachową wychładzają pomieszczenia wewnętrzne do temperatury panującej na zewnątrz.

 

Wykonawca zapewnia,że nawet w czasie temperatur ujemnych (mrozów) może wykonywać i nanosić docieplenie pianą PUR jeżeli tylko wewnątrz osiągnie plusową temperaturę nadmuchem.

Czy nanoszenie pianki w tak skrajnych temperaturach nie ma skutków ubocznych ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm no zrozumiałam FlashBack ten komentarz. Pewnie masz trochę racji i nie tylko trochę - styropian na 100% kładziony na warkocz i placki. W dodatku mąż miał przykaz bardzo dokładnego podejścia do sprawy i kładł to osobiście. Więc efekt ocenimy na końcu budowy. A szanowni koledzy zamiast "docinać" to by powiedzieli jak najbardziej efektywnie położyć ocieplenie na ścianach z zewnątrz. Ale przecież to osobny wątek. Choć nie ukrywam, że sporo się przed tym etapem naczytałam żeby uniknąć błędów i w dodatku żeby mieć pewność - mąż osobiście zaangażował się w to przedsięwzięcie z majsterem od ociepleń. Ale to się chyba okaże w przyszłości. Edytowane przez Justyna P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, ściany sito na spoinach, styropian na plackach ze szparami zaciapanymi pianką.

 

dlatego styropian klei się na "ramkę" plus placki po środku, ja dodatkowo swój graficik kładłem w dwóch warstwach po 10cm z piankowaniem szczelin.

Mpoplaw ma rację żeby uzyskać troszkę cieplejszy dach niż ściana z 20cm grafitem to potrzeba 30cm piany otwartokomórkowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm nie załamujcie mnie. Choć jeszcz może dopytam przynajmniej o koszt 30 cm pianki.

Mar1982kaz my kładliśmy wpłaście "ramkę" plus placki pośrodku z piankowaniem szczelin. Z tym, że nie 2*10. Generalnie nie będę już rwać włosów z głowy przez ocieplenie z zewnątrz. Może mi tu od razu podpowiecie - jedną ścianę mam bez kleju gdyż już było za zimno żeby zatopić siatkę. Jak to zabezpieczyć na okres zimy. Wątpie żeby zrobiło się tak ciepło żeby w nocy nie było mrozu. Żeby już nie zaśmiecać tu nie na temat - jak ktoś wie proszę o odp. na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozpatrywałam ten temat! I w sumie po przeczytaniu tego wątku doszłam do wniosku, że może być na deskowanie bezpośrednio. Argumentów nie przedstawie gdyż nie jestem tak merytoryczna żeby tu wyciągać dlaczego może być na deskowanie. Też wykonawcy potwierdzili, że będzie ok gdyż ja zastanawiałam sie czy nie zrobić szczeliny wentylacyjnej między deskowaniem a pianką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozpatrywałam ten temat! I w sumie po przeczytaniu tego wątku doszłam do wniosku, że może być na deskowanie bezpośrednio. Argumentów nie przedstawie gdyż nie jestem tak merytoryczna żeby tu wyciągać dlaczego może być na deskowanie. Też wykonawcy potwierdzili, że będzie ok gdyż ja zastanawiałam sie czy nie zrobić szczeliny wentylacyjnej między deskowaniem a pianką.

 

gdy ja dopytywałem się wykonawców natrysku pianki to odpowiedzi były takie że jeżeli piana otwartokomórkowa to w przypadku desek i papy musi być ta szczelina bo jak sama nazwa wskazuje piana ta przewodzi parę czyli wilgoć i jeżeli nie będzie tej szczeliny to wszystko to będzie odkładało się w deskach i całej więźbie dachowej, owszem spotkałem się z wykonawcami którzy mówili że nie jest potrzebna ale na pytanie - co z wilgocią?? nie potrafili logicznie odpowiedzieć. Logicznie myśląc wełna też jest paroprzepuszczalna i dlatego wymaga się szczeliny wentylacyjnej jak i również paroizolacji w celu uniknięcia przepływu wilgoci z pomieszczeń do ocieplenia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie prawda, ale nieprawda!

 

Jak upchasz próbki w jaką aparaturę co opory cieplne mierzy - to masz rację.

Ale...

Jak masz to zastosować - to już nie.

Bo?

Bo pianka nakładana natryskowo włazi w każdą szczelinkę, rozpiera się w niej i klei do wszystkiego dając SZCZELNE (no względnie szczelne) warstwy.

Wełną tego nie uzyskasz!

Było już o tym tysiąc razy...

 

Justyna P

Z tej więźby kapie? Leje się?

Podejrzewam, że jest podsuszona...

Ja dałbym wprost na dechy.

Jakby nie patrzeć - też doszczelniają dom.

Utrudniają (ale nie uniemożliwiają!) wywiewanie ciepłego powietrza.

Drewno otulone tą pianką z czasem samo się wystabilizuje (wilgotnościowo) i dojdzie do równowagi z otoczeniem.

Nie robiłbym w tym ociepleniu dodatkowych kanałów psujących zamysł ocieplania.

 

Adam M.

 

Już ten temat rozpatrywała, Słowa Adama mnie na tyle przekonują, że takie rozwiązanie zastosujemy. Nic dodać nic ująć - więc przytoczyłam cytat dot. zapytania o piankę bezpośrednio na dechy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku pianki otwartokomorowej wiodącej firmy, która pierwsza wprowadziła ten rodzaj pianki w 1986 r. , ....... ( sorry, rules :) ) nie dochodzi do migracji pary wodnej na takiej samej zasadzie jak ma to miejsce w przypadku wełny. Pianka stawia zbyt duży tzw. opór powietrzny. Trzeba sobie uzmysłowić że z przepływem mamy do czynienia kiedy mamy dwa ośrodki o różnym ciśnieniu i pomiędzy nimi materiał którego opór jest niewystarczający dla powstrzymania migracji. Izolacja z pianki otwartokomorowej oparta jest na innej zasadzie niż przewiewna wełna. W przypadku pianki otwartokomorowej mamy do czynienia z buforem powietrza unieruchomionego tzw. "AIR BARRIER" ( nie mylić z zamknietym :) ) w warstwie izolacji. Swoboda przepływu powietrza a zarazem pary wodnej w wełnie wymaga bezwzględnie zastosowania szczeliny dającej ( hipotetyczne ) osuszanie wełny od góry.

Reasmując:

Piankę otwartokomorową ( wiodącej firmy..., za inne nie odpowiadam :) ) natryskuje się bezpośrednio na płyty drewnopochodne lub deskowania.

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozpatrywałam ten temat! I w sumie po przeczytaniu tego wątku doszłam do wniosku, że może być na deskowanie bezpośrednio. Argumentów nie przedstawie gdyż nie jestem tak merytoryczna żeby tu wyciągać dlaczego może być na deskowanie. Też wykonawcy potwierdzili, że będzie ok gdyż ja zastanawiałam sie czy nie zrobić szczeliny wentylacyjnej między deskowaniem a pianką.

 

Justyna,

nie słuchaj tych głupot. Polemizowanie z kolegami ma się nijak do rzeczywistości.

Non stop czytając Wasze posty mam wrażenie, że rozmawiacie o piance zamkniętokomorowej pokazując jej wady (ona NIE NADAJE się na poddasza).

Zasadą podstawową ocieplenia nie jest uzyskanie najniższej możliwej lambdy tylko jej SZCZELNOŚĆ. Lambda jest na 2 miejscu! W szczególności ta laboratoryjna nieosiągalna w normalnych warunkach domowych.

 

Zrób eksperyment- przedziuraw termos (świetny izolator skądinad o najlepszej lambdzie)- co się stanie ...?

 

Robisz DOBRZE- zrób natrysk piany 20 cm i przykryj ją dla pewności przed karton gipsem folią paroszczelną, będzie zdecydowanie lepiej niż upchana wełna nawet w 2 warstwach. No i najważniejsze- będzie to stabilne przez wiele lat. Zresztą poliuretany znane są nie od wczoraj ...

 

Wilgoci się nie bój! Zrób dobrą wentylację w domu (pomyśl o mechanicznej) i domek będzie służył wiele lat :)

 

PS Nie sprzedaję pianek ani nie zajmuję się budowlanką w ogóle. To MOJE obserwacje i doświadczenia, sam tak wykonuję swój dom i to się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega "wasiu" ma absolutną rację. Mam tylko inne zdanie w kwestii paroizolacji. Jeżeli zastosujecie dobrą wentylację mechaniczną to w pomieszczeniach mieszkalnych nie ma potrzeby stosowania "torebki foliowej". Powiem więcej, uważam , że zastosowanie jej jest niewskazane. Wystarczajace ( i moim zdaniem skuteczniejsze ) jest dodatkowe pomalowanie płyt dobrej jakości farbą akrylową. W łazienkach i pomieszczeniach o wysokiej "produkcji " pary wodnej należy stosować folijkę , jak najbardziej.

 

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, jeszcze jedno do "wasiu" :) Lambda jest na 3 miejscu ( 20-30 % ). Przed nią, na miejscu drugim, po nieszczelnościach, jest jeszcze podatnosć na zjawisko konwekcji wewnątrz izolacji , która również jest skwapliwie marginalizowana podczas badań laboratoryjnych wełenek mineralnych i szklanych. Z niej to oprócz bezpośrednich strat ciepła bierze swoje źródło zjawisko zawilgacania się ( bezprzyczynowego :bash: ) wełny :rolleyes:, co, nota bene jest powodem drastycznego spadku izolacyjności wełny.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna,

nie słuchaj tych głupot. Polemizowanie z kolegami ma się nijak do rzeczywistości.

Non stop czytając Wasze posty mam wrażenie, że rozmawiacie o piance zamkniętokomorowej pokazując jej wady (ona NIE NADAJE się na poddasza).

Zasadą podstawową ocieplenia nie jest uzyskanie najniższej możliwej lambdy tylko jej SZCZELNOŚĆ. Lambda jest na 2 miejscu! W szczególności ta laboratoryjna nieosiągalna w normalnych warunkach domowych.

 

Zrób eksperyment- przedziuraw termos (świetny izolator skądinad o najlepszej lambdzie)- co się stanie ...?

 

Robisz DOBRZE- zrób natrysk piany 20 cm i przykryj ją dla pewności przed karton gipsem folią paroszczelną, będzie zdecydowanie lepiej niż upchana wełna nawet w 2 warstwach. No i najważniejsze- będzie to stabilne przez wiele lat. Zresztą poliuretany znane są nie od wczoraj ...

 

Wilgoci się nie bój! Zrób dobrą wentylację w domu (pomyśl o mechanicznej) i domek będzie służył wiele lat :)

 

PS Nie sprzedaję pianek ani nie zajmuję się budowlanką w ogóle. To MOJE obserwacje i doświadczenia, sam tak wykonuję swój dom i to się sprawdza.

 

to dlaczego w wątkach o domach mocno-energooszczędnych typu "ogrzewający elektrycznością wystąp" czy "dom ciepły , pasywny 3 lub 5 litrowy" wszyscy mają ocieplone wełną i grzejąc prądem wklejają rachunki rzędu 1000-2000zł i to nie mając pomp ciepła?? Mało kogo stać na natrysk 30-40cm piany bo przy mniejszej ilości dom nigdy nie będzie miał statusu mocno-energooszczędnego czy pasywny. bo materiał typu piana otwartokom. jest szczelna ale ma kiepski współczynnik przenikania ciepła w porównaniu do najlepszych wełen, które i tak są pare razy tańsze, poza tym wełna kładziona w kilku warstwach na mijankę też jest szczelna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

źle zrozumiałeś, w ulotkach marketingowych naciągacze od wełny podają lambda pianek zamknięto-komorowych z tekstem że 20cm pianki zastępuje 30cm wełny, a natryskują otwarto-komorowe bo tańsze i nie pękają tyle że 20cm pianki zastępuje tylko 20 cm zwykłej wełny lub 15cm dobrej, i dlatego dyskutujemy jednocześnie o obydwu wersjach żeby pozostać rzetelnym

 

nie bardzo rozumiem, mieszkasz już 10 lat w opiankowanym domku i piszesz z własnego doświadczenia, czy raczej planujesz budowę i naczytałeś się ulotek reklamowych i dałeś się nabrać w chłyt marketingowy ??

 

PS ile konkretnie widziałeś poddaszy z wełna ułożoną profesjonalnie ??

Specjalnie wkleiłem tekst kolegi żeby pozstał dla potomności.

 

Do Kapłanów i Wyznawców wiary w Świętą Lambdę !!!

Zaiste, wiara Wasza w deklarum , a potępieni będą niedługo, producentów wełen różnistych jest bezprzykładna !

Trwacie przy podstawowej wartości Świętej Lambdy czyli zasadzie jednego wzoru, nie dopuszczając do głowy wątpliwości.

Nie pozwólcie aby zmiany jakie dokonują się na całym świecie w zakresie technologii zamąciły Wam w głowach i trwajcie jako opoka przy i na fundamencie wiary !

 

Jestem tylko bardzo ciekaw co powiecie, o ile powiecie, za kilka lat...

BTW: Czy w gronie obrońców Świętej Lambdy jest ktoś z wykształceniem i doświadczeniem zawodowym uprawniającym do tak imperatywnych stwierdzeń czy też jest to wiedza z podań reklamowych ?

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o pokazywanie dyplomów tylko o deklarację rzeczywistej wiedzy. Co do kwestii wiary i wiedzy. W innych wątkach podawałem koledze linki do opracowań które w znaczym stopniu podważają "wiedzę i pomocną dłoń odpowiednio przygotowanego pracownika hipermarketu budowlanego. Nawet w naszej, polskiej normie jest mnóstwo informacji jak należy dojść do lambdy obliczeniowej a nie pokładać ufność w Świętej Lambdzie Deklarowanej !!! Trzeba tylko chcieć i trochę się znać żeby te informacje znależć. Jak mam to tłumaczyć jeżeli nie wiem, a dotychczasowa wymiana zdań pokazuje, że mam podstawy, czy przed monitorem siedzi osoba do której informacje tego typu trafiają czy klasyczny "impregnat".

Co do wypowiedzi mar1982kaz:

Porównywanie w oparciu o deklaracje zużycia przypomina mi dyskusję na temat wyższości róznych paliw między kierowcą autobusu i motoroweru. Zbyt mało danych dotyczących strefy klimatycznej, wielkości domów, liczebności mieszkańców, intensywności użytkowania, warunków temperaturowych konkretnych okresów, itp.itd

Nie da się porównywać i wyciągać wiążacych wniosków z tak przedstawionej informacji.

 

Co do Świętej Łambdy... może poszukajcie Panowie samodzielnie infromacji na temat rzeczywistego wpływu i udziału kondukcji w rozkładzie procentowym sprawności termicznej przegrody. Jakie znaczenie mają nieszczelności ( nawet te ujęte statystycznie ) oraz kumulowane zawilgocenie izolacji włóknistych. Nie leńcie się a może doznacie objawienia ( to w kontekście bardzo dowcipnej wypowiedzi kolegi mpopław). Kolega i tak ma u mnie dodatkowy głos poparcia w konkursie na Najlepszego Doradcę za informację o dobrej wełnie której 15 cm odpowiada 20 cm pianki otwartokomorowej. Można prosić o więcej szczegółów ? Może tym razem ja się nawrócę ?

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...