Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pianka ocieplająca kontra welna


Majka

Recommended Posts

Wycena musi być na pełna fv żeby można było co porównywać. Nie pisze tylko o piankach ale tez o innych sposobach ociepleń.

Bo jak porównać kogoś kto jest zalatany i nie ma możliwości fizycznie samemu tego zrobić do kogoś kto ma sporo czasu i jest w stanie? Nie da się.

Nie chodzi o to tez ze jak ktoś sam robi i ma więcej czasu to źle. Po prostu różnie się w życiu układa i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja już rozumiem... Chodzi o robotę typu "Kazek z kolegą" a ja , gupia, myślałam , że bierzemy pod uwagę w jednym i drugim przypadku firmę z jej kosztami, Zusami i podatkami... Nie wiem kolego czym się zajmujesz ale zaczynam podejrzewać , że nie do końca zdajesz sobie ( nota bene jak większość ) sprawę z kosztów jakie ponosi firma a co za tym idzie jakie musi wystawić ceny. Jeżeli zlecasz "Kazkowi z kolegą" to zapomnij o jakiejkolwiek jakości i odpowiedzialności za spitoloną robotę.

Ogólnie , totalny rozjazd pojęć.

 

prowadzę działalonść więc zdaje sobie sprawę z dodatkowych kosztów, ale nie zmienia to faktu że dzwoniąc po ogłoszeniach miałem wyceny od 4 do 10zł za m2.

jeżeli miałbym działalność w której ja i powiedzmy jeden pracownik ocieplamy poddasza to po tych dwóch dniach odliczając robociznę pracownika miałbym około 600zł (licząc 100zł za dzień pracy pracownika) czyli w miesiącu wychodzi 7800zł, powiedzmy że zusy, paliwo ubezpieczenia, ogłoszenia itd to 2800zł to zostaje mi na czysto 5000zł mając dwuosobową firmę.... mało???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowadzę działalonść więc zdaje sobie sprawę z dodatkowych kosztów, ale nie zmienia to faktu że dzwoniąc po ogłoszeniach miałem wyceny od 4 do 10zł za m2.

jeżeli miałbym działalność w której ja i powiedzmy jeden pracownik ocieplamy poddasza to po tych dwóch dniach odliczając robociznę pracownika miałbym około 600zł (licząc 100zł za dzień pracy pracownika) czyli w miesiącu wychodzi 7800zł, powiedzmy że zusy, paliwo ubezpieczenia, ogłoszenia itd to 2800zł to zostaje mi na czysto 5000zł mając dwuosobową firmę.... mało???

?????????????????????????????????????????

Przedtem podejrzewałem, że możesz nie mieć pojęcia w tych sprawach. Teraz jestem pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowadzę centrum ogrodnicze wraz ze szkółką więc raczej mam.

Powtórzę jeszcze raz bo może nie wszystko czytasz - dzwoniłem po firmach ocieplających i wyceny miałem do 10zł za m2 więc o co ci tak naprawdę chodzi???? Nie wierzysz to weź pierwsze lepsze ogłoszenie i zadzwoń. Takie są po prostu stawki oczywiście nie wiadomo na kogo się trafi ale sporo ekip gdy dzwoniłem godzili się na zapłatę po sprawdzeniu kamerką termowizyjną.

Edytowane przez mar1982kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowadzę centrum ogrodnicze wraz ze szkółką więc raczej mam.

Powtórzę jeszcze raz bo może nie wszystko czytasz - dzwoniłem po firmach ocieplających i wyceny miałem do 10zł za m2 więc o co ci tak naprawdę chodzi???? Nie wierzysz to weź pierwsze lepsze ogłoszenie i zadzwoń. Takie są po prostu stawki oczywiście nie wiadomo na kogo się trafi ale sporo ekip gdy dzwoniłem godzili się na zapłatę po sprawdzeniu kamerką termowizyjną.

Nie wiem jak się "kręcą" interesy szkółkarskie ale na jakiej podstawie wymyśliłeś sobie praktycznie 100 % obłożenie robotą to Twoja tajemnica. Od takich "rachunków" rozpoczynają się tragedie ludzi którym się wydaje jaki to łatwy, prosty i szybki interes. Za pożyczone od rodziny pieniądze kupują narzędzia, biorą leasingi na samochody dostawcze itp,itd.... Potem robią za 4 zł od metra żeby zapłacić ZUS i raty bo na wkład do garnka muszą pożyczać od rodziny. Tym razem stwierdzam, że nie masz ZIELONEGO POJĘCIA o egzystowaniu ( bo o funkcjonowaniu trudno mówić ) chłopaków którym ktoś sprządził podobną do Twojej kalkulację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie wiem co masz na myśli.... ja miałem oferty od 4 do 10zł ty zaś twierdzisz że za tyle się nie da, na forum można znaleźć sporo osób które właśnie w tym przedziale płacili (najczęściej 8zł) cała reszta na temat pouczania mnie o tym ile kosztuje prowadzenie działalności nie ma sensu, nikt kupując ode mnie produkty które sprzedaje się nad tym nie zastanawia tylko porównuje ceny i jakość z konkurencją, tak samo robiłem ja wybierając ekipę do układania wełny, jednak po pewnym czasie stwierdziłem że jest to na tyle łatwe w wykonaniu że zrobię to sam ... i tak w rzeczywistości było - robota prosta, naprawde ciężko coś spier.... Edytowane przez mar1982kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Wy piszecie? Jeśli ktoś układa pierwszy raz z teściem - dwóch amatorów - w dwa dni, to jak sądzę profesjonalna firma zrobi to w jeden dzień, poza tym jest to praca dodatkowa, raczej nie ma firm zajmujących się tylko układaniem wełny, tak jakby wyliczać rentowność firmy budującej drogi na podstawie wyliczeń ile kosztuje pomalowanie przejścia dla pieszych.

Przyjmijmy, że piankowanie jest 3 razy droższe, czyli inwestycja w całe poddasze wyjdzie 2 razy drożej - na podstawie wcześniejszych informacji. Chyba każdy się zgodzi, że piana jest lepsza, problemem jest, czy o tyle lepsza o ile jest droższa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QUOTE=mpoplaw;5683730]a kogo to obchodzi jak inni radzą sobie w życiu ?? mamy kapitalizm i guzik mnie obchodzi że ty wybrałeś sobie akurat taką branżę że żeby zarobić trzeba najpierw jakiegoś niekumatego frajera złapać i mu sprzedać kilka kitów, ja osobiście buduję domek dla siebie i robię to najlepiej jak potrafię, i nie mam zamiaru z litości do ciebie dać się wrobić w wywalanie pieniędzy w błoto, i wice wersa, nie oczekuję od ciebie że będziesz się użalał nad moim biznesem

 

ergo skoro pianka jest droższa od wełny za dokładnie to samo to ja wysiadam bo nie mam zamiaru przepłacać skoro nie widać różnicy

 

Co za bzdety tu wypisujesz !!! Pisałem o leszczach którzy zmuszeni sytuacją robią po 4 zł. Podzwoniłem i żadna z przyzwoitych firm "poddaszowych" nie weźmie za opisany zakres poniżej 30 zł na m2. W tej sytuacji lepiej, że mar...kaz zdecydował się na zrobienie osobiście bo jakość wykonania za 10zeta byłaby warta 10 zł, czyli bardzo tania. To po pierwsze. Po drugie kalkulacja i oferta na którą się powołuje dotyczyła pianki "górnopółkowej" w zakresie ceny a wiekość realizacji ( poniżej 100 m2 ) jest z reguły z :najwyższego cennika. Biorąc powyższe pod uwagę sądzę, że w inkryminowanym przypadku, przy zastosowaniu tańszej pianki, na większej powierchni ( powiedzmy szczerze - 85 m2 to malutko ) relacja 2:1, przy tej samej grubości ( co nota bene jest bez sensu ), jest bardziej realna.

A kierując bezpośrednio do Najlepszego Doradcy Kolegi "mpoplaw":

Dopóki nie podasz jaka to Cudowna Wełna sprawia że wystarczy 15 cm zamiast 20 cm pianki i będziesz, niczym po puszczeniu bąka w towarzystwie patrzył w sufit i pogwizdywał, to nie pisz w moim kierunku, plizzzz... Jakość Twoich komentarzy i wiedza która przez nie przebija, z pewnością jasno pokazuje, że nie masz jakiegokolwiek związku z branżą budowlaną. Ani z wykształcenia ani z praktyki. Załatanie dziury na d..ie nie uczyni z Ciebie krawca. Wiedza z broszurki reklamowej Rockwoola to dużo za mało... Obraźliwość twoich komentarzy jasno pokazuje, że rządy niekompetencji czują się zagrożone. Co do moich interesów to mają się dobrze. Wiadomo, mogłoby być lepiej ale takie czasy.

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pianka wcale nie jest tak idealnie.

 

rozkładanie pianki z rozmów z firmami się tym trudniącymi na zewnątrz wymaga bezwietrznej pogody, inaczej lata to do sąsiada i możemy mieć kłopoty.

 

Za zalety to faktycznie szczelność, szczelność i jeszcze raz szczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ergo skoro pianka jest droższa od wełny za dokładnie to samo to ja wysiadam bo nie mam zamiaru przepłacać skoro nie widać różnicy

 

Bardzo dobrze, że Najlepszy Doradca odsłonił się ze swoją logiką Dosi.

Z pewnością może mieć ona sens przy gaciach i skarpetkach ale sugeruję reszcie Towarzystwa głębsze zastanowienie bo inwestujecie i wybieracie ocieplenie dachu, najczęściej na całe życie.

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktora ekipa za samo ułożenie wełny bierze 30zł za m2 .... przecież ja laik układając w dwie osoby i robiąc to mega dokładnie układałem 40m2 dziennie. podaj namiary na tą ekipę która za samo włożenie wełny między krokwie bierze 30zł, może ci się pomyliło i policzyli ze zrobieniam stelażu ewentyalnie kartongipsami.

 

PS - może flashBack napisze ile się bierze za samo włożenie wełny i paroizolację??, rusztu ani kartongipsów nie biorę pod uwagę bo w przypadku piany też są potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mat widzę że upierasz się przy swoim więc wklejam materiały które są na stronach firm robiących natryski , ten cytat jet ze strony pur-system.pl. przeczytaj ostatnie zdanie z ktorego wynika że folia też jest potrzebna.

 

Piana otwartokomórkowa jest dostępna w mniejszych gęstościach niż piana zamkniętokomórkowa dzięki czemu wymaga mniejszego nakłądu materiału, co przyczynia się do jej niższej ceny. Posiada ona więcej otwartych komórek niż piana zakniętokomórkowa co daje wyższy współczynnik przenikania ciepła – k, lecz mimo, to w dalszym ciągu doskonale pełni funkcję termoizolacyjną. Dodatkowym atutem są bardzo wysokie właściwości dźwiękoszczelne. Piana ta jest jednak przepuszczalna dla pary wodnej co wymusza zastosowanie folii paroizolacyjnej od wewnątrz budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu kolejny cytat ze strony izospray.pl

 

....System otwartokomórkowy posiada też najlepsze właściwości izolacji akustycznej i to stanowi o jej dużej popularności. Niestety pianka otwartokomórkowa posiada także wady, należy tu wspomnieć o niskiej odporności na ściskanie, dużą plastyczność, podwyższone chłonięcie wilgoci i niską klasę odporności ogniowej.

 

a tu z jeszcze innej odnosząca się do zamkniętokomórkowej.

Pianka zamkniętokomórkowa odznacza się dobrymi właściwościami izolacyjnymi, nie nadaje się jednak od izolacji dachów ze względu na niewystarczające parametry, zwłaszcza nasiąkliwości. Tym niemniej, wielu tzw. fachowców bez wahania stosuje ten produkt. Jeżeli chcecie uniknąć podobnych błędów, które mogą fatalnie odbić się na stania wszego domu - zapraszamy na pu-online.pl.

 

mógłbym tak wklejać i wklejać ale no cóż jeżeli ktoś widzi w pianie tylko same zalety to jego sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mat widzę że upierasz się przy swoim więc wklejam materiały które są na stronach firm robiących natryski , ten cytat jet ze strony pur-system.pl. przeczytaj ostatnie zdanie z ktorego wynika że folia też jest potrzebna.

 

Piana otwartokomórkowa jest dostępna w mniejszych gęstościach niż piana zamkniętokomórkowa dzięki czemu wymaga mniejszego nakłądu materiału, co przyczynia się do jej niższej ceny. Posiada ona więcej otwartych komórek niż piana zakniętokomórkowa co daje wyższy współczynnik przenikania ciepła – k, lecz mimo, to w dalszym ciągu doskonale pełni funkcję termoizolacyjną. Dodatkowym atutem są bardzo wysokie właściwości dźwiękoszczelne. Piana ta jest jednak przepuszczalna dla pary wodnej co wymusza zastosowanie folii paroizolacyjnej od wewnątrz budynku.

To nie jest kwestia upierania się tylko wiedzy...

Po pierwsze : pianka piance nierówna. Nie wymagajcie ode mnie porównań między nimi bo nie bedę tego robił tu na forum. Są pianki o.k. które można natrysnąć jednokrotnie do 25 cm, sa i takie które trzeba natryskiwań dlatakiej grubości i 4 warstwy. Różnic jest wiele i nie mogę odpowiadać za zalecenia innych producentów. Zgodnie z filozofią Dosi nie ma znaczenia która, ważne żeby cena była niższa. Niestety, to co wygląda tak samo, często nie jest takie samo. Jest wiele parametrów różniących pianki różnych producentów. Najważniejsze z nich to: w pewnym stopniu lambda :),( ta z reguły jest podobna ), wspołczynnik oporu dyfuzyjnego w zestawienu z wartością oporu powietrznego oraz absorbcją ( nie mylić z nasiąkliwością, co często ma miejsce, zwłaszcza kiedy za to biorą się tzw. ... pominę ) wody. Odpowiednie relacje tych parametrów dają nam produkt wyjątkowy albo przeciętny. Najlepsze pianki będą miały niski współczynnik oporu dyfuzyjnego m.( Dla I. wynosi on 3,3 [ powietrze = 1 , wełna min = 1-1,5 ] , niską absorpcję wody ( I. 0,3 km/m2 ) oraz opór powietrzny charakteryzowany przepuszczalnością powietrza na poziomie max = 0,002 l/sxm2 . Konstruktywnie zainteresowanym podaję link

Co do paroizolacji. Przyjmując, że zdecydowaliście na zastosowanie pianki dobrej jakości to oprócz wcześniej wymienionych cech znaczenie ma rodzaj wentylacji oraz strefa klimatyczna. Jezeli mamy pomieszczenie mieszkalne ze sprawną wentylacją, najlepiej mechaniczną ( rekuperator ?) to nie ma potrzeby stosowania paroizolacji. W zaleceniach wiodącego producenta występuje tzw. retarder którym jest po prostu farba o odpowiednim oporze dyfuzyjnym ( zwykła farba akrylowa ) zastosowana bezpośrednio, natryskowo na piankę ale również przemalowanie płyty g/k stanowi wystarczające zabezpieczenie Dla pomieszczeń o wysokiej emisji pary wodnej ( łazienki, pralnie, baseny ) paroizolacja jest konieczna.

Powtarzam, nie jestem w stanie ( i nie chcę ) porównywać wszystkich pianek różnych producentów i jakie zalecenia i wymogi muszą spełniać. chcę zwrócić tylko uwagę, podając powyżej stosowne parametry, że cena jest istotna ale nie najważniejsza. Dużo zna te prawdę, większość czuje , zdarzają się jednak tzw. Pomysłowe Dobromiry.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu kolejny cytat ze strony izospray.pl

 

....System otwartokomórkowy posiada też najlepsze właściwości izolacji akustycznej i to stanowi o jej dużej popularności. Niestety pianka otwartokomórkowa posiada także wady, należy tu wspomnieć o niskiej odporności na ściskanie, dużą plastyczność, podwyższone chłonięcie wilgoci i niską klasę odporności ogniowej.

 

a tu z jeszcze innej odnosząca się do zamkniętokomórkowej.

Pianka zamkniętokomórkowa odznacza się dobrymi właściwościami izolacyjnymi, nie nadaje się jednak od izolacji dachów ze względu na niewystarczające parametry, zwłaszcza nasiąkliwości. Tym niemniej, wielu tzw. fachowców bez wahania stosuje ten produkt. Jeżeli chcecie uniknąć podobnych błędów, które mogą fatalnie odbić się na stania wszego domu - zapraszamy na pu-online.pl.

 

mógłbym tak wklejać i wklejać ale no cóż jeżeli ktoś widzi w pianie tylko same zalety to jego sprawa

 

Mógłbyś wklejać wiele różnych, coraz bzdurniejszych stron... co wcale nie znaczy że te informacje są sensowne i prawdziwe. Załączone powyżej to w większości stek bzdur za które nie mam zamiaru odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomnieć ci jak zadebiutowałeś na tym forum zalecając wkładanie sobie czegoś w d... ??

 

faktycznie dokładnie ty jesteś tą osobą która może pouczać o kulturze

 

Tak, proszę o przypomnienie. Przy okazji może uda się wreszcie odnaleźć i wkleić informację o Cudownej Wełnie.

Czekam

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę że przechodzisz do konkretów.... jeżeli są różnego rodzaju piany otwartokomórkowe to pokarz mi taką która w aprobacie technicznej ma zaznaczone że nie wchłania wilgoci, poza tym rozumiem że jeżeli piana to koniecznie rekuperacja albo mocne wietrzenie?? coś się motasz z tą paroizolacją i całą tą wilgocią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś wklejać wiele różnych, coraz bzdurniejszych stron... co wcale nie znaczy że te informacje są sensowne i prawdziwe. Załączone powyżej to w większości stek bzdur za które nie mam zamiaru odpowiadać.

 

no tak bo tylko twoje słowa są świętą prawdą......przecież to informacje ze stron producentów i firm natryskujących piankę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu kolejny cytat ze strony izospray.pl

 

....System otwartokomórkowy posiada też najlepsze właściwości izolacji akustycznej i to stanowi o jej dużej popularności. Niestety pianka otwartokomórkowa posiada także wady, należy tu wspomnieć o niskiej odporności na ściskanie, dużą plastyczność, podwyższone chłonięcie wilgoci i niską klasę odporności ogniowej.

 

a tu z jeszcze innej odnosząca się do zamkniętokomórkowej.

Pianka zamkniętokomórkowa odznacza się dobrymi właściwościami izolacyjnymi, nie nadaje się jednak od izolacji dachów ze względu na niewystarczające parametry, zwłaszcza nasiąkliwości. Tym niemniej, wielu tzw. fachowców bez wahania stosuje ten produkt. Jeżeli chcecie uniknąć podobnych błędów, które mogą fatalnie odbić się na stania wszego domu - zapraszamy na pu-online.pl.

 

mógłbym tak wklejać i wklejać ale no cóż jeżeli ktoś widzi w pianie tylko same zalety to jego sprawa

 

Proszę bardzo:

...Niestety pianka otwartokomórkowa posiada także wady, należy tu wspomnieć o niskiej odporności na ściskanie, dużą plastyczność... : jakie ma znaczenie odporność na ściskanie w przypadku przegród zabudowanych :dachów, ścian szkieletowych itp ? Duża plastyczność ? To akurat jest zaleta tej pianki bo absorbuje tzw. ruchy dachu i nie pęka.

Podwyższone chłonięcie.. totalne pomylenie pojęć. Chłonięcie czyli absorpcja to nie to samo co nasiąkliwość czy przesiąkalność. Nie da się zrobić termoizolacji o wysokiej dyfuzji pary wodnej a zarazem paro czy hydroszczelnej. To niewykonalne ! Funkcją termoizolacji umieszczonej poniżej pokrycia nie jest uszczelnianie dachu. To możemy wyłącznie osiągnąć przy dachach płaskich, o konstrukcji stalowej lub żelbetowej, stosując piankę zamkniętomorową od góry i wtedy mamy 2 w 1, Aplikacja na drewno takiej piany będzia miała opłakane konsekwencje. Co do odporności pożarowej to oba typy mają klasę E i pod tym względem nie będą konkurować z wełną. Mówi się o piankach , w tym otwartokomorowych, o bardzo zredukowanej "zapalności" ale jak na razie w Polsce chyba ich nikt nie widział a i cena będzie zapewne "mocna"

... Pianka zamkniętokomórkowa odznacza się dobrymi właściwościami izolacyjnymi, nie nadaje się jednak od izolacji dachów ze względu na niewystarczające parametry, zwłaszcza nasiąkliwości. ( ???? Akurat zamkniętokomórkowa ma bardzo niską nasiąkliwość ! Może poeta ma na mysli paroprzepuszczalność to wtedy nabiera to jakiejś logiki ? ) Tym niemniej, wielu tzw. fachowców bez wahania stosuje ten produkt. Jeżeli chcecie uniknąć podobnych błędów, które mogą fatalnie odbić się na stania wszego domu... tego przyznam się to już w ogóle nie rozumiem.

Może sam się pochyl nad sensem wklejanych linków czy cytatów bo nie mam zamiaru "walczyć" z takimi bzdurami.

Żadna z zacytowanych stron nie jest stroną producenta a że wśród wykonawców zdarzają się ludzie przypadkowi, bez niezbędnej wiedzy i znajomości fizyki budowli... cóż, tak jest i bywa wszędzie

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę że przechodzisz do konkretów.... jeżeli są różnego rodzaju piany otwartokomórkowe to pokarz mi taką która w aprobacie technicznej ma zaznaczone że nie wchłania wilgoci, poza tym rozumiem że jeżeli piana to koniecznie rekuperacja albo mocne wietrzenie?? coś się motasz z tą paroizolacją i całą tą wilgocią.

Nie ma pianki otwartokomorowej która nie absorbuje wilgoci. Podstawą jest aby był to wynik jak najniższy, przy jak najwyższej paroprzepuszczalności i jak najwyższym oporze powietrznym i to akurat pianka na której pracuję spełnia. Opór powietrzny o którym wspomniałem jest w głównej mierze odpowiedzialny za wystarczające utrudnienie do całkowicie swobodnego przepływu pary wodnej na wskroś termoizolacji. Jak zwykle podstawą takich założeń jest sprawa wielkości naporu pary wodnej. W pomieszczeniach mieszkalnych para wodna w pewnym zakresie będzie wnikać piankę, w momentach kiedy pojawi się jej niedomiar w pomieszczeniu zostanie oddana do wnętrza. Bariera powietrzna jaką jest pianka o.k. utrudnia swobodną migrację pary wodnej na wskroś termoizolacji poprzez opór powietrza unieruchomienego w skomplikowanej strukturze stworzonej z mikroskopijnych kanalików i komórek. Oczywiście , jest to całkowite przeciwieństwo izolacji włóknistych które prawie nie stawiają oporu powietrznego. Rozmiar tych kapilar uniemożliwia podciąganie ( wchłanianie ) wody co za tym idzie zamakanie pianki. Z kolei jest wystarczający do rozłożonego w czasie wyschnięcia pianki zamoczonej np. wskutek nieszczelności dachu itp. Co do wentylacji. wiemy jak wygląda praktyka w Polsce. Kratki pozatykane starymi dresami i siedzenie we własnym, cieknącym po szybach smrodku. Dlatego twierdzę, że klasyczną paroizolację można odpuścić w pomieszczeniach mieszkalnych przy sprawnej, najlepiej mechanicznej wentylacji. Wystarczającym retarderem ( spowalniaczem ) dla pary wodnej jest pomalowanie, z reguły 2-krotne płyty g/k farbą akrylową. Jak dla mnie jest to pewniejsza paroizolacja od najczęściej dziurawej "torebki foliowej". Przypominam , że dla pomieszczeń o wysokiej emisji pary wodnej klasyczna paroizolacja jest wymagana a i tam dołożyłbym dodatkową warstwę farby , najlepiej tzw. lateksowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...