mar1982kaz 11.09.2012 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Moje przemyślenia szły właśnie w takim kierunku - dzięki za podpowiedź. Mam pytanie czy osoby, które na początku wątku rozpatrywały łączenie otwarto i zamknięto komówrkowej piany - wykonały lub zdecydowały się na takie rozwiązanie. Rozmawialiśmy z trzema wykonawcami od pianki pur - piana amerykańska, kanadyjska i hiszpańska. W sumie każdy z nich nie był przekonany do takiego rozwiązania, w tym - jedni stanowczo nam odmówili wykonania takiego połączenia twierdząc, że już widzieli domek z zamkniętokomórkową w środku domu gdzie wilgoć się zbierała i pojawiał się grzyb pomimo sprawnej wentylacji mechanicznej. jakieś głupoty ci naopowiadali bo nawet robiąc wełną montujesz paroizolacje (specjalną folię) która ma za zadanie niedopuścić wilgoci do warstwy ocieplenia. to samo dotyczy się pianki bo gdy dopuścisz do choćby minimalnego zawilgocenia pianki otwartokom. to traci ona swoje parametry cieplne a gdy dodatkowo nie ma żadnej szczeliny wentylacyjnej mogą wyrosnąć grzybki. Jest to jeden z wielu problemów które nie potrafiłem rozwiązać dlatego zrezygnowałem z pianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 11.09.2012 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 (edytowane) Moje przemyślenia szły właśnie w takim kierunku - dzięki za podpowiedź. Mam pytanie czy osoby, które na początku wątku rozpatrywały łączenie otwarto i zamknięto komówrkowej piany - wykonały lub zdecydowały się na takie rozwiązanie. Rozmawialiśmy z trzema wykonawcami od pianki pur - piana amerykańska, kanadyjska i hiszpańska. W sumie każdy z nich nie był przekonany do takiego rozwiązania, w tym - jedni stanowczo nam odmówili wykonania takiego połączenia twierdząc, że już widzieli domek z zamkniętokomórkową w środku domu gdzie wilgoć się zbierała i pojawiał się grzyb pomimo sprawnej wentylacji mechanicznej. Rozważałem połączenie pianki otwartokomórkowej i zamkniętokomórkowej od samego początku. Dość dużo czasu spędziłem na tym aby jak to Adam mówi łopatą wyłożyć dlaczego tak chcę. Wykonawca w końcu się zgodził, za tydzień zakończę ocieplenie poddasza. Nie rozumiem tego podziału pianek na amerykańskie, kanadyjskie, hiszpańskie, a naszych polskich nie ma? Są i to bardzo dobrze dostosowane do warunków atmosferycznych jakie u nas panują. Naprawdę wielką sztuką jest utrzymanie tego balona w ryzach wtedy, kiedy jest to najbardziej konieczne, czyli kiedy różnica pomiędzy ciśnieniem zewnętrznym a wewnętrznym wzrasta razem z gradientem temperatur. Dlatego każdy podejmuje indywidualne decyzje na własnej budowie a to do czego zmierzamy to dopasowanie Naszego domu do naturalnych procesów fizycznych. Tym, którzy widzą grzyba przy sprawnie działającej wentylacji mechanicznej oraz dla tych, którzy widzą grzyba zbierającego się w więźbie dachowej gratuluję fachowości oraz dokonania rozsądnego wyboru w najważniejszym elemencie budynku. Edytowane 11 Września 2012 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 11.09.2012 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Proszę jaśniej - naprawdę staram się zrozumieć. Jeden wykonawca jak pisałam korzysta z pianki polychem - ale robi bez agregatu na prądzie wykonawcy - problem wywalanie prądu. Stąd na targach budowlanych jakie były w gliwicach byli "specjaliści" właśnie od tych pianek. Zatem proszę doradź. Podaj propozycje. Bo widzę, że jesteś w temacie obeznany. Mamy świeży dach. Myśleliśmy o położeniu pianki tak żeby zostawić szczeline wentylacyjną między pianą a deskowaniem (dach - deskowanie, papa, dachówka - przy kalenicy taśma kalenicowa - nie papa). Ok 18 cm pianki otwartokomórkowej - między krokwie i cieńsza warstwa na krokwie - a na to cienka warstwa pianki zmkniętokomórkowej. No i kolejne moje pytanie rozumie, że w ten sposób na pewno po skosach na poddaszu użytkowym - tam mamy wentylacje grawitacyjną, potem na strop - między poddaszem użytkowym a nieużytkowym np 10-15 cm. No i na skosy na poddaszu nieużytkowym - wentylacja grawitacyjna - sama otwartokomórkowa 18 cm, czy też w połączeniu otwarto i zamknięta.Bardzo proszę o propozycje. Ja się na tym poprostu nie znam choć próbuje. Przeczytałam ten wątek nie raz i nie potrafie znaleźć i uzyskać dokładnej odpowiedzi na moje wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 11.09.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 (edytowane) Proszę jaśniej - naprawdę staram się zrozumieć. Jeden wykonawca jak pisałam korzysta z pianki polychem - ale robi bez agregatu na prądzie wykonawcy - problem wywalanie prądu. Stąd na targach budowlanych jakie były w gliwicach byli "specjaliści" właśnie od tych pianek. Zatem proszę doradź. Podaj propozycje. Bo widzę, że jesteś w temacie obeznany. Mamy świeży dach. Myśleliśmy o położeniu pianki tak żeby zostawić szczeline wentylacyjną między pianą a deskowaniem (dach - deskowanie, papa, dachówka - przy kalenicy taśma kalenicowa - nie papa). Ok 18 cm pianki otwartokomórkowej - między krokwie i cieńsza warstwa na krokwie - a na to cienka warstwa pianki zmkniętokomórkowej. No i kolejne moje pytanie rozumie, że w ten sposób na pewno po skosach na poddaszu użytkowym - tam mamy wentylacje grawitacyjną, potem na strop - między poddaszem użytkowym a nieużytkowym np 10-15 cm. No i na skosy na poddaszu nieużytkowym - wentylacja grawitacyjna - sama otwartokomórkowa 18 cm, czy też w połączeniu otwarto i zamknięta. Bardzo proszę o propozycje. Ja się na tym poprostu nie znam choć próbuje. Przeczytałam ten wątek nie raz i nie potrafie znaleźć i uzyskać dokładnej odpowiedzi na moje wątpliwości. Trudno mi doradzić w związku z tym, że będzie wentylacja grawitacyjna. Będą to ektremalnie ciepłe przegrody z niekontrolowaną ucieczką ciepła. Musisz zdecydować sama i pogodzić wszystkie systemy w budowanym domu. Jeśli definitywnie ma być tylko wentylacja grawitacyjna, to naprawdę trzeba się zastanowić nad sensem inwestycji. Zajrzałem do dziennika budowy i widzę, że jednak będzie wentylacja mechaniczna. Dlaczego zdecydowaliście się pominąć poddasze użytkowe i chcecie zastosować tam wentylację grawitacyjną? Edytowane 11 Września 2012 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 11.09.2012 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 (edytowane) No właśnie wentylacje mechaniczną mamy w całym domu. Nasze poddasze nieużytkowe to tak naprawdę taki stryszek - klamociarnia - wysokość ok 1,7 w najwyższym miejscu może 1,8 - i nie wiem co z tym zrobić. Tam idą np. kanały wentylacyjne. Ale jako tako nie ma wywiewów. Tak zaprojektowano nam system rekuperacji w domu. Więc na tym strychu nieużytkowym działa sobie wentylacja grawitacyjna - i tak musimy dorobić kratke.Trochę się obawiam jak tam dodam zamkniętokomórkową to czy tam nie będę miała problemów z wilgocią. Myślałam żeby tam ewentualnie skończyć na otwartokomórkowej. Czyli skosy na poddaszu użytkowym otwaro plus zamknięto, nie wiem co ze stropem, no i na poddaszu użytkowym tylko otwarto. Tylko jeden facet od ocieplenia napisał coś o ciągłości izolacji "teori ołówka - czy cuś". Edytowane 11 Września 2012 przez Justyna P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 11.09.2012 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 No właśnie wentylacje mechaniczną mamy w całym domu. Nasze poddasze nieużytkowe to tak naprawdę taki stryszek - klamociarnia - wysokość ok 1,7 w najwyższym miejscu może 1,8 - i nie wiem co z tym zrobić. Tam idą np. kanały wentylacyjne. Ale jako tako nie ma wywiewów. Tak zaprojektowano nam system rekuperacji w domu. Więc na tym strychu nieużytkowym działa sobie wentylacja grawitacyjna - i tak musimy dorobić kratke. Trochę się obawiam jak tam dodam zamkniętokomórkową to czy tam nie będę miała problemów z wilgocią. Myślałam żeby tam ewentualnie skończyć na otwartokomórkowej. Czyli skosy na poddaszu użytkowym otwaro plus zamknięto, nie wiem co ze stropem, no i na poddaszu użytkowym tylko otwarto. Tylko jeden facet od ocieplenia napisał coś o ciągłości izolacji "teori ołówka - czy cuś". Czyli na tym nieużytkowym strychu musisz zrobić 2 kratki wentylacyjne poprzez które będzie dochodziło do cyrkulacji powietrza tylko wewnatrz tego pomieszczenia. Jedna kratka nie załatwi sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.09.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Justyna P A Ty, oczywiście, będziesz na złość rodzinie i całemu światu AKURAT TAM robiła pranie, wylegiwała się w wannie i rozlewała wiadra wody? KTO ma tam te nadmiary wilgoci zawlec? To wilgoć BYTOWA. Powstaje, jak się tam PRZEBYWA STALE. Nie wtedy, jak tam zajrzysz po co potrzebnego... czasem... choinkę, bombki czy coś takiego. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ahya 11.09.2012 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Pytanie z serii - "A nie da się tego wszystkiego połączyć?" No właśnie a czy nie da się połączyć obu systemów? Tzn. dla wielbicieli wełny - wełna między krokwie + jak kto chce i na krokwie, potem jaka folia, aby piana mogła się czego przyczepić i na to cienko pur zamknięto-komórkowy? Wyjdzie taniej jak za sam pur, warstwy podobne w swej specyfice (pur zamknie drogę wilgoci z pomieszczeń, a drewno będzie miało kontakt z materiałem elastycznym i przepuszczającym wilgoć). Co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 11.09.2012 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Nam - to się to podoba, ale...Znajdź kogoś, co przyjedzie z całym nabojem do Ciebie zarobić jaki 1000zł.Tak się nie robi nie dlatego - że to jest złe...Tak się nie robi - bo to się robiącym nie opłaca, a Ty nie masz sprzętu za marne 100 000zł. No i jak zwykle - jesteśmy... w lesie... (pomysłów)... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 12.09.2012 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Dziękuje Adamie - mam rozumieć, że po całej połaci dachu otwartokomórkowa a na to zamkniętokomórkowa Ok rozumie. Co do przychodzenia piankowców po 1 000zł - zagadza się nam w sumie każdy podkreślał że ważne żeby miał co piankować. Bo jak ktoś chce żeby zapiankować tylko w jednym pomieszczeniu - bo tak. To im się to nie opłaca przywozić sprzęt itp. Więc cena zależy od powierzchni im większa tym większe pole do popisu na negocjowanie ceny. Nam np jeden wykonawca powiedział, że jak już przyjedzie położyć otwartokomórkową to za zamknięto policzy nam tylko za zużyty materiał. Więc trudno mu określić np ile to wyjdzie za m2. Tak samo zazwyczaj mówili cenę za 15 cm, jak chcesz 18 to zazwyczaj doliczali tylko te 3 cm dodatkowe zużytego materiału. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damian88 20.09.2012 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 witam . czy do rozprowadzenia tej pianki potrzebny jest prąd na budowie . czy oni maja jakiś agregat w samochodzie to tego . na razie mam tylko prąd budowlany 5kW . proszę o odp jak to urządzenie działa .pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 20.09.2012 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 z tego co pamiętam z ofert to za dodatkową opłatą mają agregat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 20.09.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Mają agregat - bez dopłaty - tzn. w cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 20.09.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Pytanie - czy robić między deskowaniem a pianką szczelinę wentylacyjną cały czas nie daje mi to spokoju - świeży dach?Generalnie ci wszyscy fachowcy to koncentrują się żeby przyjechać i położyć pianke i tyle. Stwierdzają że kładą na deski i że drewno będzie oddychać. Będzie oddychać? Wilgoć z więźby mi odparuje jak pianka otwartokomórkowa będzie bezpośredmnio na deski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.09.2012 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Prawie prawda, ale nieprawda! Jak upchasz próbki w jaką aparaturę co opory cieplne mierzy - to masz rację.Ale...Jak masz to zastosować - to już nie.Bo?Bo pianka nakładana natryskowo włazi w każdą szczelinkę, rozpiera się w niej i klei do wszystkiego dając SZCZELNE (no względnie szczelne) warstwy.Wełną tego nie uzyskasz!Było już o tym tysiąc razy... Justyna PZ tej więźby kapie? Leje się?Podejrzewam, że jest podsuszona...Ja dałbym wprost na dechy.Jakby nie patrzeć - też doszczelniają dom.Utrudniają (ale nie uniemożliwiają!) wywiewanie ciepłego powietrza.Drewno otulone tą pianką z czasem samo się wystabilizuje (wilgotnościowo) i dojdzie do równowagi z otoczeniem.Nie robiłbym w tym ociepleniu dodatkowych kanałów psujących zamysł ocieplania. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna P 21.09.2012 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Dzięki dla mnie Twoja słowa to wyrocznia więc będzie prosto na deski. Mam wycene pianki 18 cm otwartokomórkowejtecnopol - 69 zł m2icynene (icypol) - 88 zł m2 (masakrycznie drogo - co prawda chwalą się atestami itp itd)Ale różnica w cenie jest masakryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 22.09.2012 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2012 Mpoplaw - a masz takie zdjęcia z dnia zakończenia ocieplania wełną i np 10 lat później ?Firma która sprzedaje icyene daje Ci taką gwarancje, bodaj dożywotnio, sądzisz że wełna wytrzyma w stanie nie zmienionym 30-40 lat?Jeśli nie masz takich zdjęć to nie pier***l mi tu o dowodach i wepchaj se tą wełne w taki brązowy otwór między nogami, pewnie doznasz ekstazy w swoim uwiebieniu do wełnyJeśli kogoś stać i parametry pianki mu pasują to daj to komuś zrobić a Ty naucz się pokory bo wydajesz się kimś kto zjadł wszystkie rozumy i wie najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar1982kaz 22.09.2012 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2012 Mpoplaw - a masz takie zdjęcia z dnia zakończenia ocieplania wełną i np 10 lat później ? Firma która sprzedaje icyene daje Ci taką gwarancje, bodaj dożywotnio, sądzisz że wełna wytrzyma w stanie nie zmienionym 30-40 lat? Jeśli nie masz takich zdjęć to nie pier***l mi tu o dowodach i wepchaj se tą wełne w taki brązowy otwór między nogami, pewnie doznasz ekstazy w swoim uwiebieniu do wełny Jeśli kogoś stać i parametry pianki mu pasują to daj to komuś zrobić a Ty naucz się pokory bo wydajesz się kimś kto zjadł wszystkie rozumy i wie najlepiej. przecież nie od dziś wiadomo że pianka traci swoje właściwości, trzeba pamiętać że gaz który wytwarza się przy rozprężaniu pianki z upływem lat się ulatnia i jest zastępowany przez powietrze co znacznie obniża właściwości cieplne pianki , jest to nawet zapisane w karcie produktu...no ale jak ktoś nie umie czytać to pisze takie bzdury jak powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosomakx4 22.09.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2012 przecież nie od dziś wiadomo że pianka traci swoje właściwości, trzeba pamiętać że gaz który wytwarza się przy rozprężaniu pianki z upływem lat się ulatnia i jest zastępowany przez powietrze co znacznie obniża właściwości cieplne pianki , jest to nawet zapisane w karcie produktu...no ale jak ktoś nie umie czytać to pisze takie bzdury jak powyżej Po pierwsze mówimy tu o piance otwartokomórkowej, ta nie pęka i nie ma z nią problemów o których piszesz Dwa, na skutecznaizolacja.pl jasno i wyraźnie napisane jest o materiale który nie zmienia swoich właściwości przez całe życie obiektu Przy okazji, chłonięcie wody w tej pianie też jest na dobrym poziomie , są piany które chłoną ponad 10 razy tyle (np selection 500) Prawde mówiąc najlepiej byłoby mieć możliwość wpakowania piany i wełny do dwóch identycznych domów i po latach stwierdzić co i jak się zachowują Niestety nie mamy tej możliwości dlatego wybieram rozwiązanie które moim zdaniem jest lepsze, zresztą nie tylko moim Wełna swoje cudowne parametry osiągnięte w warunkach laboratoryjnych których żaden producent nie gwarantuje już w warunkach domowych, nie mówiąc o jakiejkolwiek gwarancji, ma jedną zalete - cene. I nie pisze nigdzie że jest zła, bo pewnie taki Rockton proporcjonalnie do ceny to dobry materiał, podkreślam dobry -w moim mniemaniu piana jest lepsza, nie cieplejsza -lepsza, szczelniejsza, co w budownictwie energooszczędnym nie pozostaje bez znaczenia. Cena wełny pomimo że stosunkowo niska mnie nie przekonuje, stąd wybór piany, stać mnie na nią i jestem głęboko przekonany że jest lepsza i co dla mnie równie wazne -trwalsza I nie rozumię ludzi pokroju Mpoplaw wmawiającym innym że tylko ich wybór jest słuszny, a przy tym strasznie naiwny I to wyczulenie na narzekania na piane - oczywiście twardą, której nie powinno się używać do ocieplenia dachów gdzie ciągle więźba pracuje Może czas poszukać cech których wełna nie posiada i przeanalizować je na spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar1982kaz 23.09.2012 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2012 Po pierwsze mówimy tu o piance otwartokomórkowej, ta nie pęka i nie ma z nią problemów o których piszesz Dwa, na skutecznaizolacja.pl jasno i wyraźnie napisane jest o materiale który nie zmienia swoich właściwości przez całe życie obiektu Przy okazji, chłonięcie wody w tej pianie też jest na dobrym poziomie , są piany które chłoną ponad 10 razy tyle (np selection 500) Prawde mówiąc najlepiej byłoby mieć możliwość wpakowania piany i wełny do dwóch identycznych domów i po latach stwierdzić co i jak się zachowują Niestety nie mamy tej możliwości dlatego wybieram rozwiązanie które moim zdaniem jest lepsze, zresztą nie tylko moim Wełna swoje cudowne parametry osiągnięte w warunkach laboratoryjnych których żaden producent nie gwarantuje już w warunkach domowych, nie mówiąc o jakiejkolwiek gwarancji, ma jedną zalete - cene. I nie pisze nigdzie że jest zła, bo pewnie taki Rockton proporcjonalnie do ceny to dobry materiał, podkreślam dobry -w moim mniemaniu piana jest lepsza, nie cieplejsza -lepsza, szczelniejsza, co w budownictwie energooszczędnym nie pozostaje bez znaczenia. Cena wełny pomimo że stosunkowo niska mnie nie przekonuje, stąd wybór piany, stać mnie na nią i jestem głęboko przekonany że jest lepsza i co dla mnie równie wazne -trwalsza I nie rozumię ludzi pokroju Mpoplaw wmawiającym innym że tylko ich wybór jest słuszny, a przy tym strasznie naiwny I to wyczulenie na narzekania na piane - oczywiście twardą, której nie powinno się używać do ocieplenia dachów gdzie ciągle więźba pracuje Może czas poszukać cech których wełna nie posiada i przeanalizować je na spokojnie to powiedz mi jedną rzecz, skoro twierdzisz że piana to super materiał do izolacji to ile trzeba jej prysnąć żeby uzyskać u=0,1 czyli takie jakie powinno być w domu mocno energooszczędnym/pasywnym bo z tego co wiem to otwartokom. nie jest wcale taka ciepła, podaj parametry, grubość i cenę za 1cm natrysku a nie toeretyzuj.? Piana otwartokomórkowa również chłonie wilgoć tracąc swoje parametry, dlatego sporo osób natryskuje na nią dodatkową warstwę zamkniętokom. Napisz mi proszę w jaki sposób moja wełna straciła swoje magiczne właściwości, przy szczelnym dachu, szczelinie wentylacyjnej między deskami a wełną, i szczelnej paroizolacji- miejscami wełna kładzona w trzech warstwach(sufit) średnio za m2 zapłaciłem za wełnę 45zł - jedna z najdroższych wełen, włókna bardzo sprężyste moje u=0,1(skosy) u=0,08(sufit). skonfrontujmy to ocieplenie z pianką, którą ty chcesz użyć. Napisz jaki współczynnik chcesz osiągnąć, bo może okazać się że pomimo iż będziesz miał szczelnie to współczynnik U będzie na poziomie zwykłego domu i z miejsca odpadasz z budownictwa energooszczędnego. Czekamy na liczby i fakty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.