Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pianka ocieplająca kontra welna


Majka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jako że nie jestem związany z żadną firmą czy to od wełny, czy o pianki, czy od celulozy .. to mogę wybierać.

Pianka zabija ceną, oferując izolację EPS'a , do tego brutalny marketing, oraz związki chemiczne które ta piana wydziela.

VOC, diizocyjany, po szukałem co o tym piszą za oceanem, niestety ale widząc że cała rodzina kicha prycha i wydaje 60k$ na usunięcie pianki .. i akurat nie byle jakiej, tylko bohaterki nie jednej sagi tutaj, nie będę ryzykował zdrowia. Jeśli marketing nachalnie wciska parametry nie tej piany.

Tylko aby sprzedać i podbić cenne, to rzetelnej informacji się nie dowiemy o tym ile syfu się wydziela po aplikacji.

Co najwyżej że woda tak pięknie działa ... tak .. dobrze że nie izocyjany TDI .. tylko ciut słabsze MDI ..

 

Teraz nawet lakierów typowych nie stosuję tylko wodny lakier, nie śmierdzi, szybko wysycha ..

 

Grana tu szczelność budynku, nie zaniecham zrobienia sobie testera i dochodzenia do szczelności, jeszcze przed wdmuchaniem celulozy ...

lub ułożeniem płyt wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Grana tu szczelność budynku, nie zaniecham zrobienia sobie testera i dochodzenia do szczelności, jeszcze przed wdmuchaniem celulozy ...

lub ułożeniem płyt wełny.

 

No wlasnie - masz jakis patent na takie wstepne badania szczelnosci ? U mnie jest zalozenie, ze juz na poziomie SSZ powinno byc jako tako.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to się wszystko wydziela to jakim cudem piana dostaje certyfikaty i inne aprobaty i jest dopuszczona do użytku?

 

mat3006 - miałeś rację nie mają CE ale są w trakcie

http://lallafomusa.pl/lallafom-klasa-europejskich-osrodkach-badawczych/

 

Czyli jeśli ta piana truje to w jaki sposób ta substancja ma szansę otrzymania CE w tak biurokratycznej i porąbanej na punkcie bezpieczeństwa Unii Europejskiej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest rozpylana razem z pianą .. nie wgłębiam się .. brzmi zbyt strasznie ..

zwłaszcza że pianka traci na izolacyjności przez wymianę CO2 na "powietrze"

proces kilkunastodniowy, stąd lambda z 0,02 .. wzrasta na ~0,04 .. a szlag go wie co oprócz CO2 uchodzi z tej piany ..

 

ciekawe czemu musieli o tym mówić w telewizji, oraz zrywać cały dach .. Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że nie jestem związany z żadną firmą czy to od wełny, czy o pianki, czy od celulozy .. to mogę wybierać.

Pianka zabija ceną, oferując izolację EPS'a , do tego brutalny marketing, oraz związki chemiczne które ta piana wydziela.

VOC, diizocyjany, po szukałem co o tym piszą za oceanem, niestety ale widząc że cała rodzina kicha prycha i wydaje 60k$ na usunięcie pianki .. i akurat nie byle jakiej, tylko bohaterki nie jednej sagi tutaj, nie będę ryzykował zdrowia. Jeśli marketing nachalnie wciska parametry nie tej piany.

Tylko aby sprzedać i podbić cenne, to rzetelnej informacji się nie dowiemy o tym ile syfu się wydziela po aplikacji.

Co najwyżej że woda tak pięknie działa ... tak .. dobrze że nie izocyjany TDI .. tylko ciut słabsze MDI ..

 

Teraz nawet lakierów typowych nie stosuję tylko wodny lakier, nie śmierdzi, szybko wysycha ..

 

Grana tu szczelność budynku, nie zaniecham zrobienia sobie testera i dochodzenia do szczelności, jeszcze przed wdmuchaniem celulozy ...

lub ułożeniem płyt wełny.

 

Z powodu braku czasu, wynikającego z dużego wzrostu zainteresowania i realizacji nie mam tyle czasu co aktywiści forum. Zwłaszcza specjalista ...hm...

Do מרכבה:

Przestań, delikatnie mówiąc bzdurzyć, o płynnym EPS. Jeżeli opracujesz, przebadasz i, zapewne, opatentujesz taki EPS, który da się zaaplikować w formie płynnej w miejscu zastosowania, w formie bezspoinowej i ciągłej izolacji, który zarazem będzie wolny od kluczowej w przypadku drewnianej więźby, wady czyli dużego oporu dyfuzyjnego to będę pierwszy który pośpieszy z gratulacjami. Do tego czasu radzę, podczas porównywania izolacji nie opierać się wyłącznie na deklarowanych współczynnikach lambda bo w przypadku dachu jest jeszcze kilka innych, istotnych dla skuteczności i trwałości cech i parametrów, które należy brać po uwagę. Szeregowanie wg. lambdy jest tym bardziej złudne, że dzięki lobbystycznej działalności przemysłu wełniarskiego, zmieniono normę EU, którą jednoznacznie można zakwalifikować jako wycinanie konkurencji (pianki). Wygląda, że zaczęli się jej istotnie bać. Kiedy zostanie odświeżona norma dla wełny która pokaże jej rzeczywistą wartość? Nie wiadomo, wątpię czy kiedykolwiek, zbyt silna na poziomie legislacji UE blokada przed zmianami w tej dziedzinie.

Co do epatowania diizocyjanami przy wykonywaniu pianki... proponuję żebyś spędził trochę czasu sam na sam z otwartą beką styrenu albo kleju na bazie formaldehydu używanego jeszcze do sklejania wełny mineralnej. Niech trafi wreszcie do głowy, że firma aplikująca jest de'facto producentem izolacji in'situ. Składniki są jedynie surowcami. Na budowę zajeżdża mini-fabryka. Dzięki temu, wyprodukowana izolacja jest idealnie dopasowana do miejsca stosowania. Przytaczane z US przypadki mają podłoże w niskich kwalifikacjach firm aplkacyjnych lub niewystarczającej klasie sprzętu. W Stanach już ruszył program certyfikacji wykonawców. W Europie obowiązuje już w Holandii. Czas aby producenci i dystrybutorzy w Polsce poszli tą drogą bo jest możliwe, nie przeczę, złe wykonanie. Jak podniosłem w którymś z wątków, że certyfikacja jest potrzebna ze względu m.in. zachowanie rygorów przetwarzania i wynikającego z niego bezpieczeństwa to zgodny chór stwierdził, że wolny, nieskrępowany rynek to unormuje. Normuje, niestety, najczęściej w dół (wraz z cenami).

Zaznaczam, że wypowiadam się wyłącznie na temat ICY. Po jednym (w przypadku niewystarczającego wentylowania poddasza, dwóch) dniu pianka, w zakresie emisji substancji i pyłów, spełnia wymagania najwyższej klasy bezpieczeństwa: A+. Posiada w tej sprawie stosowne badania i certyfikat. Wszystko na ten temat

Co do szczelności... ND, z każdym wpisem, potwierdza, że dalej nie rozumie co do niego piszą. Napiszę wielkimi literami to może coś mu mignie:

P.TOMASZ MIAŁ PRZEPROWADZONĄ CIŚNIENIOWĄ PRÓBĘ SZCZELNOŚCI BEZ FOLII I PŁYT!!! NAZWAŁEŚ GO IGNORANTEM, A OKAZAŁEŚ SIĘ SAM NIM BYĆ!

W główce ND się nie zmieściło, że jest technologia i materiał który pozwala na uzyskanie takiego wyniku bez "torby foliowej". Dlaczego to takie ważne? Bo to znaczy, że w przeciwieństwie do wełny nie wymaga, w pomieszczeniach mieszkalnych, folii która blokuje klimatyczną możliwość migracji.

Co do decyzji P. Tomasza o dodatkowej wełnie. Odradzałem mu ją bo, moim zdaniem, nic dodatkowego (oprócz kosztu) mu nie przymiesie. Potrafię jednak zrozumieć, że chciał być w zgodzie z wzorami.

Co do izolacji ecofiber'em. Widział ktoś z Was jak wygląda po zmoczeniu wodą? Polecam się zapoznać. Oprócz tego wymaga uzupełniania, ale tego Wam nie powiedzą.

Epatowanie zdjęciami w których krokwie nie są zamknięte pianką.. skąd wiesz jakie były decyzje inwestora i ostateczne wykonanie? Na jednym ze zdjęć jest pokazany aplikator w trakcie pracy. W miejscach gdzie jest łatwa możliwość uzupełniana natrysku a zakontraktowana grubość jest mniejsza niż wysokość krokwi łatwiej jest kontrolować grubość w stosunku do krokwi jeżeli nie są pokryte pianką. "Przelanie" ich jest wykonywane wówczas na końcu.

Proponuję abyś zapoznał się lepiej z zasadami i praktykami stosowanymi przez dobrych aplikatorów zanim zabierzesz się za krytykę.

 

Przy okazji chcę przekazać istotną informację dotyczącą aktualnego stanu prawnego dotyczącego stosowanych pianek. Od 1 listopada b.r. obowiązkowo, wszystkie stosowane systemy natryskowych pianek muszą posiadać certyfikat CE wystawiony na podstawie ważnej Europejskiej Aprobaty Technicznej (ETA) lub nowej deklaracji właściwości użytkowych (DoP), wystawionej zgodnie z nową norną zharmonizowaną z wynikami badań notyfikowanych laboratoriów UE. ICY ma CE (na podstawie ETA) od 2008.

Aprobata ITB ma obecnie wyłącznie funkcję dokumentu informacyjnego. Służę szczegółami na priv.

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań, delikatnie mówiąc bzdurzyć, o płynnym EPS. Jeżeli opracujesz, przebadasz i, zapewne, opatentujesz taki EPS, który da się zaaplikować w formie płynnej w miejscu zastosowania,
nie tylko parametry termiczne .. to eps .. taki lepszy marketowiec.

 

który zarazem będzie wolny od kluczowej w przypadku drewnianej więźby, wady czyli dużego oporu dyfuzyjnego to będę pierwszy który pośpieszy z gratulacjami
pianka mając niski opór .. wniosek ? trzeba paroizolację, na jednej stronie pisało .opór dyfuzyjny pianki ni 3,7 .. to o 56,3 mniej niż EPS,, i tylko 3,7 więcej od wełny ..

 

że dzięki lobbystycznej działalności przemysłu wełniarskiego, zmieniono normę EU,
był przestawiane niezależne badania. Oraz bardzo cenny wykres. Lobby piankowe .. to dopiero jedzie z koksem .. cały czas naciągając na parametry .. piany pir .. a nie pur.

 

EU, którą jednoznacznie można zakwalifikować jako wycinanie konkurencji (pianki).
spadek ceny, rzetelne badania .. czy aby różne trujące gazy się nie wydzielają ..

Tak samo ostro jadę po wełnie... szczególnie elewacyjnej .. i tynku .. to nie bierze mnie za stronnika wełny ..

 

Moje typy ? wełna w płytach vs celuloza ..

 

Dlaczego to takie ważne? Bo to znaczy, że w przeciwieństwie do wełny nie wymaga, w pomieszczeniach mieszkalnych, folii która blokuje klimatyczną możliwość migracji
o ile piance nic nie będzie od kondensacji, o tyle każda szczelinka

przy drewnie + kondensacja = problem, nie można traktować paroprzepuszczalności jako zalety. Już na przykładzie wełny pokazywałem że wełna + tynk równa się brak izolacji.

 

Czy pianka może być odporna na ruchy konstrukcji dachowej ? przy wytrzymałości koło 4kPa ..twierdze że placebo .. mało sztywny dach .. i piana będzie jak sito.

EPS .. zwykła fasada ma 70 kPa .. różnica zasadnicza ..

 

Naprężenia ściskające przy 10%

odkształceniu względnym, kPa ≥ 4 PN-EN 826:1998

http://www.ppin.pl/pobierz/sealection500/AT_%20ITB_S_500.pdf

na 4kPa to jest placebo dla konstrukcji... czyżby kolejny bastion padał ..

i jak tu wierzyć .. w ten marketingowy zgiełk ... parametry pir// nie pur .. wzmacnia dach .. a nie wzmacnia .. bo wytrzymałość na ścisk .. jakie ma to placebo .. nie parametr ..

 

Niby nie potrzebuje paroizolacji .. ale świetnie parę przepuszcza.. same problemy ..

jeszcze ma w sobie sam syf chemiczny .. który nikt nie jest w stanie udowodnić że jest .. niczym czyste górskie powietrze .. bo nie jest .. polatałem po stronach z USA i już mnie.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...