mic81 22.12.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Kurczę ja Ci nie pomogę sam jestem zielony ale ciekaw jestem jak diabli jak to wyjdzie, jak możesz to prosze porób jakieś foty przed, po w trakcie. Ale z tego co rozumiem izolujesz strop od góry, jak mogę coś poradzić to chyba tylko to żebyś szybko przeleciał dziennik piczmana, żeby ci sie to nie zarwało bo jemu sufit runął- ma tam foty. Sprawdź dobrze czy cie te wszystkie wihajstry kupy trzymały od KG. On wełne pozbierał i zrobił od nowa - z pianka nie wiem czy to sie uda. Życzę powodzenia!!! Dlatego między innymi zmieniłem izolacje z celulozy na piankę pur - produkcji Polskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 22.12.2014 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 pcc? Polychem systems z Poznania - jeśli pytasz o producenta pianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 22.12.2014 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 (edytowane) Jestem w przededniu pianowania stropu z dolnego pasa wiązarów. Na płytę GK dałem zwykłą folię budowlaną aby piana się do płyt nie czepiła. Na coś konkretnie powinienem zwrócić uwagę ? Napewno musisz zadbac o odpowiednio niskie przyciecie scian szczytowych i dzialowych( 5 cm ponizej krokwi ) tak by piana w polaczeniu z izoacja scian zew. tworzyla ciaglosc (WAZNE). Za murlata w kierunku foili na dachu jest przestrzen, ktora radzilbym dokladnie przelustrowac i usunac jakiekolwiek pozostaosci po tynkach w ksztacie kamyczkow itp. Zwroc uwage na folie izolacyjna pod murlata w naroznikach pomieszczen, czasami moze byc wywinieta do gory i przeszkodzic w dokadnym natrysku w tym newralgicznym punkcie. Oczywiscie musisz przypilnowac ekipe lub sam dokladnie zabezpieczyc folia okna, balkony. Jesli masz okna polaciowe to wygodniej jest wykonac ruszt przed pianowaniem, nie zapomnij o grzybkach do konstrukcji GK. Po pianowaniu przejdz dokladnie z fachowcem i wskaz mu punkty, ktore nie sa dokladnie opianowane- krokwie, murlata, sciany szczytowe itd, To chyba na tyle, jesli cos sobie jeszcze przypomne to napisze. Edytowane 22 Grudnia 2014 przez Tomaszs131 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 22.12.2014 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Dzięki Tomaszs, u mnie to wszystko jest trochę inaczej Dom wykonany z kształtek Izodomu - cały wieniec (pomijając miejsca na których oparte są wiązary ( nie mam murłaty) zaizolowałem 25cm styropianu (a ile poszło na to piany huhu) Natrysk będzie bezpośrednio na płyty GK aż do całkowitego zakrycia wewnętrznej części wieńca - ciągłość izolacji zew, z wewnętrzną ( przypominam ze to klocki styro ). W sumie to cały dom jest (będzie ) zaizolowany (nawet od spodu - płyta 20 cm styroduru i uwaga !! w podłodze 27 cm styropianu ) Grubość warstwy między płytami GK a końcem wieńca 22 cm i takie będzie minimum natrysku . Jako że to strop a nie skos więc brak tu okien balkonów tudzież innych przeszkód w uzyskaniu ciągłości izolacji - taki jest plan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mat3006 22.12.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 (edytowane) Jestem w przededniu pianowania stropu z dolnego pasa wiązarów. Na płytę GK dałem zwykłą folię budowlaną aby piana się do płyt nie czepiła. Na coś konkretnie powinienem zwrócić uwagę ? Pas dolny wiązara podwójny czy pojedynczy (na płytkach)? Jeżeli podwójny to bardzo ważne jest dokładne wypełnienie wewnątrz. Pierwszy "strzał" pod wiązary (wzdłuż). Nie wiem jaka będzie temperatura ale z tego co wiem to Polychem wymaga temp. podłoża min. 5 C. Polychem opublikował już nową deklarację właściwości użytkowych? Na stronie nie ma. Co do folii to może trzeba było, po prostu wykonać paroizolację (aktywną)? Edytowane 22 Grudnia 2014 przez mat3006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 22.12.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Pas dolny wiązara podwójny czy pojedynczy (na płytkach)? Jeżeli podwójny to bardzo ważne jest dokładne wypełnienie wewnątrz. Pierwszy "strzał" pod wiązary (wzdłuż). Nie wiem jaka będzie temperatura ale z tego co wiem to Polychem wymaga temp. podłoża min. 5 C. Pojedynczy na płytkach - temp w domu 14 stopni ale moge i podbić do 16 lub więcej jak będzie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mat3006 22.12.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 (edytowane) Pojedynczy na płytkach - temp w domu 14 stopni ale moge i podbić do 16 lub więcej jak będzie trzeba Wystarczy ale to raczej zalecić powinien konkretny wykonawca realizacji. Odradzam stosowanie nagrzewnic na propan-butan! Edytowane 22 Grudnia 2014 przez mat3006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 23.12.2014 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 Wystarczy ale to raczej zalecić powinien konkretny wykonawca realizacji. Odradzam stosowanie nagrzewnic na propan-butan! nie nie - źle mnie zrozumiałeś - mam ogrzewanie żadnych propanów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 23.12.2014 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 Witam wszystkich W moim domu ekipa ocieplająca pianką właśnie skończyła swoją pracę. Gdyby nie awaria sprzętu, uwinęliby się w jeden dzień. Oto efekty: [ATTACH=CONFIG]295073[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295074[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295075[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295076[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295077[/ATTACH] Profeska dawaj namiar na wykonawcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kocur34 27.12.2014 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Witam wszystkich. Zdecydowałem się wreszcie naświetlić swój problem, bo ręce mi opadają. Napaliłem się na ocieplenie pianką całego poddasza i tak też zrobiłem. Patrząc na to co zaczyna się dziać teraz nie wiem czy nie powinienem tego żałować? Po krótce. Dach dwuspadowy wschód-zachód. Natrysk pianki zrobiony o grubości min 20 cm. Piana położona włącznie ze strychem. Kolejność robót: Membrana na duża zakładkę, piana, folia paroizolacyjna i r-gips. Malowane farbami duluks. Teraz zdjęcia porównawcze jednego z miejsc które spędza mi sen z powiek.. Takich miejsc jest kilka na całym poddaszu. W niektórych wilgoć pokazuje mi gdzie się znajdują wkręty mocujące płyty r-gips do stelaża. Dzisiaj był gość z kamerką termowizyjną i faktycznie w tych miejscach są znaczne spadki temperatury. Czy to oznacza: 1. Źle położona piana? (na zdjęciu nie widać dziury którą zimne powietrze by się przedostawało od strony murłaty). 2. Nie ocieplona murłata z zewnątrz od strony podbitki? Doradźcie co zrobić? Przeczekać bo to pierwsza zima i później docieplić? Bo widmo rozbierania poddasza wpędzi mnie chyba do grobu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob_budownik 27.12.2014 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Jesteś pewny czy ta wilgoć sie osadza czy przesącza z zewnatrz?Masz tam jakąś wentylacje?Jesteś krotko po wybudowaniu?Moze masz tam sporo wilgoci i jest nie wentylowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kocur34 27.12.2014 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 (edytowane) Na 100% się nie przesącza, jeśli nie wieje wiatr i nie ma niskich temperatur nic się nie dzieje. Przeżyłem już kilka ulew i nic nie było.Wentyluję wywietrznikami okiennymi (fabrycznie zamontowane w oknach) oraz przez rozszczelnianie okien. Temperatura na poddaszu 22 - 23.5 stopnia. w zależności z której strony wieje wiatr to się z tej pokazują takie rzeczy. Mieszkam 4 miesiące. Wilgotność w zależności od tego co za oknem 53 - 67%. Edytowane 27 Grudnia 2014 przez Kocur34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob_budownik 27.12.2014 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Miedzy pianka a gk masz jakas folie?Opisz swoj dach od zewnatrz.Chyba te okienka to zaslaba wentylacja a temp na poddaszu dosc wysoka- zamieszkale poddasze?Cos Ci generuje sporo wilgoci, ktorej nie daje rady odprowadzic ta wentylacja. Adam_mk o tym pisal, chyba musisz miec went nawiewno wywiewną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 27.12.2014 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 (edytowane) Kocur 34 jak to jest pianka otwarto czy zamknieto komorkowa?Czy ekipa natrysnela pianke na murlate? Edytowane 27 Grudnia 2014 przez Tomaszs131 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 27.12.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 to wygląda tak że teraz trza pif paf do łapy i uzupełniać ubytki w pianie .. ktoś robił tak lewację z EPS'a ..nie wiem czy ciężkie jest załapanie iż pianka OT = marketowy biały EPS .. lambda 0,04 W/m2K...teraz proszę zobaczyć na te zdjęcia .. nie widzę tu rewelacji .. a na pewno to szczelne nie jest ...parę otworów się pojawiło, krokwie nie nie zakryte .. ot takie ło coś .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 27.12.2014 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 morał z tego taki, aby pianki przez pierwszy rok nie zabudowywać! Podejdź z drabiiną może od zewnątrz widać co i jak i się da załatać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.12.2014 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Dziura w karton-gipsie i mały obrzęd gromniczny powiedzą co się dzieje. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mat3006 27.12.2014 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 (edytowane) Witam,Załączone zdjęcie zacieku to dolny szpalet okna połaciowego? Jaka pianka (producent)? To, że objawy nie występują bezpośrednio podczas opadów to wcale nie znaczy, że nie są to objawy "z opóźnonym zapłonem" przecieków np. wadliwie wykonanego osadzenia okien dachowych. W jakich jeszcze miejscach to występuje? Kiedy były prowadzone prace mokre: tynki, wylewki? Czy jest określony i ile wynosi poziom wilgotności we wnętrzu? Jaki rodzaj paroizolacji? Ze zdjęcia po natrysku wynika, że zabudowa okien połaciowych została wykonana przed aplikacją. Czy paroizolacja została tam prawidłowo wykonana? Bo dolny szpalet raczej sugeruje, że tam nie została zastosowana. Chyba, że płyty były demontowane po natrysku. Piszesz o podbitce. Czy należy rozumieć, że ocieplenie elewacyjne nie zostało doprowadzone w taki sposób, że styropian zamknął przestrzenie międzykrokwiowe a pianka nie została wtryśnięta za murłatę i połączyła się ze styropianem?Dlaczego krokwie nie pokryte? Świadomie?Jest wiele możliwych przyczyn tego stanu. Mogą również występować równocześnie. Trudno postawić diagnozę nie wiedząc jak były wykonane szczegóły. Bo diabeł tkwi w szczegółach. Z pierwszego wrażenia to podobnie jak przedmówcy podejrzewam dużą produkcję pary wodnej, słabą wentylację i w efekcie kondensację na zwykłej paroizolacji. Możliwe, ze niektóre z zacieków mają inną przyczynę (przecieki na membranie przy oknie dachowym w połączeniu z nieszczelną paroizolacją) Edytowane 27 Grudnia 2014 przez mat3006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 28.12.2014 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 Witam wszystkich. Zdecydowałem się wreszcie naświetlić swój problem, bo ręce mi opadają. Napaliłem się na ocieplenie pianką całego poddasza i tak też zrobiłem. Patrząc na to co zaczyna się dziać teraz nie wiem czy nie powinienem tego żałować? Po krótce. Dach dwuspadowy wschód-zachód. Natrysk pianki zrobiony o grubości min 20 cm. Piana położona włącznie ze strychem. Kolejność robót: Membrana na duża zakładkę, piana, folia paroizolacyjna i r-gips. Malowane farbami duluks. Teraz zdjęcia porównawcze jednego z miejsc które spędza mi sen z powiek.[ATTACH=CONFIG]295779[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]295780[/ATTACH]. Takich miejsc jest kilka na całym poddaszu. W niektórych wilgoć pokazuje mi gdzie się znajdują wkręty mocujące płyty r-gips do stelaża. Dzisiaj był gość z kamerką termowizyjną i faktycznie w tych miejscach są znaczne spadki temperatury. Czy to oznacza: 1. Źle położona piana? (na zdjęciu nie widać dziury którą zimne powietrze by się przedostawało od strony murłaty). 2. Nie ocieplona murłata z zewnątrz od strony podbitki? Doradźcie co zrobić? Przeczekać bo to pierwsza zima i później docieplić? Bo widmo rozbierania poddasza wpędzi mnie chyba do grobu. Błędnie pozostawiona pustka pomiędzy plytami a pianka falszuje pomiar termowizyjny. Trzeba jednocześnie z pomiarem termowizyjnym wykonać test szczelności. Masz okazję na własnej skórze przekonać się, że nie produkt do wykonania izolacji jest istotny co wiedza i umiejętności wykonawcy. Nie jesteś odosobniony właścicielem pianki w dachu budynku o konstrukcji masywnej u innych twój problem jest jedynie przesunięty w czasie. Robota wygląda jak by Właściciel agregatu za pewne by wyrobić na ratę zatrudniał zuli spod budki z piwem. Jedyna zadowolona strona to sprzedawca pianki, zrobil obrót. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mat3006 28.12.2014 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2014 (edytowane) Błędnie pozostawiona pustka pomiędzy plytami a pianka falszuje pomiar termowizyjny. Trzeba jednocześnie z pomiarem termowizyjnym wykonać test szczelności. Masz okazję na własnej skórze przekonać się, że nie produkt do wykonania izolacji jest istotny co wiedza i umiejętności wykonawcy. Nie jesteś odosobniony właścicielem pianki w dachu budynku o konstrukcji masywnej u innych twój problem jest jedynie przesunięty w czasie. Robota wygląda jak by Właściciel agregatu za pewne by wyrobić na ratę zatrudniał zuli spod budki z piwem. Jedyna zadowolona strona to sprzedawca pianki, zrobil obrót. Wnioskowanie zdecydowanie przedwczesne i niemożliwe (jak dla mnie) na podstawie zdjęcia. Jest kilka istotnych kwestii do wyjaśnienia przed stawianiem diagnozy. Za szczelność paroizolacji, której jakość, techniczna i materiałowa, jest bardzo ważna przy słabej wentylacji, bierze ten który ją wykonywał. Jeżeli we wnętrzu jest mnóstwo pary pary wodnej która nie jest usuwana przez wentylację to nie ma znaczenia co jest ponad paroizolacją. Pustka pomiędzy g/k a pianką nie jest błędem. Strzelać ślepakami jest bardzo łatwo. Skąd wnioski o nieszczelnościach? Ze zdjęcia? Na zdjęciu widać gęsto zarusztowaną połać. Zawsze umawiamy się aby profili było jak najmniej, tylko tyle ile jest niezbędne dla wyprowadzenia obrysu okien połaciowych i na przełamaniach płaszczyzn. Biegnące co 40 cm CD-ki bardzo utrudniają płynne prowadzenie natrysku i mogą skutkować powstaniem nieciągłości lub niejednorodności. Choć krokwie są niedokładnie, lub w ogóle, pokryte (nie wiem jakie były założenia) to poza kilkoma zastanawiającymi punktami, pianka, optycznie, jest położona dość równo. Edytowane 28 Grudnia 2014 przez mat3006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.