Mam dosyć prac wokół domu!-czy istnieje usługa home assistance, administracja domu?

[kotruski]

Rok temu wyprowadziliśmy się z osiedla strzeżonego w Warszawie do wybudowanego, wymarzonego domu pod Warszawą. Mamy za sobą 12 miesięcy przygód typu: awaria pompy w studni głębinowej (mąż zwalnia się z pracy i naprawia, bo nie mamy wody), awarie kotła (mąż zwalnia się z pracy, bo na zew. -20 st.), awarie instalacji alarmowej i całe mnóstwo innych pierdół. Prawda jest taka: nie ogarniamy!!! Do tego jeszcze wywóz szamba, odśnieżanie (ogrodu jeszcze nie ma, ale już się boję na myśl o regularnym koszeniu). Miało być lepiej niż na osiedlu, a mamy mniej wolnego czasu przez taką lataninę. Chciałabym mieć to wszystko z głowy i nie musieć przejmować się, szukać fachowców, dzwonić, załatwiać itp. Czy są firmy w woj. mazowieckim, które zajmują się kompleksową usługą administracji domu? Coś typu: płacisz jakiś abonament co miesiąc i jak coś się dzieję, to dzwonisz do nich i oni podstawiają ci szybko fachowca (hydraulika, elektryka, kominiarza, złotą rączkę itp) albo w ramach usług wysyłają ci kogoś do koszenia trawy, odśnieżania, szambiarza? Ktoś coś wie na ten temat? Jakie są stawki? Proszę o info.

 

Z góry dziękuję

[anula302]

Przecież można wynająć firmę zajmującą się pielęgnacją ogrodów i już macie jeden kłopot mniej. Myślę że niejeden hydraulik ucieszył by się za taką fuchę aby być w gotowości jak raz na jakiś czas coś Wam siądzie - oczywiście za odpowiednią opłatą. Ja osobiście zgłosiła bym się do f-my kt.óra robiła Wam instalację.

A tak w ogóle takie są uroki mieszkania w domu jednorodzinnym

[kotruski]

Ja nie chcę mieć jednego kłopotu mniej tylko WSZYSTKIE na raz pozałatwiać i mieć ten komfort, że jak coś siądzie, to zgłaszam do takiej firmy problem i za kilka godzin po problemie. Wykonawcy instalacji często twierdzą, że to nie ich problem: kocioł wybieraliśmy sami, a instalator nam go tylko montował, ekipa od wiercenia studni nic nie ma do pompy, którą sobie sami wybraliśmy itp. Oczywiście nie mam zamiaru płacić każdemu fachowcowi za "czuwanie", bo musiałabym chyba z 7 ludzi tak opłacać. Jak mi coś siadło w mieszkaniu, to szłam do administracji budynku i oni się tym zajmowali. Zastanawiam się, czy nie ma podobnych usług dedykowanych właścicielom domów

[marynata]

Szukaj pod hasłem zarządca nieruchomości.Wiele z tych firm/osób zajmuje się administrowaniem obiektów prywatnych.

Przykładowy pierwszy wynik z googli dla Wawy

http://www.atrium21.pl/

[kotruski]

No ale to jest dla obiektów pow. 3000 m.kw i wspólnot mieszkaniowych, księgowość, obsługa prawna - nie o tym mówię. Nie mają w ofercie domów jedn.

[marynata]

Są tacy zarządcy,którzy zajmują się domami jednorodzinnymi,musisz przeszukać google i podzwonić.

[anula302]

a ja się tylko zastanawiam czy wy kiedyś znaliźcie kogoś kto ma domek jednorodzinny ? Bo chyba wygląda że nie, a to niestety nie taka sielanka dla przeciętnego Kowalskiego. Ale trzymam za Was kciuki mam nadzieję że uda się znaleźć zarządcę dla Waszego domku.

[marynata]

Myślę że pierwszy rok może być taki.Wtedy wyłażą wszystkie babole,błędy,fuszerki,jakieś niedociągnięcia i trzeba je na bieżąco poprawiać,a sytuacja się uspokoi.

Ale jak wychodzą tu jeszcze w grę sprawy porządkowe,trawnik,opróżniane szamba,to dla osób które nie chcą się zajmować w ogóle takimi sprawami najlepsze są osiedla zorganizowane,gdzie ta opłata za zarząd rozbija się na wszystkich lokatorów.Dla jednego domu może okazać się wysoka.

Osobiście poszukałabym jakiegoś"złotego pana Kazia" mieszkającego w okolicy (logistyka),który chętnie dorobi sobie do pensji czy emerytury takimi pracami.

[robertsz]

Dokładnie, niejeden pan Kaziu ucieszyłby się z kilku stów do emerytury.

Daj ogłoszenie na oferii, znajdziesz złotą rączke do wszystkiego, nawet do śniegu w zimie.

 

Jeśli chodzi o naprawy specjalistyczne to nie łudźmy się, że pan Kaziu poradzi sobie z systemem alarmowym, pompą głębinową czy piecem napakowanym elektroniką. Tutaj jedynie serwisanci z odpowiednią wiedzą i narzędziami dają radę.

 

Myślę, że 90% typowych problemów i usterek domowych rozwiąże "złota rączka".

Znam 2 takie przypadki, na Śląsku "złota rączka" kasuje 1500-2500zł co miesiąc i jest przeźroczysty dla mieszkańców.

Jego nie widać, widać efekty jego pracy.

A tak na serio jest to firma, 2 osobowa ekipa, która co tydzień w określone dni pojawia się na posesji i działa przez kilka godzin.

Mają klucze do domu, znają kod do alarmu, słowem są zaufani i polecani.

Na ich głowie jest ogród i usuwanie bieżących usterek.

Mają kontakty do zaprzyjaźnionych firm, jeśli się na czymś nie znają to organizują fachowców..

Ale nie oszukujmy się, nie każdego stać na home assistance i niestety czasem trzeba zakasać rękawy.

[Anna84]

I jak? Udało się kogoś znaleźć? Bo tez szukam.

*mam nadzieję, że autor wątku nadal jest na forum

[ewelina32]

Nie wiem jak jest z zarządcami domów, bo akurat mieszkam na osiedlu mieszkaniowym, ale mogę wypowiedzieć się jak to wszystko u nas wygląda. Zarządzaniem naszym osiedlem zajmuje się Lemmon House - http://www.lemmonhouse.pl/. Zarządca od nich dba o czystość osiedla, o zagospodarowanie terenów zielonych i oczywiście o naprawę wszelkich usterek. Edytowane 12 Września 2016 przez ewelina32