Czy ktoś stosował fugę ceramiczną Fugalite Eco firmy Kerakoll?

[maliza]

Witam, czy ktoś z Was stosował fugę ceramiczną Fugalite Eco firmy Kerakoll? Chcę ją położyć w łazience i poszukuję jakichkolwiek informacji od użytkowników tej fugi. Ile schnie po położeniu? Jak się czyści ewentualne pozostałości na kaflach? Jak się sprawdza przy użytkowaniu, itd. itp.?

[skindred]

Witam, czy ktoś z Was stosował fugę ceramiczną Fugalite Eco firmy Kerakoll? Chcę ją położyć w łazience i poszukuję jakichkolwiek informacji od użytkowników tej fugi. Ile schnie po położeniu? Jak się czyści ewentualne pozostałości na kaflach? Jak się sprawdza przy użytkowaniu, itd. itp.?

 

właśnie wczoraj położona!

tłusta i lepka jak swołocz. Nakłada się*łatwo, czyści trudno ze względu na wspomnianą lepkość.

Nie pozostawia jednak odbarwień czy innych śladów na ceramice (arkesia poler brown - fuga 1mm)

Wg. producenta chodzenie po 12 godzinach (chyba boso) a twardość i odporność mechaniczna dopiero po 3 dniach (chemiczna po 4 dniach)

 

Do czyszczenia fugi z podłogi producent proponuje "fuga soap" czyli środek czyszczący po skończonym fugowaniu. Bez niego też daje radę*wszystko ogarnąć, ale sam fakt że producent zaleca jego stosowanie po skończonej pracy wynika jednak nie tylko z chęci windowania sprzedaży. Nie w tym przypadku !!!

 

za 3 dni będę wiedział*więcej

[maliza]

Dziękuję za odpowiedź. Ja mam ją położoną już od 2 tygodni. Zdecydowałam się zaryzykować pomimo małej liczby informacji. Może inni skorzystają z naszych doświadczeń.

Na razie jestem zadowolona. Rzeczywiście fuga jest tłusta. Co ciekawe miałam 2 kolory (pergamon i antracyt) i każdy po połączeniu składników miał różną gęstość. Majster mówił, że lepiej kładło się tę rzadszą. Ta gęstsza przypominała epoksydową. Moje kafle były matowe i fuga zostawiła na nich taki rodzaj "filmu" jakby ktoś położył cieniutką przezroczystą warstwę silikonu. Na szczęście dzięki temu "Fuga soap" wszystko ładnie zeszło, chociaż wałkowało się trochę. A czyściłam kafle dopiero 4 dni po fugowaniu. Fuga Soap rozcieńczone nie dawało rady więc stosowałam bezpośrednio na gąbkę. Trzeba jednak uważać bo kapnęło mi na wannę akrylową i w tych miejscach zmatowił mi się akryl

Na kaflach podłogowych półmatowych zupełnie inaczej się zmywało - bardziej komfortowo i aż tak się nie wałkowało. Podłogowe czyściłam na drugi dzień po fugowaniu, ale uważam, że czas nie miał tu znaczenia tylko rodzaj powierzchni, bo też czyściłam na drugi dzień kafle matowe ciemne i te też gorzej się wałkowały.

W sumie jestem zadowolona, bo trochę bałam się epoksydowej, a przy ceramicznej dało się zmyć nawet grubsze pozostałości fugi na kaflach w dwóch miejscach, które nie zostały zmyte od razu po fugowaniu. Oczywiście nie schodzi jak na reklamach po jednym przeciągnięciu szmatką - trzeba było użyć trochę siły.

 

Kawy jeszcze na fugi nie wylewałam i nie zamierzam ale miałam test jej odporności na plamy, bo pobrudziła mi się fuga jasna ("kolor Pergamon") wodą z grzejnika CO, a ona wiadomo jest z jakimiś świństwem w kolorze błotno-czarnym. Wszystko ładnie zeszło i kolor jest idealny.

 

Jeśli chodzi o czas schnięcia, to powiem tylko, że zostało nam sporo antracytowej i zostawiliśmy żeby zobaczyć co będzie na drugi dzień. W wiaderku była po prostu skała nie do ruszenia Jasna fuga była kładziona na większej powierzchni i trwało to długo - prawie 2 godziny, ale majster dał radę mimo, że trochę gęstniała. Z pewnych względów ostatnie dwa kafle fugowaliśmy prawie 3 godziny po rozrobieniu i też się udało, ale to już był hardcore i nie polecam takiej zabawy z czasem

Fugę oczywiście można rozrabiać w odpowiedniej proporcji wagowej i wtedy nie stresować się, ale trzeba mieć wagę elektroniczną kuchenną.

 

Jedyne co może zaskoczyć kupujących tę fugę, to to, że w salonach z płytkami pokazują człowiekowi wyfugowaną mozaikę i ta fuga wygląda jak szkło - gładka i idealna powierzchnia. Później się okazuje, że taka jest tylko fuga chyba ta przezroczysta, złota i srebrna. A pozostałe mają strukturę ziarnistą jak epoksyd. I to może być duża niespodzianka w negatywnym sensie!

[eveee]

Czy ktoś jeszcze miał jakieś doświadczenia z tą fugą? na próbniku u mojego sprzedawcy była właśnie chropowata i obawiam się, czy brud w nią nie będzie wchodził przy jasnej (białej) fudze. Sprzedawca oczywiście bardzo poleca, tańsza od kerapoxy i łatwiejsza do położenia. Proszę o opinię i z góry dzięki!

 

 

 

dodam, że mam także prysznice bezbrodzikowe - czy ta fuga da radę?

Edytowane 5 Grudnia 2012 przez eveee

[wojtas2977]

Do nakładania jest łatwa,ale to jedyna fuga która po przemyciu gąbką spływa.Dotyczy to fugi bezbarwnej.

Bez tzw. mydła też się nie obędzie bo zostają tłuste przebarwienia.Z fugą MAPEI nic takiego sie nie działo,

mimo że trochę ciężej się nakłada.

[celafon]

odkopię wątek

 

Planuję położyć tę fugę w kolorze białym i pojawiają się obawy jak to będzie wyglądać po zastosowaniu fuga soap. Obawiam się, czy nie będzie odbarwień. Produkt nowy i mało sprawdzony, a łazienka tania nie jest, więc i żal byłoby niszczyć. Czy ktoś ma doświadczenia z białą fugą?

[TG-Tays]

dołączam się do zapytania o opinie i doświadczenia na temat Fugalite Eco

[celafon]

dołączam się do zapytania o opinie i doświadczenia na temat Fugalite Eco

 

Przejrzyj wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?213004-Pierwszy-wpis-sezon-2013-rozpocz%C4%99ty-!/page12 -- to dziennik Zygiiego. Zygii i koktajl udzielili tam sporej dawki informacji.

[mamjakta]

Przejrzyj wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?213004-Pierwszy-wpis-sezon-2013-rozpocz%C4%99ty-!/page12 -- to dziennik Zygiiego. Zygii i koktajl udzielili tam sporej dawki informacji.

 

a ja polecam wpis z instrukcją na tym blogu: http://jakdwiekroplewody.pl/instrukcja-fugowania-produktem-fugalite-eco-kerakoll/ fajnie wytłumaczone.

ja położyłam u siebie fugalite i teraz bede obserwować, czy faktycznie sie nie wybrudzi dodam, że mam kolor biały na podłodze.

A Wy długo już macie w domu te fugi? jak z czyszczeniem? faktycznie tak łatwo je domyć? w sumie są one lekko strukturalne, więc nie jestem pewna.

[celafon]

Dodam, że sporym wyzwaniem jest dobre wyprofilowanie łączeń narożników wypukłych - czyli np, pułki i blaty z płytek. Fugę bardzo łatwo zmyć. U mnie na szczęście wykonawca zostawił pewną ilość fugi na taką ewentualność i postara się uzupełnić miejsca, gdzie zbyt dużo fugi zostało zmyte. Mycie było robione bardzo delikatnie, ale nadal jest to jednak problem.

[maliza]

Po 2 latach użytkowania jasnej (pergamon) położyłabym ją jeszcze raz. Nie ma z nią żadnych problemów. Świetnie się zmywa.

[Mandzeska]

Pytanie za 100 punktów Czy ktoś z Państwa fugował tą fuga płytki cegiełki, a dokładnie te: https://sklep.paradyz.com/produkt/tamoe-bianco-sciana-kafel-9-8x19-8-19-8x9-8/3477

 

Nie są to płaskie płytki i obawiam się, że będzie sporo strat tej fugi... Kupiłam paczkę 3kg, a do zafugowania jest około 13 m2... Czy ktoś z Państwa ma jakieś doświadczenia z TYMI płytkami i TĄ fugą???

[juka11]

Podciągam temat - czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć odnośnie tej fugi? Interesuje mnie zwłaszcza jak wygląda po kilku latach.

[KolorowySłoń]

Podciągam temat - czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć odnośnie tej fugi? Interesuje mnie zwłaszcza jak wygląda po kilku latach.

 

Z moich prywatnych obserwacji wynika, że fugalite wygląda doskonale po paru latach. Osobiście mam białą w łazience od paru lat i nie ma na niej śladów grzyba bądź przebarwień. W hurtowni mamy próbny kawałek zafugowany fugalite chyba jakieś 2 lata temu i póki co nic się nie odbarwiło mimo iż notorycznie zalewany jest farbami Osobiście mogę polecić, zwłaszcza do jasnych płytek i łazienek.Co do fugowania to jedyne o czym trzeba pamiętać to równe proporcje przy rozrabianiu i odpowiednie płyny do zmywania.

[juka11]

Dzięki za odpowiedź, a czy ta fuga jest matowa ?

[KolorowySłoń]

Dzięki za odpowiedź, a czy ta fuga jest matowa ?

 

Nie jest błyszcząca ale nie jest też w pełni matowa. Ma taką bardzo delikatną poświatę. Jutro spróbuje wstawić jakieś porównanie jeśli zdjęcie będzie w stanie oddać różnice.

[111290PL]

W zeszłym tygodniu kładłem ją jako wykonawca po raz pierwszy i tutaj moje spostrzeżenia.

 

Miałem 3 kolory do położenia i każda fuga była inna jeszcze przed wymieszaniem z utwardzaczem (nieco inna konsystencja). Po wymieszaniu np szara była gładka i rzadsza a brązowa bardziej piaskowa i ciągnąca się.

 

Na jednej ścianie miałem dwa kolory, postanowiłem więc jednego dnia położyć jeden kolor a następnego drugi. Płytki brązowe chropowate (fuga w kolorze płytek - brązowa) oraz drugie równie chropowate beżowe (fuga również w kolorze płytek - beżowa).

 

 

1. Nakładanie pierwszego koloru.

Wymieszałem całe wiaderko i nakładałem gumową pacą (fuga 1mm). Nakładanie zajęło mi ok. 20min pod koniec nakładania nie zauważyłem żeby fuga się jakoś gorzej nakładała czy coś była taka jak na początku. Wciska się w fugi ładnie mimo że brązowa była taka piaskowa/ziarnista a fugi 1mm.

 

2. Mycie pierwszego koloru.

Jeśli chodzi o mycie. Myłem gąbką celulozową i zimną wodą bo nie miałem ciepłej ani czym zagrzać.

Do wiadra z wodą dodałem 3 nakrętki „Fuga-Wash Eco” na 10 litrów wody czyli więcej niż zaleca producent. Nie wiem czy ten środek coś daję ponieważ nie próbowałem myć bez niego.

 

Fuga zmywała się zadziwiająco dobrze i po wyschnięciu na płytkach nic nie zostało a myłem ścianę tylko dwa razy…. ALE! Jak się później okazało jednak to nie do końca prawda.

 

 

3. Nakładanie drugiego koloru.

 

Nakładanie drugiego poszło podobnie. Starałem się nie wyjechać za bardzo fugą na pierwszy kolor.

W przypadku tej fugi rozmieszałem tylko połowę wiaderka ponieważ tyle potrzebowałem.

Jeśli chodzi i dzielenie tego co do grama to nie używałem żadnej wagi tylko fugę rozdzieliłem „na oko” ale starannie na połowę, to samo z utwardzaczem. Fuga po zastygnięciu była równie twarda jak brązowa gdzie mieszałem całe wiaderko.

 

4. Mycie drugiego koloru.

 

Tutaj mycie wyglądało podobnie ALE! Właśnie tutaj gdy podczas mycia beżowej fugi wyjechałem gąbką na ciemne płytki pokazały się jasne smugi. Płytki domyłem tak samo jak w przypadku brązowej a te smugi zostawiłem sobie na koniec.

 

Do zmycia tych smug postanowiłem użyć środka „Fuga-Soap” ECO.

Wyczyściłem dokładnie gąbkę którą zmywałem przed chwilą płytki i bezpośrednio bez rozcieńczania naniosłem na nią ten środek a następnie gąbką rozprowadziłem po tych smugach. Odczekałem ok 5min i zacząłem to myć. Sporo się oszarpałem ale zeszło…. Zeszła też niewidzialna wcześniej warstwa jakiegoś nalotu który pozostał po fugowaniu brązowej fugi (zdjęcie w załączniku). Co za tym idzie musiałem już domyć z tego nalotu wszystkie płytki na tej ścianie. Nie było lekko ale poszło.

 

Po 3 dniach wróciłem na budowę i zobaczyłem niewielkie pozostałości po fudze na podłodze. Postanowiłem to domyć również tym środkiem „Fuga-Soap” ECO.

Naniosłem środek gąbką na podłogę, odczekałem ok. 5-7min i tutaj już zacząłem myć to ciepłą wodą, okazało się że jest o WIELE łatwiej zmywać to właśnie ciepłą wodą niż zimną.

Dodatkowo na cięższe zabrudzenia użyłem ostrej gąbki i to właśnie dzięki niej nawet najgorsze plamy zeszły bez problemu.

 

 

5. Podsumowanie:

 

• Można mieszać połowę ale starannie dzieląc połowę „na oko”.

• Nakładać pacą gumową

• Fuga łatwo się wymywa – trzeba uważać przy profilowaniu fugi na krawędziach szlifowanych (np. zabudowa WC, blaty z płytek itd.)

• Zmywałem zimną wodą i było ok. ale myślę że ciepłą będzie łatwiej

• Pozostałości na płytkach można spokojnie domyć nawet po 3 dniach z pomocą środka „Fuga-Soap” ECO. Bez niego szło bardzo ciężko. Grubsze naloty podskrobałem nożem (uważać aby nie uszkodzić szkliwa płytki!)

• Po utwardzeniu fuga jest twarda ale nie tak twarda jak epoksydowa

• Trzeba zwracać uwagę na mieszanie fugi aby na dnie wiadra nie została jakaś niedomieszana fuga. Ja po wymieszaniu przekładałem całość do drugiego wiaderka i mieszałem jeszcze raz.

• Fuga jest bardziej błyszcząca jak matowa ale nie jest ani matowa ani błyszcząca

 

 

 

Przydatne narzędzia:

• Gąbka celulozowa - http://sklep.kubala.com.pl/produkty/735-gabka-celulozowa.html

 

• Ostra gąbka do mycia pozostałości i nalotów - http://images.sklepy24.pl/57792590/17258/medium/paca-plastikowa-25mm-z-gabka-ostra.jpg

 

• Rękawiczki gumowe – źle się z tego myją ręce

 

 

W razie pytań proszę o maila lub Prywatną Wiadomość na forum.

 

 

 

Zdjęcie nalotu z fugi brązowej

http://images83.fotosik.pl/154/678e5c201b9d71e6gen.jpg

[lukso]

Witam.

 

Chciałem się podzielić swoimi wnioskami jako projektant.

 

Fuga ta kilka lat temu wydawała się świetną alternatywą dla tradycyjnych fug cementowych, nie była nasiąkliwa - pory były zamknięte i kawa ani inne cięzko zmywalne soki nie były w stanie jej zepsuć.

 

Z praktycznego punktu widzenia jednak, o ile nie nasiąka, o tyle ma dużą ziarnistość - nie jest gładka.

Przez to brud łatwo zbiera się między ziarnami fugi i ciężko go usunąć.

 

Ostrzegam wszystkich przed nakładaniem fugi na pytki matowe - bardzo ciężko zmywa się żywicę z matowych płytek.

Wręcz absurdalnie ciężko. Nie zostawiajcie tej warstwy 'śluzu' żywicy na długo, bo może tam zostać na wieki.

Płytki poler to już inna historia, stosunkowo sprawnie można się uporać ze zmywaniem.

 

Inną zaletą jest elastyczność, nie trzeba stosować spoin siliconowych w narożach. Pod warunkiem że dom się nie rozchodzi

 

Ogólnie polecam, chodzi zalety niwelują się innymi wadami.

Edytowane 16 Marca 2018 przez lukso

[BadaczkaP]

Witam, czy ktoś z Was stosował fugę ceramiczną Fugalite Eco firmy Kerakoll? Chcę ją położyć w łazience i poszukuję jakichkolwiek informacji od użytkowników tej fugi. Ile schnie po położeniu? Jak się czyści ewentualne pozostałości na kaflach? Jak się sprawdza przy użytkowaniu, itd. itp.?

 

Witam,

widzę, że mamy to wielu specjalistów znających markę Kerakoll, proszę o uzupełnienie ankiety. https://www.survio.com/survey/d/N9T2R9U1M4R7W6Y1R