Prosze o wypowiedz ekspertów - pękniecia na scianach fundamentowych

[topale]

Witam

Prosze o wypowiedz ekspertów na temat pękniec na scianach fundamentowych, w moim budowanym domku

 

Fundamenty wykonywane samodzielnie, na podłozu rodzimym, piaszczystym, chudziak 10cm, ława zbrojona wg projektu rowniez w narozach, sciany z pustaków zasypowych, wypełnione betonem b15, bez zbrojenia.

Dom parterowy, 200m, sciany parteru beton komorkowy, sciany fundamentowe wysokie na 30cm - do 130cm, fundament schodkowy, ze wzgledu na pochyłosc terenu.

 

Pękniecia pojawiły sie kilka dni po zalaniu betonem, w trzech roznych miejscach, jak na rysunku ponizej:

 

Pekniecia sa na gornej warstwie betonu oraz przechodza nizej przez pustaki.

Pekniecia widoczne od gory i bo obu stronach scian fundamentowych - od wew i zew, w doł ciagna sie przez niecały - do połtora pustaka, pustak ma wys 25cm.

 

 

 

 

 

Projekt nie przewiduje wienca na scianach fundamentowych.

 

Na ile powazne sa to pękniecia? Czy nalezałoby wykonac wieniec na scianach czy mozna przejsc do kolejnego etapu - izolacja pozioma i sciany partneru?

 

Serdecznie dziekuje

[panfotograf]

Nie jestem ekspertem, ale beton podczas wiązania się kurczy i to mi wygląda na zwykły objaw tego zjawiska. Tzn. według mnie wszystko jest OK

[Zbigniew100]

Decyzję powinien podjąć Kierownik Budowy.

 

Osobiście proponuję prace prowadzić dalej.

Rysy obserwować. Najlepiej po bokach cienko przeszpachlować.

Nie do końca jestem przekonany o skurczu betonu .

Możliwe ,że było naruszone dno wykopu w rejonie tego narożnika, ktoś nagarnął piasku , dał chudziaka, teraz się dogęściło pod ciężarem.

[topale]

Dziekuje za odpowiedzi

 

Dno wykopu nie było naruszone, wykonujemy własnoręcznie wszystkie prace, pod ławami i chudziakiem jest grunt rodzimy, piasek, wykopy wykonywane w całości ręcznie. Troszke się zapomnieliśmy z podlewaniem betonu po wylaniu, tu się musze przyznać, kierownik twierdził, ze nie trzeba.. Miedzy innymi dlatego teraz szukam nowego...

 

Jeśli dac sobie spokoj z wieńcem, to czy warto dac siatke zbrojaca/ zbrojenia murfor pod pierwsza warstwę bloczków partneru? czy w kolejna również warto? i czy przy szerokości sciany fundamentowe 40cm i sciany parteru 48cm - dac murfor 20cm szer, czy dwa obok siebie?

[Zbigniew100]

Dziekuje za odpowiedzi

 

Dno wykopu nie było naruszone, wykonujemy własnoręcznie wszystkie prace, pod ławami i chudziakiem jest grunt rodzimy, piasek, wykopy wykonywane w całości ręcznie. Troszke się zapomnieliśmy z podlewaniem betonu po wylaniu, tu się musze przyznać, kierownik twierdził, ze nie trzeba.. Miedzy innymi dlatego teraz szukam nowego...

 

Jeśli dac sobie spokoj z wieńcem, to czy warto dac siatke zbrojaca/ zbrojenia murfor pod pierwsza warstwę bloczków partneru? czy w kolejna również warto? i czy przy szerokości sciany fundamentowe 40cm i sciany parteru 48cm - dac murfor 20cm szer, czy dwa obok siebie?

 

Dodatkowe zbrojenie ścian nie zaszkodzi , ale wobec deklaracji o wykopie zbędne.

Dać pod otworem okiennym, to tak.

Wieniec oczywiście w poziomie stropu.

[topale]

Dziekuje.

Z wieńca ostatecznie zrezygnowaliśmy.

Robimy sciany.

Jakie zbrojenie najlepiej dac? Mysle o styku scian fundamentowych ze scianami partneru.

[Aedifico]

Wieniec warto wykonać bo sporo pomaga w trakcie zasypywania. O jakie zbrojenie chodzi na styku ścian? Czemu ono ma służyć?

[topale]

Zbrojenie pod pierwsza warstwa bloczków scian parteru.

Już zakupiłam zbrojenie systemowe - kratowniczki i musze przyznać, ze wygladaja bardzo obiecująco, sa dobrze wykonane.

 

A rysy, o których wcześniej pisałam, rano są, natomiast na wieczor się zamykają, pod wpływem nagrzania w czasie dnia.

[Aedifico]

Zbrojenie pod pierwsza warstwa bloczków scian parteru.

Już zakupiłam zbrojenie systemowe - kratowniczki i musze przyznać, ze wygladaja bardzo obiecująco, sa dobrze wykonane.

 

A rysy, o których wcześniej pisałam, rano są, natomiast na wieczor się zamykają, pod wpływem nagrzania w czasie dnia.

 

Cudopwnie,że ładnie wygląda to zbrojenie ale czemu w tym miejscu ma służyć?