Masa szpachlowa + pomalowana ściana = ślady (jaką farbę kupić?)

[kaha567]

Cześć,

 

Proszę o pomoc

 

Użyłam masy szpachlowej, pokryłam drobne pęknięcia na ścianie i dziury po kołkach.

Po wyschnięciu masy, naprawione miejsca poprzecierałam papierem ściernym.

Nałożyłam farbę i szok, w miejscach pokrytych masą szpachlową widać ciemniejszy odcień farby.

W oczy rzucają się niewielkie pęknięcia i ślady gdzie była nałożona szpachla.

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się stało.

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Kupiłam farbę firmy Dulu... lateksową odporną na ścieranie.

Okazuje się, że farba schodzi ze ściany jak zwykła najtańsza akrylowa.

 

Chciałam kupić coś dobrego. Poprzedni właściciele domu użyli takich farb (nie znam nazwy) których nie da się zmyć.

 

Czy możecie zaproponować mi firmę produkującą taką farbę, która nie zejdzie nawet przy szorowaniu na mokro?

[G.N.]

.... Nałożyłam farbę i szok, w miejscach pokrytych masą szpachlową widać ciemniejszy odcień farby...

Gruntowałaś? Nie nie gruntowałaś a trzeba było.

Różnice w odcieniu wynikają z różnic chłonności podłoża (stara farba)/(nowa szpachla)

Jest spora szansa że z czasem się wyrówna, ale to może potrwać kilka dni.

... W oczy rzucają się niewielkie pęknięcia i ślady gdzie była nałożona szpachla....

Może jakąś fotkę zapodasz bo nie bardzo wiem o co dokładnie chodzi?

[kaha567]

Nie gruntowałam, bo pomyślałam, że na takie drobne pęknięcia i kilka dziurek nie trzeba...

Czy mogę jeszcze coś zrobić? Jak na razie pomalowałam tylko jedną ścianę.

 

Może jakąś fotkę zapodasz bo nie bardzo wiem o co dokładnie chodzi?

 

Chodzi o to, że te zaszpachlowane pęknięcia i dziurki widać po różnicy w odcieniach.

[G.N.]

A długo ta ściana już schnie?

Jak napisałem na początku masz różnicę chłonności między podłożami. Taka zaszpachlowana szczelina pije dużo więcej wilgoci niż ściana pomalowana starą farbą. W efekcie dużo dłużej schnie i zanim nie wyschnie będzie miała inny odcień.

Ile minęło od malowania? Jak długo schła szpachla przed malowaniem i jakie głębokie były te pęknięcia (tylko ryski czy głębokie pęknięcia tynku)?

 

Jeśli pęknięcia były raczej głębokie, szpachlowanie było dwa trzy dni przed malowaniem a malowanie np. wczoraj to wszystko powinno się w ciągu kilku dni wyrównać choć bardzo możliwe że jedna warstwa nie wystarczy i trzeba będzie polecieć drugi raz.

Jeśli szpachlowałaś na wiosnę a malowałaś miesiąc temu i dalej widać te rysy to raczej bez podkładu i ponownego malowania się nie obejdzie.

[kaha567]

Wszystko robiłam z jednodniową przerwą. We wtorek zaszpachlowałam niewielkie pęknięcia i kilka dziurek po kołkach. W środę pomalowałam pierwszą ścianę. Do dnia dzisiejszego widać różnicę. Oczywiście jest ona mniejsza, ale jest. Dziś pomaluje ścianę drugi raz i mam nadzieję, że będzie dużo lepiej.

 

Pozostałe zaszpachlowane pęknięcia przejechałam zwilżoną szmatką żeby zebrać jak najwięcej szpachli.

 

P.S Reasumując, na pozostałych ścianach nic już się nie da zrobić? Malować, a może usunąć szpachle, zagruntować i ponownie zaszpachlować?

[G.N.]

W żadnym razie nie wydłubuj szpachli bo to bez sensu i szkoda roboty. Przejedź po szpachlowanych miejscach podkładówką albo tą samą farbą którą malujesz tylko rozcieńczoną 1:1 wodą, daj ścianie przeschnąć, pomaluj daj wyschnąć i może wystarczy.

A jeśli nie to trudno będzie trzeba malować 2 razy i wiele więcej tu nie wymyślisz. . Farby typu "one" "1" itd są 1 zazwyczaj tylko z nazwy. Jeśli malujesz siane która jest równa, w miarę czysta a poprzedni kolor jest zbliżony do nowego to czasami faktycznie wystarcza jedna warstwa, ale jeśli pojawiają się szpachlowania ubytków, różnice koloru, plamy czy zacieki to trzeba malować dwa a często i więcej razy. To "1" to taka reklama i nie należy jej traktować zbyt dosłownie.

Natomiast to ze masz różnice w odcieniu po jednorazowym pomalowaniu bardzo świeżej szpachli jest absolutnie normalne. Ona jest ciągle wilgotna i potrzebuje lekko licząc tygodnia żeby wyschnąć.