Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brykiet w kominku


rafcio363

Recommended Posts

Aktualnie u mnie w drewutniach jest ok 30 mp. drewna bukowego i brzozy. Mają lat 2-5 sezonowania.

Uzupełniam corocznie to co wypaliłem w kominku w danym sezonie. W sezonie spalam ok. 5 mp. drewna sezonowanego 4-5 lat.

Taką prowadzę gospodarkę drewnem do kominka.

 

Na pierwszym miejscu PINI-KAY a potem długo, długo nic.

Te 30 kubików to jakieś 5000 PLN - zamrożone w pewnym sensie. Jeszcze niedawno można się było zastanawiać nad ekonomicznym sensem palenia brykietem, ale przy aktualnych cenach drewna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na pierwszym miejscu PINI-KAY a potem długo, długo nic.

Te 30 kubików to jakieś 5000 PLN - zamrożone w pewnym sensie. Jeszcze niedawno można się było zastanawiać nad ekonomicznym sensem palenia brykietem, ale przy aktualnych cenach drewna...

 

No może nie zamrożone 5000 zł, ale dobrze zainwestowane. Inwestycja niezbędna, potem procentująca.

 

Bo ogrzewanie, czyli w tym wypadku opał to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to mój temat przypominam :D

Reasumując wrzuciłem do kominka 3 różne kostki brykietu które zakupiłem.

Wszystkie trzy spaliły się idealnie na popiół.

Jedynie co zauważyłem to że ten bukowo - brzozowy już na początku palenia - kostka rozpołowiła się idealnie na pół poziomo,ale paliła się ok i popiół był szaro czarny jako jedyny.

Dwa pozostałe były spójne.

 

Jednak z poczatku rozpalania STRASZNIE SIĘ DYMIŁO, DYM BYŁ CZARNY JAKBYM PALIŁ STARĄ OPONĄ SZYBĘ OKOPCIŁO W 5MIN POMIMO

OTWARTYCH NA MAXA CIAGÓW POWIETRZA

Więc będę musiał teraz pojedynczo każdym zapalić żeby sprawdzić który to.

Przy paleniu drzewem nie miałem takich przebojów.

Edytowane przez rafcio363
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może nie zamrożone 5000 zł, ale dobrze zainwestowane. Inwestycja niezbędna, potem procentująca.

 

Bo ogrzewanie, czyli w tym wypadku opał to podstawa.

 

Palę PINI-KAY od poprzedniego sezonu - do tej pory spalałem w sezonie ok 5m3 dębiny (sezonowanej tylko rok). Spaliłem niecałą tonę brykietu. 5000 zł na lokacie da po 4 latach kwotę zysku równoznaczną dwóm tonom brykietu. Jeśli ktoś nie ma miejsca na 30m3 drewna, to chyba jest to bardzo rozsądna alternatywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palę PINI-KAY od poprzedniego sezonu - do tej pory spalałem w sezonie ok 5m3 dębiny (sezonowanej tylko rok). Spaliłem niecałą tonę brykietu. 5000 zł na lokacie da po 4 latach kwotę zysku równoznaczną dwóm tonom brykietu. Jeśli ktoś nie ma miejsca na 30m3 drewna, to chyba jest to bardzo rozsądna alternatywa

Napewno tak, zupełna zgoda.

 

Jak pali się ten brykiet wizualnie, czy można porównywać do palącego się suchego polana drewna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pali się ten brykiet wizualnie, czy można porównywać do palącego się suchego polana drewna?

 

Mój wkład jest mocno budżetowy, więc nie jestem w stanie w pełni kontrolować spalania. Niemniej, pali się inaczej niż drewno - rozpalanie daje mocny płomień, który stopniowo zanika. Kilka następnych godzin przypomina bardziej palenisko w kuźni, brak płomieni, jedynie niebieskawe języczki, brykiet żarzy się pomarańczowo-czerwono. Pomimo zamknięcia fabrycznych dopływów powietrza, brykiet spala się nieszczelnościami, szybę czyszczę max. 2 razy w tygodniu. Więcej popiołu zostawiają kartony, których używam do rozpalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja tylko dopiszę, że obecnie w Castoramie jest promocja na brykiet pini-kaya. Wisi cena cos ponad 10zł/10kg, ale w kasie wyszło 9,96zł/10kg.

 

O samym brykiecie jeszcze się nie wypowiem na podstawie własnych doświadczeń, ale zakupiliśmy go po doswiadczeniach znajomych, którzy przetestowali sporo różnych marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapaliłem wkońcu pini kay i jakoś różnicy nie zauważyłem żeby czymś zachwycił,jedynie co to faktycznie zbity jak kamień i się nic nie rozpada tylko pali spójnie.

 

Powiem więcej .Dziwi mnie ,że w ogóle rozpaliłeś w kominku.Z nieba wali ciepłem jak u bohunia we wkładach a ty palisz.;);).Możesz wkleić fotkę z tym brykietem???Oczywiście swoim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Malux ... znajdź najpierw busa co 2 tony przewozi, a potem jeszcze policz ile więcej paliwa spali i ile godzin dłużej jechać będzie te kilkaset kilometrów ... :rolleyes:

Jak policzysz to będziesz wiedział czemu przewóz jednej palety o wadze około 1 tony kosztuje w spedycji brutto 160 - 350 zł ...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ale ... niektórzy producenci brykietu oferują przewóz całego auta (24 palety) gratis ... tyle że plac jeszcze trzeba mieć żeby to auto wjechało, wyładowało i wyjechało jeszcze.

Mam jednych moich klientów, którzy zbierają się z sąsiadami i w kilka rodzin kupują co roku jedno auto, inni w dwie rodziny zamawiają całego "tira" peletów, jeszcze inni robią to samo ale z calą "wanną" drewna do kominka, które rozdzielają sobie potem wedle zapotrzebowania już każdej rodziny z osobna. Wtedy to każdy ma kilkaset zetów w kieszeni.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na ich stronie masz lepszą cenę przy 2 tonach to raz

wyłap kogoś kto tamtedy ma powroty na pusto to dwa

jeszcze kogoś dobrać żeby koszty transportu rozłożyć to trzy

jeszcze lepiej kupić na działalnośc gospodarczą -coś się może dodatkowo uszczknie

 

Ty z ranieńka to se chyba lubisz coś trachnąć :):):).Zapodaj najpierw mi tę stronę co to w Kielcach jest brykiet.Potem powiedz gdzie złapać busiarza :D:D a następnie kto to załaduje itp.zlituj się z tymi wiadomościami bo pomyślę ,że gulgasz coś z bohuniem :):):);););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...