MPZP, a projekt

[gall86]

Witam wszystkich.

Mam następujący problem do rozwiązania.

W MPZP mam następujący zapis dot. mojej działki:

"Forma nowo projektowanej zabudowy wymaga harmonijnego wpisania w otaczający krajobraz nawiązując do cech i detalu architektury regionalnej a w szczególności formy dachu spadzistego, kąt nachylenia 30-40, zaleca się połacie kryte dachówką, budynki usytuowane równolegle do krawędzi jezdni, z której następuje wjazd do posesji."

 

W związku z powyższym mam następujące pytanie.

Czy istnieje możliwość odstępstwa od wyżej wymienionych zapisów - w końcu pisze wyraźnie, że dom musi się wpisać w otaczający krajobraz, a domy w okół mojej działki mają wszystkie możliwe dachy, od płaskich przez dwuspadowe do czterospadowych. Kąty nachylenia także bardzo różne.

Dzwoniłem do starostwa z zapytaniem o kąt 28* to powiedziano mi, że jak będzie dobre uzasadnienie to projekt przejdzie. Niestety zapewnienie na telefon nie jest dla mnie wystarczające i nie chcę kupić projektu, a potem kombinować. Druga sprawa, że nadal nie mamy 100% odnośnie projektu, a są parterówki z kątem 20* i dach koperta :/

 

Czy decyzja starostwa zależy od widzimisię danej osoby czy też są sztywne reguły w tej kwestii?

 

Dodam, że chodzi o starostwo w Rybniku, działka w Czerwionce-Leszczyny.

[marynata]

Te 2 stopnie przy dobrym uzasadnieniu może przejdzie,ale 20 stopni to już pewnie będzie musiała opiniować komisja urbanistyczno – architektoniczna.Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie,a więc nawet chyba trudno powiedzieć w jakim terminie I tu tez musi być uzasadnienie i to mocne.

Jedyne co mogę podpowiedzieć,to wybrać już teraz architekta adaptującego dużo lokalnie,który będzie znał dobrze tryby postępowania w tym starostwie i pomoże od razu wybrać projekt.

[mikolayi]

proponuję nie liczyć na zgodę na odstępstwa od planu i raczej wybrać projekt, który z planem bedzie zgodny. Takie a nie inne zapisy plau to pewnie pokłosie właśnie tej zabudowy, jaka obecnie istnieje. Ktos poszedł po rozum do głowy i postanowił nie zgadzać się na dalsze "papranie" krajobrazu

[piotr.pluzanski]

Popieram w pełni.

[marynata]

Już nie przesadzajcie z tym papraniem krajobrazu.To że wszystkie dachy będą miały jednakowy kąt nachylenia nic nie pomoże.Gdzie kolorystyka,która u nas jest delikatnie mówiąc bardzo fantazyjna,gdzie zagospodarowanie terenu,wykończenie finalne czy w końcu dbałość o już skończony dom,czyli jego regularne odświeżanie/remonty.

100 razy lepiej wyglądają np domy w tych samych kolorach o różnej bryle,niż odwrotnie.

A wymyślanie sztywnych warunków zabudowy prowadzi do tego,że ludzie budują na raty i często nigdy nie dochodzą do finału-to dopiero piękny krajobraz jest.

[gall86]

Zgadzam się z marynatą, poza tym obecnie w okolicy są bardzo różne domy. Natomiast nowo budowane także są różne od MPZP (np z dachem czterospadowym, itp.). Czy można wystosować pismo do organu odpowiedzialnego za akceptację projektu i wydającego pozwolenie na budowę, aby otrzymać informację czy dany projekt, który ma pewne niezgodności z MPZP może zostać zaakceptowany?

[marynata]

Gall,przejdz się osobiście do urbanisty,on Ci odpowie na takie pytania.

Ktoś mówił,że tak zrobił i wynegocjował przepchnięcie projektu.

Zaraz sobie przypomnę kto,momencik he he

 

 

ed

frot247,może zapytaj w jego dzienniku o to-nie mam pojęcia czy mieli uchwalony pzp czy jechali tylko na wz

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171092-Dom-do-ok-200-ty%C5%9B-jest-sens-marzy%C4%87&p=5501765&highlight=urbanistka#post5501765

 

Rozumiem Ciebie doskonale,to jest zwyczajny ucisk,jak urząd zmusza obywatela do postawienia sobie drogiego stromego dachu,którego on nie potrzebuje.

Człowiek jest np stary,niepełnosprawny,nie lubi schodów,skosów,cokolwiek i chce postawić parter.I dla niby dobra wyższego,czyli spójności architektonicznej,musi postawić sobie na chałupie czapę za 100 tyś.

Szkoda słów.

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez marynata

[mikolayi]

nikt nikogo nie zmusza do budowania akurat w tym miejscu, gdzie są akurat takie zapisy planu.

[marynata]

nikt nikogo nie zmusza do budowania akurat w tym miejscu, gdzie są akurat takie zapisy planu.

Jasne.Można rzucić wszystko i nawet wyprowadzić się do innego województwa jak plan przeszkadza.

[firewall]

Akurat jeśli chodzi o Czerwionkę-Leszczyny to nie ma nic takiego jak element regionalny. Każdy dom inny(duże obok małych)+bloki. Dachy o wszelkim kacie nachylenia.Więc żaden dom nie zepsuje tego "krajobrazu".

Swoją drogą teraz nie idzie znaleźć terenu który nie miałby obowiązkowo 30-45stopni i bez możliwości dachów płaskich.

[marynata]

Najprościej jest wprowadzić reżim kolorystyczny i to chyba będzie najmniej dotkliwe dla inwestorów.

[mikolayi]

Jeśli prawo jest złe, to zawsze można je zmienić. Najgorsze co można zrobić, to łamać prawo.