Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

układ korytarzowy w bloku


m-a-rc-i-n

Recommended Posts

Cześć Wszystkim,

 

Planuję zakup mieszkania (kawalerki) w Warszawie. Znalazłem jedno pasujące mi mieszkanie, ale znajduje się ono w bloku w systemie korytarzowym tzn. nie ma osobnych klatek - jest jedna wspólna klatka a następnie do mieszkań wchodzi się ze wspólnego długiego korytarza. Przypomina to układ jaki często można spotkać w hotelach/akademikach.

 

Ten układ budzi u mnie nieco wątpliwości - nigdy nie mieszkałem w takim bloku, w moim mieście chyba w ogóle nie ma bloków z takim systemem. Boję się trochę, że może to zwiększać ryzyko jakichś problemów sąsiedzkich - zamiast 2-3 sąsiadów na piętrze będę miał 10-ciu. Blok sam w sobie wygląda ładnie, korytarz też jest raczej zadbany. Czy macie jakieś doświadczenia w mieszkaniu w takim bloku? Czy słyszeliście o jakichś niedogodnościach z tego wynikających? Czy może kompletnie przesadzam i takie mieszkanie niczym się nie różni od mieszkania w bloku o normalnym układzie klatek?

 

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i opinie.

 

Pozdrawiam,

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich korytarzach często jest możliwość oddzielenia kilku mieszkań umieszczonych na końcach. Można zamontować dodatkowy domofon na 2-4 mieszkania i nikt się pod drzwiami nie kręci. A co do samego mieszkania to zależy gdzie umieszczone. Na końcu korytarza na ostatnim piętrze czy w środku korytarza obok klatki/windy na parterze? Pierwsza opcja super. Druga ... to pod Twoimi drzwiami będzie brud i śnieg z butów ludzi z całego bloku i to tutaj będzie największy hałas. Sąsiadów z kolei i tak masz tylko 2-3. Co Cię obchodzi ten z końca korytarza i co Ty obchodzisz jego? Oczywiście jeśli na danym piętrze mieszka debil to odczują to wszyscy z piętra i nie tylko, a nie tylko ci, co mają z nim wspólną ścianę. Zadbany korytarz może świadczyć o tym, że debili wśród sąsiadów brak. Osobiście przy wyborze mieszkania najmniej zwracałem uwagę na klatkę/korytarz. Dzisiaj może być pięknie a za rok wprowadzi się obok mnie pajac z dziećmi wychowanymi bezstresowo i sielanki koniec. Edytowane przez dudi82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim,

 

Planuję zakup mieszkania (kawalerki) w Warszawie. Znalazłem jedno pasujące mi mieszkanie, ale znajduje się ono w bloku w systemie korytarzowym tzn. nie ma osobnych klatek - jest jedna wspólna klatka a następnie do mieszkań wchodzi się ze wspólnego długiego korytarza. Przypomina to układ jaki często można spotkać w hotelach/akademikach.

 

Ten układ budzi u mnie nieco wątpliwości - nigdy nie mieszkałem w takim bloku, w moim mieście chyba w ogóle nie ma bloków z takim systemem. Boję się trochę, że może to zwiększać ryzyko jakichś problemów sąsiedzkich - zamiast 2-3 sąsiadów na piętrze będę miał 10-ciu. Blok sam w sobie wygląda ładnie, korytarz też jest raczej zadbany. Czy macie jakieś doświadczenia w mieszkaniu w takim bloku? Czy słyszeliście o jakichś niedogodnościach z tego wynikających? Czy może kompletnie przesadzam i takie mieszkanie niczym się nie różni od mieszkania w bloku o normalnym układzie klatek?

 

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i opinie.

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

Jeśli mieszkanie Ci sie podoba, to w ogóle się nei przejmuj korytarzem i kupuj/wynajmuj. Grunt, ze z sąsiadami będzie dzielić tylko klatkę schodową, a nie jakies pomieszczenia typu kuchnia czy łazienka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...