Budujemy DN Karen

[plusfoto]

Jeden z forumowiczów namówił mnie do przeniesienia dziennika na forum. Pojawi się więc na początku kilka wpisów z jednego dnia. Przepraszam jednocześnie forumowiczów którzy wpisali się na blogu ale tych wpisów tu nie będzie.A więc od początku.

 

29.11.2011

Na początek co już jest.

Działka od dawna. Przygotowujemy do budowy trzeba stare rozebrać i posprzątać. Tą częścią zajął się szwagier. Stara stodoła zniknęła w jeden dzień a drzewo mu się przyda.

Zostało trochę podmurówki z kamienia ale to załatwimy na wiosnę. Warunki zabudowy po 3 m-cach się uprawomocniły. Długo bo rejon został wpisany do otuliny sulejowskiego parku krajobrazowego. Projekt to DN Karen typowy - za tydzień odbieramy po poprawkach od projektantki. Technologia ustalona - będzie płyta fundamentowa, ściany ytong 24 plus 25 styro, na dachu pełne deskowanie i papa na początek a potem dachówka albo blacha zależy co postanowi inwestor (żona). Kominy i kanały wentylacyjne powyrzucane. Niestety inwestor się uparł na kominek i jeden komin będzie ale wyrzucony z domu na zewnątrz. Poddasze będzie ocieplane pianką. Ogrzewanie podłogowe na bazie PC. Wentylacja z reku. Mam zamiar do końca roku zakończyć papierologię i zabrać się do konkretów. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez plusfoto

[plusfoto]

22.02.2011

 

Niby nic się nie dzieje ale sprawy posuwają się do przodu. Teren pod budowę wyczyszczony. Umowa na płytę podpisana w lipcu lanie, energetyka przynajmniej w papierkach załatwiona a do maja ma stać skrzynka, a papirki w starostwie natomiast my czekamy na główny papirek od nich.

[plusfoto]

02.06.2012

 

No nareszcie cała papierologia za nami. Czas się wziąć do roboty. Zaraz po Bożym Ciele kierbud i geodeta do wytyczenia budynku. Materiał już kupiony, ekipy obstalowane. Pod koniec lipca ruszamy pełną parą. Energetyka też się wywiązała

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez plusfoto

[plusfoto]

12.08.2012

 

Nareszcie po prawie półtorarocznej walce z papierkami zaczęliśmy. Płyta skończona a we wrześniu niech się mury pną do góry.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=130747&d=1344314161&thumb=1http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=130748&d=1344801207&thumb=1http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=130749&d=1344801210&thumb=1http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=130750&d=1344314349&thumb=1http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=130751&d=1344801216&thumb=1

Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez plusfoto

[plusfoto]

Płytka prawie miesiąc odstała więc czas na dalsze prace. Dzisiaj poszedł pod ściany momi własnymi rękoma dysperbit a w poniedziałek wchodzi ekipa ze ścianami. Żona się cieszy bo widać zarysy pomieszczeń. Całe szczęście że nie pada bo inaczej cała robota by poszła na marne.

.

[autorus]

i zaczyna się coś dziać. Widziałem ze budujesz z ytong, także za chwilę chałupa stanie, u mnie cegiełki wiec idzie jak krew z nosa

[plusfoto]

Wczesnym rankiem pojawiła się ekipa. Zaczęli od wgrzewania papy. Potem przyjechała pierwsza część towaru a na koniec dnia już coś było widać.

Jakość zdjęć może nie najlepsza ale to zdjęcia z kiepskiego telefonu

[autorus]

Jakość zdjęć dobra, widać wszystko co trzeba

[plusfoto]

i zaczyna się coś dziać. Widziałem ze budujesz z ytong, także za chwilę chałupa stanie, u mnie cegiełki wiec idzie jak krew z nosa

No niestety ale przy cegiełkach to trochę zejdzie. Pokazałem twój domek swoim budowlańcom byli pełni podziwu i chwalili cię za odwagę.

[plusfoto]

Co dobrze się zaczyna niestety czasem nie najlepiej się kończy. Wczoraj rano byłem zmuszony podziękować ekipie - za dużo sobie pozwalała. Do puki na budowie był szef robota szła jak z płatka. Szef w poniedziałek wieczorem wyjechał i już we wtorek po nieszczęsnej 13 się zaczęło. Tak więc w środę rano krótki tel. do szefa i ekipa poszła na bruk. Jutro przyjeżdża z innymi ludźmi i powiedział że do puki u mnie nie skończy to nie opuści placu. Ma nadzorować cały czas osobiście. ZOBACZYMY

[plusfoto]

Tyle zrobiła stara ekipa w pięć osób (dwa i pół dnia) do momentu podziękowania za pracę.

A tak wygląda po zmianie ekipy po jednym dniu w trzy osoby. Okazuje się że jednak można

[plusfoto]

No i po małych perypetiach na początku pierwszy etap wczoraj został zakończony. Ściany parteru stoją i podwieniec pod płyty stropowe zalany. W przyszły piątek montaż stropu.

Edytowane 3 Października 2012 przez plusfoto

[GraMar]

Faktycznie tempo i efekty widoczne po kilku dniach. Czyściutko pracują, gratulacje.

[plusfoto]

Dzięki. W piątek będą montować strop więc na pewno zdam relację. Strop będzie z CONSOLISU z płyt HC. Gdyby nie nieszczęsny balkon to cała sprawa zakończyła by się w sobotę i można by było zatknąć wiechę po pierwszym etapie czyli płyta, parter i strop.

[plusfoto]

No i stało się. Rano o 8.00 zameldował się dźwig i transport ze stropem. Trzy godzinki i sprawa została załatwiona. Strop leży. Teraz czekam na drugą ekipę. Zrobimy wieniec, balkon dla żony i na ten rok zakończymy. Niestety energetyka trochę mi pokrzyżowała plany bo mieliśmy to robić od środy, ale powiadomili nas że w całej miejscowości w dniach od 26-28.09 w godź. 07-17 pozbawiają wszystkich prądu. Z konieczności więc przekładamy dalsze prace do 1 października.

[autorus]

widzę, że wszystko ładnie się spasowało Jaką długość na najdłuższy element stropu? Bo u mnie jest ponad 8m.

[plusfoto]

U mnie 5.80 ale robią do 16 tak że to żaden problem. Nawet mogą Ci dociąć na okrągło. Edytowane 22 Września 2012 przez plusfoto

[autorus]

powiedz mi chociaż w przybliżeniu jaki jest koszt jednego elementu?

[plusfoto]

1M2 około 115 netto za płytę. Brutto razem z dźwigiem, montażem i podkładką neoprenową wyszło około 190 zł Edytowane 22 Września 2012 przez plusfoto

[autorus]

to jednak mój sposób jest trochę tańszy, Mam zrobione z drewna. jednak u mnie to w sumie dach a nie strop. Dzięki za info.