Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lepiej kopać ręcznie fundamenty czy koparką?


Renia i Grzes

Recommended Posts

Z własnego doświadczenia dodam, że jak ręcznie to w kilka osób, żeby w miarę szybko poszło. Ja kopałem sam, czasem we dwóch, kopałem jakieś 2 tygodnie, pogoda super dopisywała i brakło mi jakiś 2 dni :/ Przyszły wielkie deszcze, woda stała w wykopie bo grunt spoista glina. Wszystko pozarywało. Musiałem drugi raz odkopywać, pogłębiać do twardego i niestety większość wykopów obszałować, a miałem lać do gruntu. Na szczęście najgorsze już za mną i ściany fundamentowe już stoją :) powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

A ja myslalem ze mamy juz XXI wiek i to kopanie recznie jest troche anachronizmem. Nie mowiac o tym ze porzadne fundamenty powinny byc robione z szalunkami, i nie po prostu kopac dziurke i lac beton. A moze jako zbrojenie tez sie znajduje byle co, slyszalem ze stare rowery itd swietnie sie nadaja...

 

A usuniecie warstwy humusu na cala powierzchnie, to tez recznie? Czy beton na gruncie robimy na to co przypadkiem juz lezy?

 

Minikoparka kosztuje ok. 250-300zl na dobe, a koparko-ladowarka ok 100zl/godz z operatorem, to na skali calej budowy zadne koszty.

 

Jak ktos by powiedzial mi ze za 300zl mam kopac przez 2 tygodnie, to chyba powiedzialbym ze niech sie puknie w glowe...

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

A ja myslalem ze mamy juz XXI wiek i to kopanie recznie jest troche anachronizmem. Nie mowiac o tym ze porzadne fundamenty powinny byc robione z szalunkami, i nie po prostu kopac dziurke i lac beton. A moze jako zbrojenie tez sie znajduje byle co, slyszalem ze stare rowery itd swietnie sie nadaja...

 

A usuniecie warstwy humusu na cala powierzchnie, to tez recznie? Czy beton na gruncie robimy na to co przypadkiem juz lezy?

 

Minikoparka kosztuje ok. 250-300zl na dobe, a koparko-ladowarka ok 100zl/godz z operatorem, to na skali calej budowy zadne koszty.

 

Jak ktos by powiedzial mi ze za 300zl mam kopac przez 2 tygodnie, to chyba powiedzialbym ze niech sie puknie w glowe...

 

 

 

Zapytałam tylko... Nie musisz być taki ironiczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o

A ja myslalem ze mamy juz XXI wiek i to kopanie recznie jest troche anachronizmem. Nie mowiac o tym ze porzadne fundamenty powinny byc robione z szalunkami, i nie po prostu kopac dziurke i lac beton. A moze jako zbrojenie tez sie znajduje byle co, slyszalem ze stare rowery itd swietnie sie nadaja...

 

A usuniecie warstwy humusu na cala powierzchnie, to tez recznie? Czy beton na gruncie robimy na to co przypadkiem juz lezy?

 

Minikoparka kosztuje ok. 250-300zl na dobe, a koparko-ladowarka ok 100zl/godz z operatorem, to na skali calej budowy zadne koszty.

 

Jak ktos by powiedzial mi ze za 300zl mam kopac przez 2 tygodnie, to chyba powiedzialbym ze niech sie puknie w glowe...

 

Nic nie wnosisz tą odpowiedzią oprócz cennika minikoparki,a te rowery i lanie betonu na gruncie to zachowaj dla siebie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kopało 8 chłopa fundamenty pod dom o powierzchni zabudowy 130m2 i wykopali to od 8 rano do 14 po południu, czyli w 6 godzin.

Humus był zebrany wcześniej (dość dużo, koło 40-50cm), więc fundament był kopany nie tak głęboko - również jakieś 40-50 cm. (bo przewidziane było jeszcze podsypanie gruntu dookoła - więc nie było potrzeby kopać na 1,2m.

dodam, że tych 8 chłopa to ekipa, która stawiała mi chałupę.

pzdr

Edytowane przez homecactus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
u mnie było tak: zatrudniłem koparke pomimo że grunt nie był ciężki (w wiekszosci piasek), bo zależało mi na czasie. I to był największy błąd jaki zrobiłem na tej budowie. O ile poprawić dokładność wykopu to nie problem i to zrobiłem ręcznie wraz z rodziną, to problemem jest to że taka koparka sporo waży i mocno zjeździła teren co spowodowało że grunt zaczął się obsypywać i zamiast otworu 60cm (łyżke miał 30cm, reszte robilem recznie), górą porobiły mi się 80cm, bo grunt się rozluźnił i poprostu obsypywał w oczach, zatem weszło dużo dużo więcej betonu. Kierownik śmiał sie że moge blok mieszkalny na tym stawiać. Drugi raz zamiast koparki poprostu zatrudniłbym kilka osób, wyszło by mi to taniej niż kilka kubików betonu (8-9) które i tak musiałem dokupić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie było tak: zatrudniłem koparke pomimo że grunt nie był ciężki (w wiekszosci piasek), bo zależało mi na czasie. I to był największy błąd jaki zrobiłem na tej budowie. O ile poprawić dokładność wykopu to nie problem i to zrobiłem ręcznie wraz z rodziną, to problemem jest to że taka koparka sporo waży i mocno zjeździła teren co spowodowało że grunt zaczął się obsypywać i zamiast otworu 60cm (łyżke miał 30cm, reszte robilem recznie), górą porobiły mi się 80cm, bo grunt się rozluźnił i poprostu obsypywał w oczach, zatem weszło dużo dużo więcej betonu. Kierownik śmiał sie że moge blok mieszkalny na tym stawiać. Drugi raz zamiast koparki poprostu zatrudniłbym kilka osób, wyszło by mi to taniej niż kilka kubików betonu (8-9) które i tak musiałem dokupić.

 

A pomysł lania betonu w piach bez szalunków już go tak nie śmieszył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie było tak: zatrudniłem koparke pomimo że grunt nie był ciężki (w wiekszosci piasek), bo zależało mi na czasie. I to był największy błąd jaki zrobiłem na tej budowie. O ile poprawić dokładność wykopu to nie problem i to zrobiłem ręcznie wraz z rodziną, to problemem jest to że taka koparka sporo waży i mocno zjeździła teren co spowodowało że grunt zaczął się obsypywać i zamiast otworu 60cm (łyżke miał 30cm, reszte robilem recznie), górą porobiły mi się 80cm, bo grunt się rozluźnił i poprostu obsypywał w oczach, zatem weszło dużo dużo więcej betonu. Kierownik śmiał sie że moge blok mieszkalny na tym stawiać. Drugi raz zamiast koparki poprostu zatrudniłbym kilka osób, wyszło by mi to taniej niż kilka kubików betonu (8-9) które i tak musiałem dokupić.

 

nie taniej bylo pozyczyc szalunek zamiast lac tyle betonu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pomysł lania betonu w piach bez szalunków już go tak nie śmieszył?

 

nigdzie w moich okolicach sie tak nie robi. poprostu kopiesz fundament na conajmniej 110cm wlewasz beton do poziomu gruntu, i stawiasz ścianke fundamentową z bloczków betonowych

 

nie taniej bylo pozyczyc szalunek zamiast lac tyle betonu??

 

oczywiście że taniej. Co się dało to zaszałowałem z desek bo miałem ich sporo. Zaczeło sie to obsypywać w ostatniej chwili na kilka godzin przed zalewaniem - nie było czasu na wypożyczenie szalunków fundamentowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie ekipa zrobiła tak jak na zdjęciu. Najpierw koparkowy zdjął humus i zrobił wykop na równo na głębokość jaką ustaliliśmy. Potem ekipa zbiła szalunki na 25cm wysokie i ręcznie pogłębili delikatnie wykop o 15cm, tak aby ława miała 40 cm. Potem policzyli dokładnie ile im potrzeba betonu i tyle zamówiliśmy. Weszło dokładnie tyle betonu co było zamówione, ławy równiutkie i bez zbędnego lania betonu w ziemię.

IMG_0151_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...