Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy terakota "w karo" a kiedy nie???


Gagata

Recommended Posts

Chodzi o to, że kiedy ostatnio pytam o glazurę (do łazienki, p.pokoju, kuchni) wszyscy sprzedawcy sugerują, że "w karo to będzie pieknie wyglądało" ... czy ja wiem? Nie miałam tego w planach ale o tym trochę myslę - czy ktoś ma doświadczenie lub choćby zdanie na ten temat? Wydawało mi się zawsze, że zwykłe, proste ułożenie jest jak najbardzie ładne i eleganckie. Czy "karo" nie jest niepotrzebym "bajerem"?

Bo jak już ułożymy to będzie za późno na takie dywagacje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie. Ale to wtedy jest po prostu korektą jakichś błędów czy w każdym razie jakby "złem koniecznym". A chodzi o to czy to rozwiązanie samo w sobie ma plusy. czy to tylko kwestia gustu? Ja jakoś nie kojarzę nigdzie takiego rozwiązania, nawet katalogi (łazienkowe) pokazują rozwiązania, że tak powiem, tradycyjne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie - u mnie kuchnia będzie zdecydowanie rustykalna nie nowoczesna ... może więc jednak karo?

A gdy są płytki spore a przestrzeń nie za duża to chyba faktycznie lepiej je "przekręcić" i te wszystkie właśnie docinania przy brzegach, których robi się przy mniejszej powierzchi proporcjonlanie więcej, wyglądają wtedy lepiej. Tzn mniej rzucają się w oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubie karo. Będziemy kłaść karo w łazience i w otwartej kuchni. "Zwyczajnie" w spiżarni i pom. gospodarczym.

 

Karo podoba mi się, gdyż stanowi mały kontarst w stosunku do tego, co na ścianach.

Ale na szczęście każdy lubi co innego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagata, wzystko zależy od wielkości pomieszczenia, wielkości plytek, szerokości fug, dodatkowych ozdobnikow /tzw, dywanika/. jak male pomieszczenie - to nie uzywaj duzych plytek. Nasze mają 33/33 i są uzyte również w małych pomieszczeniach /kibelek, wiatrołap, spizarnia, pralnia/ - ale tam tylko te ciemniejsze i są kladzione tradycyjnie./ nie karo/

 

powodzenia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My by uniknąć monotonii daliśmy płytki w karo w holu i wiatrołapie (również po to by zgubić trochę krzywą ścianę). Płytki w dwu różnych kolorach - przy ścianach jasne na środku ciemniejsze. By całość nie przytłaczała daliśmy jeszcze duży romb (chyba z 12szt) jasnych w przejściu z wiatrołąpu przez hol do salonu. Wygląda super.

Natomiast w kuchni, łazienkach "na prosto". Niestety na zdjeciach w moim albumie na onecie akurat holu nie widać. Ale obiecuję, że po świętach jakieś zdjęcie z holu umieszczę - bo rozwiąznie jest naprawde fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy płytki ułożone obok siebie w karo i "zwyczajnie" nie będą się "gryzły"?

W kuchni chcę dać w karo, a w przedpokoju zwyczajnie .Te dwa pomieszczenia stykają się ze sobą ,ale tylko na odcinku ok.1m i nie wiem jak to połączenie będzie wyglądało,ale na pewno nie chcę takich samych płytek w obu pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy płytki ułożone obok siebie w karo i "zwyczajnie" nie będą się "gryzły"?

W kuchni chcę dać w karo, a w przedpokoju zwyczajnie .Te dwa pomieszczenia stykają się ze sobą ,ale tylko na odcinku ok.1m i nie wiem jak to połączenie będzie wyglądało,ale na pewno nie chcę takich samych płytek w obu pomieszczeniach.

Jesli nie ma tam progu, a pewno nie ma to daj w to miejsce pasek ciemniejszych plytek, albo jak lubisz jakis dekor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karo w małych pomieszczeniach optycznie je powiększa. Poza tym jak dla mnie wygląda ładniej. Często w korytarzach widziałam kombinacje: karo w środku a na brzegach prosto (i odwrotnie). Wokół karo można dać jakiś dekor. Tylko zazwyczaj przy karo wychodzi więcej docinania.

Na połączenie pomieszczeń jest wiele sposobów. Od paska z kafli, dekorów aż do ogromnego wyboru listew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goga własnie takie ułożenie jest fajne. Ja karo mam w holu a normalnie w kuchni. Połączone jednym kolorem fugi (uniknęłam listwy w przejściu, na łączeniu). Głupio wygląda łączenie dwu rodzajów kafli kłądzionych w karo (na styku masz z obu stron cięte kafle). Chyba że mają jeden rozmiar i uda się wejść jednymi w drugie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...