Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cieknący balkon szukam porad.


zukers

Recommended Posts

Cieknie mi balkon i muszę się tym zając ale chciałbym was się poradzić jak i czym to zrobić.

A więc jest to dach wpuszczany na drewnianych legarach był uszczelniany papą pokryty płytkami no ale jednak gdzieś cieknie.

Nie mam kasy na jakieś rewolucyjne remonty ale chciałbym żeby było to w miarę zrobione dobrze, czy dobrym pomysłem jest zerwanie tych płytek do betonu (była tam robiona taka wylewka) i na to jakiś uszczelniacz - Mapelastic? a na to myślałem aby nie kłaść już płytek tylko jakąś finalną wylewkę balkonową żeby ona tez miała jakieś właściwości uszczelniające - czy istnieją takie produkty, i czy to dobry schemat postępowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz zrobic taka dorazna naprawe, sa podukty poliuretanowe do polozenia bezposrednio na plytki.

Sikafloor 400N elastic, Sikafloor 410, Caparol 446 rozwiazania barwne i bezbarwne.

To dziala, ale.... warstwa wierzchnia jest warstwa hydroizolacyjna wiec trezba sie liczyc z tym, ze po jakims czasie zostanie uszkodzona mechanicznie wskutek normalnego uzytkowania danej powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zukers

Jest wielu tradycjonalistów , którzy nadal upierają się przy płytkach na tarasach , balkonach , wejściach do bloków , a już nie wspomnę o schodach przed budynkami .

Jest to najgorsze z możliwych rozwiązań i kładzenie płytek w takich miejscach , jak życie pokazało , nie sprawdza się . Nie mam nic przeciwko płytkom , ale kleje które są na rynku , niestety wbrew temu co piszą ich producenci nie wytrzymują zmian temperatury i płytki wcześniej , czy później odpadają . Coraz więcej wchodzących na rynek Polski materiałów z zachodu , pozwala na inne rozwiązania między innymi Twoich problemów . Nie oznacza to że są to materiały super nowe , bo takie poliuretany o których pisze kolega fighter 1983 są na zachodzie stosowane jako normalne rozwiązania już od ponad trzydziestu , czy nawet czterdziestu lat ,ale jest i wiele innych , o podobnych właściwościach , ponieważ występują w różnych postaciach : polimery , akryle , wymienione właśnie poliuretany , ale również ich mutacje . Na pewno jednak epoksydów stosowanych na zewnątrz jest niewiele , ale ich mutacje , to zupełnie co innego . WG mnie powinieneś spróbować środków z grupy poliuretanów , o których pisze fighter , lub akrylo-poliuretanów , które są znacznie tańsze . Uprzedzam jednak , że większość tych materiałów wymaga sporej wiedzy o sposobie i warunkach technicznych ich stosowania , a z uwagi na ogólnie niemałą cenę samodzielne eksperymenty w stosowaniu ich po raz pierwszy u siebie kończą się wielkim niewypałem . Większość tych co uważają się za profesjonalistów daje za wygrana w kontakcie z tymi produktami i dlatego powszechnie krążąca opinia o tych produktach nie jest najlepsza . To że większość wykonawców nie jest przygotowana do posługiwania się tymi technologiami , nie umniejsza ich zalet i na pewno są to dużo lepsze rozwiązania od stosowanych dotychczas na rynku polskim . Stosuję je z powodzeniem od około trzech lat , bo niestety wcześniej nie były one dostępne w Polsce .

Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej na ten temat zapraszam na 501-790-240 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie czytałem o tym sikafloor ale takie rozwiązanie że lać to bezpośrednio na płytki wydawało mi się typowo fuszerkowo robotą, dlatego chciałem zrywać płytki i zrobić to w miare porządnie. Dodatkowo widzę że jest to bardzo cieńka warstwa nakładana pędzlem i boję się czy to przykryje mi liczne pęknięcia w fugach czy przy łączeniu gdzieś przy ścianach, mi chodziło chociaż o kilku milimetrową wylewkę.

alebaba jak najbardziej jestem chętny zaciągnięcia informacji, nie wiem czy sobie z tym poradzę pomimo zasięgnięcia wszelkiej wiedzy tutaj, rozumiem że ty zajmujesz się kładzeniem tych wylewek? Odezwę się.

Edytowane przez zukers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 5 months później...
Witam serdecznie. Mam problem z balkonem (tak mysle ze z balkonem). Rok temu, mialem w mieszkaniu zalanie. Pekla rura od kaloryfera pod dzwiami balkonowymi. Rura zostala wymieniona przez fachowcow. Nowe panele podlogowe kladlismy sami. Od jakiegos czasu zauwazylem, ze nowe panele puchna na stykach, zupelnie tak samo, jak po zalaniu. Puchna od strony balkonu, po calej dlugosci sciany. Pogrzebalem troche na styku podlogi i sciany balkonu (za zewnatrz) i zauwazylem, ze tam jest jest caly czas wilgotno. Na balkonie nie mam plytek, jest pomalowany farba, ktora juz miejscami odpada. Co moze byc przyczyna? Woda przecieka z balkonu do mieszkania? W jaki sposob moge to naprawic? Czy w ogole jest to mozliwe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...