PIWNICA A KOSZTY REALIZACJI

[Marzyciel]

W piwnicy są pająki i myszy ...

No i straszy ...

 

Taaak...

te pająki to są najgorsze, moja żona z powodu pająków to by ze wszystkiego zrezygnowała

wiesz co ja jej musiałem obiecywać żeby nie bała sie budować domu? i chodziło tylko o PAJĄKI

WIELKIE, WŁOCHATE PAJĄKI

[BK]

Myszy to sa niestety nie tylko w piwnicy, ale jeszcze czesciej na strychu lub poddaszu, zwlaszcza nieuzytkowym.

 

No nie strasz mnie!

Ale jak będą myszy to pająki zjedzą.

A kto zje myszy?

[mbz]

Ja nie strasze, tak sie po prostu zdarza, zwlaszcza jesli mieszkasz w terenie wiejskim

[BK]

Ale oprócz fobii pająkowo-myszowej, jestem przesądna i moje długoletnie doświadczenie w tym względzie wskazuje że pająki przynoszą szczęście i pieniadze.

Im bardziej pająk wielki i włochaty, tym większa kasa

 

U mnie w mieszkaniu jest duża ilość małych pająków.

Jak się wprowadziliśmy, zastaliśmy jednego lokatora - właśnie pająka, już tam zasiedziałego, nazwaliśmy go Dominik.

 

Pająki wyżerają muchy i komary.

 

Aha, i jeszcze co - moja Mama straszy mnie tarasem na parterze - pono włażą obślizgłe ślimaki.

No i z rowu melioracyjnego będą nam skakać żaby.

 

Jak ja to przeżyję?

[Agawa]

A ja w końcu nie wiem co zrobić. Przez X czasu utrzymywaliśmy, ze piwnicy nie będzie ale ostatnio nachodza nas watpliwości czy dobrze robimy, w sumie działki oszczedzac nie musimy bo jest jej od groma i ciut ale też się zastanawiamy, ze na opał i przechowywanie rózny ch rzeczy byłaby dobra piwnica, poddasze bedzie użytkowe więc mamy dylemat.

[Marzyciel]

Pająki wyżerają muchy i komary.

 

ale wielki pająk może wciągnąć Cię za obraz...

[ArtMedia]

...

Kiedy rozmawiam z tymi, którzy nie bydowali piwnicy to żałują bo taka chociaż mała to by im się przydała.

Ja wszystkich namawiam niektóre elementy piwnicy można zrobić później

Nie rozmawiałes ze wszystkimi

Ja nie żałuję. Drugi raz budowałbym na pewno bez piwnicy.

[Marzyciel]

hmmm.... chyba jednak nie będę robił piwnicy

przecież mi chodzi przede wszystkim o składowanie opału...

dobubuję sobie po prostu za jakiś czas obszerniejszy garaż (bo i tak mam go w planach) i wygospodaruję w nim miejsce na skladzik opału. a rowerki, sanki, narty... w blokach też ludzie to wszystko mają i jakoś dzją sobie radę

[thalex]

Jeszcze trzeba dodać, że jeżeli opałem będzie węgiel to jest z niego dużo kurzu (czarnego bardzo brzydkiego) więc może i bez piwnicy?

[Marzyciel]

Chyba jednak nie będę robił piwnicy

[polanka]

Ale oprócz fobii pająkowo-myszowej, jestem przesądna i moje długoletnie doświadczenie w tym względzie wskazuje że pająki przynoszą szczęście i pieniadze.

Jak się wprowadziliśmy, zastaliśmy jednego lokatora - właśnie pająka, już tam zasiedziałego, nazwaliśmy go Dominik.

Nie zapomnijcie go zabrać podczas przeprowadzki

A ślimakom wyznaczcie trasę prosto do stołu

[alex]

Wlasnie sasiad dobudowal 30m2 piwnicy na opal. Kopal sam z rodzinka sciany juz mial zrobione bo wczesniej byla juz tam piwnica. Zrobienie stropu i podlogi kosztowalo go tylko 2tys zl.

[BK]

Ale oprócz fobii pająkowo-myszowej, jestem przesądna i moje długoletnie doświadczenie w tym względzie wskazuje że pająki przynoszą szczęście i pieniadze.

Jak się wprowadziliśmy, zastaliśmy jednego lokatora - właśnie pająka, już tam zasiedziałego, nazwaliśmy go Dominik.

Nie zapomnijcie go zabrać podczas przeprowadzki

A ślimakom wyznaczcie trasę prosto do stołu

 

 

Pająk Dominik już chyba niestety nie żyje.

Ale ma dużo dzieci.

[Marzyciel]

Pająk Dominik już chyba niestety nie żyje

 

Został zjedzony przez myszy

[Kondzio]

Ja też jestem za piwnicą, a raczej muszę być. Mam ograniczoną powierzchnięzabudowy do 110 mkw. Także muszę robic piwnicę. Nie wiem kto ustalił taki idiotyczny plan zagospodarowania przestrzennego.

[Marzyciel]

kto ustalił taki idiotyczny plan zagospodarowania przestrzennego.

 

Jakto kto? URZĘDASY

[jasieks]

Ja zrobiłem piwnicę i nie żałuję. Mało tego drugi raz też bym tak zrobił i jeszcze wprowadził pewnw modyfikacje.

[KrzysiekS]

Piwnica podnosi koszty realizacji, w zaleznosci od standardu wykonczenia.

 

Ja zdecydowalem sie na piwnice i ją mam, powody są dokladnie takie, o jakich wyzej wspominano.

 

W piwnicy nie mam gratow, same potrzebne rzeczy, ale jest ich duzo i coraz wiecej. Nawet zaczelismy robic przetwory i stwierdzilismy, że teraz łatwo i z przyjemnoscią mozemy wszystko samemu zrobic. Przetwory mamy gdzie przechowywac - w spizarni zrobilem 12 m2 eleganckich polek.

 

W piwnicy mam kotlownie i pralnie, saune, spizarnie i dodatkowe pomieszczenie, razem ponad 40 m2.

 

Projekty gotowe piwnicy czesto nie mają (moj projekt tez nie mial, ale piwnice zostały zaprojektowane), gdyz piwnica podnosi koszty i zwieksza powierzchnie budynku, na co nie kazdego klienta stac. Wiec chyba dlatego architekci projektują bez piwnic, a piwnice na zyczenie.

 

Moj znajomy architekt stwierdzil, że dom moze byc bez piwnicy tylko wtedy, gdy komus naprawde braknie na nią pieniedzy.

 

Moi rodzice mają taką małą piwnice - 12 m2, w ktorej jest kotlownia i moja mama ciągle załuje, że nie ma wiekszej i łatwiej dostepnej piwnicy.

 

Dzisiaj wprawdzie nie trzymamy w piwnicy całych półtusz wieprzowych, ale za to całą mase zgrzewek z sokami (mamy małe dziecko), napoje, zywnosc, przetwory, wozek dla dziecka, dodatkową lodowke i całą mase innych niezbednych rzeczy (np wielki garnek do pasteryzowania przetworow).

 

W piwnicy jest tez wentylator nawiewny z GWC z rurą fi 200 mm i dzieki temu nie mam zadnych szumow w domu.