Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Smród spod kafli/wylewki


antek11

Recommended Posts

Witam

Jako że jestem nowy na forum witam wszystkich bardzo serdecznie.

Zaczne może od krótkiego opisu mojej sytuacji:

Pojawił się u mnie w łazience niepokojący zapach (coś jakby stęchliza, napewno nie jest to kanalizacja),

smród ten jest wyczuwalny wokół rur od centralnego przy ścianie które idą w piance z wylewki oraz na styku podłogi ze ścianami gdzie wyciąłem już silikonową fugę.

Do izolacji zastosowałem folie budowlaną x2 którą wszędzie dokładnie powtykałem pod wszystkie możliwe rury i tu moja wątpliwość czy to był napewno dobry pomysł. Wiadomo, że na mocno zimnych rurach woda się skrapla na zewnątrz (nie wiem jak to nazwać, poprostu jakby rury są zaparowane,mokre i czy ta woda czasami się nie gromadzi w coraz większych ilościach i ostatecznie po dłuższym okresie czasu kiśnie i zaczyna śmierdzieć.

W kilku postach na forum wyczytałem, że folie kładzie się właśnie na chudziaka/pod rury a nie na rury jak robią to hydraulicy. Tylko czy nie lepiej byłoby żeby ta właśnie woda/para wsiąkała w chudziaka i szła w ziemie.

Takie myśli naszły mnie po tym jak musiałem ostatnio wykuć dziure właśnie w opisywanej łazience (wielkośći dwóch kafli) z innego powodu. Zauważyłem, że między folią (tą na chudziaku) a styropianem jest wilgoć (sporo wilgoci) ale po wycięciu kawałka folii zauważyłem, że napewno nie jest to wilgoć od spodu bo tam jest zupełnie sucho, zreszto teren na którym mieszkam jest jak pustynia. Pozostawiłem wykutą dziure na dwa tygodnie i wszystko się wywietrzyło, zalałem i położyłem kafle, a po kilku tygodniach smród znowu się pojawił i staje się coraz bardziej uciążliwy.

Macie może jakieś podobne doświadczenia lub pomysły. Powoli zaczynam oswajać się z myślą, że czeka mnie rozkuwanie całej podłogi w łazience.

Wokół rur dawałem pianke uszczelniającą, może to jest przyczyną smoru?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak przede wszystkim to skoro pojawia się wilgoć na rurach to nie są one zaizolowane? jeśli się "pocą" to podstawową przyczyną jest brak wentylacji w tym pomieszczeniu! bo skąd tam osadzająca się wilgoć? to nic innego jak para wodna z powietrza która nie wyleciała wentylacją.

Napiszę, że nic nie zrobisz kując, susząc i ponownie zalewając problem będzie powracał , narastał i będzie coraz bardziej uciążliwy.

Jak sam zauważyłeś wilgoć nie pochodzi z gruntu lecz z powietrza w łazience i z tym trzeba sobie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak przede wszystkim to skoro pojawia się wilgoć na rurach to nie są one zaizolowane? jeśli się "pocą" to podstawową przyczyną jest brak wentylacji w tym pomieszczeniu! bo skąd tam osadzająca się wilgoć? to nic innego jak para wodna z powietrza która nie wyleciała wentylacją.

Napiszę, że nic nie zrobisz kując, susząc i ponownie zalewając problem będzie powracał , narastał i będzie coraz bardziej uciążliwy.

Jak sam zauważyłeś wilgoć nie pochodzi z gruntu lecz z powietrza w łazience i z tym trzeba sobie poradzić.

 

 

 

pocily się rury pod wylewką (zauważylem to jak mialem wykutą dziure), ale być może to poprostu byla tylko kwestia tego, że te rury chwilowo znalazly sięna wierzchu, bo o ile się myle to żadnej wentylacji spod wylewki się nie robi

 

 

może faktycznie być gdzieś nieszczelność, choć to raczej malo prawdopodobne bo ciśnienie nie spadalo nawet po wylaniu wylewek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pocily się rury pod wylewką (zauważylem to jak mialem wykutą dziure), ale być może to poprostu byla tylko kwestia tego, że te rury chwilowo znalazly sięna wierzchu, bo o ile się myle to żadnej wentylacji spod wylewki się nie robi

 

:)

No tego jeszcze nie słyszałem ;)

No pewnie, że wentylacji wylewki się nie robi - wentylacja pomieszczenia!!!!! para wodna zawarta w powietrzu skrapla się na zimnej nieizolowanej rurze z wodą a że nie ma dobrej wentylacji stąd wilgoć i rozwój grzyba to on śmierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

No tego jeszcze nie słyszałem ;)

No pewnie, że wentylacji wylewki się nie robi - wentylacja pomieszczenia!!!!! para wodna zawarta w powietrzu skrapla się na zimnej nieizolowanej rurze z wodą a że nie ma dobrej wentylacji stąd wilgoć i rozwój grzyba to on śmierdzi.

 

CityMatic wyjaśnił. To całkiem proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

No tego jeszcze nie słyszałem ;)

No pewnie, że wentylacji wylewki się nie robi - wentylacja pomieszczenia!!!!! para wodna zawarta w powietrzu skrapla się na zimnej nieizolowanej rurze z wodą a że nie ma dobrej wentylacji stąd wilgoć i rozwój grzyba to on śmierdzi.

 

CityMatic wyjaśnił. To proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo ja źle tłumacze albo nie rozumiecie co napisałem, rury się pociłykiedy CHWILOWO ZNALAZŁY SIĘ NA WIERZCHU (trwało to dosłownie kilka dni) a potem spowrotem zostały zaizolowane (został ułożony styropian/wylewka/kafle)(to był tylko otwór wielkości dwóch kafli), a smród z tym poceniem się rur na 99% niema nic wspólnego, wentylacja natomiast w łazience jest wystarczająca a smród się wydobywa spod kafli podłogowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...