działka gliniasta - oczyszczlania z drenażem w nasypie

[katiaXX]

fakty są takie :

1. badanie gruntu nie było robione

2. działka jest gliniasta, zwłaszcza w części, jak na działce były góry i doły zrobione w skutek wywalenia gruntu pod fundamenty to jak spadł deszcz i zrobiła się kałuża to tak stała dopóki nie wyparowała.

3. sąsiad miał przydomową oczyszczalnię, nie znam firmy, wiem tylko że szwedzka, 13 tys. po roku wymontował i zrobił szambo, mówił że zimą był koszmar ale rozmawialiśmy chwilę, nie znam szczegółów,

4. przyjeżdża firma która montowała oczyszczalnię sąsiadom i mówi że zna okoliczny grunt i niedobrym on jest bo wody nie bierze, proponuje wymianę gruntu, wykopać dół na dwie ciężarówki zasypać ten dół piachem i na tym pracować - mam obawy że do tego dołu spłynie deszcze który nie wsiąkł w grunt otaczający dół ale jak wiadomo - nie znam się. (koszt 10 tys.)

5. przyjeżdża hydraulik z okolic który zna teren, (rozmawiamy przy okazji wyceny hydrauliki domu ) radzi, żeby odpuścić przydomową oczyszczalnię, nie pchać się w koszty tylko od razu robić szambo.

6. rozmowa wstępna z drugą firmą , pan proponuje oczyszczalnię z drenażem w nasypie ale jak wysoki ma być nasyp ? mamy spotkanie dziś po południu, o co mądrze zapytać, na co zwrócić uwagę ?

7. oczyszczalnia trzcinowa odpada ze względu na zimę.

 

czy ktoś z Was ma na działce gliniastej oczyszczalnię z drenażem w nasypie ? czy się sprawdza, jak duży jest nasyp i czy da się na to patrzeć ... bo tak się zastanawiam, jak to jest takie paskudztwo i potem mam na to patrzeć i myśleć że jednak warto byłoby grzać te dwie stówy za szambo miesięcznie żeby się tak estetycznie nie katować ... może jakieś spostrzeżenia natury ogólnej odnoście tematu ?

 

od razu mówię,że nie znalazłam wątku o oczyszczalni z drenażem w nasypie - konkretnie a tylko przy okazji innych wątków.

[Lopesjus]

czy ktoś z Was ma na działce gliniastej oczyszczalnię z drenażem w nasypie ? czy się sprawdza, jak duży jest nasyp i czy da się na to patrzeć ... bo tak się zastanawiam, jak to jest takie paskudztwo i potem mam na to patrzeć i myśleć że jednak warto byłoby grzać te dwie stówy za szambo miesięcznie żeby się tak estetycznie nie katować ... może jakieś spostrzeżenia natury ogólnej odnoście tematu ?

 

od razu mówię,że nie znalazłam wątku o oczyszczalni z drenażem w nasypie - konkretnie a tylko przy okazji innych wątków.

 

Ja mam tak wykonany POŚ, uzytkuję od 4 lat - bez żadnych uwag jak do tej pory. Na działce czysta glina, sprawę ułatwia nieco nachylenie działki w kierunku południowym

 

Ten nasyp to dolna (zielona od chwastów) część skarpy na zdjęciu poniżej. Oprócz nasypu żwirowego zakopane są pakiety PP (chyba sześć)

[Beja]

A nie masz jakiegoś rowu w pobliżu? Zamontujesz sobie oczyszczalnię biologiczną i sprawa załatwiona. Przy takim przedsięwzięciu raczej nie powinna cię kosztować drożej.

[katiaXX]

Dziękuję za info. Lopesjus wygląda to b. przyzwoicie, jakiej wysokości jest tan nasyp bo na zdjęciu wygląda na jakieś 50 cm ale może jest przekłamanie, czy jakiś aromat się rozchodzi ? niestety nie ma rowu przy mojej działce, do najbliższego rowu jest jakieś 70-80 metrów lecąc przez działkę sąsiada. Czy z takiego nasypu wystają jakieś pokrycia, kominki wentylacyjne ?

[Lopesjus]

Dobrze oceniasz. Skarpa ma od 40 do 70cm z uwagi na niewielki spadek na działce również w kierunku wschodnim. Zapaszek czasami czuć, ale tylko w bezpośrednim sąsiedztwie wywietrznika (jest po prawej stronie skarpy, przy tej jakości zdjęcia słabo go widać. Na końcu działki mam rów, ale na Kujawach każda kropla "wody" się liczy...

Wywietrznik zostanie zamaskowany, gdy przyjdzie czas (i pieniądze) na zagospodarowanie działki)

[mulczas]

Witam

 

Mógłbym prosić o kilka informacji od użytkowników oczyszczalni ścieków a dokładnie oczyszczalni które proponuje firma HABA.

 

interesuje mnie jak się czyści filtr, jak wygląda wszystko podczas użytkowania, czy cos się psuje, wasze spostrzeżenia, uwagi.

 

Proszę abyście dopisali jakiego typu macie oczyszczanie czy DT, DM, ZBR, ZWZ, FZM, ORR, ORS, SBBR, OWG Trio,

 

Czy stosujecie przepompownie ?

 

w jaki sposób pozbywanie się przefiltrowanych ścieków do studni chłonnej rozsączacie ? jak tak to w jaki sposób? tradycyjny drenaż na żwirze, stosujecie tunele rozsączające, maty firmy HABA, palet rozsączające, palety INDRAN, czy jeszcze coś innego.

 

Z góry dziękuje za wszystkie informację które mi dostarczycie.

 

Kilka słów o moje przyszłej inwestycji.

Warunki na działce: woda gruntowa na 1,2m w najgorszym sezonie, grunt to piach i glina (nie przepuszczalny)

 

Technologia jaką chce zastosować to oczyszczalnia biologiczna + przepompownia z pompą omnigena WQ180F + rozsączanie w nasypie około 70cm.

Tu się pojawia problem gdyż nie wiem jakie rozsączanie będzie najlepsze. Tradycyjnego nie mogę bo miejsce wyznaczona na oczyszczalnie mi nie pozwala. Myślałem o tunelach tych plastikowy (http://sklep.eko-czas.pl/45-tunel-drenazowy.html )

lub INDRAN (http://sklep.eko-czas.pl/47-tunel-drenazowy.html )

, ale czy to się nie zamuli po pewnym czasie.

Podoba mi się też rozwiązanie HABA z matami (http://www.haba.pl/oferta/oczyszczalnie-sciekow/oczyszczalnia-roslinna-z-recyrkulacja.html)

 

Każda pomoc się przyda.

 

Pozdrawiam

[Si77]

Witam

To mój pierwszy post proszę więc o wyrozumiałość.

 

Czy tam wasze posty z uwagą, gdyż sam staram się dowiedzieć czy mogę na mojej działce zainstalować POŚ.

Moja działka też jest na glinie to znaczy, po 3 odwiertach geotechnicznych mam:

1. pierwsza warstwa humus o gr. 30 cm

2. druga piach średnie o stopniu zagęszczenia Id = 50, o grubości 0,6 - 1,2 metra

3. poniżej plejstoceńskie gliny morenowe grupy B - nie przewiercone do głębokości 3m. Technicznie są to gliny piaszczyste zwięzłe o stopniu plastyczności IL =0,15

Warunki wodne następujące:

Na całej działce swobodne zwierciadło wody gruntowej znajdujące się na głębokości od 0,4 - 0,6 poniżej powierzchni gruntu. Woda gromadzi się w piaskach, podścielanych gliną.

Tyle od geotechnika, oczywiście zaleca SZAMBO szczelne.

 

Ja zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:

1. Pierwsze to oczyszczalnia biologiczno chemiczna z nasypem i wykorzystaniem ukształtowania terenu. Działka ma spory spadek od drogi (wjazdu)w kierunku przyszłego ogrodu do pustych działek sąsiednich.

 

Do dam, że moja działka to pastwisko nie użytkowane przez wiele lat. Brak drzew, jedynie wysoka roślinność łąkowa. Powierzchnia działki 1400m a pow zabudowy tylko 252 m2. Aktualnie po długotrwałych upałach sam wykopałem kilka dołków i nie stwierdziłem w żadnym wody. (SUCHO). Zatem lustro wody to woda opadowa.

 

Pomysł jest następujący : oczyszczalnia ścieków biologiczno - chemiczna z drenażem w kopcu, aby woda opadowa niedostała się do drenaży.

Drenaż ułożony z wyraźnym spadkiem, za domem, aby woda rozsączała się po ogrodzie w gruncie (w warstwie piachu i gleby). Oczyszczalnie będzie użytkować 5 osób a dobowe zużycie wody nie przekracza 250 litrów. Moje pytanie to:

 

Jeśli zachowam wszystkie procedury związane z eksploatacją oczyszczalni na ile wystarczy złoże w kopcu. Po ilu latach żwir się zamuli i ścieki nie będą się rozsączać.

O ile muszę podnieść teren w ogrodzie aby ziemia nie zamarzła, a tym samym oczyszczone ścieki wymieszane z wodą opadową mogły się swobodnie rozsączać w kierunku spadku działki.

Czy zamiast rozsączania w kopcu zrobić rozsączanie liniowe bezpośrednio pod tuje wzdłuż tylnego płotu. Ile metrów musi mieć takie rozsączanie i jak zachowuje się w zimę.

 

2. Drugi pomysł to studnia chłonna , ale wiem od ludzi, że minimum 9 metrów głębokości. Dzięki temu mogę odprowadzać deszczówkę , oczyszczone ścieki, i wodę z drenażu opaskowego wokół budynku. Pytanie:

 

Ile kosztuje wybudowanie takiej studni ?

Czy potrzeba pozwolenie wodno - prawne ?

Jakie są mankamenty tego rozwiązania ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i sugestie.

[Brunoxp]

Witam

To mój pierwszy post proszę więc o wyrozumiałość.

 

Czy tam wasze posty z uwagą, gdyż sam staram się dowiedzieć czy mogę na mojej działce zainstalować POŚ.

Moja działka też jest na glinie to znaczy, po 3 odwiertach geotechnicznych mam:

1. pierwsza warstwa humus o gr. 30 cm

2. druga piach średnie o stopniu zagęszczenia Id = 50, o grubości 0,6 - 1,2 metra

3. poniżej plejstoceńskie gliny morenowe grupy B - nie przewiercone do głębokości 3m. Technicznie są to gliny piaszczyste zwięzłe o stopniu plastyczności IL =0,15

Warunki wodne następujące:

Na całej działce swobodne zwierciadło wody gruntowej znajdujące się na głębokości od 0,4 - 0,6 poniżej powierzchni gruntu. Woda gromadzi się w piaskach, podścielanych gliną.

Tyle od geotechnika, oczywiście zaleca SZAMBO szczelne.

 

Ja zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:

1. Pierwsze to oczyszczalnia biologiczno chemiczna z nasypem i wykorzystaniem ukształtowania terenu. Działka ma spory spadek od drogi (wjazdu)w kierunku przyszłego ogrodu do pustych działek sąsiednich.

 

Do dam, że moja działka to pastwisko nie użytkowane przez wiele lat. Brak drzew, jedynie wysoka roślinność łąkowa. Powierzchnia działki 1400m a pow zabudowy tylko 252 m2. Aktualnie po długotrwałych upałach sam wykopałem kilka dołków i nie stwierdziłem w żadnym wody. (SUCHO). Zatem lustro wody to woda opadowa.

 

Pomysł jest następujący : oczyszczalnia ścieków biologiczno - chemiczna z drenażem w kopcu, aby woda opadowa niedostała się do drenaży.

Drenaż ułożony z wyraźnym spadkiem, za domem, aby woda rozsączała się po ogrodzie w gruncie (w warstwie piachu i gleby). Oczyszczalnie będzie użytkować 5 osób a dobowe zużycie wody nie przekracza 250 litrów. Moje pytanie to:

 

Jeśli zachowam wszystkie procedury związane z eksploatacją oczyszczalni na ile wystarczy złoże w kopcu. Po ilu latach żwir się zamuli i ścieki nie będą się rozsączać.

O ile muszę podnieść teren w ogrodzie aby ziemia nie zamarzła, a tym samym oczyszczone ścieki wymieszane z wodą opadową mogły się swobodnie rozsączać w kierunku spadku działki.

Czy zamiast rozsączania w kopcu zrobić rozsączanie liniowe bezpośrednio pod tuje wzdłuż tylnego płotu. Ile metrów musi mieć takie rozsączanie i jak zachowuje się w zimę.

 

2. Drugi pomysł to studnia chłonna , ale wiem od ludzi, że minimum 9 metrów głębokości. Dzięki temu mogę odprowadzać deszczówkę , oczyszczone ścieki, i wodę z drenażu opaskowego wokół budynku. Pytanie:

 

Ile kosztuje wybudowanie takiej studni ?

Czy potrzeba pozwolenie wodno - prawne ?

Jakie są mankamenty tego rozwiązania ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi i sugestie.

 

Masz warunki takie jak u mnie czyli trudne(30cm humus, ok 1,7m piach a potem nieprzepuszczalna glina : zrobilem studnie z kregow betonowych o szerokosci kregow 1,2m i glebokosci ok 5m(8 kregow) koszt 2,5k zl z koparką. Do studni wchodzi deszczowka, woda z oczyszczalni(4 dorosle osoby), woda podskorna z opadow przez nieszczelne kregi. Dziala bez zarzutu nawet w gdy poziom wod gruntowych podchodzi pod -20cm ppt. Duza srednica studni oznacza duza pojemnosc i mozliwosc przyjecia duzego zrzutu wody a jednoczesnie jest sporym magazynem wody do podlewania. POLECAM

Nie polecam liniowego: moi sasiedzi maja i na tych warunkach im to nie dziala. Sasiad podwyzszal ostatnio nasyp bo mu woda stala na dzialce.

Nie mowiac o estetyce takiego nasypu na dzialce. W przypadku studni chlonnej mam tylko pokrywe mosiezna na rowni z trawnikiem.

[Si77]

Rozumiem, że udało ci się Brunoxp przebić do gruntu przepuszczalnego.

 

Ja chyba też pójdę w tym kierunku.

 

Czy ktoś może polecić jakąś firmę wykonującą studnie z kręgów w województwie Łódzkim ?

 

Pozdrawiam furomwiczów

[Brunoxp]

Nie, nie udało się bo warstwa gliny ciągnie się na kilkanaście - może kilkadziesiąt metrów w dół?

Ale dlatego moja studnia działa dodatkowo jako zbiornik wody do podlewania ogrodu latem. I działa jako pojemna studnia chłonna. Rozsączanie odbywa się w poziomach pomiędzy - 2m ppt a - 0,3m ppt bo tylko tam występuje piasek- poniżej jest tylko glina na bliżej nieokreśloną głębokość.