Jaki schemat instalacji przyjąć? Pilnie proszę o poradę

[ProMyst]

Witam,

Dom 14x10 z poddaszem użytkowym. Ocieplenie max+20 styro. Strop nad poddaszem żelbet+25cm styropianu. Rekuperator.

Mam nadzieje że nie pomieszam wszystkiego:

Wyszło że zapotrzebowanie to 10 kW czyli, że taki piec wystarczy do ogrzania tego domu.

Myśleliśmy o podłogówce 100% (pod parkietami).

Z wyliczeń wyszło, że aby palić raz dziennie (po pracy 17-22 - nie chce palić w piecu jak mnie nie będzie w domu) potrzebuję bufor 2000l i piec aż 46 kW żeby nabić bufor w 4 godz ;/

Trochę mnie przeraża (cenowo) wielkość pieca i bufora.

Co polecalibyście z własnego doświadczenia? Czy może jednak zdecydować się na tradycyjne grzejniki + podłogówka w łazienkach + piec na paliwo stałe?

Dodam, że właśnie taki piec bym preferował. (na razie dostęp do taniego paliwa).

Co by się stało jakbym zrobił piec ok. 25kW i bufor 1000l?

Jak u was wygląda eksploatacja takich instalacji?

Prosiłbym o wszelkie spostrzeżenia.

Pozdrawiam

[adam_mk]

Spaprałeś budowę?

Szacując "skórkę" domu na 500m2 mnie wychodzi zapotrzebowanie w mrozy na 6kW mocy grzewczej.

Do tego - wtedy gdy jest tylko NORMOWY (0,3W/1m2 x stK)

 

Pomyśl: ILE TYGODNI trzyma zimą mróz trzaskający?

Przewymiarujesz - to koszt większy zbudowania instalacji.

Wygoda?

Tak. Większa w te kilka dni...

Ale...

Podobna jak w przypadku policzenia układu z małym niedomiarem (jak dla pomp ciepła, którym się grzałki załączą na kilka godzin).

 

Zapominasz też o dobowych zmianach temperatur zewnętrznych.

W południe czasem masz zyski solarne , nawet jak w nocy jest -20stC.

 

Mnie się tak wydaje....

 

Adam M.

[ProMyst]

Instalator mi to przeliczał. Wyniki wydawały mi się ok. Pokazywał co jest z rekuperatorem, co bez, itp itd. Wydawały się ok dla mnie laika z instalacji. Tym bardziej że dom jest duży.

[asolt]

Instalator mi to przeliczał. Wyniki wydawały mi się ok. Pokazywał co jest z rekuperatorem, co bez, itp itd. Wydawały się ok dla mnie laika z instalacji. Tym bardziej że dom jest duży.

 

Czy instalator wyliczał ozc dla Twojego domu ?, Jezeli dom przedstawiony na avatarze to Twoj dom to obliczenia wcale nie są takie proste i banalne, w szczególności poddasza. Adam wstepnie oszacował obciązenie cieplna na ok 6 kW, z czym ja też sie zgadzam, czyli wynika rozbieżność ok 80 % z obliczeniami instalatora.

Ta zmniejszona moc strat wymaga zastosowania mniejszego bufora

[ProMyst]

Tak dom był przeliczany. Nie mam na tyle doświadczenia aby móc ocenić poprawność obliczeń. A co z przyjętym obciążeniem 10 kW? Jaka instalacja byłaby dla nas komfortowa. Czy ta pełna podłogówka z buforem 1000l ma sens? Czy może zdecydować się na inny schemat?

[asolt]

Pełna podłogowka z buforem 1000l ma sens. Obciażenie sie oblicza a nie przyjmuje, te 10 kW jest niewiarygodne, a to skutkuje niewłąsciwym (zbyt małym rozstawem rur) w grzejnikach podłogowych a tym samym zwiekszeniem ilosci materiału do instalacji (wieksza ilosc pętli, wieksze rozdzielacze itd)

[adam_mk]

TĘ decyzję możesz podjąć jedynie TY.

Bo?

Bo za jej realizację zapłacisz Ty i za dalszą eksploatację też Ty.

Powinieneś ostro zabrać się do zdobywania podstaw do podjęcia tej decyzji.

 

Na razie z samych grubych szacunków wyszło, że "coś tu nie gra".

Za to "nie gra - w DOBRĄ stronę" !

Uważaj!

Obliczenia robione przez wykonawcę ogrzewania MOGĄ być nieco zaokrąglone, bo za chińskiego boga nie zaryzykuje on zbudowania czegoś, co "nie dogrzeje chałupy". Wolą przeszacować niż niedoszacować.

Potrzebujesz opinii fachury od termomodernizacji.

Kogoś, kto liczy świadectwa energetyczne.

Taki ma (teoretycznie a nawet praktycznie) wiedzę i narzędzia - program, do dokładnego policzenia TEGO domu TAK wykonanego.

Wsadź w to kilka setek.

Bardziej się opłaci jak kilka tysięcy wsadzone w za duże urządzenia.

 

Zakładając, że starannie budowałeś i gnałeś w cholerę partaczy, co zauważonych baboli nie poprawiali - mam prawo przypuszczać, że moje grube szacunki są przesadzone.

Powinno wyjść od 4,5 do 5kW, jak mi się "na czuja" wydaje.

Takie osiągi zwykle wychodzą dla podobnych wielkością domów.

Ale...

Każdy dom jest inny więc dlatego radzę - sprawdź to!

Sam (jak się douczysz - jak) lub zleć tę robotę.

Wyjdzie Ci z tego - jakiej skali urządzeń potrzebujesz.

 

Adam M.

[adam_mk]

A przy okazji...

MOŻE być tak, że Ci ktoś na tym etapie paluchem pokaże co za psie pieniądze da się jeszcze ulepszyć/poprawić i jak to zrobić.

Przecież to dokładnie TE wyliczenia, co Ci są potrzebne.

 

Adam M.

[ProMyst]

Ten instalator również wykonuje świadectwa energetyczne. Jakoś wszystko to dla mnie czarna magia. Mówicie że do ogrzania naszego domu wystarczyłby kominek 5kW ? Dla mnie to jest jakoś mało realne. Załóżmy, że przyjmę bufor 1000l to i tak nie wybiorę pieca 10 kW tylko większy, żeby szybciej nagrzać bufor. Dobrze rozumuję?

[asolt]

Ten instalator również wykonuje świadectwa energetyczne. Jakoś wszystko to dla mnie czarna magia. Mówicie że do ogrzania naszego domu wystarczyłby kominek 5kW ? Dla mnie to jest jakoś mało realne. Załóżmy, że przyjmę bufor 1000l to i tak nie wybiorę pieca 10 kW tylko większy, żeby szybciej nagrzać bufor. Dobrze rozumuję?

 

Instalator robi obliczenia, z obliczeń wynika konieczność zastosowania bufora 2000 l i kotła 46 kW, koszt tych urządzeń odpowiednio wiekszy niż 1000l bufora czy 25 kW kotła, wieksza ilosc rur do podłogówki, wieksze rozdzielacze itd. Marża wieksza, koszt instalacji wiekszy i mamy odpowiedz dlaczego wyniki są takie a nie inne. Taki instalator nie pomoże też w ulepszeniach termoizolacyjnych gdyż działałby przeciwko sobie.

A swiadectwo mozna kupic na alledrogo za 50-60 zł a ich wartość merytoryczna jest zerowa.

Edytowane 4 Września 2012 przez asolt

[ProMyst]

Instalator robi obliczenia, z obliczeń wynika konieczność zastosowania bufora 2000 l i kotła 46 kW

 

Może źle opisałem problem.

Poprosiłem instalatora, aby przeliczył jaki bufor i jaki piec będzie potrzebny do palenia raz dziennie. Wyszło: bufor 2000l i piec 46 kW zeby zapalic na 4 godz przy temp. zewnętrznej -20 stopni. Uważam, że te wyliczenia są czysto teoretyczne dlatego myślę ciągle trzymać się bufora 1000l i piec rzędu 20 kW.

[Piczman]

Bufor nie zawsze musi spełniać funkcji akumulacji dużej ilości energii .

Dobrze jeśli to robi!

W domu o max obciążeniu ok. 3 KW baniak 1 tyś L daje spore możliwości i akumuluje wystarczająco dużo by wyjechać na weekend i wrócić do ciepłej chaty .

 

W Twoim może przesuwać odbiór ciepła w czasie, grzać skutecznie cwu przepływowo i dawać jej zapas w okresie letnim .

Na pewno pozwoli uprościć instalację - kocioł bez wymyślnych sterowników czy nadmuchu .

 

2 tys L to tylko większy zapas mocy dla CO i trzeba by się zastanowić czy to będzie ekonomicznie-komfortowo uzasadnione w Twojej sytuacji .