Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Strop monolityczny 20cm, czy nie za gruby?


Recommended Posts

Dom parterowy z poddaszem użytkowym. Projektant zaprojektował mi strop na parterem o grubości 20cm. I zastanawiam się czy trochę nie przesadził z grubością, bo z tego co widziałem na projekcie znajomego to tam był grubości 15cm i było mniej zbrojenia. Dom będzie budowany z BK, więc materiał raczej nie za ciężki. Maksymalna rozpiętość stropu bez podparcia to 5,68m. Zerknijcie proszę na rzut strop i zbrojenia, czy nie jest jak w bunkrze.

 

1. Strop

2. Parter

3. Poddasze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak napiszemy żebyś zrobił większy rozstaw prętów to zrobisz to? Zaryzykujesz? W moim pierwszym domu było więcej stali, a pomieszczenia o mniejszej rozpiętości. Widocznie projektant ze starej szkoły. Ale za to nie szło wprawić w odczuwalne drgania strop. Przy obecnie projektowanych w niektórych domach stropy są za wiotkie i ludzie mają nieprzyjemne odczucia falowania przy chodzeniu ( można znależć przykłady tu na forum).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 14cm stropu nad głową z podobna rozpiętością i wiem, że mogło być mniej : ). Sprawdź jak to wykonano u ludzi którzy już mieszkają w domu z takim samym projektem lub skonsultuj to z innym architektem lub konstruktorem. Na pewno nie ryzykuj wykonania tego po swojemu. 20cm to wg mnie bardzo dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno sam nie będę zmieniał zbrojenia ani grubości stropu, ale podejrzewam, że projektant narysował strop, a konstruktor po prostu to klepną bez obliczeń i już, wychodząc z założenia że lepiej dać więcej niż mniej. Projekt jest indywidualny, więc nie ma z kim porównać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektant zaprojektował mi strop na parterem o grubości 20cm. Maksymalna rozpiętość stropu bez podparcia to 5,68m.

 

Według mojej wiedzy przyjmuje się 1/30 rozpiętości dla stropu opartego (i zbrojonego) jednokierunkowo oraz 1/60 dla zbrojonego krzyżowo. Czyli u ciebie "normowo" dla stropu wspartego na dwóch ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak napiszemy żebyś zrobił większy rozstaw prętów to zrobisz to? Zaryzykujesz? W moim pierwszym domu było więcej stali, a pomieszczenia o mniejszej rozpiętości. Widocznie projektant ze starej szkoły. Ale za to nie szło wprawić w odczuwalne drgania strop. Przy obecnie projektowanych w niektórych domach stropy są za wiotkie i ludzie mają nieprzyjemne odczucia falowania przy chodzeniu ( można znależć przykłady tu na forum).

 

Ilość stali nie ma wpływu na drgania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mojej wiedzy przyjmuje się 1/30 rozpiętości dla stropu opartego (i zbrojonego) jednokierunkowo oraz 1/60 dla zbrojonego krzyżowo. Czyli u ciebie "normowo" dla stropu wspartego na dwóch ścianach.
o

 

Ja bym proponował w budownictwie nie kopiować wiedzy nie potwierdzonej bo wartości to 1/40 dla jednokierunkowo zbrojonych i 1/50 krzyżowo. Trzeba zaznaczyć,że stosunek rozpiętości odnosi się do wysokości konstrukcyjnej a nie całkowitej. Absolutnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop pewnie da się pocienić, ale tylko na podstawie obliczeń. Z zupełnie niezrozumiałych powodów(brak odpowiednich programów?) konstruktor zaprojektował strop jednokierunkowo zbrojony zamiast krzyżowo zbrojonego. Proponuję skontaktować się z innym konstruktorem, który by to przeliczył. Koszt czegoś takiego nie powinien przekroczyć 300zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej lektury muratorowych dzienników budowy wynika pewna obserwacja. Mam nieodparte wrażenie, że kiedyś bardzo podobne domy budowało się z ilości stali mniejszej o 40%, z ilości betonu mniejszej o 30%,a ilość rdzeni żelbetowych i podciągów była mniejsza o 50%. To tylko takie (pewnie błędne) wrażenie.

Podejrzewam, że wynika to z tego, że teraz nikt tego nie "projektuje", a jedynie przyjmuje z tabel i dodaje od siebie 30%, żeby projektant spał spokojnie nie martwiąc się odpowiedzialnością. Kto kiedyś widział rdzenie żelbetowe w ścianie kolankowej i do tego po 8 prętów w każdym rdzeniu co 1m, a do tego zamknięty wieniec ściany kolankowej wkoło domu, kto kiedyś widział strop betonowy o grubości 20cm w domku jednorodzinnym, kurczę to chyba jakaś zmowa producentów materiałów budowlanych z projektantami. To zaczyna być jakieś szaleństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej lektury muratorowych dzienników budowy wynika pewna obserwacja. Mam nieodparte wrażenie, że kiedyś bardzo podobne domy budowało się z ilości stali mniejszej o 40%, z ilości betonu mniejszej o 30%,a ilość rdzeni żelbetowych i podciągów była mniejsza o 50%. To tylko takie (pewnie błędne) wrażenie.

Podejrzewam, że wynika to z tego, że teraz nikt tego nie "projektuje", a jedynie przyjmuje z tabel i dodaje od siebie 30%, żeby projektant spał spokojnie nie martwiąc się odpowiedzialnością. Kto kiedyś widział rdzenie żelbetowe w ścianie kolankowej i do tego po 8 prętów w każdym rdzeniu co 1m, a do tego zamknięty wieniec ściany kolankowej wkoło domu, kto kiedyś widział strop betonowy o grubości 20cm w domku jednorodzinnym, kurczę to chyba jakaś zmowa producentów materiałów budowlanych z projektantami. To zaczyna być jakieś szaleństwo.

 

Kto kiedyś widział gładzie, farby dobrej jakości i płytki bezfugowe - wszystkie współczesne elementy wykończeniowe są wrażliwe nawet na drobne zarysowania, klient wymaga tego, oczekuje ,że w jakis magiczny sposób budynek wybudowany w rok ustabilizuje się, wyschnie. Jeśli nie to przeciez można projektanta z kierownikiem do sądu wysłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej lektury muratorowych dzienników budowy wynika pewna obserwacja. Mam nieodparte wrażenie, że kiedyś bardzo podobne domy budowało się z ilości stali mniejszej o 40%, z ilości betonu mniejszej o 30%,a ilość rdzeni żelbetowych i podciągów była mniejsza o 50%. To tylko takie (pewnie błędne) wrażenie.

Podejrzewam, że wynika to z tego, że teraz nikt tego nie "projektuje", a jedynie przyjmuje z tabel i dodaje od siebie 30%, żeby projektant spał spokojnie nie martwiąc się odpowiedzialnością. Kto kiedyś widział rdzenie żelbetowe w ścianie kolankowej i do tego po 8 prętów w każdym rdzeniu co 1m, a do tego zamknięty wieniec ściany kolankowej wkoło domu, kto kiedyś widział strop betonowy o grubości 20cm w domku jednorodzinnym, kurczę to chyba jakaś zmowa producentów materiałów budowlanych z projektantami. To zaczyna być jakieś szaleństwo.

 

Kto kiedyś widział ścianki kolankowe wysokości 1,6m i na nich dach rozporowy. Kto kiedyś widział w domku stropy o rozpiętości 6-7m, na tym wszystkim w dowolnym miejscu murowane ścianki działowe, słupy dachu i obowiązkowo 7cm wylewki? Z tabel to korzystało się kiedyś. Obecnie nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi. Jeśli kupuje się projekt typowy i płaci jak za malucha to skrajną naiwnością jest spodziewać się mercedesa. Przekleństwem polskich inwestorów są fałszywe oszczędności-zaoszczędzone kilka tysięcy na etapie projektu oznacza bardzo często kilkanaście czy kilkadziesiąt dodatkowych tys na etapie budowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt robił mój kolega zupełnie za darmo. Był mi winny przysługę, więc za to zrobił mi projekt. Przypuszczam, że konstruktor tylko podpisał to co on narysował i już. Miało być tanio, a wyjdzie że zamiast za projekt, to zapłacę za dodatkowy beton. Wczoraj rozmawiałem z kierownikiem budowy i faktycznie stwierdził, że 20cm to za dużo. Niestety a może stety kierownik to też mój znajomy, ale na szczęście nie jest znajomym architekta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja postaram się rozwiać Twoje wątpliwości bo mam podobną sytuacje. Też mam projekt indywidualny i też 20cm strop na parterem ale za to budynek piętrowy ze stropodachem czyli kolejnym stropem też 20cm. W dodatku strop na parterem nie tylko zbrojony krzyzowo ale jeszcze górą i dołem! :) Też o to pytałem bo mnie to zszokowało ale fakt jest taki: zapewne to co zrobił konstruktor jest ok a dlaczego ? a dlatego bo zrobił to zgodnie z Normami a takie zakładają takie a nie inne wielkości stropów, zbrojenia. Tez patrzyłem na projekty gotowe i łapałem się za głowę bo w żadnym nie było takich ilości. To co Ci radzę to musisz poprosić o projekt wykonawczy z uwzględnieniem dostosowania do warunków lokalnych. U mnie pierwszy strop juz zmieniamy na 18 zbrojenia zostaja a drugi strop będzie terriva która jest znacznie lżejsza. Poza tym jesli będziesz miał kierownika budowy z uprawnieniami to on sam może poprzez wyliczenia stwierdzic ze 20 za dużo i wpisać zmianę z 20 na 18cm w dzienniku bez dodatkowych papierkowych robót.

Tyle ode mnie

 

ps. super masz rozkład na parterze tylko ten kominek szkoda ze nie w lewym dolnym rogu salonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Ci radzę to musisz poprosić o projekt wykonawczy z uwzględnieniem dostosowania do warunków lokalnych. U mnie pierwszy strop juz zmieniamy na 18 zbrojenia zostaja a drugi strop będzie terriva która jest znacznie lżejsza. Poza tym jesli będziesz miał kierownika budowy z uprawnieniami to on sam może poprzez wyliczenia stwierdzic ze 20 za dużo i wpisać zmianę z 20 na 18cm w dzienniku bez dodatkowych papierkowych robót.

 

I zaoszczędzisz całe 3m3 betonu, czyli ok. 900PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...