Szokujące opłaty za zajęcie pasa drogowego

[kajtek510]

W związku z tym, że moje starania o podłączenie do miejskiego wodociągu i kanalizacji spełzły na niczym, zdecydowałem się, we własnym zakresie wykonać instalację i przyłącze. Na moje nieszczęście podłączenie nastąpi w rurze, która biegnie poboczem drogi gminnej. Za 2 dni roboty na poboczu tj. za zajęcie pasa drogowego naliczono opłatę 300zł.

Mało tego, za urządzenia wbudowane w pas drogowy opłatę za rok ustalono na kwotę 460zł.!!!!

 

Czytając obowiązujące przepisy doszedłem do wniosku, że gdybym "swoje urządzenie" wbudował w autostradę to opłata na rok wyniosłaby 18,48zł. !!!

 

( rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 lipca 2011 roku w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego dróg, których zarządcą jest Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad (Dz. U. Nr 148, poz. 886)

 

§*3.*1.*Za zajęcie pasa drogowego, o którym mowa w § 1 pkt 2, z zastrzeżeniem § 5 ust. 2, ustala się następujące roczne stawki opłat za 1 m2*pasa drogowego zajętego przez rzut poziomy umieszczanego urządzenia:

 

Lp. *Lokalizacja urządzenia w terenie *Lokalizacja urządzenia w pasie drogowym

 

*w poprzek drogi *wzdłuż drogi

 

*w jezdni *poza jezdnią

 

1 *Poza obszarem zabudowanym *80 zł *32 zł *16 zł

 

2 *W obszarze zabudowanym *40 zł *16 zł *8 zł

 

Ale to droga gminna, więc obowiązuje Uchwała, a w niej:

 

§ 3

1. Za zajęcie pasa drogowego, o którym mowa w § 1 ust. 2, ustala się roczną stawkę opłat za 1 m2 powierzchni pasa drogowego dróg gminnych, zajętego przez rzut poziomy umieszczonego urządzenia w wysokości 200,00 zł.

 

Może ktoś z forumowiczów miał podobne doświadczenie i wyjaśniał skąd taka rozbieżność???

Czy w Waszych miastach, gminach też są takie horrendalne opłaty???