marcin2372 10.09.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 Mam pytanie do znawców tematu kominów. Jak widać na zdjęciu otwory wentylacji mam wyprowadzone górą i nie są zabezpieczone przed deszczem. Czy może to pozostać w takiej postaci , czy trzeba dać jakieś daszki. Z tego co pamiętam w starych domach gdzie kominy były wymurowane z cegły otwory wentylacji też były wyprowadzone górą. Zastanawiam się czy deszcz nie narobi problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 10.09.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2012 (edytowane) Co za "dowcipniś" Ci to zrobił?? Nie chodzi tylko o deszcz wpadający bezpośrednio, ale też i o krople odbite od dachu (o śniegu nie wspominając). Natychmiast trzeba tę blaszaną czapę kominową wymienić na nową, zaślepioną od góry - po przekuciu bocznych kanałów "na przestrzał" i założeniu kratek. Wylot (zapewne komina systemowego) to też jakiś koszmarny "żart" Najlepiej wezwij sprawdzonego Fachowca!!! Edytowane 10 Września 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 11.09.2012 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Co za "dowcipniś" Ci to zrobił?? Nie chodzi tylko o deszcz wpadający bezpośrednio, ale też i o krople odbite od dachu (o śniegu nie wspominając). Natychmiast trzeba tę blaszaną czapę kominową wymienić na nową, zaślepioną od góry - po przekuciu bocznych kanałów "na przestrzał" i założeniu kratek. Wylot (zapewne komina systemowego) to też jakiś koszmarny "żart" Najlepiej wezwij sprawdzonego Fachowca!!! Rozważam zainstalowania daszka napoleońskiego z blachy kwasowej nad tymi otworami, a jeżeli chodzi o komin systemowy na to ma być założony stożek z blachy i uszczelnione. Jeżeli chodzi o sprawdzonego Fachowca to nie mam takiego i dla tego pytam na forum. Z tego co widzę ,tak jak piszesz ,wszędzie wszyscy dają kratki z boku, ale w mojej sytuacji nie da się zrobić na przestrzał, bo obok wentylacji jest komin systemowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.09.2012 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Komin systemowy to raczej zgodnie z instrukcją nie jest zakończony.Musisz to poprawić. Co do wentylacji - nie ma paniki. Zrobisz daszki będzie dobrze, nie zrobisz,tez. Tylko wówczas popraw krawędzie blachy po wycinaniu otworów,by blacha na kominie nie była tacą z której woda leje się do kanałów. Bowówczas daszki niewiele pomogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 11.09.2012 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Chcesz zostawić te otwory "wentylacyjne"? Twoja wola Pamiętaj jednak, że między wylotami kanałów wentylacyjnych a wylotem komina musi być odpowiednio duża różnica poziomów, bo inaczej masz "jak w banku" zaciąganie dymu w przypadku dość często występiującej w kanałach "grawitacyjnych" zimowej "cofki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 11.09.2012 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 Komin systemowy to raczej zgodnie z instrukcją nie jest zakończony. Musisz to poprawić. Co do wentylacji - nie ma paniki. Zrobisz daszki będzie dobrze, nie zrobisz, tez. Tylko wówczas popraw krawędzie blachy po wycinaniu otworów, by blacha na kominie nie była tacą z której woda leje się do kanałów. Bo wówczas daszki niewiele pomogą. Dzięki za opinie. Jak widać na zdjęciu krawędzie blachy przy otworach zostały wywinięte do góry, a połączenia zapaćkane silikonem - może będzie ok - czas pokaże. Na systemowy mam do wyboru daszek , albo stożek - co wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 13.09.2012 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Dzięki za opinie. Jak widać na zdjęciu krawędzie blachy przy otworach zostały wywinięte do góry, a połączenia zapaćkane silikonem - może będzie ok - czas pokaże.[ATTACH=CONFIG]136105[/ATTACH] Na systemowy mam do wyboru daszek , albo stożek - co wybrać? Wybierz odpowiednią dylatację dla ceramiki, to jest główny problem Twojego komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 13.09.2012 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Wybierz odpowiednią dylatację dla ceramiki, to jest główny problem Twojego komina. Dzięki za opinię. Myślisz ,że uszczelniacz dekarski będzie dobry do tego?Pomyślałem żeby posmarować pomiędzy rurą a blachą. A czy według twojego doświadczenia można zostawić wentylację bez daszków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 13.09.2012 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Pisząc dylatację miałem na myśli mankiet kompensacyjny lub szalunek tracony, czyli coś co oddziela wkład kominowy od zalanej betonem czapki kominowej, przejrzyj instrukcję komina, który masz i będziesz wiedział o co chodzi. Producenci takich kominów bardzo kochają montaż niezgodny z instrukcją, po prostu nie marywią się gwarancją. W kominach murowanych z cegły wyloty górne nie są problemem, nie wiem jak się to będzie zachowywać w kominie systemowym z keramzytobetonu, ja raczej bym zainstalował zwykłe daszki z podstawą kwadratową tzw. płytą dachową i przedłużył delikatnie przewód dymowy tak aby wystawał troszkę ponad zamontowane daszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 13.09.2012 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Wkład kominowy jest oddylatowany od czapki , a ja myślałem o uszczelnieniu między rurą ,a blachą. Na razie jest tam zwykły silikon . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 13.09.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 (edytowane) Na razie jest tam zwykły silikon . Ceramiczny wkład komina systemowego (jak i komin z cegły) "pracują", czyli wydłużają się podczas rozpalania i skracają podczas stygnięcia, więc z tego powodu (a także wskutek działania opadów, słońca i mrozu) takie (i podobne) "uszczelnienia" w krótkim czasie przysłowiowy "szlag" trafi Edytowane 13 Września 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 14.09.2012 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 Ceramiczny wkład komina systemowego (jak i komin z cegły) "pracują", czyli wydłużają się podczas rozpalania i skracają podczas stygnięcia, więc z tego powodu (a także wskutek działania opadów, słońca i mrozu) takie (i podobne) "uszczelnienia" w krótkim czasie przysłowiowy "szlag" trafi O ile wydłuża się komin z cegły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 14.09.2012 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 A o ile ceramiczny, systemowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 14.09.2012 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 Jak wysoki komin to potrafi się wydłużyć o kilkadziesiąt centymetrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 15.09.2012 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 (edytowane) Wystarczy, że ceramiczny wydłuży się o 2 mm aby najlepszy silikon "szlag" trafił. A kilka starych kominów z cegły sam własnoręcznie rozbierałem. Efektem ich wieloletniej "pracy" było to, że wszystkie cegły były "ruchome". Edytowane 15 Września 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 15.09.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 To się zdecyduj. Ruszają się czy wydłużają...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 15.09.2012 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 To się zdecyduj. Ruszają się czy wydłużają...? No to powiem precyzyjniej: rozszerzają się pod wpływem wzrostu temperatury WE WSZYSTKICH KIERUNKACH. Jedne materiały mniej, inne więcej (różne wspólczynniki rozszerzalności liniowej). Cegła i zaprawa, to przecież trochę różne materiały . Proponuję małą powtórkę z fizyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 15.09.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 Tak? A kiedyś nie używano cementu, zaprawa wapienno – piaskowa wspaniale kompensuje naprężenia liniowe, takie 100 letnie kominy w kamienicach stoją do dziś i są eksploatowane, nie straszny im pożar sadzy jak w kominach współczesnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 15.09.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 (edytowane) Tak? A kiedyś nie używano cementu, zaprawa wapienno – piaskowa wspaniale kompensuje naprężenia liniowe, Właśnie kilka takich kominów z cegły (chyba poniemiecka: 27 x 13,5 x 6,5 cm) łączonej zaprawą wapienno-piaskową osobiście rozbierałem "gołymi" rękami. Do rozbiórki muru położonego nieco dalej od komina musiałem już używać młotka udarowego lub co najmniej zwykłego młotka i "przecinaka" Więc co z tą rzekomą "kompensacją" ? P.S. mam jeszcze trochę tych murów do rozebrania. Ta cegła była jeszcze ręcznie formowana z gliny i jest świetna do budowy np. ogrodowego grilla, więc jeśli ktoś miałby ochotę, to może sobie zabrać (gratis) ile tylko zechce (przy czym tej z rozbiórki kominów - nie polecam!) Ja na swoją grillo-wędzarko-suszarnię niezły stosik już sobie uszykowałem (na przyszły rok ) Edytowane 15 Września 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 15.09.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 Sobieradku, zaprawa wapienno – piaskowa jest super elastyczna, nie pęka tak jak cementowa i kompensuje rozszerzanie podczas dużych i małych temperatur. Ostatnio też rozbierałem w sumie ręcznie taki komin przy montażu wkładu, ale jak by go nie naruszyć w tym stanie stał by pewnie z następne 50 lat. Pomimo że nie stawial go na pewno kiedyś murarz, nie było prawidłowego wiązania forsztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.