magis 12.09.2012 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 domy w zabudowie szeregowej stoją na wzniesieniu - więc każdy kolejny od poprzedniego o około 0,5-1,0 m niżej. W części ogrodowej kilka pierwszych metrów od każdego z domów jest równy teren (a między domami jest nagły spadek terenu) natomiast dalej wykonawca zrobił równy spadek (taki tor saneczkowy - bez uskoków) mniej więcej zajmuje to połowę działki. I tu nasuwa się pytanie - jak się to ma to odprowadzania wody deszczowej? Przecież nie można tak kształtować działki żeby wody opadowe spływały na działkę sąsiada!? Czy mam rację? Czy takie rozwiązanie jest zgodne z przepisami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 12.09.2012 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Możesz dać jakieś fotki jak to wygląda?Wydaje mi się że wszystkie szeregówki powinny mieć na jednej wysokości stan zerowy i do tego potem kształtuje się teren.Czy one są projektowane z uskokami czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magis 13.09.2012 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Problem w tym że ta część "skośna" to juz oddzielna działka na którą projektu nie ma! więc przywracają stan pierwotny czyli naturalne wzniesienie bez uskoków Tylko takie rozwiązanie może powodować zalania domów niżej położonych i jak sie mają do tego przepisy np. zakaz odprowadzania wód opadowych na działki sąsiadów Zastanawiam się czy wykonawca nie odstawił fuszerki i czy nie chce nas zostawić z problemem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 13.09.2012 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Od setek tysięcy lat, może nawet od milionów, ten teren był tak ukształtowany i woda tak sobie właśnie spływała, jak teraz. I Ty twierdzisz, że ktoś ma na swój koszt zmienić działkę, żeby Tobie woda nie płynęła? Przepisy dotyczą zmian w ukształtowaniu działek. Nie wynika z nich obowiązek wyrównania wszystkiego do postaci tarasów, żeby woda nigdzie nie spływała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magis 13.09.2012 06:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Może i sobie setki lat ta woda płynęła - tyle że domów tam nie było! Ja nie chciałbym żeby za jakiś czas znalazł się jakiś mądry który stwierdzi że powyższe ukształtowanie terenu jest przyczyna jego zalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magis 13.09.2012 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 .... I Ty twierdzisz, że ktoś ma na swój koszt zmienić działkę, żeby Tobie woda nie płynęła? Przepisy dotyczą zmian w ukształtowaniu działek. Nie wynika z nich obowiązek wyrównania wszystkiego do postaci tarasów, żeby woda nigdzie nie spływała. Ten teren juz był ukształtowany, na jak to nazwałeś "tarasy" ( i na odbiorze wszystko było pięknie równo) tyle że ekipa budując drugi rząd domów poprostu ten nasz (prywatny już teren) rozjeździła. I teraz nowy kierownik kształtuje go jak pisałem wcześniej. dlatego nie pisz mi tu o kosztach ponieważ zapłaciłem za to ciężko zarobione pieniądze i mam prawo wymagać żeby było dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pwe1719510381 16.09.2012 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Czy te domy, które potencjalnie mają być zalane już tam stoją? Chyba nie, bo gdyby stały, to albo problem już by się pojawił, albo wcale by go nie było. No więc zakładam, że nie stoją. Jeśli w projekcie zagospodarowania całego osiedla były zaprojektowane zmiany w ukształtowaniu terenu powodujące, że wody opadowe z terenu lub działki objętej projektem spływają na teren lub działkę sąsiednią, to wtedy mógłby się ktoś przyczepić. Z twoich wpisów wnioskuję, że tak nie było. A jeśli takie zmiany projektem zagospodarowania nie były wprowadzone, to nie ma problemu. Teren jest w spadku, tak jak był wcześniej, po skończonych robotach trzeba było doprowadzić go do stanu pierwotnego. Nie widzę problemu. A co na tych działkach w spadku będzie? Kolejne domy? O ten spadek martwił się będzie ktoś, kto będzie zagospodarowywał ten działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magis 17.09.2012 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 "Czy te domy, które potencjalnie mają być zalane już tam stoją? Tak "...problem już by się pojawił," a jakże - pojawił się Problem w tym że projekty obejmują tylko działki na której stoją domy + jakieś 3 m, reszta (ogródka) to zlepek działek (grunty orne) połączonych w jedną całość. (patrz załącznik) "A co na tych działkach w spadku będzie? Kolejne domy? O ten spadek martwił się będzie ktoś, kto będzie zagospodarowywał ten działki." Ten spadek to większa cześć naszych ogródków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pwe1719510381 18.09.2012 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 A czy był jakiś powód, dla którego ogródki nie zostały objęte projektem zagospodarowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magis 19.09.2012 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2012 a tego to nie wiem... przez cały ten okres kierownik ściemniał że projekt na ten teren jest - tylko jakoś mapy nigdy nie miał przy sobie. Teraz zbliża sie końcowy odbiór i wyszło jak jest naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 20.09.2012 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Zajrzałam do mojego projektu i dokładnie przepisuję co jest w projekcie odnośnie zagospodarowania terenu-"Nie można dopuścić do zmiany rzezby terenu w wyniku której wody opadowe spływały będą na tereny sąsiednie".I dalej jest instrukcja co należy zrobić z ziemią z wykopów itp.czyli wszystko zaczyna się od projektu i tam najpierw zerknij.To architekt określa sposób formowania działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pwe1719510381 20.09.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2012 Sprawę należało by wyjaśnić z architektem a nie z kierownikiem - proponuję się z nim skontaktować, to on odpowiada za projekt i jego zgodność z przepisami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.