Bio 06.04.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Ktoś zadał tu kiedyś pytanie, dlaczego lubimy komplikować sobie życie? Dostał po łapach i zamilkł. Ja nie zamilknę ! Do stworzenia tego tematu zmusił mnie Pirzol-"zacieki z sadzy na nowym kominie".Był szał stosowania antybiotyków na wszystko-trochę juz minął,szał stosowania naczyń wzbiorczych zamknietych do kotłów na paliwa stałe.Lecą w powietrze kotły i kotłownie.Szał mija powoli.Teraz kominy.Amok wkładkowy.Nie mozesz komuś pomóc,to chociaż nie szkodż.A szkody są ogromne.Pirzol jest jednym z niewielu uzytkowników kotła c.o.,który szuka przyczyny nie w kotle,a w kominie.W 90% jest odwrotnie.To kotły są fe.Pirzol! Wywal tę rurę ! Wycieki ustaną.Forumowicze przemili, budujacy!-nie handlowcy wkładkami kominowymi.Nic nie zastapi prawidłowo wykonanego komina ceramicznego (czyt.z dobrze wypalonej cegły na zaprawie cementowej).Czy dopiero takie posty jak Pirzola muszą Was o tym przekonywać ? Mówię tutaj tylko i wyłącznie o kominach do palenisk na paliwa stałe.Wkładki są super,ale do:kotłów gazowych,olejowych oraz starych dziurawych kominów,których z jakiś wzgledów nie mozna wyremontować.Wkładka w takich przypadach jest awaryjnym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek123 06.04.2004 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Całkowicie się z tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Zastanawiam się czy jesteście przeci stosowaniu wkładów czy za solidnym wykonywaniem kominów. Ja mam w palnie piec na holzgas czyli inaczej zgazowujący drewno, potem być może jak mi nie będzie się na starość rąbać drewna to przejdę na gaz może olej. W planach mam wkład ceramiczny (komin systemowy). Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że w przyszłości nie będę potrzebował nic przerabiać przy kominie. Nie uważam, że takie rozwiązanie jest błędne. W podawanym przykładzie błędem nie było zastosowanie wkładu tylko złe wykonanie komina (złe spoinowanie, być może zła cegła i zbyt niskie zakończenie wkładu. Przy wyciągnięciu wkładu do końca (niewielki koszt przy całości komina) zaciek by nie powstał. A tak sadzaosadzająca się w części klinkierowej, do tego złe wykonanie komiana dały efekt jaki widzieliśmy.Nie można wszystkiego uogulniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Przekrój komina poprzeczny ma pierwszorzędne znaczenie w kazdym palenisku.Pirzol napisał,że włożył rurę ceramiczną fi 150.Daje to 177 cm2 przekroju.Nie wiem jakiej mocy jest jego kocioł,ale nawet najmniejszy potrzebuje 400 cm2.Majac taki przekrój przy odpowiedniej wysokości miałby prawidłowy ciąg kominowy.Miałby prawidłowe spalanie drewna w palenisku kotła.To co mu wyszło na zewnątrz komina spaliłoby się.Nie miałoby co wyjść(dziegieć).Nie doszukujmy się dziury w całym.Majac taki komin, ma zacieki,nieprawidłowe spalanie,które nadrabia większą ilością opału.Niszczy kocioł.Niszczy też srodowisko naturalne.Ma moderatora-kocioł z górnym spalaniem.Nawet to nie pomogło.Kotły z górnym spalaniem potrzebują mniejszego ciagu kominowego,ale wiekszego przekroju komina do prawidłowego spalania.Nie bez znaczenia jest temperatura scian komina.Ciepły komin lepiej pracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 06.04.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Wszystko prawda. Masz rację. Ale nikt nie każe wkładać rur zawsze. Opanuj się i zastanów o co pytał i co mu odpowiedziano? Nie generuj bezsensownych wątków. Chyba, że chcesz tylko nabić licznik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Bio w większości wystarczy przekrój 200 co daje 314 ccm. Co do kominów, stoi kawałek dalej dom i ma paskudne zacieki - komin dostał w d.... od mokrego drewna (w tym wypadku - co potwierdza sam właściciel).Idea wkłądu nie jest zła. Wkłąd ceramiczny jest dodatkowo izolowany wełną - taki komin szybko się nagrzewa i wolno stygnie co też znacznie poprawia ciąg. Do tego trzeba pamiętać, że piece zgazowujące też wytwarzają smołę/dziegć czy jak to nazwiemy - czym byś w nich nie palił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 06.04.2004 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Rafałek, wszystko powinno mieć swoje miejsce w zależności od celu jakiemu ma służyć. To oczywiste, że do palenisk paliw stałych najbardziej odpowiedni jest masywny , wymurowany komin, najlepiej z pełnej cegły, a może nawet szamotowej ( tak byłoby najlepiej, ale nie wiem czy kominy buduje się w ten sposób?). W takim kominie - czystym , drożnym o odpowiednim przekroju przewodu dymowego zawsze będzie cug. A to za przyczyną faktu, że wygrzane sciany komina zapewnią nam bez względu na temperaturę zewnętrzną i ciśnienie atmosferyczne odpowiednią różnicę temperatur wychodzących spalin i powietrza zewnętrznego. To zaś jest niezbędnym warunkiem, aby występowała róznica gęstości gazów i w konsekwencji cug w kominie.Dobrze zaizolowany systemowy wkład ceramiczny czy też rura ze stali kwasoodpornej, przy każdej zmianie intensywności palenia ( jego zmniejszeniu) będzie się od razu wychładzał, co z pewnościa może doprowadzać do takiego obniżenia temperatury spalin, że będa wolniej opuszczac komin, a para wodna ze spalin będzie kondensować tworząc żrące kwasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Wszystko prawda. Masz rację. Ale nikt nie każe wkładać rur zawsze. Opanuj się i zastanów o co pytał i co mu odpowiedziano? Nie generuj bezsensownych wątków. Chyba, że chcesz tylko nabić licznik? Licznik nabijam podczas bezsensownych wyjazdów do klientów.Po usunieciu wkładów kominowych kotły dziwnym sposobem reperuja sie same,lepiej pracują.Mnie chwalą użytkownicy,a zgadnij na kim wieszają psy ? Zaczyna się nagonka Przykre,ale to już Polska cała.................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 06.04.2004 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Taki komin szybko sie nagrzewa i........równie szybko stygnie rafałek.Cóż tam ma trzymać ciepło ? 2 lub 3 cm ceramiki w ściance ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Rafałek ! Nie ma kotłow na paliwa stałe które by nie zgazowywały opału.Zgazowywanie widzisz np.w grillu.Mokre drewno przy prawidłowym kominie też da sie spalić prawidłowo,chociaż efekt energetyczny marny,bo duza częśc energii jest zuzywana na wysuszenie drewna.Przy mokrym drewnie własnie najlepiej widać,ze komin jest zjechany.Komin z którego ja korzystam ma chyba ze 40 lat,przekrój 27x27 (cegła na cegłę).Kocioł 40kW.Szewc w dziurawych butach chodzi i nie ominęło mnie to tez.Często sprawę opału zostawiam na ostatni dzwonek.Palę mokrym.Klnę na swoje lenistwo,ale zero zacieków,zero problemów z paleniem.Właśnie mokre drewno potrzebuje wiecej powietrza do spalania,a wiec wiekszego przekroju komina.Majac na styku komin przy suchym drewnie,przy mokrym tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emisia 06.04.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 darujcie mi "średniozaawansowane" wejście w temat słyszałam opinie, że najlepiej stosować albo komin systemowy stalowy albo systemowy ceramiczny albo ewentualnie tzw. tradycyny murowany z cegły mocno wypalonej podobno odchodzi się od produkcji i stosowania tzw. pustaków dymowych, bo nie sprawdzają się przy wysokich temperaturach spalania paliw stałych (np. drewno we wkładzie kominkowym), a bywają też nieodporne na skropliny ze spalin w niskich temp. miałam ochotę na takie pustaki dymowe i nie wiem teraz... chyba jednak ich nie włożę, bo w kominie będą spaliny i sadze z wkładu kominkowego, a pustaki mogą tego nie wytrzymać, mimo że mają atesty... pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majo 06.04.2004 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 witam Bio - masz jak najbardziej racje - na tym forum jest wiele bezsensownych tematow i odpowiedzi typu : .. slyszalem czy wyczytalem w muratorze" (nie mam nic przeciwko czytaniu muratora bo wiele sie z niego dowiedzialem) - niewielu jest na forum praktykow od ktorych mozna sie na prawde czegos dowiedziec .. doliczylem sie ich moze z pieciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 06.04.2004 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Bio. Zgadzam się z tobą w każdym punkcie. Rozumiem że na kominach znasz się dobrze, więc podpowiedz proszę, jak powinien być wykonany prawidłowo komin na paliwo stałe -węgiel. Czy dla takiego kotła wystarczy przekrój 20x27cm z cegły pełnej. Grubość ścianki komina - 12cm (jedna cegła)? Bez wkładu? A co ze szczelnością komina?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Qgiel w takim kominie masz warstwę ceramiki, do tego warstwę wełny i do tego wszystko idzie w pustaku keramzytowym więc ma i co się nagrzewać i jest izolacja która nie doprowadzi do gwałtownych wychłodzeń. Jeśli by to się nie sprawdzało to nikt by tego nie stosował. Co się tyczy zgazowywania to zgazowywanie występuje w każdym ale z różną intensywnością i skutkiem, gdyby nie to to nie byłoby specjalnych kotłów. Co do mokrego to paskudzi artystycznie bo jak sam zauważyłeś duża część energi idzie na odparowanie wody, w związku z tym temperatura spalin jest niższa a one są "bardziej wilgotne" czyli i o kondensację łatwiej i masz zacieki... Komin który opisałem powyżej - z zaciekiem - jest o przekroku cegły czyli ma dość duże pole a i tak to go nie uratowało. Wracając do utrzymywania temperatury... wkłady są szamotowe, a te jak wiadomo szamot był stosowany też do tego by temperaturę utrzymać (pomijam inne aspekty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Przy prawidłowo wykonanym kominie (ceramicznym) i prawidłowo wykonanym palenisku ,nastepuje prawidłowe spalanie paliw stałych.Prawidłowe tzn,ze w kominie nie ma prawie sadzy i innego paskudztwa.Dlatego tak poruszył mnie ten temat,bo ostatnio zauważyłem,ze kotły są coraz mniej trwałe.Często dwa trzy lata -kocioł zgnity-dosłownie zgnity.Klient czerwony ze wsciekłości.Poprzedni chodził 18 lat.Okazuje się,ze włożył wkładkę,zmniejszył przekrój komina.Czasami wkładka w awaryjnych sytuacjach pomaga.Podkreslam w awaryjnych.Zauważyłem ,że najczęstrzym tematem na forum są kominy,a więc są też kłopoty z nimi.Cicho jest jak ktoś chwali nowe technologie,ale wystarczy je zakwestionować i burza.Dlaczego nikt nie napisze:Bio,jesteś w swoim rozumowaniu w błedzie bo tutaj mówisz nieprawdę i udowadnia to.Nie, atak następuje bez potwierdzenia swoich racji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 . Co się tyczy zgazowywania to zgazowywanie występuje w każdym ale z różną intensywnością i skutkiem, gdyby nie to to nie byłoby specjalnych kotłów. ). Nie na temat,ale Rafałku.Nie ma specjalnych kotłów.To chwyt reklamowy.Intensywność zgazowania zalezy od intensywności spalania,mocy kotła w danym momencie.Zgazowanie to ostatni etap każdego spalania,niezależnie od tego gdzie nastepuje.Zgazowanie to spalenie czystego już wegla(po odgazowaniu) na tlenek i dwutlek wegla.W ognisku piknikowym jak zostaje już sam żar to widzisz właśnie proces zgazowania. Reklama dzwignia handlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2004 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Chwyt czy nie chwyt - 15 lat palenia w zwykłym (drewno - suche, węgiel). Potrzeba podkłądania do pieca co 3-4 godziny, z temperaturą różnie (ogólnie dobrze), wywalanie popiołu co dwa dni. Piec tzw. zgazowujązy - dokładanie 3 razy na dobę, popiół - pół wiaderka na tydzień, w domu upał, zużycie drewna 14 mp na sezon...Reklama czy nie... po trzech latach wychodzi bardzo optymistycznie.To nie są informacje zasłyszane, to są fakty. Wychowałem się na piecach kaflowych, potem przeżyłem 2 piece CO w wiekszości opalanych drewnem, węgiel sporadycznie, teraz 3 piec CO, jednynie nie miałem kominka z wkładem... Nic nikomu nie sprzedaję... ja to przeżyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Kupiłeś kocioł który ma odpowiednio duzy zasobnik na paliwo i proces spalania nastepuje w nim prawidłowo.Coraz wiecej jest juz takich kotłów na rynku. To cieszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2004 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Jak to zwał tak zwał tylko spalanie mokrego w żadnym dobrze nie wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 06.04.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 ...Czasami wkładka w awaryjnych sytuacjach pomaga.Podkreslam w awaryjnych.Zauważyłem ,że najczęstrzym tematem na forum są kominy,a więc są też kłopoty z nimi.Cicho jest jak ktoś chwali nowe technologie,ale wystarczy je zakwestionować i burza.Dlaczego nikt nie napisze:Bio,jesteś w swoim rozumowaniu w błedzie bo tutaj mówisz nieprawdę i udowadnia to.Nie, atak następuje bez potwierdzenia swoich racji. Kto Cię atakuje? Mam wrażenie, że nie czytasz dokładnie pytań i odpowiedzi. Masz rację. Cały czas masz rację. Ale wszystkie tu polecane wkłady (w watkach o których piszesz) dotyczą właśnie sytuacji awaryjnych. Dlatego sprawiasz wrażenie, jakbyś nie czytał całej treści. Ten watek jest niepotrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.