ariete 06.04.2004 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Jak to zwał tak zwał tylko spalanie mokrego w żadnym dobrze nie wychodzi... Mokre drewno to szybka smierć kotła c.o.Ktoś ma inne zdanie ? Ale tutaj chyba chodzi nie o mokre,suche drewno tylko o komin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 06.04.2004 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 ...Czasami wkładka w awaryjnych sytuacjach pomaga.Podkreslam w awaryjnych.Zauważyłem ,że najczęstrzym tematem na forum są kominy,a więc są też kłopoty z nimi.Cicho jest jak ktoś chwali nowe technologie,ale wystarczy je zakwestionować i burza.Dlaczego nikt nie napisze:Bio,jesteś w swoim rozumowaniu w błedzie bo tutaj mówisz nieprawdę i udowadnia to.Nie, atak następuje bez potwierdzenia swoich racji. Kto Cię atakuje? Mam wrażenie, że nie czytasz dokładnie pytań i odpowiedzi. Masz rację. Cały czas masz rację. Ale wszystkie tu polecane wkłady (w watkach o których piszesz) dotyczą właśnie sytuacji awaryjnych. Dlatego sprawiasz wrażenie, jakbyś nie czytał całej treści. Ten watek jest niepotrzebny. A ja przeczytałem ! Nowy komin, wkładka i sytuacja awaryjna? Wkładke kazałbym wstawic na koszt tego kto budował mi komin jak po takim budowaniu jest sytuacja awaryjna .Watek niepotrzebny.Jak niepotrzebny to go nie ogladaj.Nie czytaj.Nie wszyscy forumowicze siedzą tu od powstania forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 06.04.2004 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Art Media! Nabijam licznik tak jak ty.Jeszcze tylko 10 kąsliwych uwag i bedziesz elitą forum.Wstydziłbym sie pisać takie teksty o nabijaniu licznika w sytuacji takiej jak twoja.A ztym licznikiem powinno być tak np.postów 990 w tym na temat 5% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 06.04.2004 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Ja właśnie nabijam licznik. Więc to chyba oczywiste?!? Jeszcze dzisiaj zamierzam dobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 06.04.2004 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Oferujemy rury CRNI do kominów firmy Tarnawa . Budujemy kominki z wkladami Tarnava ( Hajduk Brunner Spartherm Lechma ). Migdy nie proponujemy tych rur do kominów kominkowych . Rury CRNI lub kamionki Bolesławiec itp sa do piecy na GAZ lub OLEJ . Prawidłowo postawiony komin ceramiczny jest najlepszym co można zrobić do kominka , sprawdziliśmy to przez ponad 20 lat praktyki w budowie kominków. Jako handlowiec powinienem namawiać do kupowania rur aby zarobić ale jako ZDUN nie lubie naciągać ludzi na zbedne wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 06.04.2004 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 Sorki Darku.Niektórych handlowców potraktowałem niesprawiedliwie.Miło czytać takie posty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 06.04.2004 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2004 A ja jestem przeciwnego zdania. Uważam że wkład stalowy do komina od kominka czyli wkładu lub kasety kominkowej / nie mylić z kominkami otwartymi, piecami kaflowymi, trzonami kuchennymi itp./ nie jest wcale taką głupią sprawą. W dzisiejszym "nowoczesnym" budownictwie posiadanie wkładu stalowego w przewodzie od kominka to wiele zalet, oto kilka z nich: - szczelność przewodu dymowego na całej długości ( w przypadku kominów z cegły bardzo rzadka sprawa) - brak jakichkolwiek wykwitów na ścianie kominowej (niestety bardzo mało użytkowników kominków sezonuje drewno i pali naprawdę suchym) - bezpieczeństwo ( w przypadku pożaru sadzy temperatura ok 1000st duża rozszerzalność cieplna komina murowanego, konstrukcja dachu praktycznie zawsze drewniana i przylegająca do ścian kominowych, o pożar wcale nietrudno) - szybki rozruch komina i uzyskanie prawie natychmiast prawidłowego ciągu kominowego (w przypadku kominów z cegły oraz rzadkiego ich użytkowania rozgrzanie komina trwa o wiele dłużej) Oczywistą sprawą jest że np. w przypadku małego przekroju przewodu kominowego nie ma sensu montować wkładu stalowego który dodatkowo przewęzi przekrój kanału i oprócz dodatkowych kosztów poniesionych na zakup takiego systemu kominowego nie przyniesie nam żadnego pozytywnego efektu. Komin stalowy montujemy w konkretnych przypadkach kiedy warunki nie pozwalają na inny sposób zmodernizowania wadliwego przewodu kominowego. W wielu wątkach czytam: jak komin będzie zrobiony z prawidłowej cegły to...Niestety takie cegły co robiono kiedyś, to już historia (chciałbym się mylić)Dzisiejsze cegły np. pełna czerwona pozostawiają wiele do życzenia, niejednokrotnie leżąc na placu budowy jeden sezon same się rozpadająnienadając się do użytku. Kominiarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.04.2004 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Każdy wątek jest potrzebny jeśli potrafi samodzielnie żyć, a ten potrafi. Martwi mnie tylko to, że przeradza się w pyskówkęo nabijaniu licznika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur_071 07.04.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 .....Prawidłowo postawiony komin ceramiczny jest najlepszym co można zrobić do kominka , sprawdziliśmy to przez ponad 20 lat praktyki w budowie kominków. .... ale jako ZDUN nie lubie naciągać ludzi na zbedne wydatki. Bardzo miła wypowiedź, swiadcząca o rzetelności wykonywanej pracy. Mój śp. dziadek też był zdunem, i gdyby żył to pewnie nie pytał bym teraz o komin. Wiadomo, że najlepiej aby komin był budowany z dobrej pełnej cegły i najlepiej murowany jeszcze na glinie, tak jak kiedyś, ale który murarz to zrobi ? - żaden. Ale do rzeczy, dom jest nowy rok budowy 2001. W kominie murowanym z cegły pełnej, ale dzisiejszej produkcji najprawdopodobniej zapaliła się sadza, taką tezę postawił kominiarz, który czyścił komin i znalazł grudki jakby żużlu, w wyczystce. Potwierdzam, że było palone drewnem wilgotnym i pozostałościami po budowie czyli drewnem iglastym, o dużej zawartości żywicy - a co każdy budujący ma z tym zrobić ? jak nie sprzeda lub nie wbuduje ? - ma zrobić wielkie ognisko na placu, a do kominka kupować specjalnie suszone ? - bzdura, chciałem wykorzystać to co zostało. W chwili obecnej, nawet jak się nie pali w kominku to blisko przy kominie czuć, taki smród, jakby spalenizny, dymu, kwasu, czy coś podobnego (jak się pali to też się to czuje ale mocniej). I niniejszym stawiam pytanie do kominiarzy i zdunów jak uszczelnić ten komin bez wkładania do niego rury, najfajniej by było zalepić go od środka, ale czym i jak to zrobić ? A może inny sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.04.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 07.04.2004 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Temat mozna rozbić na masę podtematów.Np.co to jest ten punkt rosy,dlaczego w kominie są sadze i co trzeba spełnic,zeby ich tam nie było,pozar w kominie,wykwity na kominie-jak sie przed nimi w prosty sposób ustrzec itd.itd.Sadzę,że każdy z forumowiczów zabierajacych głos w tej dyskusji ma w tym jakis swój cel.Ma w tym swój interes. Jestem zwiazany z branżą kotlarską.W moim interesie leży to aby:1)Przedłuzyć żywotność kotła. 2) Stworzyć dla kotła takie warunki pracy(chociaż zblizyć) jakie są na stanowisku badawczym podczas badan atestacyjnych 3) Zapewnić warunki pracy kotła tak,aby dane z reklamy,DTR pokrywały sie z rzeczywistością.4) Ograniczyć bezsensowne reklamacje,ze kocioł jest uszkodzony,bo marnie w nim pali się,ze nie osiaga podanej w DTR mocy,że zużywa wiecej paliwa niż podano w dokumentacji,że wystepują wykwity. Jakoś tak się składa,ze przy kominie prawidłowo wykonanym wg zalecen takich o których tutaj i w innych wątkach piszę reklamacji tego typu jest zero.Inna sprawa.W DTR-kach kotłów pisze jakie warunki musi spełniać komin.Od tych warunków uzależniona jest gwarancja.Kocioł ma np.5 letnia gwarancje na korpus.W DTR kotła pisze,że przekrój musi być np.400 cm2.Zgnił po np.3 latach.Przyjeżdza serwis i stwierdza,że komin miał 300 cm2.Gwarancje szlag trafia i klienta tez,bo poradzono mu te 300 cm2. Ten przykładowy kocioł pracowałby dalej jeszcze kilka lat na prawidłowym kominie.Jezeli wyczuję z rozmowy z klientem,ze ma kiepski komin,tzn za mały przekrój,wysokość to staram sie go odwieść od zakupu w mojej firmie ,jednocześnie przekonuje do zrobienia porządku z kominem.Jako ciekawostkę podam,że zadna instytucja akredytowana do robienia badań atestacyjnych nie przystąpi do badań atestacyjnych kotła na paliwa stałe na kominach które tutaj lansujecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PADI 07.04.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 BIO wyjasnij mi jak prostemu czlowiekowi. Zwykly piec na drewno (jeszcze nie wiem jaki, ale na pewno te tansze solidne). Jezeli wymuruje komin z cegly pelnej, o grubosci 2 szerokosci cegiel na zaprawie cem., i zadbam o prawidlowosc spoin to czy przy srednicy komina 27 na 20 bede mogl pozniej wybierac bez problemu w kotlach na paliwo stale. Czy bede mial problemy z nieszczelnoscia i wykwitami. Czy ten, legendarny zreszta punkt rosy to przypadkiem nie teoretyzowanie. Wys. komina 9,5 m.POZDR>PS. wiem, ze wszystkie odpowiedzi sa juz w postach wyzej, ale powiedz tak czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.04.2004 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Z twojej wypowiedzi wynika, że należy dobierać komin do kotła. Czemu tak mówię... bo najczęście buduje się dom a dopiero potem robi instalacje. Czyli, żeby nie popełniać błędu należy najpierw kupić kocioł, a dopiero potem murować komin... OK. Tylko co zrobić w przypadku jak masz już komin gotowy? Nie kupować kotła? Jeszcze co do średnic... wychodzi na to, że większość wkładów nie nadaje się do kotłów bo... najczęstszą średnicą jest fi 20 a z twoich danych wynika, że należałoby robić minimum fi 22,6. Fakt, że daje to dość dużą różnicę w polu ale czy aż tak istotną. Jeśli większość kotłów wymagałaby 400 ccm to by produkowano więcej takich wkłądów bo byłoby na nie większe zapotrzebowanie. Czemu w takim razie jak robiłem rozeznanie nt. średnicy to maxymalną średnicę jaką mi polecano było owe fi 20? Czyżby tylu było dyletantów wśród budowlańców, sprzedawców kotłów i okolicznych kominiarzy (fakt że 2-ch)? A tak swoją drogą te wątki o kominach dużo mnie nauczyły - trzeba przy nich sporo nagłówkować co, czemu i dla czego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.04.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 07.04.2004 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Ja tak jeszcze o punkcie rosy - sprowokowany wypowiedzią Padiego.Na punkt rosy ma wpływ kilka czynników a tu skupiamy się głównie na temperaturze... Jeśli będziemy palić drewnem wilgotnym ba nawet mokrym to automatycznie obniżamy punkt rosy czyli jak wielki trzeba by robić komin by w jednostce pojemności uzyskać przyzwoitą wilgotność spalin by nie nastąpiło skroplenie?.Masz rację Bio, że komin jest ważny, ale nie można takich problemów rozpatrywać tylko w kontekście komina. Tu ważne jest wiele czynników: jaki komin, jaki kocioł, czym i jak palimy, w jakich warunkach. Dopiero kompleksowe rozważanie tych składników da nam rozwiązanie wielu problemó występujących w użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semp 07.04.2004 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Z twojej wypowiedzi wynika, że należy dobierać komin do kotła. Czemu tak mówię... bo najczęście buduje się dom a dopiero potem robi instalacje. Czyli, żeby nie popełniać błędu należy najpierw kupić kocioł, a dopiero potem murować komin... OK. Tylko co zrobić w przypadku jak masz już komin gotowy? Nie kupować kotła? Jeszcze co do średnic... wychodzi na to, że większość wkładów nie nadaje się do kotłów bo... najczęstszą średnicą jest fi 20 a z twoich danych wynika, że należałoby robić minimum fi 22,6. Fakt, że daje to dość dużą różnicę w polu ale czy aż tak istotną. Jeśli większość kotłów wymagałaby 400 ccm to by produkowano więcej takich wkłądów bo byłoby na nie większe zapotrzebowanie. Czemu w takim razie jak robiłem rozeznanie nt. średnicy to maxymalną średnicę jaką mi polecano było owe fi 20? Czyżby tylu było dyletantów wśród budowlańców, sprzedawców kotłów i okolicznych kominiarzy (fakt że 2-ch)? A tak swoją drogą te wątki o kominach dużo mnie nauczyły - trzeba przy nich sporo nagłówkować co, czemu i dla czego Sam sobie odpowiedzaiłeś. Nie ma takich wkładów bo nie stosuje się w kominach na paliwa stałe. W mądrych ksiązkach można wyczytać: Wymagania którym muszą odpowiadać kotłownie wbudowane, zawarte są w normie PN-87/B-02411 "KOTŁOWNIE WBUDOWANE NA PALIWA STAŁE". Ze względu na moc cieplną norma dzieli kotłownie następująco: - kotłownie o mocy do 25kW - kotłownie powyżej 25kW DO 2000kW I w kotłowniach do 25kW mamy: -kanał spalinowy powinień mieć przekrój 20*20 cm -wentylacja nawiewna powinna się odbywać przez otwór niezamykalny, o powierzni minimum 200 cm2 -wentylacj wywiewna powinna odbywać się kanałem wywiewnym z materiału niepalnego o przekroju minimum 14*14 cm, z otworem wlotowym pod sufitem - stosowanie wentylacji wyciągowej mechanicznej jest niedopuszczalne - wymiry czopucha Aczop= 1.4*Akom Dalej są tabelki ze współczynnikami m, n, orientacyjne obciążenie cieeplne i NAJMIEJSZA wartośc przyjmowana jest 20*20cm. Książka napisana przez profesora ogrzewnctwa a wydana w 1999r. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semp 07.04.2004 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Z twojej wypowiedzi wynika, że należy dobierać komin do kotła. Czemu tak mówię... bo najczęście buduje się dom a dopiero potem robi instalacje. Czyli, żeby nie popełniać błędu należy najpierw kupić kocioł, a dopiero potem murować komin... OK. Tylko co zrobić w przypadku jak masz już komin gotowy? Nie kupować kotła? Jeszcze co do średnic... wychodzi na to, że większość wkładów nie nadaje się do kotłów bo... najczęstszą średnicą jest fi 20 a z twoich danych wynika, że należałoby robić minimum fi 22,6. Fakt, że daje to dość dużą różnicę w polu ale czy aż tak istotną. Jeśli większość kotłów wymagałaby 400 ccm to by produkowano więcej takich wkłądów bo byłoby na nie większe zapotrzebowanie. Czemu w takim razie jak robiłem rozeznanie nt. średnicy to maxymalną średnicę jaką mi polecano było owe fi 20? Czyżby tylu było dyletantów wśród budowlańców, sprzedawców kotłów i okolicznych kominiarzy (fakt że 2-ch)? A tak swoją drogą te wątki o kominach dużo mnie nauczyły - trzeba przy nich sporo nagłówkować co, czemu i dla czego Sam sobie odpowiedzaiłeś. Nie ma takich wkładów bo nie stosuje się w kominach na paliwa stałe. W mądrych ksiązkach można wyczytać: Wymagania którym muszą odpowiadać kotłownie wbudowane, zawarte są w normie PN-87/B-02411 "KOTŁOWNIE WBUDOWANE NA PALIWA STAŁE". Ze względu na moc cieplną norma dzieli kotłownie następująco: - kotłownie o mocy do 25kW - kotłownie powyżej 25kW DO 2000kW I w kotłowniach do 25kW mamy: -kanał spalinowy powinień mieć przekrój 20*20 cm -wentylacja nawiewna powinna się odbywać przez otwór niezamykalny, o powierzni minimum 200 cm2 -wentylacj wywiewna powinna odbywać się kanałem wywiewnym z materiału niepalnego o przekroju minimum 14*14 cm, z otworem wlotowym pod sufitem - stosowanie wentylacji wyciągowej mechanicznej jest niedopuszczalne - wymiry czopucha Aczop= 1.4*Akom Dalej są tabelki ze współczynnikami m, n, orientacyjne obciążenie cieeplne i NAJMIEJSZA wartośc przyjmowana jest 20*20cm. Książka napisana przez profesora ogrzewnctwa a wydana w 1999r. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.04.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 07.04.2004 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 Januszek! W temacie jest-spirala absurdu.Nie traktuj tego dosłownie i nie nakrecaj tej spirali.Z Twoich wypowiedzi na temat spalania wynika,ze nie masz o tym bladego pojecia,a ja nie mam zamiaru Cię dokształcać.Jako dowód powiem tylko tyle,że jest bardzo mała róznica ilosciowa w składzie chemicznym drewna i wegla brunatnego.Tak mała,że nie warto sobie tym zawracać głowy.Ale wracajac do głownego tematu. Odpowiedzi udzielił semp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semp 07.04.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 do januszka:"Kotłownie wbudowane na PALIWA STAŁE"Drewno według mnie jest paliwe stałym.[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.