Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMIN-SPIRALA ABSURDU


Recommended Posts

I nie będzie.

W instrukcji do Jotula jest napisane:

- albo przekrój kwadratu 20x20 cm

- albo przewód okrągły 15 cm

 

Tak więc producenci (nie wiem czy wszyscy) uwzględniają większe opory przepływu w przewodach kominowych prostokątnych, zalecając większe powierzchnie przekroju w porównaniu do okrągłych. I to ma sens.

 

Czyli wynika z tego, że wstawienie wkładu fi 20 jest sensowne i na nic tu się PN nie przydają. Nawet jeśli taki komin szybciej się wychłodzi zyskiem jest szybsze nagrzanie - stratą jest mniejsza bezwłądność cieplna - ale przy paleniu zimą czyli paleniu długotrwałym nie ma to większego znaczenia.

Wydaje mi się (analizując ten i okoliczne wątki o kominach), że stosowanie wkładów ma sens, tym większy jeśli w efekcie uzyskamy komin za mniejsze pieniądze spełniający wymagane przez nas parametry.

 

Czekam na wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 509
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czytajac okropności jakie wypisuje Januszek nie wytrzymałam i po wielu trudach zrejestrowałam sie.Mam pojecie o komputerach takie jak Januszek o kominach.Ile trzeba miec w sobie pychy,zarozumialstwa.Januszek.Pracujesz w marnej firmie projektowej.Narobiliscie w projektach chały,a teraz w durny sposób bronicie swoich racji.Poprawiacie ustawodawcę.Spalaj sobie 1gram drewna na cały dzień.Masz chałupę z 30 wieku to chwała tobie.Są normy,literatura fachowa.Czytaj ją do konca,a nie wybieraj fragmentów zdań ktore tobie pasują.Żałosny jesteś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na kominach.Zdradzę ci tajemnicę.Potrafię czytać i wyciagać wnioski.Jezeli komin,czy cokolwiek innego wykonane wg obowiazujacych przepisów naraziło cie na straty to podaj ustawodawce,czy wydawce tej głupiej literatury np.Polski Komitet Normalizacyjny do sadu.Masz dom jak pisałam z 30 wieku,taki energooszczedny,a z kominem nie mozesz sobie poradzić.Smiechu warte.Taki madry człowiek.PKN naraził cie na straty to do sądu go,za straty materialne i moralne.Krecisz kochany tutaj jak cygan słoncem.Ot co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden mój błąd zawsze instalujcie odpływy z kominów od kominków. Niech się wszyscy uczą na moich błędach oczywiście ci co chcą.

Ostatnio robił u mnie płytkarz (fachowiec który potrafi wszystko zrobić :) ) i mówi "po co panu odpływ skroplin z kominka? przecież one tam nie powstaną?". Ja niestety laik jestem w tych dziedzinach i mu tylko powiedziałem, że taki kupiłem i tak już będzie na wszelki wypadek. Tak więc widać, że ta opinia jest powszechna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem jeszcze dodać: mam komin Schiedla fi 20 - czyli, wg tej dyskusji, przepłaciłem bez sensu! Na dodatek sąsiedzi mówili, że głupi jestem - przepłacam tyle kasy, a oni kupili tanie pustaki z Bolesławca i komin mają ok. Palą miałem - nie wiem, czy mają jakieś problemy. I żeby było śmieszniej: mam dom parterowy więc komin nie jest zbyt długi, ma 4,5 m od ziemi, od przyłącza rury z kominka zostało tylko 2,5 m. Wszyscy, również na tym forum, mówili, że nie da się palić w takim kominie, bo dym poleci do domu. I co? Ciąg jest taki, że gdyby nie drzwiczki, to by mnie wciągnęło! :)

Nie znam się na tym i nie wiem dlaczego działa - czekam jeszcze na kominiarza, może nie odbierze tego komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu rozmowa schodzi na boczny tor... znowu obrazy i docinki...

A już miałem nadzieję, że coś z tego będzie.

 

Co się tyczy PN to wydaje mi się, że faktycznie nie przewidywałą ona komina o przekroju okrągłym. Skoro jak już wyżej napisano okrągły może mieć inne pole przekroju niż podaje PN to może faktycznie trzymanie się sztywno PN jest pozbawione sensu? Może trzeba się dostosowywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie moich przemyśleń i tego, co przeszedłem też w pewnym momencie kupiłbym Schiedla, ale nie do końca gdyż gdybym na każdym etapie od zakupu po murowanie a właściwie od projektowania po murowanie wiedział, co może mnie czekać jakie błędy mogę popełnić i jak ich się ustrzec pewnie dziś nie żałowałbym zakupu wkładek z bolesławca.

Ale feft naprawdę zazdroszczę ci prawidłowo podjętej decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przypomnieć - kominiarza jeszcze nie było! :) Do tego komina przekonał mnie mój architekt.

Zdecydowałem się na ten komin po przedstawieniu mi kosztorysu wykonania takich samych kominów murowanych (mam jeszcze jednego schiedla - do pieca olejowego). Cena wyszła raptem 600 zł mniejsza niż za systemowe kominy (oczywiście bez wkładu).

Ja się na tym nie znam i nie potrafię powiedzieć, dlaczego komin działa mimo, że tylu ludzi mówiło, że działać nie będzie. Ale co, smucił się z tego powodu nie będę. Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz zaczynam gubić sie w tym wszystkim.Czytałem Januszek wiele razy Twoje rady dotyczące kominów,a teraz raptem jakaś pomroczność jasna ogarnęła cie i chcesz tutaj na forum odpowiedzi.Może pomyliłeś adres.Jesteś dociekliwy, to do autora normy z zapytaniem.Twoje wypowiedzi dowodzą,ze normy są tworzone przez nieudaczników.Udowodnij im to, jak to tak bardzo cię interesuje,a nie oczekuj dowodów na talerzu.Ktoś zawinił -trzeba mu to udowdnić,a nie oczekiwać od winnego dowodów jego niewinności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli wynika z tego, że wstawienie wkładu fi 20 jest sensowne i na nic tu się PN nie przydają. Nawet jeśli taki komin szybciej się wychłodzi zyskiem jest szybsze nagrzanie - stratą jest mniejsza bezwłądność cieplna - ale przy paleniu zimą czyli paleniu długotrwałym nie ma to większego znaczenia.

Wydaje mi się (analizując ten i okoliczne wątki o kominach), że stosowanie wkładów ma sens, tym większy jeśli w efekcie uzyskamy komin za mniejsze pieniądze spełniający wymagane przez nas parametry.

 

Czekam na wasze opinie.

 

Ocieplenie jest bardzo istotne. Cytuję fragment ze strony: http://www.kominiarz.org.pl/4-2000/01.htm

 

"Często zdarza się że nie pamiętamy o tym że tradycyjny murowany z cegły komin tak samo jak cały budynek powinien być ocieplony a współczynnik przenikania ciepła » dla komina nie powinien przekraczać 0,03 W/mK. Z pewnością jednowarstwowy komin z cegły nie spełnia tego warunku. Widać to na każdym kroku. Rozsypujące się kominy z cegły, popękane mury są wynikiem kondensacji spalin i działania mrozu. Niegdyś, gdy powszechnie do ogrzewania stosowano piece na paliwo stałe skala tego problemu była mniejsza. Ciągła, nie przerywana praca pieca, wysokie temperatury spalin znacznie przewyższające temperaturę “punktu rosy”w mniejszym stopniu zagrażała kominom ceramicznym. Czasami tylko przy rozpalaniu komin się “pocił” lecz po wygrzaniu i wysuszeniu uzyskiwano właściwy ciąg.

Teraz chodzi o to samo. Spaliny należy usunąć z komina przed ich kondensacją.

Jak to zrobić? Po pierwsze - kominy i wkłady kominowe należy zaizolować, zarówno w miejscach ich przebiegu przez nie ogrzewane pomieszczenia jak i w części wystającej ponad dachem."

 

Komina z cegły (bez wkładu) nie da się niestety ocieplić. Tu górą są kominy systemowe.

 

Nie da się też ukryć, że okrągły przekrój jest lepszy niż prostokątny (dużo mniejsze opory przepływu i brak szkodliwego wpływu mikroturbulencji tworzących się w narożnikach prostokąta i na nierównościach połączeń cegieł. Także z tego powodu lepsze są kominy systemowe.

 

Niestety są też droższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie- czy komin 14x14 pociągnie piec na drewno (25kW) wysokość komina ok.9m murowany zwykłą cegłą ?

Chcę sobie sprawić dodatkowy piec i do wykorzystania mam tylko jeden lub dwa takie kanały (14x14) przewidziane jako wentylacyjne w kotłowni.

Wg mnie pociagnie, ale z portfela pieniążki.Spalanie przy takim przewodzie kominowym w kotle jest bardzo nieekonomiczne i uciążliwe.I jeszcze jedno tak na marginesie do tematu. Paleniska kotła c.o. nie można porównywać do paleniska kominka.Palenisko kominka ma korzystniejsze warunki spalania,dlatego też coraz wiecej konstrukcji kotłów ma wykładziny ceramiczne.Ceramiczne wykładziny niestety zajmują tylko część paleniska,ale i tak poprawiają znakomicie jego pracę.Piszę o tym.aby uzmysłowić uczestnikom dyskusji,że nie można stawiać znaku równości miedzy kominem do kominka i komina do kotła c.o.Ten ostatni zawsze będzie większy (powinien być) pomimo tego,że moce cieplne bedą takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ODPOWIEDŻ DLA JANUSZKA. Mając taki budynek tj.150 m2 i zapotrzebowanie mocy 2 kW nigdy nie planowałbym kotła na paliwo stałe.To absurd.Wskażnik zapotrzebowania mocy dla takiego budynku wynosi około 5W/m3.Zastosowałbym kolektor słoneczny,akumulator ciepła i tyle.Jako ogrzewanie awaryjne jakaś ekskluzywna koza,lub kominek malutki,bo przy wiekszym ugotowałbym rodzinę.Ale temat brzmi jak brzmii,uparłem się na kocioł na paliwa stałe(drewno).Zastosowałbym kilka wariantów.1)kocioł taki ze 20 kW-mniejsze są bardzo niewygodne w eksploatacji i odpowiednia technika palenia w zależności od mozliwości kotła i posiadanego opału.Zastosowałbym nadmuch od góry ,zeby jak najszybciej odgazować drewno.Do tego triku potrzebny byłby naprawdę duzy przekrój komina.Nawet wiecej niz te 400 cm2 jezeli mokre drewno bym stosował.Musiałbym w bardzo krótkim czasie odgazować cały wsad.Tę zwiększoną ilość energii,przy mokrym drewnie byłoby to około 8 kW-z mokrego drewna nie da sie wyciagnąc wiecej-przejełyby oprócz powietrza ,wody w c.o.,ściany,meble mieszkania.Odgazowanie nie trwałoby dłuzej niż godzinę.W kotle pozostałby produkt tylko do zgazowania-węgiel.Zmniejszam pole przekroju palnika na maksa (tak tak,są takie kotły gdzie to mozna wykonać i to na paliwo stałe)i powietrzem ograniczam moc kotła do 2 kW.Teraz mam proces tylko zgazowania.Wody w spalinach 0%,bo wodór spaliłem już podczas odgazowania.Kilkadziesiąt godzin palenia z taka mocą.Absurd? Jasne ,bo komu chciałoby sie robić takie sztuczki,ale jakie pytanie taka odpowiedż.Jest to do wykonania na pewno łatwiejsze niz postawienie domu o takim współczynniku na moc.2) Kocioł jak poprzednio 20kW + akumulator ciepła.Palę z moca znamionową,ładuję akumulator i kilkadziesiat godzin spokoju-chcac uzyskać moc znamionową komin musi mieć te 400 cm2.Przy zapotrzebowaniu mocy 2 kW w takim budynku nalezałoby pomysleć czy w ogóle ogrzewanie jest potrzebne.Już podczas prasowania istnieje prawdopodobienstwo przegrzania domowników.A jeszcze żona chciałaby mieć jakis wiekszy żyrandol ? Tragedia.Właczam oswietlenie i otwieram okno.A ugotować coś ? Wprost niewykonalne.Jejciu! Ale ta sprezyna absurdu zaraz trzaśnie :) Wiem co bym zastosował ostatecznie-klimatyzację !!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, że chcę się tego czepiać, ale w którymś wątku kominowym padło stwierdzenie, że najoptymalniejszy przekrój komina jest okrągły. Jeżeli to faktycznie prawda, a nie tylko teoretyczne dyrdymałki to komin 20x20 nie powniniem wcale być dużo lepszy niż rura fi 20. Wnioskuję to na podstawie tych domniemanych ruchów wirowych w kominie.

 

Bio jak zapatrujesz się na takie domniemania?

Kilkanascie lat temu rozumowałem tak samo.Bedąc w Instytucie Kotłow Grzewczych w Łodzi, zapytałem niesmiało,czy tutaj w tych przepisach dotyczacych tych 400cm2 nie ma błedu.Odpowiedziano mi niej wiecej tak.Spaliny opuszczaja komin ruchem wirowym. Gdyby spalanie od samego początku było prawidłowe(od momentu podpalenia w kotle) i mielibysmy pewność ,że zawsze bedzie prawidłowe,to wystarczyłby komin fi 200.W rzeczywistości tak nie jest.Spaliny z kotła stałego niosą czesto zanieczyszczenia-sadza.Ta sadza jest wyrzucana siłą odsrodkowa na zewnatrz i osadza się w rogach komina kwadratowego.W kominie okragłym osiada równo na sciankach,zmniejszajac jego pole przekroju.Dlatego w tablicach z podanymi przekrojami poprzecznymi zawsze podaje sie taki sam przekrój dla komina o przekroju kwadratowym i okragłym.Jeszcze raz to samo inaczej.W kwadrat o bokach 20x20 mozna wpisać okrag o fi 20.Wolne rogi kwadratu zbierają sadze.A więc srednica fi 20(w cm) zachowuje swoje wymiary dosyć długo.Komin okragły o fi 20 nie ma takiego magazynu na sadzę,a wiec szybko traci wymiary.Osadzajaca sie sadza zmniejsza jego przekrój.I tutaj następuje dosyć ciekawe zjawisko(chodzi o komin okragły przy kotle c.o. o za małej srednicy).Już po kilku dniach mozna zauwazyć,ze coś z kotłem jest jak gdyby nie tak.Jakos tak marnie pali sie.Sytuacja się normuje,dochodzimy do wniosku,ze tak musi być.To sadze nam zmniejszyły przekrój do pewnego stopnia.Potem część sadzy zaczyna osypywać się i komin pracuje już na zmniejszonym przekroju,ale przekrój już wiecej nie zmienia się.Sytuacja wyglada gorzej przy paleniu mokrym drewnem.Tutaj nie tylko sadza,ale i smoła oblepia komin.Postepuje to bardzo szybko.Nawet w ciągu tygodnia moze zapchać nam komin na amen.Czym mniejszy przekrój tym dodatkowo warunki spalania gorsze,a to wiaze sie z wieksza ilością smoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...