Bio 15.04.2004 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2004 Uważam podpowiedź 400 za dobry pomysł.Te 400 cm2 jest najmniejszą srednicą komina do kotła c.o.(a nie do kominka). Wg dzwoniąc do producenta przekonał się,że do jego kominka potrzebny jest przekrój nawet większy.Moc Twojego jest podobna do mocy kominka Wg. Widać,że nie masz innego wyjścia jak tylko zadzwonić i wypytać o szczegóły.Lepiej chyba mieć "grubszy" komin niż dym w chałupie plus wykwity na kominie.Nie dość,że paskudnie wyglądają to jeszcze paskudniej "pachną".A ty chyba nie chcesz mieć ani tego, ani tego.Po telefonie może okazać się,że żaden wkład nie jest potrzebny,że te 400 cm2 to aż nadto,a twój komin pozostanie smukły,tj taki jak w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inżynier1719499461 15.04.2004 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2004 Zapomniałem jeszcze dodać: mam komin Schiedla fi 20 - czyli, wg tej dyskusji, przepłaciłem bez sensu! Na dodatek sąsiedzi mówili, że głupi jestem - przepłacam tyle kasy, a oni kupili tanie pustaki z Bolesławca i komin mają ok. Palą miałem - nie wiem, czy mają jakieś problemy. I żeby było śmieszniej: mam dom parterowy więc komin nie jest zbyt długi, ma 4,5 m od ziemi, od przyłącza rury z kominka zostało tylko 2,5 m. Wszyscy, również na tym forum, mówili, że nie da się palić w takim kominie, bo dym poleci do domu. I co? Ciąg jest taki, że gdyby nie drzwiczki, to by mnie wciągnęło! Nie znam się na tym i nie wiem dlaczego działa - czekam jeszcze na kominiarza, może nie odbierze tego komina? Brawo, nie przepłaciłeś !!!! W Polsce wszyscy znają się na budownictwie więc szkoda dyskusji. Najlepszą nauką ,jak widać po wypowiedziach, będzie empiryka na własnej d.... a Ty śpij spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 15.04.2004 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2004 Inżynierze! Empiryka na własnej d... jest często bolesna.Warto uniknąć tak drastycznych i kosztownych zabiegów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 16.04.2004 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 Inżynierze: Ty pewnie znasz się na wszystkim lepiej od innych? Czy Twoja złośliwa uwaga wniosła cokolwiek? Napisałem, że mimo, iż kilku fachowców powiedziało, że komin nie będzie działał, to on działa. Poza tym jest zrobiony wg projektu - architekci oczywiście też robią błędy - ale nie znam dobrego sposobu na sprawdzenie wszystkiego, co znajduje się w projekcie. Może Ty znasz? Poza tym firma, która proponowała mi komin murowany, nie argumentowała tego wyższością kominów tradycyjnych nad systemowymi. Szef firmy przyznał, że schiedla jeszcze nie montował i dlatego proponuje inny. A może przynajmniej potrafisz wyjaśnić dlaczego komin działa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 16.04.2004 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 Nie wszystko da się sprawdzić szkiełkiem mędrca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 16.04.2004 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 Fefcie ! Twój przypadek podsunął mi pewną myśl. Z kominami walczę juz dosyć długo,ale nigdy nie wpadłem na coś takiego. Tylko proszę się nie smiać.Piszę to na gorąco. Otóż przepisy zabraniają stosowania w kotłowniach wentylacji wyciągowej mechanicznej. Postawmy to na głowie.Mamy zjechany komin dajmy wentylację mechaniczną nadmuchową.Przecież taki malutki wentylatorek stworzy nam nadcisnienie w kotłowni.Można to byłoby zastosować do kominków też. To nie jest rada.Muszę to sprawdzić. Co Wy na to ?Taki wentylatorek nie musiałby pracować na okragło.Tylko podczas np.rozpalania,czy też podkładania. Jeżeli to się sprawdzi to powinniśmy fefcie wypić skrzynkę piwa na mój koszt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 16.04.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 Bardzo chętnie! - to o piwie. Nie wiem tylko, czy takiej ilości dam radę, dawno nie trenowałem. Choć przyznam uczciwie, że mój udział w Twoim pomyśle jakiś niezbyt wielki mi się wydaje. Nie znam się na tym, ale cieszę się że mój kominek działa jak należy. Czyli - architekt miał rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karmanquk 16.04.2004 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2004 .. Otóż przepisy zabraniają stosowania w kotłowniach wentylacji wyciągowej mechanicznej. Postawmy to na głowie.Mamy zjechany komin dajmy wentylację mechaniczną nadmuchową.Przecież taki malutki wentylatorek stworzy nam nadcisnienie w kotłowni.Można to byłoby zastosować do kominków też. To nie jest rada.Muszę to sprawdzić. Co Wy na to ?Taki wentylatorek nie musiałby pracować na okragło.Tylko podczas np.rozpalania,czy też podkładania. Jeżeli to się sprawdzi to powinniśmy fefcie wypić skrzynkę piwa na mój koszt Tylko kto zakładając taki wentylatorek zmniejszasz przekrój przewodu wentylacyjnego, a raczej nie chodziło Ci o ściągany wentylatorek (zresztą ciekawe kto by o tym pamiętał) a zmniejszając przekrój przewodu wentylacyjnego sam sobie stwarzasz większe zagrożenie zaczadzenia tlenkiem węgla... Szacunek dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysiu 17.04.2004 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2004 Sledze ten watek i im dalej on idzie, tym bardziej jestem zakrecony. Bio - czy może ktos inny - moze by to zebrac do kupy? Z tego co rozumiem, komin do CO na paliwa stale powinien byc ceramiczny, bez wladek o przekroju min 20x20cm. Do gazu, oleju moze byc wkladka + izolacja. A do kominka? Tez ceramiczny? Sorki moze za glupie pytanie, ale temat jest wazny a ja sie wgryzam dopiero i mam mętlik w glowie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 17.04.2004 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2004 Podsumować można.Materiał na komin.Uzależniony jest od temperatury spalin.Jeżeli temperatura spalin jest niższa niż 160 st.od temperatury otoczenia należy zrobić komin z takiego materiału który nie dopusci do zawilgocenia komina.Nie znaczy to,ze nie wolno stosować tych szlachetniejszych materiałów przy wyzszych temperaturach,tylko po co?Temperaturę tych spalin podaje wytwórca.Ma obowiazek ją podać.Wymiary komina.Podstawowe to pole przekroju komina i wysokość.Ja zajmuję się tylko kotłami na paliwa stałe,to mogę z całą stanowczością stwierdzić,że najmniejszy przekrój nie może być mniejszy niż 400 cm2.Najmniejszy podkreślam.Kotły o wiekszej mocy potrzebują wiekszych przekrojów.Wysokość natomiast uzależniona jest od zapotrzebowania ciągu dla danego kotła.Dane te i uwagi zwiazane z kominem dla kotła c.o. też uzytkownik znajdzie w dokumentacji technicznej kotła.Komin jest tak ważnym elementem urządzenia grzewczego(każdego),że lepiej zasięgnąć opinii fachowca,który poradzi nam na miejscu,podczas wizji lokalnej,jeżeli mamy jakieś wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karmanquk 17.04.2004 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2004 Sledze ten watek i im dalej on idzie, tym bardziej jestem zakrecony. Bio - czy może ktos inny - moze by to zebrac do kupy? Z tego co rozumiem, komin do CO na paliwa stale powinien byc ceramiczny, bez wladek o przekroju min 20x20cm. Do gazu, oleju moze byc wkladka + izolacja. A do kominka? Tez ceramiczny? Sorki moze za glupie pytanie, ale temat jest wazny a ja sie wgryzam dopiero i mam mętlik w glowie.... Witam Do CO Bio już powiedział, ja chciałem tylko dodać, że: Dz. U. Nr 75 poz 690 par 140 ust 4 Wewnętrzna powierzchnia przewodów odprowadzających spaliny mokre powinna być odporna na ich destrukcyjne działanie To tyczy gaz + olej Odnośnie kominka - moje prywatne zdanie - może być systemowy, może być ceramika może być cegła. Przy zachowaniu odpowednich PN + wymurowanie zgodnie ze sztuką budowlaną -może być każdy - myślę że wszystko zależy od indywidualnego budynku, jego położenia w terenie, wysokości. Szacunek dla innych = szacunek dla siebie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inżynier1719499461 18.04.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2004 Inżynierze: Ty pewnie znasz się na wszystkim lepiej od innych? Czy Twoja złośliwa uwaga wniosła cokolwiek? Napisałem, że mimo, iż kilku fachowców powiedziało, że komin nie będzie działał, to on działa. Poza tym jest zrobiony wg projektu - architekci oczywiście też robią błędy - ale nie znam dobrego sposobu na sprawdzenie wszystkiego, co znajduje się w projekcie. Może Ty znasz? Poza tym firma, która proponowała mi komin murowany, nie argumentowała tego wyższością kominów tradycyjnych nad systemowymi. Szef firmy przyznał, że schiedla jeszcze nie montował i dlatego proponuje inny. A może przynajmniej potrafisz wyjaśnić dlaczego komin działa? Feft! Jeśli zechcesz jeszcze raz przeczytać moją uwagę dojdziesz do wniosku, że to nie złośliwość z mojej strony tylko POCHWAŁA zastosowania komina Schiedla. Pozostałe bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 18.04.2004 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2004 Komin super.Kotłownia hermetyczna. Podobno ze wzgledu na oszczędności ciepełka. Trudności z opanowaniem kotła.Trudno wytrzymać od gryzącego oczy dymu. Zapomniano o prawidłowej wentylacji.Po otworzeniu okienka sytuacja unormowała się. Kocioł przestał dymić, a własciciel drzeć gębę.Samo zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karmanquk 18.04.2004 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2004 Komin super.Kotłownia hermetyczna. Podobno ze wzgledu na oszczędności ciepełka. Trudności z opanowaniem kotła.Trudno wytrzymać od gryzącego oczy dymu. Zapomniano o prawidłowej wentylacji.Po otworzeniu okienka sytuacja unormowała się. Kocioł przestał dymić, a własciciel drzeć gębę.Samo zycie. No właśnie, tylko dlaczego nikt o tym wcześniej nie pomyślał? Bo nie chciało się dziury w ścianie robić, bo po co... Niestety czasem mgr i inne tytuły przed nazwiskiem nie pomaga i tacy "fachowcy" podpisują i dopuszczają różne bzdury...zwłaszcza że to nie oni będą w tym potem mieszkać.. Szacunek dla innych = szacunek dla siebie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 18.04.2004 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2004 Inna sytuacja.Ogrzewanie etażowe. W pieco-kuchni pali się raz przyzwoicie innym razem nie. Wylot komina tak na oko 1,5 metra ponizej kalenicy dachu.Rada-wyciągnąć komin ponad kalenicę.Własciciel zastosował się do rady.I tutaj przykra niespodzianka.W pieco- kuchni nie chce palić się.Zero ciągu kominowego. Straszenie sądami itp.Przyczyna-siatka na wylocie komina przed ptaszkami.Na tej siatce po nocy zrobił się gustowny daszek śnieżny. Pieco -kuchnia to taki etażowy kocioł c.o.przystosowany do gotowania posiłków.Pisać dalej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 19.04.2004 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Feft! Jeśli zechcesz jeszcze raz przeczytać moją uwagę dojdziesz do wniosku, że to nie złośliwość z mojej strony tylko POCHWAŁA zastosowania komina Schiedla. Pozostałe bez komentarza. Jeśli tak, to Cię bardzo przepraszam. Zrozumiałem to na opak. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mała28 19.04.2004 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Witam . Czytając ten watek chciałam zadac kilka pytań. Mamy ogrzewanie w kuchni z tak zwanej angielki , ale chcemy przenieść piec do pomieszczenia niżej (w piwnicy). Komin jest dwu otworowy i oto moje pytania: 1) czy w kotłowni musi miec wentylację 2) czy mogę podłączyć wentylację kotłowni i kuchni jednym otworem 3) czy w kuchni mogę zamocować okap 4) jeżeli nie mogę podłączyć wentylacji kuchennej i kotłowej razem to jak rozwiązać problem wentylacji kotłowni bo w kuchni jest chyba konieczna Dziękuję za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mała28 19.04.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Witam . Czytając ten watek chciałam zadac kilka pytań. Mamy ogrzewanie w kuchni z tak zwanej angielki , ale chcemy przenieść piec do pomieszczenia niżej (w piwnicy). Komin jest dwu otworowy i oto moje pytania: 1) czy w kotłowni musi miec wentylację 2) czy mogę podłączyć wentylację kotłowni i kuchni jednym otworem 3) czy w kuchni mogę zamocować okap 4) jeżeli nie mogę podłączyć wentylacji kuchennej i kotłowej razem to jak rozwiązać problem wentylacji kotłowni bo w kuchni jest chyba konieczna Dziękuję za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 19.04.2004 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Co to jest "angielka", co zamiast niej w kuchni? Jaki kocioł w kotłowni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mała28 19.04.2004 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 W kuchni grzejemy takimś czyms co można podłączyc grzejniki ( bo mamy dwa) i gotować ( ma to fajerki). To chyba się nazywa angielka . Do pomieszczenia niżej chcemy kupić zwykły piec węglowy a w kuchni postawić kuchenke gazową. I czytając to forum wywnioskowaliśmy że chyba mamy problem. Ponieważ w kominie są tylko dwie dziury i nie wiemy jak z tą wentylacją bo jedna pójdzie na komin do pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.