kanalizacja w łazience

[Marlid]

nie wiem jak zrobić odpływ z umywalek w łazience. na początku myślałem aby zrobic kanalizacje wkutą w sciane kolankową ale w niej są pionowe zbrojone betonowe słupki ( 4 szt) i nie mogę ich podkuć ,strop to teriva wiec też odpada wkuwanie , pod stropem się nie da bo jest pokój , zostaje położenie rur kanalizacyjnych pod wylewką w warstwie styropianu ( 5cm) ale wtedy nie będzie żadnego spadku a odległość ponad 3m. czy to się nie będzie zapychać ? może dać rurkę fi40 i chociać minimalnie ja unieść żeby był spadek ? jak to rozwiązać ?

[yaiba83]

U brachola tak majstry zrobili i działa bez problemów i nic się nie zapycha. Kanalizacje miejskie też są z bardzo minimalnym spadkiem robione tak aby kupa płynęła a nie woda uciekała i cięższe sprawy zostawiała.

[czarn-y]

Dokładnie, tym bardziej że do umywalki nie będziesz robił kloca, tylko sama woda tam popłynie

[Marlid]

no do umywalki się nie s***ra ale jednak np u mnie syfon co jakiś czas się zasyfi i trzeba czyścić.

[yaiba83]

Po to właśnie są syfony żeby to one się zatykały/brudziły a nie rury. Mało tego bym nie puszczał (o ile to możliwe) od każdej umywalki osobnej rury, tylko je razem połączył i to spokojnie da radę.

 

W ostateczności jest jeszcze "kret".

[Marlid]

myslałem że jak dam dwie rury to będzie bezpieczniej. mogę dać jedną.

[kajmanxxl]

dla samej umywalki wystarczy rura 32mm i wtedy daj maksymalny możliwy spadek, co do zapychania to brednie wypisywane powyżej są tymczasowe, po kilku latach nastąpi zapchanie każdej rury niepołożonej z prawidłowym spadkiem zależy to od częstotliwości użytkowania, dlatego nie używaj kolan 90 stopni i postaraj się w dogodnym miejscu wstawić rewizję by łatwo można było wyczyścić tą rurę

[yaiba83]

Zapychanie rur w znacznej mierze zależy od użytkownika. Nawet fi 110 kanalizacyjną żona kumpla zapchała wywalając do toalety ściereczki do podcierania bobasa. Bardzo ładnie się przyklejały do ścianek pomimo zachowania spadów. Spirala dała radę