Jarek.P 17.09.2012 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Zamawiam własnie do domu piec kaflowy (Haas&Sohn model Treviso). Wkład pieca jest wyposażony w regulację dolotu powietrza, nie ma w ogóle szybra. Sprzedawca na moje pytanie o szyber odpowiedział, że nie jest potrzebny, że regulacja "powietrzem" wystarczy. Podpowiedzcie mi, czy go słuchać, czy jednak dorzucić szyber na rurze? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.09.2012 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Witam. Jarku - uległeś magii słowa ... ta koza w oblicówce z kafli ma tyle wspólnego z piecem kaflowym co hokeista z łyżwiarstwem figurowym . To zwykły piecyk, mało szczelny by regulować tempo spalania samym dolotem powietrza. Śmiało można szyberek dać ... oczywiście jeżeli taka potrzeba jest ... bo zamiast niego można np. regulator ciągu założyć na wyczystce komina. Jak chcesz zobaczyć piecyki kaflowe sensu stricte, o zbliżonych gabarytach, wyglądzie i niewiele wcale droższe to zerknij tutaj: http://www.kominkikaflowe.eu/ Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.09.2012 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 A możesz coś więcej? Czym się będzie różnił ten mój Treviso od choćby takiej "Agatki 1" ze strony, którą linkujesz? Bo ja laik jestem, ale większych różnic nie widzę. Tu i tu mamy wkład z wypełnieniem szamotowym, obudowany kaflami. A co do szybra - też poproszę o rozwinięcie tematu, zwłaszcza w kierunku codziennej eksploatacji. Czy (załóżmy, że mówimy o piecu szczelnym) nie ma różnicy, czy ciąg zdławię szybrem, czy dochodzącym powietrzem? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 17.09.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 To na logikę trzeba wziąć. Jak szczelny, to regulując jedyny otwór (na króćcu dolotowym) zgasisz ogień. Nieszczelnego nie zgasisz nawet szybrem, jedynie przytłumisz. Bo wkład nieszczelny , a szyber tez szczelny być nie może w tej sytuacji. Co do różnic. Twój piecyk to atrapa (niekoniecznie w negatywnym znaczeniu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.09.2012 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Panowie, szyber - ok, rozumiem. Ale dlaczego ten mój piecyk to atrapa, a ten z linkowanej przez kol. Forest-natura strony to nie atrapa? Czym one się różnią? Konkrety, jeślibym mógł prosić... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 17.09.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Piec kaflowy ma w środku technikę zduńską. Kanały w dół w górę w bok itp.Twój kaflak ma w środku wkład stalowy podłączany bezpośrednio w komin.Połowę energii ze spalonego drewna puści w gwizdek. Piece ze strony podanej przez F. robi zdun (znany nam zresztą osobiście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.09.2012 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Witam.Ten Twój szybciutko nagrzeje i szybciutko wystygnie.Ten od Kowalskiego będzie się nagrzewał dłużej i jeszcze dłużej stygł.I jeden i drugi są dobrymi rozwiązaniami, ale każdy do osiągnięcia innego celu może i powinien być stosowany.Obydwa są OK w swoim zakresie użyteczności ... ale mierzi mnie nadwyrężanie przez "marketingowców" i sprzedawców terminologii i celowe wprowadzanie tym w błąd nieświadomych obecnie często ludzi ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.09.2012 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Znaczy, poprawcie mnie, jeśli źle rozumiem, różnica jest taka, że jeden stanowi kloca będącego cieplnym akumulatorem, który odbierze ciepło ze spalin i je zakumuluje w sobie, potem oddając do otoczenia, a drugi stanowi ładnie obudowany żeliwny wkład, który będzie grzał opływające go powietrze? Jeden będzie grzał dłużej, a drugi - bardziej? Z różnicą w eksploatacji mniej więcej taką, jak między piecem akumulacyjnym a farelką (mniejsza o wentylator w farelce, chodzi mi o ideę)? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.09.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Witam. Właśnie napisałeś kwintesencję wielu dyskusji w tym wątku ... Może by to jakoś "przykleić" na samym początku działu ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 18.09.2012 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Bynajmniej nie chodzi tu o to, ze jedna technologia jest gorsza a druga lepsza.Są ludzie którym zależy na posiadaniu pięknego pieca, widoku ognia, a grzaniuw bardzo wydajny sposób, raczej w drugiej kolejności. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=royal%20nosta&source=web&cd=2&cad=rja&ved=0CCkQFjAB&url=http%3A%2F%2Fwww.royal-nosta.com%2F&ei=q_5XUPCYBcKJ4gSL5YGYAw&usg=AFQjCNGmnzdrkn7zAcqguO8qYexZuVMABg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.09.2012 05:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 To też mi też nie chodziło o to, że któraś technologia jest gorsza, a któraś lepsza. Stąd to porównanie pieca akumulacyjnego i Farelki. Każde z nich służy do czegoś innego przecież A i dzięki waszemu tłumaczeniu ja też utwierdziłem się w przekonaniu, że mi, do moich potrzeb wystarczy ta "farelka" - potrzebuję czegoś, w czym się napali rekreacyjnie, żeby TERAZ było cieplej, milej, bardziej nastrojowo. Nie mam potrzeby akumulować ciepła, bowiem w salonie, w którym piec będzie stał i tak nikt nie śpi, a dom jest na tyle rozległy, że chyba nie ma co liczyć na to, że ciepło pieca i na poddasze dojdzie (a DGP przecież nie będę go paskudził). J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 18.09.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Na górę, klatką schodową, pewnie się ciepełko doczłapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 18.09.2012 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 [...] potrzebuję czegoś, w czym się napali rekreacyjnie, żeby TERAZ było cieplej, milej, bardziej nastrojowo. Nie mam potrzeby akumulować ciepła [...] To jest jasne i zrozumiałe. Jest to też odpowiedź na pytanie, czy potrzebny jest szyber - nie. Może lepszy faktycznie byłby regulator ciągu. Po paleniu "zgasić" komin i tym samym zneutralizować nieszczelności. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 07.10.2012 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 (edytowane) Czy temat nie powinien brzmieć "piecyk kominkowy itd." ? Piec kaflowy a taki gotowy piecyk ze stali czy żeliwa z kilkoma kaflami to zupełnie inne światy.. Przestańmy mylić pojęcia . Często słyszę "chcemy mieć prawdziwy piec kaflowy" a w następnym zdaniu okazuje się że rozmawiamy o..kuchni kaflowejPiec kaflowy. [reklamy] Edytowane 7 Października 2012 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.