odbłotnienie liniowe

[Magus]

Hej,

 

Mam problem z blotem splywajacym z drogi na moj podjazd.

Dojazdowka szutrowa i spadek w strone mojej bramy wjazdowej.

Na podjezdzie na razie mam tylko troche zwiru - docelowo bedzie kostka, ale to przyszlosc.

Splywajace bloto zapycha mi zwirek wiec czeka mnie wymiana nawierzchni w miejscu gdzie tego blota najwiecej.

 

Chcialem ograniczyc problem do czasu zrobienia podjazdu i porzadnego odwodnienia liniowego.

 

Wzdloz wjazdu, od strony dojazdowki chce wykopac rowek i tam wstawic korytka sciekowe z betonu (np. 30 x 50 x 20 albo ciut wieksze ), ale aby dalo sie przejechac przez to, chce je przykryc plytami azurowymi (typu MEBA, gr. 10cm).

 

Wydaje mi sie, ze otwory sa wystarczajaco duze aby bloto splywalo do korytka.

 

Calosc powinna wyjsc <50zl/mb

Elementy tej wielkosci waza po ok 30kg wiec spokojnie bez ciezkiego sprzetu da sie je poukladac, a plyty przy grubosci 10cm powinny wytrzymac jezdzenie po nich samochodem.

 

Co sadzicie o tym pomysle?

[forgetit]

Hej,

 

 

Wzdloz wjazdu, od strony dojazdowki chce wykopac rowek i tam wstawic korytka sciekowe z betonu (np. 30 x 50 x 20 albo ciut wieksze ), ale aby dalo sie przejechac przez to, chce je przykryc plytami azurowymi (typu MEBA, gr. 10cm).

 

Wydaje mi sie, ze otwory sa wystarczajaco duze aby bloto splywalo do korytka.

 

 

A co dalej z tym błotem?

Wypełni korytka, potem otwiry w płytach i popłynie tak jak wczesniej.

Już lepiej ułożyć krawężnik i skierować wodę z błotem poza wjazd.

[Magus]

Korytko bedzie mialo odplyw poz moja dzialke, a to co zostanie latwo usunac raz na jakis czas.

Blota jest sporo, a wjazd wyglada tak

 

Pozatym obecne rozwiazanie ma byc tymczasowe, coby nam calkiem nie zablocilo podjazdu.

Edytowane 18 Września 2012 przez Magus