Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szlag mnie TRAFI ! REKUPERATOR - to w koncu warto czy nie ?


Recommended Posts

Ja opierałem się na informacji ze strony Jan-gaz:

 

" Aby rekuperator odzyskiwał ciepło (chłód) musi przez niego płynąć minimalna ilość powietrza, w naszym min. 100 m3/h. W środku wymiennika musi być przepływ turbulentny (burzliwy), powietrze musi obmywać ścianki, a przy małym przepływie jest laminarny i praktycznie mało dotyka ścianek, dlatego aby wzmóc turbulencje ścianki rekuperatora aluminiowego są odpowiednio profilowane. I teraz "możemy" podać dla reklamy sprawność rekuperatora przy znamionowym przepływie powietrza (największa u nas 97% przy stosunku powietrza 2:1) a pobór mocy na biegu najniższym (gdzie nie ma praktycznie odzysku bo za mały przepływ) i wychodzą fantastyczne wyniki, ale nie prawdziwe. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 370
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rekuperatory tak są robione, że nie zaczynają od zera z wydajnością, tylko startują z taką wydajnością (zwykle ok. 100m3/h), że w wymienniku zachodzi już przepływ turbulentny. Nie ma więc co kombinować z odzyskiem przy pracy na 30% wydajności pierwszego biegu, bo bez poważnej ingerencji w sterownik tyle po prostu wentyle nie dadzą.

 

PS

A co wymyśliłeś Adamie, jeśli można wiedzieć? Jakąś hybrydę wymiennika z GWC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To - już dawno, ale nie wszędzie da się zastosować...

 

Zastanów się co się stanie jak mocno zwiększysz CZAS wymiany ciepła w wymienniku.

Turbulencja nie jest konieczna!

 

"Rekuperatory tak są robione, że nie zaczynają od zera z wydajnością.."

?

ZAZWYCZAJ rekuperatory tak są robione, że nie zaczynają od zera z wydajnością...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie się sprawdza, jestem bardzo zadowolony, polecam, ale nie namawiam.

Moje Ep i Ek z prawdziwych wyliczeń (ale ciągle mocno uproszczonych i porównywanych z nieistniejącym domem odniesienia do certyfikatu energetycznego) to:

Ek = 46,8 kWh/m2rok

Ep = 80,1 kWh/m2rok

.

 

Zrobiłem certyfikat i u mnie EP =124,74 a EK=143,07 - ciekawy jestem jak wyjdzie po sezonie. (bo rozumiem że zmieni się z reku - tak?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz ile potrzebuje ?

 

W lato od zawsze mam pootwierane wszystkie okna. Lubię świeże powietrze i zapachy lata i dźwięki przyrody :)

W domu w lato też działa u mnie WM tyle że zależy mi głownie na wywiewach a nie nawiewach ...

 

Wybacz ale żadna WM nie dostarczy więcej powietrza niż otwarte okna. Jaki przekrój ma wrzutnia powietrza ? Fi 125? Fi 160 ? Fi200 ? A jaki przekrój ma tylko jedno otwarte okno ?

 

Ja wolę w lato mieć pootwierane okna + włączony rekuperator. Rekuperator po to aby mieć sprawny wyciąg.

Ale to chyba już kwestia indywidualna.

 

 

Zastanawiam sie nad rekuperacja ale wiem ze własnie w lecie okna będą pootwierane. Stad moje pytanie, czy mozna tak sobie wietrzyc w dzien i np w nocy zamykac zeby bylo swiezo i chlodno. Ma to sens? W pozastale pory roku uzywac by ograniczyc ochlodzenie budynku i odzyskac troche ciepla. Jest w tym sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie nad rekuperacja ale wiem ze własnie w lecie okna będą pootwierane. Stad moje pytanie, czy mozna tak sobie wietrzyc w dzien i np w nocy zamykac zeby bylo swiezo i chlodno. Ma to sens? W pozastale pory roku uzywac by ograniczyc ochlodzenie budynku i odzyskac troche ciepla. Jest w tym sens?

 

Przy WM możesz tak samo śmiało otwierać okna kiedy zapragniesz. Ja nawet wtedy nie wyłączam wentylacji. Zużywa tak mało prądu że mi się nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet przy otwartych oknach warto zostawić włączoną wentylację mechaniczną

 

przecież w toalecie czy kuchni przyda się wyciąg powietrza usuwający ewentualny nadmiar wilgoci czy zapachy.

 

Nowoczesna centrala zużywa tak minimalne ilości energii elektrycznej, że nie warto zawracać sobie głowy włączaniem i wyłączaniem WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem certyfikat i u mnie EP =124,74 a EK=143,07 - ciekawy jestem jak wyjdzie po sezonie. (bo rozumiem że zmieni się z reku - tak?)

 

Wątek był już wałkowany - certyfikaty nijak się mają do rzeczywistości, bo oprócz promowania dobrych izolacji, promują też wykorzystanie takich urządzeń jak kocioł na drewno czy kominek co z ekologią ma niewiele wspólnego.

Jak zainstalujesz WM to pewnie będzie efekt w postaci niższych kosztów, ale instalacja musi być dobrze zrobiona i kropka.

 

Jakoś jak przeglądam ten wątek to dowiedziałem się m.in. że:

1. jestem poje..ny bo kupiłem całość w rekuperatory.pl więc wnioskuję że tak strasznie przepłaciłem - he he (jest taka konkurencyjna firma co też próbuje montować produkty Zendera(J.E.StorkAir) i na muratorze możecie znaleźć opisy jak to ludziom cieknie po ścianie woda albo przypadkiem zapomnieli o sterowniku, albo świszczy bo instalacja jest z rur giętkich) - więc sorry - wolałem mieć volvo z oryginalnymi wyposażeniem i serwisem, niż volvo z kierownicą od malucha :)

2. wolność wyboru - jest duza ilość firm montujących i producentów

3. wymiennik, wymiennikowi nie równy, ciężko porównywać nawet aluminiowe między sobą, bo jak piszecie o przepływach to trzeba by wziąć pod uwagę średnicę lamel, prędkość przepływu, materiał, grubość ścianek itd więc trudno porównywać ze sobą dwa wymienniki dwóch producentów, bo to STEROWNIKI powinny mieć ustawione minimalne przepływy.

4. Rekuperator powinien chodzić cały czas, sterownik jest od tego, aby np. przed spaniem na godzinkę ustawić na 3 bieg i przewietrzyć mieszkanie, albo po to aby wyłączyć na chwilę rekuperator jeśli sąsiad pod czerpnią zapali ognisko z liści.

5. Lato czy z reku czy bez, nawet otwarte okna nie pomogą :( Więc koszty ani rosną ani spadają. Koszty reku to komfort w zimie i oszczędności na ogrzewaniu.

 

Co do sezonu: jeszcze nie zacząłem nic grzać (prócz cwu), na razie jest ciągle za ciepło (teraz 1:25 w nocy) jest 24,4oC i generalnie ok. 24o to stała temperatura w domu (reku ciągle na 1 biegu).

 

Ciekaw jest ile np. kominiarze płacą w zimie za ogrzewanie.

Może osoby najbardziej sceptyczne co do reku pochwaliły by się swoimi kosztami w sezonie: ile to gazu trzeba spalić albo ile ton węgla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sezonu: jeszcze nie zacząłem nic grzać (prócz cwu), na razie jest ciągle za ciepło (teraz 1:25 w nocy) jest 24,4oC i generalnie ok. 24o to stała temperatura w domu (reku ciągle na 1 biegu).

 

Ciekaw jest ile np. kominiarze płacą w zimie za ogrzewanie.

Może osoby najbardziej sceptyczne co do reku pochwaliły by się swoimi kosztami w sezonie: ile to gazu trzeba spalić albo ile ton węgla?

 

Nie wiem co to za dom i gdzie położony , ale jak to możliwe jak na zewnątrz są temperatury w dzień max 15 stopni w w nocy 1-5 stopni aby w domu bez ogrzewania było 24 stopnie ?

 

Jakieś perpetum mobile ?

 

w jaki sposób bez ogrzewania można mieć tak wysoką temperaturę wewnątrz domu przy dużo niższej temperaturze na zewnątrz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...