ocieplenie wełną przy nadbitce

[dawiniel]

Witam wszystkich.

Stoję przed zadaniem ocieplenia połaci dachowej. Przeszedłem wstępne szkolenie u kilku znajomych na budowach i mam zamiar zabrać się do tego sam.

Mam jednak jeden dylemat. Dotychczas miałem okazję widzieć jak ociepla się poddasze do wysokości ścianek kolankowych co nie wydaje się super trudnym zadaniem. U mnie sytuacja jednak wygląda troszkę inaczej ponieważ na poddaszu przez dłuższy czas nie będę robił ścianek kolankowych. Obecnie konstrukcja dachu opiera się na słupkach drewnianych i na murłatach.

Chciałem ułożyć ocieplenie na całej długości dachu od kalenicy po murłatę. W związku z tym, jednak, że mam podbitkę, pomiedzy murłatą a deskami nadbitki pozostaje szczelina.

Rozumiem, że wełnę powinienem wyciągnać najdalej tak aby w przyszłości połączyła się ze styropianem elewacyjnym budynku.

Pytanie jednak nasuwa się takie czy dodatkowo ją w jakiś sposób zabezpieczyć np. folią paroizolacyjną czy paroprzepuszczalną.

Z góry dziękuje za podpowiedzi.

[dawiniel]

czyż nie ma specjalistów znających się na ocieplaniu poddasza z nadbitką? zaczynam sobie sam odpowiadać na moje pytania....

Może zerknijcie proszę czy zaproponowane na zdjęciu rozwiązanie jest ok. Wygląda to tak, że najpierw mocuję wełnę i wysuwam trochę za murłatę. Docinam następnie na wymiar pomiędzy krokwie styro 5cm i zakrywam wystającą wełnę. Ponieważ styro docięte na wymiar jest dobrze zamocowane i zlicowane ze ścianą. Planuję troszkę dopiankować dla lepszego mocowania. W tym roku nie będzie ocieplenia zewnętrznego więc w takiej kondycji chcę chałupkę przezimować z delikatnym ogrzewaniem. W przyszłym jak będziemy dawać 15 styro nie będę już demontował tych płyt 5cm bo są ładnie zlicowane ze ścianą.

Proszę o opinię czy przypadkiem nie powinienem pomiedzy styro a nadbitką zostawić jakiejś szczelinki dla lepszej wentylacji wełny.

Pozdrawiam.

Edytowane 3 Października 2012 przez dawiniel

[Duży Boban]

Raz piszesz o nadbitce a potem o podpitce - na zdjęciu jest jednak nabitka i tego sie trzymajmy.

Jeżeli będziesz deskować dach to musisz zapewnić wlot powietrza od dołu czyli w styropianie przyklejanym do ścian musisz wstawić kratkę wenntylacyjną pod samą nadbitką/deskowaniem i oczywiście otwór w styropianie prowadzący do szczeliny pod deskowaniem (dotyczy to każdej przestrzeni między każda para krokwi). Jeżeli membrana to żadnych kratek nie musisz robić.

Ja mam nabitkę i membranę i w ogóle zrezygnowąłem z tych małych kawałków styropianu, które przyklejałeś. Wełna sobie wystawała troszeczkę i panowie od elewacji w razie potrzeby ją docięli lub wcisnęli.

[Tomek W]

Wg mnie najlepiej na deski podbitki położyć folię wiatroizolacyjną, a na nią wełnę o grubości nie mniejszej niż w skośnej połaci.

Od góry nie ma sensu jej osłaniać. W ten sposób będzie ciągłość ocieplenia ze ściany z wełną na skośnej połaci dachowej.

[dawiniel]

Zgadza się pomyliłem fakty - mam nadbitkę i tego dotyczy temat. Deskowanie jest tylko na zewnątrz tam gdzie jest widoczne i w związku z tym mam membranę dachową. Rozwiązanie ze styro zaproponowałem w zwiazku z tym, że chatka zostaje tak na zime bez ocieplenia zewnętrznego i nie chciałem aby wełna zaciagnęła wilgoci.

 

Tomek W. Ponieważ mam nadbitkę rozumie, że Twoja rada nieaktualna.