gahan 21.09.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Problem nie mój, ale moich młodych znajomych.Kupili działkę, załatwiają papiery do budowy.. Wzdłuż dłuższego boku działki stoi płot sąsiada. Działka krótszym bokiem sąsiaduje z kolejną działką - zamieszkaną, ale nie ogrodzoną. Pozostałe "boki" działki wolne os sąsiedztwa - pole.Kiedy okazało się,że wspomniani znajomi kupili działkę od razu zgłosił się sąsiad od płotu z informacją,że chce zmieniać płot i czy się dołożą do kosztów. Niedługo potem pojawił się sąsiad od działki nieogrodzonej z informacją,że chce budować płot i liczy na udział w pokryciu kosztów za płot rozgraniczający obie działki.Znajomi zdawają sobie sprawę,że prędzej czy później będą musieli swoją działkę ogrodzić, ale na razie ich priorytetem jest budowa domu, a później robienie ogrodzenia. Tym bardziej,że finanse, którymi dysponują póki co są ograniczone i chcą je przeznaczyć głównie na dom. Nie chcą zatargów z sąsiadami i nie bardzo wiedzą, jak się dogadać w tej kwestii.Co byście zrobili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 21.09.2012 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Ja bym postawił sprawę tak:"słuchaj sąsiad, fajny z ciebie gość, oczywiście że dołożę się do ogrodzenia, no i wiadomo, buduj w granicy. Dogadajmy się co do płotu, jak ma wyglądać i ile to może kosztować. Jednak w tej chwili priorytetem dla mnie jest budowa domu, a w dalszej kolejności ogrodzenie., Umówmy się, że ustalimy szczegóły budowy płota, tu go wybudujesz z własnych środków, a w przeciągu 5 lat, jak już będziemy wiedzieli jak stoimy z finansami oddamy ci połowę kosztów. " Mój sąsiad też chciał budować, w zasadzie jak byliśmy na etapie stanów surowych. Przedstawiłem mu sprawę w ten sposób, i na razie wziął na wstrzymanie. Na wiosnę będziemy finalizować budowy, i każdy wie jakimi środkami potencjalnie dysponuje, więc wrócimy do rozmów o płocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scruffty 21.09.2012 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Widzę podobnie się zachowuje większość sąsiadów. U mnie jak tylko zaczęto kopać ławy od razu sąsiad zaczął pobąkiwać o ogrodzeniu. ja postawiłem sprawę tak, że obecnie kasy na ogrodzenie nie mam bo mam ważniejsze wydatki. Jak chce budować już teraz i mu się spieszy to może w granicy i zawsze pozwolę wejść na swoją stronę i będę też dbał o swoją stronę płotu, ale chcę aby uzgodnił ze mną wcześniej jak płot będzie wyglądał. Możemy budować wspólnie, ale dopiero za jakieś 2-3 lata, a teraz ew. mogę odgrodzić się czasowo siatką leśną (bo i tak miałem tym grodzić całość na czas budowy). Przystał na ogrodzenie tymczasowe i oboje jesteśmy zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 21.09.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Najpierw niech zapytają sąsiadów o wizję tego płotu.Może się okazać że sąsiedzi obstają przy ogrodzeniu które nie jest neutralne i będą chcieli go "podpasować"pod resztę swoich ogrodzeń-oczywiście każdy pod swoje.Płoty mogą okazać się drogie i znajomi będą mieli z każdej strony co innego,co na pewno nie doda działce urody.A może się okazać że sąsiedzi chcą zwykłą neutralną siatkę pcv,która nie jest dużym wydatkiem i minimalnie wpłynie na budżet przeznaczony na budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 21.09.2012 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Dzięki za odzew:)sąsiedzi chyba nie planują jakichś pięknych płotów, bo to są tyły ich działek; ale też młodym doradzałam rozmowę w taki sposób - że nie odżegnują się od kosztów,ale dołożą się później, po zakończeniu budowy.Swoją drogą - jednak mam mieszane uczucia, wiem,że ci co nie mieli w ogóle płotu, nie mieli go od wielu lat, ani z przodu, ani z tyłu, ładnie obsadzony teren i żyli. Teraz jak tylko dostali powiadomienie,że znalazł się nowy sąsiad od razu zaczęła się rozmowa o płocie. Wiem,że w końcu zawsze przychodzi czas na stawianie ogrodzenia i może oni akurat teraz mieli takie plany, ale jakoś to trochę dziwnie wyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 21.09.2012 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2012 Dlaczego dziwnie?Raczej normalne że chcą dzielić koszty i jeżeli ogrodzenie nie było im aż tak bardzo potrzebne,że czekali na chętnego współfinansującego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.