Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do 3 razy sztuka.... komentarze


Recommended Posts

Kochani bardzo Wam dziękuję za wszytkie słowa wsparcia i za to ,że jesteście :hug: :hug: :hug:

 

Z Julcia już lepiej, po nocy na jej pościeli tylko kilka plam krwi ale juz nie takiej bordowej :no:

 

Od rana ani kropelki widziałam jezyczek i już wygląda duzo lepiej :)

 

Boże kochany tak bardzo się cieszę!!!! Strasznie się o nią martwiliśmy......

 

Od 3.00 do 7.00 to już spania normalnego nie było budziła się pojękiwała, mówiła,ze języczek ja boli.... ale nie było tragedii :no:

 

 

Teraz powinno być coraz lepiej :yes:

 

 

A my mamy ostatnie dzisiaj pakowanie, a do spakowania jeszcze dużo, jutro o 8.00 rano pojawia się firma przeprowadzkowa :rolleyes: Pakują pudła no i w drogę.............

 

Julcia jeżeli będzie wszytko oki, spędzi noc z moją mamą u rodziców w domu a my cały wieczór i pewnie część nocy pakowanie, rano przewózka, rozpakujemy jak najwięcej szczególnie jej pokoik i około południa ja odbieramy.

 

Obiecuję u Was wszystkich nardobic jak tylko uporam sie z ta przeprowadzka, bo jestem bardzo ciekawa co u Was!!! :hug:

 

Miłego dnia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Strasznie mi przykro, że córcie spotkał taki wypadek. Ciszę się, że jest już lepiej. Na szczęście u dzieci wszystko szybciej się goi.:) Mój synek w podobny sposób rozciął sobie wargę ząbkami, aż mu kawałek dyndał. Nasza pani doktor mówiła wtedy, żeby nie jadł surowych rzeczy.

Mówiła też, że miała dziecko, które skacząc na fotelu przegryzło sobie prawie cały język. Trzymał się na dwóch małych kawałkach:o Język podobno zrósł się przez noc. I też nie było szycia.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak dobrze,że małej się poprawia! Od razu człowieka to na duchu podnosi :) U mnie - paradoksalnie szpital wyszedł na dobre w innej sprawie. Córka była strasznym niejadkiem.Po kilkudniowej "drzemce" , kilkunastu kroplówkach zaczęła jeść :) Dosłownie. Od tamtej pory normalnie zawoła,żeby zjadła kanapkę,że jest głodna,mówi,że zjadła obiadek w przedszkolu itp. Do tamtej pory nic takiego nie było,zawsze musiałam ją pytać,czy jest głodna-gdzie zawsze odpowiedzieć była jedna-nieeee......;) Teraz nie mam z tym już żadnych problemów;) Edytowane przez IZA30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia nawet brak mi słów, jak mi szkoda Julci, więc nie będe pisac głupot;);)

Cieszę się ogromnie, że już jest lepiej:wave:

Masz rację, że widok cierpiacego dziecka (szczególnie własnego) jest okropny;););););););););););););)

Życze Wam duzo energii, siły na nadchodzące dni:rolleyes::rolleyes::rolleyes::rolleyes:

Pozdrawiam ciepło i ślę całusy dla malutkiej księżniczki :wiggle::wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Karolino,

przypadkiem trafiłam na Twój dziennik, dowiedziałam się z niego, że to juz trzeci budowany przez Ciebie dom w krótkim czasie, odszukałam dziennik z pierwszej budowy... uff... Jestem pod wrażeniem tempa prac. Tempo zupełnie jak w moim ulubionym programie "Wielkie projekty" :).

Ale przyznam, że jedna rzecz mnie niezmiernie zainteresowała i nie znalazłam w dziennikach odpowiedzi... Jak to możliwe, że budujesz juz trzei dom? tyle zaangażowania i uczucia włożyłaś w Benia... dlaczego z niego zrezygnowałaś na rzezc kolejnej budowy? A potem znów kolejnej? Wybacz te pytania, oczywiście nie musisz na nie odpowiadać, jesli nie chcesz, ale dla mnie to niesamowite, stąd moje pytania...

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Karolino,

przypadkiem trafiłam na Twój dziennik, dowiedziałam się z niego, że to juz trzeci budowany przez Ciebie dom w krótkim czasie, odszukałam dziennik z pierwszej budowy... uff... Jestem pod wrażeniem tempa prac. Tempo zupełnie jak w moim ulubionym programie "Wielkie projekty" :).

Ale przyznam, że jedna rzecz mnie niezmiernie zainteresowała i nie znalazłam w dziennikach odpowiedzi... Jak to możliwe, że budujesz juz trzei dom? tyle zaangażowania i uczucia włożyłaś w Benia... dlaczego z niego zrezygnowałaś na rzezc kolejnej budowy? A potem znów kolejnej? Wybacz te pytania, oczywiście nie musisz na nie odpowiadać, jesli nie chcesz, ale dla mnie to niesamowite, stąd moje pytania...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

To ja pozwolę sobie odpowiedzieć za Karolcię (Karolcia :hug:) BUDOWA UZALEŻNIA :lol2:

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanko dot. fototapety w łazience dolnej w domu nr 2:))) Szukam podobnego widoku ze stolikami paryskimi a jest tego w necie bez liku, tylko ze ten Twój najbardziej chyba mi pasuje; a więc co to za widok lub jaka nazwa stronki gdzie mogłabym takie cudo zamówić. Z góry dziękuję za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, że wszystko poszło sprawnie:yes::yes:

Nawet się nie obejrzysz a będziecie się znowu pakować i przeprowadzać, ale tym razem to waszego wymarzonego domku:D:D

A tak na marginesie, nie tęsknisz za tym ostatnim? Mieszkaliście tam chyba dłużej niż w tym pierwszym...

Pewnie nie masz na to teraz czasu:p Tak się tylko zastanawiałam jak to jest, jakie to uczucie że ktoś będzie mieszkał (albo już mieszka) w Twoim domu, który się wybudowało i włożyło tyle wysiłku-tak mnie coś wzięło na rozmyślanie hehe:p:p

Swoją drogą, to biedni będą Ci budowlańcy, inwestorka będzie ich miała na oku- i to jaka inwestorka, z takim doświadczeniem:lol2::lol2:

Całusy dla malutkiej:hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolinko przypomnialam sobie ze podobne lampy do tych ktorych poszukujesz sa na allegro http://allegro.pl/zyrandol-lampa-abazurowa-saturno-l-70-cm-bialy-2bm-i2693592443.html

Mam nadzieje ze z coreczka juz calkiem dobrze i zapomnaial o przykrym upadku :hug:Moj tez w wieku 2 latek zlecial ze schodow i rozcial sobie gorna warge-pamietam te krew nie do opanowania :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...