Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do 3 razy sztuka.... komentarze


Recommended Posts

Karolcia nie wiem od czego zacząć....dzieci -temat najważniejszy;)

Wiem o czym mówisz, zmienne humory - mamy dokładnie to samo;) U nas zaczęło się gryzienie, jak są nerwy, obrażanie, krzyki itd;);)

Oczywiście jest to w napadach złości;);) Na szczęście nie często, ale jednak:sick: Pocieszam się, że jest tak jak pisała Pinacolada i mamy do czynienia z buntem dwulatka:sick::sick:

Julcia wygląda jak aniołek dlatego jakoś ciężko mi jest sobie ją wyobrazić w złości:p, ale Ty napewno coś o tym wiesz:P:P

.......

Zamysł sypialni jak zwykle trafiony:rolleyes: Jak ja czekam aż zaczniesz wykończeniówkę:rolleyes::rolleyes: Kurczę trochę też się tego boję, bo pewnie będe potem chciała wszystko u nas zmieniać;)

Mury idą w górę, co na pewno cieszy:wiggle::wiggle:

Co jeszcze....aaaa

te małe dezajnerskie krzesełka muszą świetnie wygldać na żywo, jeszcze nigdy nie widziałam. Którekolwiek wybierzesz będą słodko wyglądać, a mała Julcia już od małego będzie sobie wyrabiać dobry gust:P:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

karola,

widzę że już "za chwilę" przeprowadzka, jeśli dalej budowanie pójdzie w takim tempie..

 

Ja mam pytanie, dotyczące pokazanych nowych konsolek. Czy moglabyś podać na priv namiary na nie ?

 

ZDRÓWKA DLA JULCI ŻYCZĘ

Edytowane przez Amtla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinacoladko hej :)

Wiem,ze to bunt :yes:

U nas zaczął się tak gdzieś we wrzśniu, czyli troche przed czasem ;) no i tak sobie trwa z róznym nasileniem :rolleyes:

Były już próby szczypania innych tak w wakacje, ale od pierwszego razu, reagowaliśy bardzo zdecydowanie, bez krzyku ale stanowczo.

Potem kiedy była bardzo zła,ze dzieje sie cos nie po jej myśli ,było szczypanie samej siebie w policzek albo w rączkę jak to widziłam serce mi się krajało, podchodziłam, prosiłam tłumaczyłam ale wtedy zauważyłam,zę przynosi to odwrotny skutek, bo ona chciała mnie tym szantażować :o kilka moze kilkanaście razy udałam,ze wogóle tego nie widze, nawet kiedy wołała mamo, konsekwentnie alni nie zmienialam podjętej wcześniej decyzji ani na nią nie patrzyłam ( oczywiscie zerkałam kątem oka ale ona tego nie widziała ;) ) no i po tych własnie kilku , kilkunastu razach to sie juz nie powtórzyło :no:

 

Teraz nikogo nie bije, nigdy nie hryzła i nie gryzie, nie rzuca się na podłogę :no: ale jak siedzi juz np: na podłodze i się bawi a ja ja chce gdzies zabrac to oczywiscie płacz , krzyk wtedy wyrywanie się i wtdy czasami chętnie przykleja się do podłogi ;)

 

Mi najbardziej opadaja ręce kiedy ją o coś prosze xxx razy a ona ma to gdzies, kiedy prośby i motywowanie pozytywne, groźby jakiejś kary nic na nią nie dizłaja a ja sie czuje poprostu bezsilnaaaa :rolleyes: no ale jakoś przetwamy ;)

 

Trzyaba przejśc bunt dwulatka ,zeby móc przetrwać kolejne bunty naszych pociech ;)

 

Buziaki Kinguś :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gatyde witam serdecznie!!!:welcome:

Bardzo mi miło :) Ciesze sie z,ę coś Ci się u mnie spodobało :yes: ściągaj, zgapiaj, inspiruj sie ile chcesz, byle było czym ;)

Mówisz,ze mijałaś domek nr1 :rolleyes: ja mam do niego spory sentyment :yes: :)

Pozdrawiam serdecznie, zapraszam, zagladaj i podpowiadaj :bye:

 

 

Madziulka :hug:

No to wiemy obie co zdarza nam sie z tymi naszymi skrbami przechodzić :rolleyes:

Miejmy nadzieję,ze szybko to minie :rolleyes: i czas do kolejnego buntu będzi epłyną wolno ;) :D

 

Ja czekam na wykończenowke baaardzo, ale też sie troche tego obawiam, urządzanie 3 domu w krótkim czasie to mega przyjmenosći ale i troche wyzwanie, bo w głowie z jednej strony 10000 pomysłów a chwilami pustka :o

A Ty masz ślicznie!!! I nic zmieniać nie bedziesz :no: tylko ewentualnie dopieszczac drobiazgi ;) :yes:

 

Krzesełka któreś Julci kupię,ale jeszcze nie wiem, na które się zdecyduję :no:

Buziaki wielkie :hug:

 

 

Dalia nie ma za co :no:

Dzięki, oby tak było bo mi isę mój skarb bardzo meczy :sick: ale w momentach kiedy gorączka spada szaleje jakby nigdy nic ;) :o

Jutro czujnie idziemy do znajmoego lekarza,zeby ja osłuchał i zobaczył czy wszytko ok ;)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie że będę z gapiać - nawet gdybyś nie pozwoliła :p Bo domek nr 2 był przepiękny, nr 1 tez mi się podobał ale tylko kilka zdjęć widziałam więc nie mam takiego porównania ( na żywo z zewnątrz piękny ). Teraz czekam z niecierpliwością na twój kolejny domek :lol2: i zastanawiam się co nowego wymyślisz. :wiggle: A powiedz mi czy wy jakoś dodatkowo osuszacie domek?? Bo trzeba przyznać tempo macie ekspresowe:rotfl: U nas też ma być takie i właśnie chcemy osuszać 2, 3 osuszaczami żeby szybciej wyschło. Ale nie wiem czy nam się uda. Dlatego pytam :rolleyes: Co do twojej małej niuni to najważniejsze to nie zmieniać zdania i nie dać sobą rządzić :no: Ostatnio miałam taką historię z dzieckiem przyjaciół. Mały (3 latka) miał zjeść obiad i wtedy miał dostać deserek - lody. Ale gdzie tam. Po co jeść obiad jak można tylko lody. Ja na to że jak zje to dopiero wtedy dostanie, a on w płacz. Ale miałam przykazane od jego rodziców że najpierw obiad. No i się nie ugięłam i pomogło. :wiggle: Pierwszy rodzicielski sukces zaliczony - szkoda tylko że to nie moje dziecko :p Dasz radę z malutką. A śliczna jest że nie wiem :hug: Choć podobno małe dzieci - mały problem, duże dzieci - duży problem. :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra ma 3-letniego diabełka ;) Fajny chłopak, tylko strasznie płaczliwy, ale na szczęście uspokaja się bardzo szybko :yes: Rodzice Krzysia zostawili nam go na wieczór, bo chcieli iść na koncert (oni są z Poznania) no i trzeba było małemu dać kolację - matko mi wszystko wystygło, bo się z małym targowałam żeby nie drapał nóg po ukąszeniach komarów, oczywiście oszukiwał mnie i robił zapasy w policzkach :lol: Później go kąpaliśmy, zasypianie ma perfekcyjne, mówi się "Krzysiu głowa na poduszkę, przytulaj tygryska i dobranoc kocham Cię" i dziecko śpi, nie płacze, nie krzyczy że bajka, że mama itp no anioł. Na drugi dzień rodzicom mówił, że Fiona go kąpała (nasza kotka :lol2: ).

 

Zdrówka dla Julki, ja sobie tą słodką blondyneczkę potrafię wyobrazić złoszczącą się, bo sama taka byłam i mam trochę zdjęć na pamiątkę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Karola, współczuje choroby malutkiej, bo ja mam to samo w domu:sick: mała w czwartek dostała gorączki prawie 40 stopni, więc szybko jechaliśmy do szpitala no i dostała antybiotyk, ale tak ja wymęczyli badaniami, że czasami w nocy zrywa się z płaczem i trzeba ja lulać, co wcześniej się nie zdażało, ale na szczęście już jej przechodzi:)

 

Nie pamiętam czy pisałam, ale pomysł na sypialnię bardzo mi się podoba:yes: A łóżko to już w ogóle, jak znajdziesz gdzieś takie to dawaj znać gdzie, bo może zgapię:p Do pokoiku malutkiej moim zdaniem najbardziej będą pasować te transparentne krzesełka, są takie "księżniczkowe" a to małym dziewczynkom bardzo się podoba:) Pytałam swoją starszą i potwierdziła;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oluś dzięuję:hug:

 

gatyde hej :)

Jeżeli chodzi o osuszanie, to w pierwszym domu dizłały osuszacze, ale nie wiele dały, jakieś lipne były, była duża wilgoć a wody zebranej bardzo mało ...

Najważniejsze to grzać w domu i wietrzyć! :yes:

 

W drugim domu osuszaczy nie używaliśmy ale od razu po wylewkach uruchomiliśmy centralne ogrzewanie a kiedy juz było można to podłogówkę, poz tym regularne wietrzenie i w ostatnim domu kiedy sie wprowadziliśy nie mieliśy nawet odrobiny wilgoci :no: :D

 

Teraz tynki i wylewki będziemy robić na wiosnę ale i tak zamierzam właczyć ogrzewanie :yes: jednak taka forma grzania przy pozbywaniu sie wilgoci jest niezastąpiona :yes:

 

.............

 

Konsekwenta staram sie być w stosunku do Julci cały czas :yes:

W sprawach ważnych jak bezpieczeństwo czy kwestie ubierania na dwór itp. jestem totalnie nieustępliwa. Natomiast od czsu do czasu udaje się jej mnie przekonać w mniej ważnych rzeczach ;) Jej mina zwycięzcy .... nie do opisania ! :D

 

Pozdrawiam serdecznie :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus hej :)

No to doświadczenie z maluchem już masz :D Przyda Ci się ;)

Kiedy planujesz swoje maleństwo ???? :D

 

Julka ma czesto buzie aniołka, a miny to juz norma a potrwafi pokazać charakterek :rolleyes: no ale podobno ja byłam taka sama :o wiec musze sobie radzić :D

Kiedy niegrzeczne zachowania dotyczą "obcych" dzieci zupełnie inaczej je odbieramy jako rodzic :yes: te pokłady miłości bardzo sie przydają i pozwalają przetwać gorsze chwilę, by 5 minut po jakiejś "akcji" kochac tego swojego skarba jeszce bardziej, mimo,że wydawał nam się ,ze bardziej się juz nie da ;) :)

 

doranna nie ma za co ;)

Ja tez mam nadzijez,e nam to choróbsko odpuści... dzisiaj po południu idziemy an wizytę do lekarza, zobaczymy co powie.... :rolleyes:

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej żubroweczko :hug:

Myślałam dzisiaj włąśnie o Tobie :rolleyes:

Jak się mieszka kochana ??? Napewno fajnie, ja tylko żałuję,ze daleko odemnie :p

 

No to współczuje szpitalnych przejść z Malutką :hug:

Mała najadła sie strachu a wy stresu.... brrr.... najlepiej ajk najdalej od chorób i szpitali ... no ale najważniejsze,ze już jest lepiej :yes:

 

Zobaczymy co nam dzisiaj powie lekarz :confused:

 

 

Łóżko mi ise juz produkuje :D

Ciesze sie,ze sam zamysł sypialni Ci sie podoba :)

 

Buziaki wielkie :*** :hug:

 

 

isa99

Hej :)

Fajne rozwiązanie :yes: A widok z sypialni :o obłędny :D Lubie jej projekty :yes:

No, nas w salonie zostaniemy przy tym ukrytym ekranie i rzutniku :yes:

 

Nie wiem czemu widać ta miniaturkę .... no ale najważniejsze,ze świetnie widać dużą fotkę :wiggle:

Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...