Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do 3 razy sztuka.... komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Karolino,

z zaciekawieniem zaglądam do Twojego wątku, tempo prac na Twoich budowach (poprzednie dzienniki też zaliczyłam!) robi piorunujące wrażenie :).

W poprzednich budowach i teraz stosujesz blachodachówkę - i tu pojawia się moje pytanie do Ciebie jako użytkowniczki domu z takim dachem. Pytanie może jest naiwne, wybacz, ale wynika z mojej calkowitej ignorancji w tym temacie - czy padający deszcz nie dudni okrutnie w blachę? Myśląc o moim domu (który będę miała... kiedyś) zawsze brałam pod uwagę dachówki ceramiczne żyjąc w przekonaniu, że jest to jedyny słuszny wybór z powodu rzeczonego dudnienia. Jakie są Twoje odczucia w tym temacie?

Pozdrawiam serdecznie i życzę lata w Nowym Domu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anakris :hug:

Kochana to juz proszę sobie wycieczkę do Lublina na wakacje zaplanować, w końću aż tak daleko nie jest ;)

Pozdrawiam cieplutko :bye:

 

 

 

anetko.s wiesz, ale przez tą moją energie czasami trudno ze mną wytrzymać ... ;)

 

 

Ola U. część :)

Ty chyba niedługo do PL przyjeżdzasz ?!?! :rolleyes:

Musze do Ciebie zajrzeć, bo mam takie zaległości u wszytkich ,ze wstyd! :sick:

Buziaki!

 

 

Magdzińska

No to będziesz miałą rewolucję ogrodową :D

Niestety te kontenery dużo kosztują :sick: sama wiem ile u nas podczas budowy poprzedniej wyjechało....

 

Ja na razie myśle, o stole takim jak miałam z vinotti prostym w formie :yes: tylko dąb, lub dąb bielony pod podłogi ;)

Rozmiar też taki jak poprzednio bo byłam bardzo zadowolona 110x220cm nie rozkładany :no:

Zamawiam go u naszej Hazeleyes ale zamóienie jeszcze w fazie wstępnej więc moze coś jeszcze wymyślę ;)

 

Buziaki Madziulka :*

 

 

mal26

Kochana dostałam!!! Są cuuuudowne!!! :yes:

Ostatnio dużo na głowie miałam zawodowo, budowlanie i prywatnie ;)

Do tego doszły problemy zdrowotne ( napisze zaraz w galerii )... i już czasu ani na fm ani na meiliki nie miałam :(

Ale krzesła boskie i zamawiaj koniecznie kolejne dwa! :hug:

Ucałuj syneczka :*

 

 

isa99

Hej :)

Nie dziwię sie,ze szlak Cie trafia na oporność urzędników :rolleyes:

Chyba czas papierologii jest jednym z gorszych podczas budowy, bo ma się najmniejszy wpływ na cokolwiek ... a często nie ma sie go wcale :mad:

Trzymam kciuki,zeby szybko papierologia ruszyła i pozwolenie było :yes:

Jestem bardzo ciekawa Twojej budowy domku :wiggle:

A lada chwila zacznie sie coś dziać i cieszyć bedzie każdy postep :) Super,że załatwiłaś juz tyle rzeczy to duzo Ci ułatwi :yes:

 

A co z oknami i pokryciem dachu wybrałas już coś ??? Robiłaś wstępne wyceny ???

Pozdrawiam serdecznie :bye:

 

 

ZUZIA hej :)

No niestety u nas weekend był paskudny, budowlanie od piatku nie działo się nic poza elektryką...

Ale weekend poza małym incydentem szpitalnym, minął bardzo miło i towarzysko :yes:

Przyjechałą Saly z mężem, a w niedzilę widzielisy się tż z MarJel i jej mężem :wiggle:

Dzisiaj juz nie sypie i na budwie kilka ekip działa :yes:

:bye:

 

 

Aggulka cześć !!!!! :)

Ale miło Cie widzieć po takiej przerwie! Nie znikaj już tak :mad:

Kochana spokojnie do wyprzedzenia Ciebie to mi napewno dużo brakuję wiec nawet takie aspiracje mi nie w głowie ;)

Musze do Ciebie podskoczyć i zobaczyć co tam słychać :yes:

Pozdrawiam cieplutko i mam nadziję,ze juz będziesz cały czas :hug:

 

 

 

emiranda

Niestety pogoda od piątku była taka :sick:

W czwartek panowie zaczeli kłaść blachodachówkę ... w ciągu jednego dnia zrobili obróbki blahcrskie i pokrycie na 1/4 dachu :yes:

W piątek i weekend ich nie było :no: dzisiaj powrócili na pole walki ;) Zobaczymy jak będzie im iść dalej ;)

Pozdrawiam :bye:

 

 

narendil :hug:

:lol2:

 

 

Gumiśku dziękuję :)

Dla ciebie ogromne przytulasy!!! :hug: :hug: :hug: :hug:

mam nadzije,ze u Ciebie wszystko ok!

 

 

Tosiu

 

Bardzo mi miło :hug:

Wiesz.... ja też nie mam pojęcia co z moich nowych wnętzr ostatecznie wyjdzie.... nie mam żadnych wizualek... nie mam dopieszczonej , spujnej wizji... duzo w tym wszytkim spontanicznych, emocjonalnych decyzji... sama najchętniej miałąbym 3 domy i każdy urządzony nbyłby inaczej... w innym stylu :rolleyes: Tutaj powstanie mały mix.... nie wszytkie moje wybory są bezpieczne :no: :sisck: i troche efektu się boję ale... jak będzie słabo wybuduję dom nr. 4 ;) :rotfl: (żartuję ;) )

 

Buziaki wielkie i mam nadzieje,ze budowa pójdzie sprawnie i szybko zacznie się wykończeniówka :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alamisiowa wiatm serdecznie!!!

Bardzo mi miło :)

 

W pierwszym domu mieliśmy blachodachówkę,ceneowo i estetycznie zadowalała mnie w 100% :yes:

Jeżeli chodzi o uderzajacy w niz deszcz, było to troszeczke słychać,ale mi to nie przeszkadzało... :no: mimo,ze mielisy pierwszy dom jak wiesz z poddaszem użytkowym. Tyle tylko ,ze w sypialniach były normalne okna, a nie było okien dachowych.

 

W domu nr.2 też chciałam blachodachówke :yes: ale ze względu na "wole oko" wybraliśy pokrycie gontem bitumicznym, który bardzo dobrze, tłumi aktustycznie :yes: Niestety w domu nr.2 mimo tego,zę był właśnie cichy gont a nie blacha, to dopiero wtedy deszcze/ grd dały mi się we znaki, bo wszędzie były okna dachowe. We wszystkich sypialniach....

I to uderzenia deszczu o szyby okien dachowych powodują najwiekszy hałas, wiec jeżeli masz w projekcie okna dachowe, to nawet jak zastosujesz dachówkę na ciszę podczas deszczu liczyć raczej nie można ;) :no:

 

Teraz mamy piętrowy dom, dwa stropy lane, monolityczne, izolację dtropu nr.2 i tutaj akustyka blachy nie ma juz znaczenia :no:

A ja blachodachówki lubię za stosunek jakości do ceny i estetyki wykonania :)

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

 

 

Koza tak jak napisała anetta łózo zamówione w Meble Milan :yes:

Pozdrawiam :bye:

 

 

Marjelka ciesze sie,zę dołączyliście do nas :yes: :)

Dzięki za miłe popołudnie :hug:

P.S Musimy powtórzyć, w końcu nie mamy do siebie daleko :lol2:

 

 

 

B]Madziulek [/b]:hug: :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolinko, zdrówka życzę, najgorsze jest to, że takie choróbska znienacka nas zaskakują w najmniej odpowiednim momencie:sick:

 

Tak Ci tylko napiszę, że moja córa cały weekend nam tak chorowała, że już dawno aż tak nie była chora, gorączka 40 stopni, ból gardła taki, że nie mogła mówić i w ogóle masakryczne samopoczucie, a my mieliśmy jechać do Berlina na weekend, a tu szpital i co zrobić, jakaś masakra, ostatnio już trzeci weekend z rzędu jest chora, a to grypa żołądkowa, teraz krtań:bash:

 

Jeszcze raz zdrówka życzę, mimo okropnej pogody postępów na budowie i dziękuję za zaproszenie:hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolka, ja też nie będę oryginalna - ale wykuruj się, słuchaj lekarza i wygrzej się w łóżeczku

w takim nawale zajęć i obowiązków często nawet nie czujemy że bierze nas choroba, a jeszcze przy takiej paskudnej pogodzie, wahaniach temp. no i przede wszystkim spadku odporności o tej porze roku nie ma co ryzykować jakimiś powikłaniami

tak że bądź grzeczna, słuchaj lekarza :yes: i wracaj do zdrowia :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...