Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MPZP - czyli jak zagrać na nosie odgórnym wytycznym


MaciekTyr.

Recommended Posts

W innym temacie pojawiło się zagadnienie udręki ze strony MPZP. Nic nie wkurza tak jak to, że jakiś gminny pierdzistołek ma decydować co powinno powstać za nasze pieniądze na naszym terenie :mad: a później nam pozostanie problem, jak przebudować niemodny fason, bo nic nie traci na wartości mocniej niż przebrzmiały standard (np. kostka z kopertowym dachem - jedyny wzór w niektórych gminach 30 lat temu).

 

Chciałbym spróbować, czy da się zrobić coś literalnie wg MPZP a plastycznie całkiem nowocześniej :p i to wcale nie poprzez "nawiązania", ale konstrukcję. No chyba, że w wytycznych podany jest estetyczny efekt ogólny - wtedy klapa. Poproszę o upierdliwe wytyczne mpzp a ja pokombinuję i zobaczymy co wyjdzie. :yes: i wspólnie pogadamy, czy spełni wytyczne.

 

PS pytanie do Admin, czy taki temat to tutaj, czy w Projektach?

Edytowane przez MaciekTyr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że w Polsce MPZP nie jest ani upierdliwe, ani rygorystyczne, ani....

Jest po prostu nijakie i mało konsekwentne. Co do pierdzistołków, zajmujących się

MPZP - zgadzam się!

Mało kompetentni, nie przygotowani do posługi, mało profesjonalni i niewykształceni.

Uważam, ze nie ma nic złego w MPZP, tylko kwalifikacja budowli (projektu) przez

pierdzistołka woła o pomstę do nieba.

Nie widzę sensu stawiania kopółki między domkami ze skośnym czerwonym

daszkiem, tak jak wkurzają mnie "prawie" pałacyki na przykusych działkach.

Dysonans podobny jak dworek (Twój ulubiony:D), w dzielnicy domów o

nowoczesnym charakterze. O to wszystko powinien zadbać MPZP, a nie

jakieś bezguście ze świty Wójta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanego piękna nie warto niszczyć chaosem, co jednak, gdy wciąż nie ma wzorca do którego warto się odnieść. Piękno to nie symetria, ani jednorodność (wspomniane kopertówki, które robią się dziś tym ładniejsze im bardziej ktoś je poprzerabia. Przy konsekwentnym mpzp nie powstałoby ani schronisko na Śnieżce, oceniane jako najlepsza polska budowla, ani nawet góralska chata, którą jak pisałem zaprojektował SOBIE mieszczuch a górale podchwycili ku uciesze krakowskich i warszawskich wczasowiczów (strój i taniec "góralski" to także projekt warszawiaka).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mało konsekwentnie,ale też i zbyt rygorystycznie.

Nie można zmuszać ludzi do posiadania skosów,tym bardziej do posiadania niepotrzebnych dachów spadzistych na parterowych domach.

Pisałam już o tym w innym wątku-są osoby które budują niewielki parter z powodu swojej sytuacji życiowej(np starsze,niepełnosprawne),a zmusza się je do stawiania na domu czapy za 100 tyś.To jest paranoja.

Najłatwiej dla gminy i najtaniej dla inwestora jest uporządkować otoczenie wizualnie nakazem jednolitej kolorystyki bez możliwości odstępstw.I wtedy niech zapanuje wolność bryły po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odnoszę wrażenie, że regulacje w przypadku naszego kraju nie płyną z troski o zachowanie architektonicznego uroku :no: ale z wpojonego nam egalitaryzmu. Modernistyczna willa na sochaczewskiej prowincji nie wyglądałaby jak g... w lesie tylko jak rodzynek lub powiew nadziei.

 

Wracając do sedna - chciałbym ugryźć ten "spadzisty problem", co piszą w wytycznych? Proporcje połaci są określone? Ciekawe też jak określić dach w przypadku sfery, jak postawię na szczycie karmnik dla ptaków, to będzie ok? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany zagospodarowania przestrzennego jako takie powinny zniknąć i to jest moje osobiste zdanie. Do pilnowania bezpieczeństwa inwestorów wystarczyłaby ogólna zasada, że inwestycja nie może obniżać wartości nieruchomości sąsiadujących.

 

MPZP są często zwyczajnie głupie. U mnie jest zapis o dwóch kondygnacjach: piwnica + parter lub parter + poddasze użytkowe. Jeśli ma to służyć ładowi przestrzennemu, to czemu nie napisać górnego limitu wysokości budynku, umożliwiając budowę dowolnej liczby podziemnych kondygnacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa propozycja, chętnie będę śledził ten temat. Przypomniał mi się jeden projekt, o którym kiedyś czytałem - nie pamiętam oczywiście ani lokalizacji, ani architekta. Chodziło o dom jednorodzinny - współczesna, minimalistyczna bryła. Zapis w planie mówił o dachu stromym bodajże (dokładnie nie pamiętam, może był dopuszczony dach pulpitowy). Inwestorowi i architektowi zależało na prostej, prostopadłościennej bryle. Zrobili jakąś wariację na temat domu atrialnego ze spadkami do wewnątrz, pozostając w zgodzie z PM. Chętnie bym sobie przypomniał szczegóły tego, chyba na bryle to kiedyś widziałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze spadkami do wewnątrz
Mamy takie wybiegi gdzieś na forum,jednak wszystkie te kombinacje kosztują i to sporo.

 

Temat jak wystawić do wiatru miejscowych urbanistów przewija się na forum co jakiś czas,ale nie cieszy się jakimś ogromnym zainteresowaniem ze względu na dodatkowe koszta(indywidualne podejście do projektu,droga realizacja,prawdopodobne przepychanki w urzędzie itp). Większość inwestorów z rezygnacją macha ręką i buduje co tam każą.I tak jest huk problemów z innymi papierami.

 

co piszą w wytycznych? Proporcje połaci są określone?
Tak.

Często określona "iluspadowość","proporcjonalność" i konkretny kąt nachylenia,najczęściej chyba ulubione przez urbanistów to zakres 30-45 stopni.

Zapisy w mpzp są tak różne,że do dyskusji potrzeba przynajmniej kilka konkretnych takich zapisów.Poza tym niektóre rzeczy którymi możemy "kombinować"wynikają z innych zapisów tego samego planu.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku, jestem bardzo ciekawa tych Twoich kombinacji. Z przykrością muszę jednak stwierdzić jedno - nie odkrywasz Ameryki. Obecnie każdy bardziej bystry architekt potrafi sprytnie ominąć zapisy planów miejscowych, projektując jednocześnie bryłę w 100% z nimi zgodną.

To prawda, na forum niewiele takich domów obecnie znajdziesz. Ale i świadomość wśród przyszłych inwestorów wciąż rośnie. Może z czasem będzie ich więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie ja pierwszy, ale mam trochę zapału to chętnie się podzielę a przy okazji może przykldy takie jak PB-obr. podał wzbogadzą nasza wiedzę. Warto też, by ktoś z wiedzą potrafił ocenić trafność/szanse pomysłów.

 

No właśnie, wspomniany przykład kopuły - gdzie się zaczyna dach a gdzie kończy ściana, czy ona w ogóle ma dach? A jesli nie, to w ramach prawnej logiki nie ograniczają jej wytyczne co do dachu. Chyba, że zapis brzmi "obiekt winien mieć dach", ale nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, przykład kopuły i dachu jest chybiony.

W ostatnich kilku latach w Polsce wybudowano kilka kopuł, a jedna która jest w realizacji, jest mi dobrze znana i to od etapu projektowania. W żadnym ze znanych mi przypadkach, nie było problemu urbanistycznego związanego z MPZP lub WZiZT.

Jedyne wątpliwości (i tylko w jednym przypadku), dotyczyły sposobu obliczania odległości od granicy ściany z otworem, a w zasadzie ,w którym miejscu kończy się ściana skierowana ku granicy – wynikało to ze zmiany przepisów (wykreślono, pomiar od najbliższego otworu w ścianie). Na szczęście potraktowano okno jako dachowe i dalej bez bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, wspomniany przykład kopuły - gdzie się zaczyna dach a gdzie kończy ściana, czy ona w ogóle ma dach? A jesli nie, to w ramach prawnej logiki nie ograniczają jej wytyczne co do dachu. Chyba, że zapis brzmi "obiekt winien mieć dach", ale nie sądzę.

 

W MPZP raczej takiego zapisu nie ma, ale wynika to z Prawa Budowlanego:

 

Art. 3.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

2) budynku – należy przez to rozumieć taki obiekt budowlany, który jest trwale

związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych

oraz posiada fundamenty i dach;

 

I raczej w zapisach MPZP lub WZiZT, mowa jest o nachyleniu połaci dachowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomocne info

Czyli kopuła wręcz wymyka się ograniczeniom a nie nie spełnia mpzp, jak obawiało się wiele osób :yes:

Nie wiem, czy jest to w ogóle obiekt budowlany - ...oraz posiada fundamenty i dach;

Ciekawe też, czy wylewka jest fundamentem, m3system np. mocują styropianowy dom do wylewki za pomącą siatki.

Kolejna ciekawostka, to konstrukcje samonośne -nieprzytwierdzone do podłoża

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopuła jest obiektem budowlanym i spełnia wszystkie wymogi definicji budynku.

 

 

W ogólnie przyjętej (i uproszczonej) definicji, fundament budynku, to wszystko to co przenosi „ciężar” budynku bezpośrednio na grunt (styka się z gruntem).

 

Nie ma obowiązującej definicji pojęcia „trwale zwiany z gruntem”, ale na podstawie orzeczeń sądów i wyjaśnień GUNB, można przyjąć, że:

Pojęcie „trwałego związania z gruntem” oznacza zarówno posiadanie przez obiekt budowlany fundamentów, jak i trwałego związania fundamentów z obiektem budowlanym.

Obiektu budowlanego, w którym dolna płaszczyzna fundamentu znajduje się na poziomie terenu, a jego przeniesienie lub rozebranie nie wiąże się z wykonywaniem robót ziemnych, nie można uznać za trwale związanego z gruntem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pozostają "kontenerki".

Kopuła jeśli jest obiektem budowlanym, to jaki ma spadek dachu? czy jest on wielo, czy jednospadowy?

Powiedzmy, że wytyczne określają proporcje, kolor, spadki... ale nie określają wielkości nominalnej dachu. Może zatem wykonać taki element w wielkości np 30cm i usadowić go na wierzchołku - poniżej zaczynają się "ściany" kopuły.

O ile to potrzebne, bo nie wiem w końcu, czy przy mpzp mówiącym o wielospadowych, czerwonych dachach kopułę można stawiać bezkarnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też znajdujecie sobie problemy...

Kopuła jest szczególnym przypadkiem.I dość zabawnym próbując ją wpleść w zapisy planów. Gdyby patrzeć na przepisy literalnie, nie spełnia warunku np 30-45 stopni spadku dachu. Bo zakres spadku jej dachu to 0-90 stopni. Okapem nazwijmy poziomy okrąg na wysokości środka kuli. A jeśli geometryczny środek kopuły jest pod poziomem gruntu, to w ogóle nie występuje okap :). Więc praktycznie zapis "okap na wysokości 2,5-3m" dyskwalifikuje kopuły...

 

Dach wielospadowy - da się łatwo obejść - podzielmy powierzchnię kopuły na 360 powierzchni o szerokości 1 stopnia - i już jest wielospadowy, a przejścia niezauważalne :).

 

Lullaby ma rację - lawirowanie w przepisach - czy to prawa budowlanego, czy prawa lokalnego - to powszedni chleb architektów jak i tłumaczenie się ze swoich rozwiązań przed urzędnikami. Większość z nas jakoś sobie z tym radzi.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem większość upierdliwych wytycznych dotyczy dachu. Modernizm to dach płaski - dziś wchodzi neomodernizm a mpzp hołdują modzie sprzed 10 lat (historyzujący postmodernizm) .

Chciałby skonsultować kolejny wybieg (teoretycznie). Stawiamy dom jaki nam się podoba a ponad nim - powyżej, rozpościeramy połacie na lekkim stelażu. Z jakiegoś tworzywa, lub folii. Połacie spełniają wytyczne co do pochylenia itp a ponieważ posiadają funkcję antysolaryczną, nie można zarzucić im absurdalności. Oczywiście może zdarzyć się, że te połacie "z przyczyn technicznych" zostaną zwinięte ;) i nie jestem pewien, czy przepisy regulują maksymalny okres takiego przestoju. :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...