Agduś 30.09.2014 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldiS 01.10.2014 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Masz świadomość że mu demolujesz nerki i skracasz życie? No nie miałam takiej świadomości, ale na pewno nie wszystkie koty są karmione specjalnym pokarmem dla kotów. Myślę, że parówki drobiowe z dużą zawartością mięsa są dużo lepsze niż niektóre gotowe karmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 02.10.2014 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2014 No nie miałam takiej świadomości, ale na pewno nie wszystkie koty są karmione specjalnym pokarmem dla kotów. Myślę, że parówki drobiowe z dużą zawartością mięsa są dużo lepsze niż niektóre gotowe karmy. Ludzkie jedzenie a zwłaszcza takie wysoko przetworzone ma to do siebie że ma dużo za dużo soli jak dla kota. W przypadku parówek, kiełbas czy wędlin jakieś 50 razy za dużo. Efekt nerki zamiast posłużyć kotu przez np. 15 lat wysiadają po 5-6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.10.2014 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2014 Nie wiem, ile kosztuje kilogram parówek, ale kilogram podrobów w naszym sklepie około 6,50. Podroby, zwłaszcza wątróbki kur tuczonych przemysłowo, to też nie idealna karma dla kotów, ale na pewno lepsza niż parówki. A Gerda lubi biszkopty wrocławskie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldiS 24.10.2014 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2014 Uświadomiliście mnie, miałam wyrzuty, że tak karmiłam odwiedzającego nas kotka, chociaż na pewno nie byłam jedyna. Zakupiłam specjalną karmę, w razie jakby nas ponownie odwiedził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartek-kuc 21.01.2015 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Najnowsze odkrycie - kot je gotowane brokuły. Jak zobaczyłem u mojego przyjaciela jak jego kot je brokuły to nie wiedziałem co powiedzieć. Myślałem, że tylko jego, a widzę, że jeszcze jest jakiś kot co tak je )))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kater-acme 21.01.2015 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.01.2015 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Mamy problem z Gerdą - uwielbia czekoladę, a to dla kota trucizna!!! Nigdy nie sądziłam, że będę przed kotem chowała czekoladę!! Że mięso, nabiał wszelaki - to rozumiem, ale żeby czekoladę??? Zeżarłą córce spory kawałek czekoladowej figurki, którą Młoda dostała od Mikołaja. Bałam się, że będzie ściągała z choinki czekoladowe cukierki, ale chyba mają inny zapach, więc nie nauczyła się latać na koliberka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 27.01.2015 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 e tam, to wszystko nic, niby temat o kotach, ale nie wytrzymałam - otóż mój królik wyżerał karmę naszego nowiutkiego szczeniaczka. Karmę z królikiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.01.2015 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Kanibal! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.01.2015 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Mój właśnie dobrał się do granulatu dla rybek... pogoniłem. Obraził się, strzelił focha i poszedł na dwór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.01.2015 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Kot czy królik? Granulat dla rybek jest z rybek, więc dla kota jak najbardziej jadalny. A karmy z królikiem psu ani kotom nie kupujemy, bo dzieci mają króliki do kochania, więc byłby to gruby nietakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.01.2015 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 Kot oczywiście. A ten granulat to zapewniam nie z rybek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 28.01.2015 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 No chyba, że nie rybki;) apropo's karmy z królikiem i królikami do kochania... wieźliśmy nasze jeszcze wtedy maleńkie kociątka pierwszy raz do naszego domu i zatrzymaliśmy się po karmę... była tylko z wołowiną, a mężowaty na to: nie... bo mamy krowy ... musiała kobitka z tuńczykiem szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.01.2015 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Arctica, jak ja się cieszę, że ktoś mnie rozumie!!! Rudy, czyli KotekRysio zaczął jeść mięso i mokrą karmę! Chyba napatrzył się na resztę tałatajstwa i uwierzył, że skoro cztery jedzą, to może być dobre... Edytowane 29 Stycznia 2015 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.01.2015 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 http://p4.kciuk.pl/p4.kciuk.pl/e2d7a847fc76bcac4d586f9a8e810f40.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 30.01.2015 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Zupełnie jakby o mojej ten obrazek był... jak się z michy nie wysypuje to drze ryja "dosyp!" To ciorne ładne, zawsze chciałam czernego kota, a to tłuściutkie obok to kto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.01.2015 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Czarna to Carmen - piękna z definicji, własnego przekonania i w rzeczywistości też. "Ma to po mnie" twierdzi właścicielka (muszę pisać, że Weronika?). Po swojej lewej ma Dużego Zimowego Kota czyli KotkaRysia, czyli Rudego. KotekRysio zawsze tak wygląda zimą, a wiosną chudnie błyskawicznie.Po prawej stronie Carmen siedzi Miśka - średniej postury biało-czarna szajbuska. Żarłok, morderczyni i postrach sąsiedzkich kotów, straszny rozbójnik i bandytka, namiętna ugniataczka ludzkich kolan i przyległości. A te dwa małe to Kaj i Gerda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 31.01.2015 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 O Miśkę mi chodziło, tak... tłuściutko na zdjęciu wyszła:) A skoro ona taka drapieżna to jak przyjęła maluchy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 31.01.2015 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 http://p4.kciuk.pl/p4.kciuk.pl/e2d7a847fc76bcac4d586f9a8e810f40.jpg Hihihi sama prawda Moje futrzaste dzisiaj sępiły na szykowaną dla sikorek słoninę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.